MałgorzataZ

Chciałam napisać u syna a wyszło nie wiem co

beti a ja od Ciebie nie mam nic,Beti a egzamin przed jest? Bo u mnie u c to był i to taki porządny a yns to tylko tak symbolicznie miał Terterku o takim domku nad jeziorem to tylko każda z nas chyba może pomarzyć

Terterku byłam na zdjęciach to znaczy oglądałam Twoje Czy to zdjęcie z Emusiem jest zrobione może w Twoim takim pięknym ogrodzie? Piękne kwiaty,rośliny Dziewczynki kiedy będzie lato?

Zuuziczku to dobrze,że idziesz do kontroli ,u nas jednak trzeba dmuchać na zimne.A lekarz zawsze o tej porze bierze urlpo i leci bardzo daleko,ale po takiej pracy jak on ma to sie nie dziwię.Jak byłam w szpitalu to On cały czas był,to tez trzeba mieć zdrowie

Masz rację Terterku ,ja można powiedziec ,że od poprzedniej operacji nie zdążyłam dojść do siebie.A tu znowu I miałam cały czas podwyższone OB i pewnie to było powodem i miałam USG robione parę razy i nic nie wykazywało ale tak lekarz mówił,że dopiero niektóre zmiany widac na stole operacjnym

Zuuziczku nie kupowalismy ,zawsze dostajemy od teściów mięsko ciut teraz za wcześnie bo jeszcze poprzednie było w lodówkach ale jak daja to trzeba brać -ktos kiedys powiedział

Zuuziczku tez to czytałam,niby nic się nie dzieje złego,żeby teraz gdzieś lecieć i zaczynać od początku a wiadomo nazbierało się tego w moim przypadku.A mój lekarz będzie po 10 marca.Zobaczę co powie rodzinny

Dziewczynki dzięki za wszystkie przesyłki,idę oglądać bo jakoś do tej pory nie miałam czasu. Ja to tylko porcjowałam i mówiłam gdzie to powkładać,bo jak oni by mi powkładali to chyba bym nic potem nie znalazła

Zuuziczku kaszanka mam nadzieję,że taka wiejska tez będzie ale pewnie jutro ,zawsze też dostajemy Także z góry zapraszam

U nas świeżynka to takie miesko świeże smażone z cebulka,a kalorii to ma moc ale co tam... Zuuziku czytałam i czytam i sama nie wiem...Już sie zastanawiam czy czekac na mojego lekarza czy iśc do innego.Niby teraz lepiej się czuję,staram sie nie dzwigać,nie nosić Zastanowię się ale nie bardzo mi sie uśmiecha lecieć gdzies indziej .Na razie chyba pójdę w piątek następny do rodzinnego bo mi sie zwolnienie kończy i porozmawiam z nim.Zastanowię się z M.Jest i lekarz w mojej przychodni ale sam jego widok to szok.

Dziewczynki a czy któraś z was miała stan zapalny jajowodu (przewlekły) bo ja dopiero pierwszy raz coś takiego słyszę?

dziewczynki,oczywiscie fryzurke pokażę,ale najpierw muszę sie pochlapać,bo dziś mieliśmy taka malutką robotke w domku.I moje włosięta wcale nie wyglądaja jakby były u fryzjera.Tzn ja bardziej wydawałam polecenia niz robiłam,powiem tylko zamrażarka pełna i zapraszam na świeżynkę z cebulką.

Dziewczynki troszkę mi chyba ulżyło.Mam wynik ,dzisiaj pojechaliśmy do szpitala,z tego co wiem to nic złośliwego tylko jakis przewlekły stan zapalny jajowodu i torbiel luteinowa.Na razie to takie wstępne rozpoznanie ale wszystko będe wiedziała dokładniej na wizycie u lekarza w marcu,wcześniej w przyszłym tygodniu pójde do rodzinnego,zobacze co powie. Mój ginekolog teraz jest na urlopie.Jestem ciut spokojniejsza. To tak jakby kamien z serca spadł.Ze nic złosliwego. Wieczorem nawet nie miałam siły się tu pokazać,myślałam cały czas o wyniku.Zresztą same wiecie,każda z nas już to przechodziła.Pokaże się wieczorem tylko troche ochłonę. Wczoraj byłam u fryzjera , POZDRAWIAM

Zuuziczku a Ty w pracy jesteś, Roberto a co masz kupować? Ja tez myslę o wyjściu na zakupy któregoś dnia.Jescze tragazy w tym tygodniu mam bo ferie.

Rowerzystko a czy słyszałaś o badaniu włosa,ponoc się wysyła włos(kosztuje to chyba około 200 zł i wynik masz po jakims czasie (ponoć wiarygodne)

O zuuziczku wiem ,wiem ale zawsze jakis niepokój jest mima poprzednich badań,pamiętam jak Ty czekałaś na wyniki.A po jakim czasie miałaś,bo mi kazali po 3 tygodniach się zgłosić.A najgorzej,że mój lekarz jest na urlopie teraz.Jakas jestem teraz do niczego

Rowerzystko masz rację ,czasem trzeb auciekac się do innych metod,czasem medycyna jest bezsilna i trzeba szukac gdzie indziej

O i Kosmitka jest i Rowerzystka Rowerzystko to rowerek dalej ma wolne ,a jak ze smakiem czy lepiej?

Tokino,Zuuziczku U mnie okropniasto i wieje na dworze a ja dzis zaplanowałam wizyte u fryzjera po południu jeśli fryzjerka będzie miała czas. Atak to jakos nie mogę sobie miejsca znależć,w tym tygodniu mam iść po wyniki i chyba to mnie gnębi.

Ojoj widzę,że w kominku zimno,wywiało a na dworze bielutko ,wiec rozpalam od początku.Bo umarzniemy. Stawiam na stliku kawke ,inke i herbatke.

I ja podpisuję dziś listę,u mnie też pada i pochmurno. Miłego dnia,dziewczynki dziekuje za przesyłki.

O widzę dzis Tokina zajęła się herbatka i kawką,dziewczynki wczoraj nie dokładały do kominka bo przecież im i tak było gorąca(nalewki,piwko)Zgrzałyby się za bardzo. Banderasku mój adres jest pod nickiem ,ja tez chcę na tą wyspe.Ja teraz to i na koniec świata moge jechać.Oby z domu. U mnie ferie to same wiecie ja do kompa nie bardzo mam dostęp szczególnie nocami,ale w lecie kupimy laptopa to wtedy 1 komp będzie dla mnie.Już się nie mogę doczekać. A mi się w lecie zapowiadaja weseliska w rodzinie i to nawet w bliskiej(juz wiem o 2 weselach )ciekawe tylko czy juz będę mogła tańcować. bonitko ale pomyśl trochę remontów a jaki blok byłby ładny?O ogródku nawet nie myśl,że cos zostanie,u mnie jak ocieplalismy dom to wszystko było doszczętnie zniszczone,najgorzej trawa,musieliśmy dosiewać i nawozić bo wyglądało wszystko jak po wojnie.A mieliśmy tylko 4 fachowców.Nie ma szans.Ja jak wychodziłam na dwór to mi się samo płakało wtedy.Ale przeżyliśmy.Teraz zostały tylko wspomnienia .Nie żałuję.

Ja widzę,że tutaj cały czas jakies okazje się szykują

Ale juz sępia na komputer,jak ja weszłam to i zaraz chcą zabrać.Taki mój los

Ja tez dziś się z Wami napiję chyba kielonka