MałgorzataZ

Banderasku a tak na poważnie Twój M umie coś ugotować?

a tak to powiem Wam nie jest żle ,zakupy zrobi,jedzenie ugotują,mamusia donosi także lodówka jest pełna amyślałam,że będzie tylko w niej światło świecić A terterku własnie coś kiedyś pisałaś ,że masz kupic nową lodówkę i co jescze stara działa?

beti po pracy,skuszę się na racuchy.zawsze to gotowe Ja juz nie mogę w domu wytrzymać i tak myślę jak mojego M podejśc ,żeby mnie zawiózł do fryzjera.Juz wczoraj zaczęłam przygotowania.A on twierdzi jak szew się podgoi a ja juz nie moge usiedzieć .Ale cos powiedział ,zę w przyszłym tygodniu może Powoli go urabiam

Najgorzej czu Banderas wytrzyma opiekę tylu Syrenek?Może nie da rady i poleci za banderaskiem

Łasiczko to przypomnij nam wcześniej,będziemy trzymać kciuki a sama widzisz ,że pomagaja Banderasku a możesz zdradzić co to za sklep odzieżowy,czy to w jakimś markecie ta pracka?

Łasiczko mój to też wszystko ile może to robi sam,tylko nie za bardzo ma czas bo urlopu wiecznie mało.Na razie nie planujemy remontów,niby wszystko porobione w domku,chyba,że cos teraz wymyślę nudząc się.Ale najgorsze to jest przekonywanie M że trzeba cos zrobić.Ale to chyba wszędzie.Nigdy nie ma problemu przed zrobieniem czegoś ,czy kupieniem do domu jak jest jakaś uroczystość,A teraz chyba nic nie będzie.

Banderasku najgorzej,że ja teraz do niczego się nie nadaję,nawet mu nie ugotuję,ale jak to 8 tygodni ,to ja tak pod koniec wpisuję się na listę pomocy

Łasiczko a kiedy M zdaje prawko ?Umie już dobrze poruszac sie na drodze?Tak pytam bo pewnie będziemy oblewac

Łasiczko a ilu masz wykonawców?Gotujesz im tez obiadki?

Łasiczko a Tobie to chyba byłoby lepiej w czasie remontów być w pracy pewnie i nie słyszeć huku A jak zdrówko ,lepiej?

Banderasku ja to jestem nieodporna na dłuższe wyjazdy,za bardzo to przeżywam.Nie wiem jak dałbym radę bez mojej rodzinki sama gdzieś Nawet lekarz coś wspominała o sanatorium w przyszłości ale...

Łasiczko tylko pilnuj oby Ci komputerka nie zakurzyli

Najlepsze to jest to ,że ja nigdy w dzien nie spałam,,nigdy ,to się stało teraz dopiero po operacji.Mój M się śmieje i mówi,że on by spał cały czas.

Banderasku ja bym się bała dać go pod naszą opiekę.I przez tak długi czas go nie zobaczysz?

[cze sc] dziewczynki,czy jestem sama? Poetko to myslę,że w pączki zaopatrzysz całe forum na tłusty czwartek. Łasiczko widzę,że choroba przechodzi i przedpokój będzie super Roberto fajnie,że na po pokaziku super Terterku ja tez lubie zmiany szczególnie okienne Banderasku widzisz jak szykuja się na Banderasa.Uważaj oby się nim nie zaopiekowały.Pszczólko widzę,że dzis nastrój lepszy A ja dopiero sie obudziłam ,przespałam całe popołudnie,ciekawe co będę robić w nocy.

Pszczólko mi też jest ciężko ,jak teraz poszłam do kontroli do lekarza i była ta wstępna diagnoza a wtedy pojechałam do lekarza sama to nie wiem jak do pracy do M dojechałam,na jednym skrzyżowaniu to w ostatniej chwili zatrzymałam sie na czerw świetle.Czekałam az M skończy pracę bo sama nie dałam rady juz jechać.Potem już kolejne wizyty byłam z nim bo sie potwornie bałam,więcej lekarz z nim rozmawiał ,tłumaczył jemu niż mi,bo ja nie kontaktowałam wcale

Roberto a kolejka zajęta,daj znać jak wrócisz do domu.

Pszczólko ale lekarz nie kieruje Cię przecież na operację ,czy coś nie wiem?A o operacji każda z nas na pewno będzie długo pamiętać,musimy nauczyć się z tym życ,sama wiesz ale to myslę,że za nami juz.Ja tez nie lubię byc zależna od nikogo ale co zrobic takie życie,przecież każda z nas jak wychodziła za mąż to na dobre i na złe. Personalna a ja radzę jak dalej żle to na zwolnienie dalej,nie możesz niedoleczona chodzic.Bo wszystko wróci.

Roberto jak nie jest Ok to dlaczego nie pójdziesz do ginekologa,mnie to wysyłałaś,ale dziewczynki to chyba dobrze miałam też doping z Waszej strony,bo tak kto wie może bym jeszcze czekała,choc nie wiem na co. Teraz przynajmniej skończyły się te potworne bóle,wiadomo jeszcze czasem boli ale to już innaczej.Szew powoli teeż sięgoi.Jest lepiej ,czasopism mam dużo,ale jeszcze za długo nie mogę czytać,książki też wcale jeszcze nie wzięłam.Tu pewnie Zuuzik będzie krzyczał na mnie bo przecież Ona zaleca czytanie. A może Zuuzik mi poczyta? terterku ja Wam się przyznam w sobotę M powiózł dzieci na ang i po zakupy a ja do kuchni upiekłam babkę,ale tyle ,że wstawiłam tak brzuch zaczął boleć,że od razu do łózka .Czysta głupota ale co zrobić.M tez mi nagadał troszkę.Niby to nie robota ale jednak. Roberto ja też zarosłam,tez myślę o fryzjerze ale teraz trochę się boję jeszcze wychodzić z domu. A teraz z synem z nudów na allegro zakupiliśmy chemię i rzeczy do zmywarki.A ilość to chyba starczy na rok.

Córka wstała do kuchni.idę coś pomyslimy co wybrać na obiad dzisiaj,bo cała lodówka zapchana jedzenie.dobrze mi teraz dzieci w domu bo ferie,możemy dłużej poleżeć. terterku a jak Twój syn jeżdzi już sam samochodem?

Terterku a nie zapomnij o mnie z fotkami,wiesz ,że ja teraz chetna do oglądania.

Właśnie Terterku lekarz zastanawiał się czy nie dać mi na początek hormonów,ale potem stwierdził,że spróbujemy bez,najwyżej jeśli byłoby bardzo uciażliwe to przyjść,ale na razie zechcę wytrzymać bez niczego. Łażę po domu,nic nie noszę,praktycznie nic nie robię,na razie rodzinka gotuje sama,mama też przynosi jedzenie,ale ja juz bym chciała sama.

Terterku,widzę,że razem kawę przynosimy. Ja tylko coś za dużo posłodziłam,do tej pory kawę słodziłam taka łyżeczkę pełną ,herbaty wcale a teraz cos mi się zrobiło,że pól łyżeczki cukru do kawy ,wszystko słodkie,słodyczy tez juz nie lubię.

Kawusia ,herbatka ,inka.Wszystko gorące czeka na stołach. Widzę ,ze do grona grypowych Łasiczka dołaczyła,(to bardzo żle) jedyna zaleta,że zostanie w domku i posiedzi z nami.remont chyba będzie przesunięty u Łasiczki.U mnie na razie grypy nie ma i się cieszę. Za to dzis miałam okropna noc,spałam ale budziłam sie cały czas, cała byłam spocona.Nie wiem temperatury niby nie mam ,gardło też nie boli.A może to sprawa hormonów.Sama nie wiem ,pierwszy raz od operacji się to zdarzyło.Jestem po tej nocy padnieta. Beti ja wiem Ty musisz w sklepie nosić ,ale może wykładaj z pudełek po trochu ,bo naprawdę cięzar niewskazany ,a może wtedy jak masz dostawę towaru to dzwoń po M ,niech Ci pomoże.On jeśli nie pracuje to poczuje się doceniony a i Tobie będzie lżej.

A jeśli to tylko plama to może Vanish by pomógł