MałgorzataZ
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez MałgorzataZ
-
Terterku ja często robię krokiety z pieczarkami do barszczu czerwonego ,ale pewnie zaplanuję takie danie na przyszły tydzień.Pa na razie zmykam do kuchni.
-
O śniadanko gotowe widzę.terterku a Ty robisz fasolkę po bretońsku ,a może podpowiesz jakis przepisik którego nie znam.
-
Mój s też wychodziz założenia,że rowerkiem szybciej będzie w szkole ,póki jeszcze nie ślisko to mu pozwalam bo jak ślisko to i niebezpiecznie wtedy jechać.Może jeżdzić autobusem tak jak c,ale nie chce.Woli rowerek albo piechotka.
-
O Rowerzystko to pewnie rowerek juz zimuje
-
O witam Terterku,pij kawusię,może pomoże.Przy takiej pogodzie może boleć,choć ja na razie czuję się dobrze.Nie to co wczoraj,kawa nawet nie pomogła.
-
Witam Roberto,kawusia wspaniała,dobra na poczatek tego okropniastego,deszczowego,zimnego dnia.Az sie z domu nie chce wychodzić.A mój s dalej rowerkiem. Bechemotku pytałas o kotka,same zadecydowały jeszcze przed powrotem M z pracy,zadzwoniła c po kolegę i zabrał.Byłam bardzo zdziwiona,ale chyba zwyciężył rozsądek.I tu mnie dzieci po raz kolejny zaskoczyły.Chociaż M jak wrócił z pracy, kolega jeszcze był ,nawet nie marudził,tez było to przeszło.Ale powiedzieliśmy,że na wiosnę podejmiemy ten temat,na pewno wtedy łatwiej będzie bo taki kociak może więcej przebywać na dworze.A teraz na takie zimno to przeciez nie bardzo wyjdzie bo on bardzo malutki był. Co dzis szykujecie na obiad?Bo ja planuje fasolkę po bretońsku.
-
Już jestem w domku,Beti to dobrze ,przynajmniej Cię odciąży ,ktoś potrzebny był do pomocy.teraz myśl o zdrowiu bo ono najważniejsze.Pamiętaj. Terterku dzięki za wiadomość. Roberto lepiej siedzieć z boku M niż samemu kierować.Będę teraz częściej gwizdać ile tylko się da.Wykorzystam rady twojej babci.Podobało mi się to powiedzenie.
-
Pszczółko a daleko masz może też zagwizadaj na M, a po powrocie zdaj relację z zebrania.
-
Poetko widzisz jak fajnie wyszło. Terterku,Roberto zagwizdałam i dzis mnie ma zawieżć do lekarza bo pada i mi się nie chce jechać samochodem .to naprawdę działa.Ciekawe tylko jak długo.
-
Beti znam ten antybiotyk,często go lekarze przepisują. Zuuziku a widzisz tak się obawiałaś pracorki i w szystko się ułóżyło dobrze, Chyba dziewczynki pójdę szykować obiadek.
-
O witam Zuziku ,widzę,że nawet masz czas do nas kuknąć.
-
Beti a jaki bierzesz antybiotyk?
-
Czytałam ,czytałam ja tylko wieczorami nie mam takiej kondycji jak Wy ,padam.Czasem juz o 21 mnie nie ma.A kiedys siedziałam i do 12 w nocy i mogłam a teraz mi się pozmieniało wszystko.
-
Terterku pycha,ale śledzików z rodzynkami jeszcze nie próbowałam. Ja tez życzę wszystkim S miłego i bez trosk i zmartwień dnia. Beti pamietaj aby przy antybiotyku jeść jogurty...
-
terterku musiałam wziąc bo czułam az mi rozsadzało głowę,nie wiem może to nagły spadek ciśnienia ale nie mierzyłam.Widzę ,że wczoraj stuknęła 500 stronka.Gratulacje.
-
Snieg pada z deszcem ,a mój s zamierza tak jak rowerzystka do szkoły jechać rowerem,nawet mu nie moge wytłumaczyć,mówi,że bedzie szybciej bo jak zwykle nie ma czasu .Słuchałam Zalewskiego w radiu ,ze od soboty w Polsce zawieje i zamiecie snieżne i rowerek odpocznie wtedy.
-
Witam terterku ,a u mnie właśnie spadł pierwszy śnieg ,ale widzę,że sie topi na ulicy.
-
Witam dziewczynki ,dziękuje za kawę,chociaż przyznam się piłam juz przed szósta rano,obudziłam,M szedł do pracy a mnie strasznie bolała głowa,myslałam,że kawa pomoze ,nic z tego ,dopiero przestała mnie bolec po ibupromie max ,sama nie wiem z czego to.Ale juz zyję normalnie. Tokino dzięki z aprzesyłkę fajne. terterku a co ze sniadaniem,mamy same mysleć ,Twoje chyba lepsze.
-
A na razie chyba lekcje odłożone nie wiem cały czas się z nim bawią,i chyba będzie po efektach w szkole ,dobrze,że po zebraniu bo wychowawczyni nie pochwaliłaby go,
-
Terterku właśnie ona miała cały czas chore oskrzela,i do tego kaszel ciągły ,a sama wiesz antybiotyki to tez złe wyjście.No ni na razie nie zawracam Wam tym głowy ,moze to się samo jakos ułoży.
-
Tak Bechemotku cieszę się z wyników w szkole ale to wszystko jakoś mnie przyćmiło c o zrobić.Zobaczę razem wszyscy zechcemy podjąć decyzję ale o głosowaniu nie ma mowy bo wiadomo dzieci 2 i nas dwoje ich głosy to znam ,sama nie wiem jak ja mam głosować
-
Wiecie dzwoniła moja mama i też jest zaskoczona tym co moje dzieci zrobiły ,też nie wie co mam zrobić,mówi,że wszystkiego się spodziewała ale tego nigdy po nich.Chyba człowiek nie wie wszystkiego nigdy o dzieciach do końca a najgorsze jak chcę kota zabracć od córki to stracznie miałczy jest spokojny tylko u niej w pokoju,chyba będe miała niespana nockę...
-
O witaj Bechemotku,nie wiem dzięki za radę odnośnie kotka bo on jest coraz ładniejszy ,dziewczynki ja juz go polubiłam...no i masz baba problem
-
Wiesz jak kiedys zapchało mi się w umywalce w łazience to sama jego nie było poodkręcasłam ale jak to baba cos żle za pare dni musiał wymieniać i kupować nowe częsci bo tamto popękało i powiedaiał nie rob tego więcej Ale ja nie mam problemu ,mój prawie wszystko w domu robi sam ,tylko najmuje juz kogos jak naprawdę sam nie może ,lub nie ma części .Nawet w piwnicy wszystkie płytki na podłodze sam poukładał i na ścianie w pralni a wczesniej nie miał z tym do czynienia.Co moze to robi sam.Ma tylko jedna wadę,pioruńsko lubi samochody a najgorsze jest to,że syn chyba przejął to po nim.Ale dzięki temu zawsze moj samochód jest umyty i sprawny.
-
Tokino ,terterku ona ma dać kotka do kolegi ,parę domów ode mnie i juz się pyta,czy b ędzie mogła tam często chodzić,wiadomo jeszcze jeden pretekst do odwiedzin kolegi,zobaczę podejmiemy decyzję wieczorem jak M wroci z pracy ale obawiam sie,bo wcześniej po tamtym kociaku kategorycznie powiedział,żę tez więcej sie nie będzie przyzwyczajał,a ja mam po tamtym ciagle żal cały czas jeszcze o nim myslę,,,ale to chyba normalne wiecie dzis mnie zaskoczyły chyba po raz pierwszy nie umiałam dzieciom odpowiedzieć ...i najgorsze dalej nie wiem...