rosołek z kluseczkami
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez rosołek z kluseczkami
-
LUTY 2009!!!!!!!!!!!
rosołek z kluseczkami odpisał truskawkowa poziomka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Pomarańczowy,ten ostatni post nie ja wysłałam,lecz mój bardzo inteligentny mąż. Pod moją nieobecność najwyraźniej czyta forum i błyszczy poczuciem humoru.Sorki za niego. -
LUTY 2009!!!!!!!!!!!
rosołek z kluseczkami odpisał truskawkowa poziomka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
nasze juz gada i liczy pomaranczowy gosciu -
LUTY 2009!!!!!!!!!!!
rosołek z kluseczkami odpisał truskawkowa poziomka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Pomarańczowy gościu ,ha ha plan może nie jest zły,ale milion należy się temu,komu uda się zmusić dziecko do jego realizacji. Zupełnie nierealne wg mnie.Przecież dorosły człowiek też nie da rady żyć ściśle wg schematu,a co dopiero dziecko. -
LUTY 2009!!!!!!!!!!!
rosołek z kluseczkami odpisał truskawkowa poziomka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Pomarańczowy gościu ,ha ha plan może nie jest zły,ale milion należy się temu,komu uda się zmusić dziecko do jego realizacji. Zupełnie nierealne wg mnie. -
LUTY 2009!!!!!!!!!!!
rosołek z kluseczkami odpisał truskawkowa poziomka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Basieniu,dostałam i dziękuję :) Kathey,no moja właśnie kima na brzuszku i też ją odwracam,mam cykora. Długi czas spała tylko na pleckach,a od jakiegoś miesiąca lubi zasypiać na boczkach i tak śmiesznie wystają jej stópki między szczebelkami :) Taaak,jesień.Miło wiedzieć,że nie tylko ja czekam na nowe seriale w tv,a myślałam,że jestem już zagrzebaną w kupkach i zupkach kurą domową :) Albo więc wszystkie jesteśmy (o zgrozo!) albo to normalny, kobiecy objaw :) -
LUTY 2009!!!!!!!!!!!
rosołek z kluseczkami odpisał truskawkowa poziomka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej-ho :) Igmik,dziękuję za troskę,ale recepta jest chyba nieważna.... No i oczywiście wielko sto lat. Oby Polka była zawsze źródłem nieustającej radości,a N. oparciem.Powodzenia w życiu zawodowym i ..zdrówka (niby banalne,a jakże ważne). Szklana,moja nie raczkuje,nienawidzi wszelkich pozycji na brzuchu (tylko ostatnio nauczyła się na brzuszku spać,ja mam obsesję,że wsadzi nosek w poduszkę).Nie chce siedzieć,cały dzień chce stać! A rozdarta jest niemiłosiernie,nawet miałam scysję z mężem,bo on uważa,że ją rozpuściłam. Pocieszcie mnie,pisałyście,że Wasze małe istotki są takie same,więc to chyba nie jest kwestia rozpieszczenia? Basieniu,a gdzie dla mnie hasełko? Nie dostałam :( A z pracą męża pechowo wyszło. Mam nadzieję,że szybko sobie poradzi i będzie zadowolony. Violu,witaj ponownie i pisz częściej :) -
LUTY 2009!!!!!!!!!!!
rosołek z kluseczkami odpisał truskawkowa poziomka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witaski koleżanki :) Miło zobaczyć,że troszkę naskrobałyście. Igmiku nareszcie wróciłaś. Ale dziwne,że Polcia ładnie je,a mało przybiera.Może najzwyczajniej jest bardzo ruchliwa i tak spala...A poza tym wydaje mi się,że im dziecko starsze,tym mniej przybiera.Gdyby tyły tak jak we wczesnym niemowlęctwie,to byłyby po prostu grube. My robiłyśmy ostatnio badanie krwi i nie ma anemii.Dzisiaj np. prawie nie jadła,a szaleje non stop. Ja miałam cytologię jeszcze jak karmiłam,2 m-ce po porodzie.U Was refundacja cytologii jest co 3 lata? Ja robię normalnie na fundusz każdego roku.Też mi wyszło jakieś zapalenie,ale zapomniałam o tym i nie wykupiłam tabletek. Teraz sobie przypomniałam :) Pomarańczowy,jak jesteś szczęśliwa,to jest ok. Ja byłabym zadowolona,gdyby ktoś zaproponował mi pracę w zawodzie (chyba wykonujemy ten sam). Salwia,no to naprawdę mieliście pecha. Dobrze,że na tej autostradzie nic złego się nie wydarzyło. Piksip wieści wspaniałe! Każda z nas rozumie Twoją radość,bo zdrowie dzieci jest najważniejsze. Maja chyba już pracuje... Ciekawe co u Ważki i Nastki... Mój inteligentny mąż ogląda "Włatców móch" (o kurde, nie wiem, czy "poprawnie" napisałam :) ),a Zuza razem z nim i papra mi chrupką całą kanapę :) Całuję Was babuszki :) -
LUTY 2009!!!!!!!!!!!
rosołek z kluseczkami odpisał truskawkowa poziomka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Pomarańczowy,z tego, co mi wiadomo,od 6 m-ca. Ja np. przestałam się przejmować tymi ciągle zmienianymi schematami żywienia i gluten daję,jeśli akurat jest w danym obiadku czy deserku.W schemacie,który otrzymałam od pediatry nie ma ani słowa o żółtku od 6 m-ca,a słyszałam,że już w tym czasie jest wskazane. Bądź tu mądry... -
LUTY 2009!!!!!!!!!!!
rosołek z kluseczkami odpisał truskawkowa poziomka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie! Szklana fajnie,że wreszcie wróciłyście z letnich wojaży :) Ja się zastanawiam ostatnio kto i jakim prawem podmienił mi dziecko.Dzisiejsza noc to był jakiś koszmar. Budziła się co godzinę i częściej.W dzień non stop ryczy,drze się mamamama i tylko by chciała stać. Czuję się jak po wyjściu ze szpitala,gdy chodziłam niczym zombie i prawie nie spałam. Iwonka ja sama uczę Zuzię mówić "tata",bo przykro mi,kiedy wszyscy naokoło twierdzą,że Zulka podobna do mamy. I jeszcze" mama" ciągle krzyczy... :) Pimboli,no cóż,zmieniłam zdanie. Jak ten paszczurek mały wyrośnie,to przyda się drugi pieszczoch :) Suma nie Ty jedna taka "nieogarnięta". Mam to samo. Dagusia,mmmm,morze... Pogoda będzie na pewno ładna, podobno do końca miesiąca ma być nawet fajnie. Uciekam maznąć paznokcie,żeby jutro jakoś wyglądać. Dobrej nocki dla Waszych dzieci(a co za tym idzie-i dla Was :) ) -
LUTY 2009!!!!!!!!!!!
rosołek z kluseczkami odpisał truskawkowa poziomka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
oCH CZUJę SIę LEPIEJ,KIEDY WIEM,żE NIE TYLKO U MNIE NOCNE POBUDKI :) tAKI CZAS WIDOCZNIE,OBY WSZYSTKO WRóCIłO SZYBKO DO NORMY. Iwonko,będę wdzięczna,jeśli podzielisz się informacjami nt. stawania naszych malców.Też mi się wydaje,że kiedy samo dziecko próbuje tzn.,że ma siłę.Tak mi mówiła lekarka nt.siadania,sądzę więc,że to samo odnosi się do stawania. Mądrowałam się wczoraj,że Zuzka bez problemu radzi sobie z dużymi kawałkami w obiadkach Bobovity,a dziś dałam jej ziemniaczki z fasolką i wołowiną,to prawie dziecko zeszło z tego świata. Tak się zadławiła dwukrotnie.Bobovita w ogóle ma duże cząstki,ale to było przegięcie. Dziewczyny świetnie,że spotkanko udane :) Igmik,a cóż to znaczy,że brak Ci weny? Hę? Odbębnisz chrzcinki i wracaj do nas :) No i jeszcze jedno: na początku sierpnia Zuzia miała szczepienie przeciwko żółtaczce(szczepiłam ją od cały czas "tradycyjnie",a nie skojarzonymi) i kolejne dopiero w lutym.Jestem w szoku,że taka długa przerwa,nie ma w tzw. międzyczasie żadnej kontroli,bilansu? Poza tym w miejscu uk,łucia Zula ma taką kuleczkę pod skórą i nie schodzi już 2 tyg. Orientujecie się,czy to norma? Dagusia haha,wychodzi,że u mnie druga też będzie córa.I,szczerze mówiąc, chciałabym dwie dziewczynki. Tylko drugą tak za 5,6 lat. Mąż jednak twierdzi,że w wieku 33,34 lat będzie już starawy :) A co do naszego Mientoklesa wspaniałego,to wydaje mi się Basieniu,że to on we własnej osobie,tylko opalił się na wakacjach w Grecji :) -
LUTY 2009!!!!!!!!!!!
rosołek z kluseczkami odpisał truskawkowa poziomka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A, mam pytanie do mamuś,których dzieci chcą już wstawać: pozwalcie na to? Zuzka już nie ma radochy z siedzenia,pręży się i jak tylko poczuje moje ręce w pobliżu-wstaje na nóżki i stoi do oporu(oczywiście muszę ją podtrzymywać).Nie ma szans jej powstrzymać,a wszyscy dookoła powtarzają mi,że nie powinnam na to pozwalać,bo ona jest jeszcze za mała i powykoślawia sobie nóżki. I co tu zrobić... -
LUTY 2009!!!!!!!!!!!
rosołek z kluseczkami odpisał truskawkowa poziomka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam serdecznie weekendowo,a właściwie poweekendowo :) Iwonko jeśli chodzi o obiadki,to każde dziecko lubi co innego. Ja na początku kupowałam tylko Hippa,bo ktoś mi powiedział,że są najlepsze.Ale spróbowałam z Gerberem i okazało się,że Zulka lubi te słoiczki bardziej niż Hippa.Bobovita też już na tapecie,uwielbia gryźć dziąsełkami ryż i inne kawałeczki mrucząc przy tym rozkosznie. A kiedyś jak poczuła większą cząstkę,to lądowała ona natychmiast na brodzie. I Twoje Słonko się przekona,tylko musisz konsekwentnie próbować. A zauważyłyście może,że prawie nie ma słoiczków po 7 miesiącu? Moje dziecię drogie też przeżywało tzw. "lęk separacyjny". Nic nie mogłam zrobić,bo darła się straszebnie nawet,gdy mnie widziała,ale byłam kawałek od niej. Weekend był cudowny również pod wzgl. jej zachowania.Nie wiedziałam,że mam dziecko.No i czekamy na zęby,a tu nic. Zuzia też krzyczy "mama". Na początku było ciągiem" mamemamemame",a teraz"mamamamamama". Wiem,że nie robi tego świadomie,ale jak tylko usłyszę to dramatyczne wołanie,lecę do niej na złamanie karku :) Maju,a Ty jutro na rozmowę? Trzymam więc kciuki :) A Mientokles może naprawdę udał się na wakacje? W końcu szczurkom też się należą... Dziewczynki,właśnie, jak po spotkanku? Zdajcie relację, cobyśmy mogły pozazdrościć...:) -
LUTY 2009!!!!!!!!!!!
rosołek z kluseczkami odpisał truskawkowa poziomka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam koleżanki! Cały weekend nawet nie zajrzałam,bo imprezowaliśmy.Zuzka została u teściów i co się okazało? Była grzeczna jak aniołek,ciągle jadła! i to po 170,210!Teściowe myślą pewnie,że dziecko głodzę. Spała całą noc i nawet nie zapłakała za mamuśką. Ale jak mnie dzisiiaj zobaczyła, to miała uśmiech od ucha do ucha i wyciągnęła do mnie rączki :) Basieniu ja nie daję w nocy mleka,bo ona nie chce.Tylko wody wypije i śpi dalej. Wikusia malutko przybrała,fakt,no moja też niewiele,bo 500g w ciągu 6 tyg. Zauważyłam poza tym,że jak zje cały słoiczek obiadku,to chyba nadal jest głodna,bo przy następnym karmieniu wypija dużo mleka,jakby nadrabiała.Kurczę, mam pod tym wzgl.trudne dziecko,ona nigdy płaczem nie sygnalizuje,że jest głodna... A,i jeszcze pytanie o zęby do mam "uzębionych" maluszków: czy wyżynaniu ząbków towarzyszyła zawsze biegunka? Pomarańczowy ja sądzę,że bez laktatora to Ty się zajedziesz próbując ściągać po 180 ml.Nie wiem,czy to się uda.A w kwestii obiadków z mięskiem to bzdura jakaś. Daję codziennie słoiczek z mięsem (jarzynki z rybką po grecku wymiatają) i mała ma się świetnie. Dziś rozmawiałam ze znajomą,która swemu dziecku niewiele starszemu od Zuzki,daje parówki, mleko z kartonu i "Danio". Bóg jeden wie, co jeszcze. Każdy wychowuje wedle swego uznania,ale mi jeży się włos na głowie,kiedy słyszę o czymś takim. Nie wiem,może przesadzam...Mąż ostatnio dał Zulce spróbować loda,a prababcia kazała jej lizać czekoladkę... Idę do męża,bo przez moje zamiłowanie do neta małżeństwo mi się sypie :) -
LUTY 2009!!!!!!!!!!!
rosołek z kluseczkami odpisał truskawkowa poziomka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Robur,być może jest tak,jak podejrzewasz. Zuzka śpi całe noce (jupi, mamy swój rytm: 3 w nocy budzenie na wodę,6 rano mleko i sen do 9,potem jedzonko 9,12,15,18,20,no i oczywiście ostatnio budzi się z płaczem,ale momentalnie zasypia) a w dzień szalenstwo. Wczoraj spała tyljko pół godz.,a po południu była zmęczona,lecz nie potrafiła zasnąć. -
LUTY 2009!!!!!!!!!!!
rosołek z kluseczkami odpisał truskawkowa poziomka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej dziołszki :) Zbierałam się do pisania i mąż mi posta wykasował. To było parę dni temu. Ale dobrze się stało,bo przysmęcałam z powodu dołka. My jesteśmy (a właściwie Zuza) po szczepieniu.Oczywiście stara śpiewka: mało tyje. Waży 6300 i mierzy 65 cm. Poza tym siedzenie już nie jest fajne,bo odkryła,że można stać.Rozpuściliśmy ją niemiłosiernie,drze się w wózku,bo chce wyjść, w nocy też często budzi się z rykiem i trzeba uspokajać.Uwielbia klikać myszką i mój telefon też się podoba (tak go zaśliniła,że zepsuł się głośnik). Ja przeżyłam traumę,gdy dostałam zasiłek dla bezrobotnych i ryczałam pół dnia.Chciałabym pracować i wiem,że muszę,tylko nie ma pracy! Hipku,bardzo się cieszę,że Ty jesteś zadowolona :) Dziewczynki, jak tylko znajdę trochę czasu,to poodpisuję i postaram się również częściej zaglądać.Pozdrawiam Was i dzieciaczki :) -
LUTY 2009!!!!!!!!!!!
rosołek z kluseczkami odpisał truskawkowa poziomka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ha ha Szklana, tylko co zrobić,gdy obudzi się za PóźNO?CałY PLAN DNIA się wali :) Z tego,co piszesz wnioskuję,że Franeczka nie pije dużo mleczka (o,jaka wena na rymy :) ). Basieniu,dziękję za namiary. Na pewno też takie cudo zakupię. -
LUTY 2009!!!!!!!!!!!
rosołek z kluseczkami odpisał truskawkowa poziomka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Melduję,że żyję i ledwo dycham :) Dziewczyny,tak mnie nurtuje temat harmonogramu dnia dzieci,bo pojawiły się tu pytania i wątpliwości w związku z tym. Wydaje mi się,że niektóre mamy za bardzo próbują układać plan dnia dziecka,troszkę na siłę.Moja mała robi sobie drzemki kiedy chce,jak długo chce.Jeśli sama ustali sobie rytm to ok,ale sądzę,że takie "uczenie regularności" nie ma sensu. Swoją drogą zastanawia mnie jak można mieć stały schemat każdego dnia,skoro dziecko budzi się po nocy o różnych godzinach? Jak dziś obudzi się o 6,to koleje karmienie o 9 itd.Jutro z kolei wszystko może się poprzestawiać,ponieważ wstanie o 7 lub 8. Dagusiu,słuszną wagę ma już Twoja panna.My jutro się ważymy i szczepimy.Aż się boję. Roburku, Tobie to dobrze. Szklanej też,och Ty to masz dopiero życie jak w Madrycie... :) Franka nie chce obiadków? Niemożliwe,przecież ona zawsze ładnie wszystko jadła,zazdrożciłam Ci tego. Pewnie jej przejdzie ta niechęć.Ja 3 razy wymieszałam mleczko 1 z2,a teraz lecę już z samą 2. Pomarańczowy, Ty karmisz piersią? Może dzieciaczek nie najada się porządnie i stąd więcej karmień? Nie sugeruj się tymi wytycznymi co do ilości karmień na dobę.One są orientacyjne.Bo np. moja Zuza powinna jeść 210 ml cztery razy na dobę,a je 5 lub 6 razy po 120,a więc nawet mnie niż powinna, mimo większej częstotliwości jedzenia. Kathey widzę,że Twoja Oliwia chyba chłopaków na basenie podrywa :) Ciekawe macie zajęcia,my też byliśmy na basenie,ale tam nie uczą pływać. Jest tylko zabawa na piankowej desce,z kaczuszkami i piłkami. Basieniu gdzie zakupiłaś tę szczoteczkę? Malinova,to szybki tatuś,ale i uczennicę miał chyba pojętną :) Ważko,cieszę się,że Nastka przestała się odchudzać :) Już pytałam o zabawki,ale spytam raz jeszcze: jakie kupujecie? Zuzka lubi dzwiękowe,jakieś odgłosy zwierząt itp.Niby jest wybór,ale jak przychodzi do kupowania,to nic mi nie pasuje. A gdzie Igmik? Hipek? -
LUTY 2009!!!!!!!!!!!
rosołek z kluseczkami odpisał truskawkowa poziomka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziewczynki,mam pytanie odnośnie mleka modyf. Gdzieś czytałam,że należy stopniowo wprowadzać tzw.dwójkę.Co tym wiecie? Bo mam ostatnią puszkę "jedynki" i nie wiem,czy mogę po jej zużyciu od razu podać mleko "po 6 miesiącu" -
LUTY 2009!!!!!!!!!!!
rosołek z kluseczkami odpisał truskawkowa poziomka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Salwia za ile sprzedałaś swój wózek? Ja też chciałabym niedługo się go pozbyć i właśnie zastanawiam się ile sobie zażyczyć... -
LUTY 2009!!!!!!!!!!!
rosołek z kluseczkami odpisał truskawkowa poziomka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziewczynki właśnie obejrzałam najnowsze zdjęcia i muszę powiedzieć,że Gabryś jest tak uroczy i rozkoszny...aż słów brakuje :) Hipku jak moja Zuzka Wam się spodoba,to swatamy za paręnaście lat... :) Z kolei Nadine jest wypisz wymaluj jej tatuś :) A mILENKA eDYCI podobna do mamy.Widzę,że nie tylko moje dziecko lubi aż tak wszystko upaprać podzczas jedzenia :) Dagusiu,rzeczywiście Martynka lubi pozować.Zdjęcie na krześle jest tego największym dowodem. Basieniu Wikusia normalnie wyluzowana babka siedzi sobie w baseniku.Pełen relaks :) Kochane, musimy się zmobilizować i odzywać częściej,bo nam topik padnie! A nie wyobrażam sobie,że urywa nam się kontakt... Aviniu,straszne, co się stało. Podobno te ulewy przyszły od nas (lubuskie),ale tutaj tylko strasznie lało,szybko się skończyło.A kiedy deszcz docierał do Was,chyba nabrał na sile... Pimboli,to się musiałaś wkurzyć. Ale wszystko się wyprostuje :0 Nie pierwszy,nie ostatni raz.W kłóceniu fajne jest to,że w końcu następuje miłe pojednanie :) Ja od ślubu nie kłócę się z mężem prawie wcale,a przed było po prostu tragicznie w tej kwestii. Jejku,no i gdzie te zęby? Dziś w nocy przyszliśmy o 1 z imprezy,Zuza przebudziła się i co zasnęła,to budziła się z placzem.I tak do 2:30.A zajrzeć do buzi sobie nie da. Dobra,uciekam,bo mąż przygotował obiad.Uwielbiam go (i męża i obiad :) ) Miłego weekendu i nie zapominajmy pisać :) -
LUTY 2009!!!!!!!!!!!
rosołek z kluseczkami odpisał truskawkowa poziomka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dzieńdoberek :) No widać,że sezon urlopowy trwa...Mój mąż ma wolne,ale nigdzie nie jedziemy w tym roku.Siedzimy sobie we trójkę i też jest miło,bo jesteśmy razem. No u nas również zęby :) Zazulka budzi się w nocy i trochę gada,trochę popłakuje.W dzień też wszystko jest w porządku i nagle ryk.Za chwilę przechodzi i znowu jest normalnie. Włoski jej się prawie zupełnie wytarły z tyłu,za lewym uszkiem,a na czubku głowy i z przodu bujna czupryna.śmiesznie to wygląda. Czy Wasze dzieci lubią się przytulać? Moja nie cierpi,bo ma zawsze mnóstwo innych spraw i nie starcza jej czasu na czułości. No i nie wiem,czy wspominałam,ale zjada na raz słoiczek obiadku.Musi być z mięskiem i tylko Gerbera :) -
LUTY 2009!!!!!!!!!!!
rosołek z kluseczkami odpisał truskawkowa poziomka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
To i ja wtrącę swoje 3 grosze nt. picia: kiedy jest gorąco,to Zuza wypija w ciągu dnia ok 150 ml wody. Ona kocha pić wodę,a w związku z tym,że jest na modyfikowanym,to daję jej dużo,tyle,ile chce.Kurcze,źle robię? Też chciałabym dać słoiczek i żeby już nie dopijała mlekiem.Ale nie jest tak łatwo.Zje pół słoiczka,robię mleko,żeby sprawdzić,czy jest głodna i ona pije.Przy kolejnym karmieniu druga połowa słoiczka i znowu mleko.Nie rozumiem tego,bo skoro jest głodna,to dlaczego nie wciągnie całego obiadku,tylko jeszcze ciumka mleko? A deserki są ostatnio ble :0 Mówicie,że soczki powodują próchnicę? Wiem,że herbatki,aleo soczkach nie słyszałam. Igmik, to tylko patrzeć jak będą małe kiełki. U nas daleko do tego. -
LUTY 2009!!!!!!!!!!!
rosołek z kluseczkami odpisał truskawkowa poziomka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
W temacie maty,to trudno doradzić,bo wydaje mi się,że jak tylko dziecko zacznie siedzieć-już się ona nie przydaje. -
LUTY 2009!!!!!!!!!!!
rosołek z kluseczkami odpisał truskawkowa poziomka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Roburku,ja od dawna nie karmię trzymając ją na rękach,bo tak się wije,że nie radzę sobie.Muszę ją kłaść na łóżku lub w jej łóżeczku,przytrzymać ręce i wpychać smoka NA SIłę. Nie martw się małym przyrostem wagi,to może być chwilowe i nadrobi. Nie ma sensu budzić jej w nocy. Jak zgłodnieje,to sama da znać. Ja budziłam moją Zuzę,gdy była noworodkiem (zalecenie położnej) i żałuję,miałam schizy,sama nie spałam.Mała sama sobie krzywdy nie zrobi :) -
LUTY 2009!!!!!!!!!!!
rosołek z kluseczkami odpisał truskawkowa poziomka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej mamuśki! Zeźlona jestem od rana,że bez kija nie podchodź. Dałam małej na śniadanie tę kaszkę ze słoiczka z Hippa (wali mnie to, jak mawiała Balbina,że jest tam gluten,a lekarka nie kazała jeszcze wprowadzać),tak, tak,tę,którą lubią wszystkie dzieci.No wszystkie,oprócz mojego.Do tego wsadziła mi łepetynę w miseczkę i kaszkę miała we włosach,więc od rana mycie... Po drugie: kupiłam wczoraj zepsute mięso mielone i dziś to \"wyczułam\".Zatem nie ma dziś obiadu! Kolejna sprawa: nie mam tyle pary w łapkach,co Robur czy Hipek i ja nie daję rady zejść i wejść z wózkiem,spaceru więc nie ma...I kiszka. Co do blizny po cesarce,to mnie nie boli, nie czuję wcale ( chyba,że małe mnie skopie po brzuchu).