rosołek z kluseczkami

A u mnie pada :( Przyszła, rozumiem,że juz miałaś dość odciągania.Ja robię tak samo.I również już mi się nie chce.Tylko,że u mnie to jedyna alternatywa dla karmienia moim mlekiem.Zuzka nie chce pić z piersi, nie umie się najeść i jest wrzask co 15 min. A z butli ma łatwiej i chyba się najada skoro robi sobie takie długie przerwy

Hipek ja byłam na L4 i teraz mam zasiłek macierz. z ZUS-u.Powiem Ci,że na zwolnieniu dostawałam więcej niż miałabym,gdybym pracowała ( średnia z 12 ostatnich miesięcy ).Ale te pieniądze dostawałam z zakładu pracy. Zasiłek za luty dostałam od Zusu dopiero parę dni temu i jest o 200 zł mniej niż podczas L4.Bez komentarza. I jeszcze wysłali mi jakieś oświadczenie do wypełnienia.Z zastrzeżeniem,że jak im nie odeślę wypełnionego w ciągu 7 dni, to nie będą mi liczyć składki emerytalnej...

Witam, chciałam po raz kolejny zauważyć,że jestem bardzo zadowolona,że istnieje to forum.Dowiedziałam się ważnej rzeczy nt. ciemiączka-jest trochę wklęsłe i to jak najbardziej naturalne.Bo wyobraźcie sobie,że ja sądziłam,że to ja \"wcisnęłam\" je Zuzce. A tu okazuje się,że nie skrzywdziłam dziecka.Kamień z serca. Powiedzcie mi czy Wasze maluchy też tak głośno i długo stękają przez sen? Mojej zdarza się to tylko w nocy. Potrafi na śpiąco jęczeć jakby robiła kupę (ale nie robi), śmieje się,za chwilę płacze,a przy tym wszystkim wierzga nóżkami, macha rączkami i kręci nerwowo głową. Wczoraj w nocy szalała tak od 4 do 8 z przerwami.Zastanawiam się,czy nie podawać przed snem herbatki uspokajającej. Ona jest w ogóle bardzo,bardzo ruchliwa i może to ma wpływ...

Ewcia,ja od samego początku jadłam wszystko oprócz cebuli, czosnku,unikałam dużej ilości przypraw,cytrusów i nie przeginałam z nabiałem.Mojej córce nic nie było,czasem tylko zdarzały się delikatne wzdęcia.Może rób tak jak większość dziewczyn-wprowadzaj nowe produkty stopniowo i obserwuj czy nic się Twojemu dzidziusiowi nie dzieje. Julka ja szczepiłam rotarixem.Nie kupowałam w aptece tylko powiedziałam w przychodni,że chcę tę szczepionkę i oni mieli ją na miejscu.To jest szczepienie doustne,podaje się właśnie w strzykawce,jest w formie płynnej.

Dagusiu dlaczego sądzisz,że Martynka zwymiotowała, bo szkodzi jej nabiał? Moja Zuzia też bardzo ulewała,radziłam się lekarza, położnej. Najczęściej dzieci ulewają,gdy zjedzą za dużo lub nie odbiją,a nie dlatego,że coś im nie smakuje.

Moniś nic się nie martw.U nas pępek odpadł po 3 tyg.,ale jak już kiedyś pisałam położna mówiła,że nawet do 6-8 tyg.może to trwać.

Dziewczynki, mam pytanie.Igmik chyba pisała,że karmi Polę co 3 h.Czy Wy wszystkie tak robicie,czy nie zmuszacie do jedzenia jak nie chce? Pytam, bo Zuzia ma takie dni kiedy w dzień je co 3,4 lub nawet 5 h. Ja jej nie zmuszam,po prostu się nie da. Poza tym ona ulewała dość dużo,więc nie chcę jej napychać,ponieważ gdy zje za wiele,to i tak uleje.

Ważka,ja właśnie też chyba mam już okres.Jestem w szoku,bo to dopiero 7 tydzień po porodzie...A myślałam,że jeszcze długo od tego odpocznę.

***** Mamusie i dzieciaczki ***** Nick............tc... ur..... por..waga/wzrost...imię.....skończ.tyg. Ważka.........35...08.01...cc...1560/41.......Anastazja. .... julka2384......35...09.01...sn...3350/54.......Adaś......... .. piksip...........37...12.01...cc...2650/ 51......Emilka......... Igmik............37...14.01...cc...2675/4 9......Pola........... Haydi...........37...22.01...sn...2800/5 1.......synuś........ Agagaguś.......38...23.01...cc...2950/54.......Piotruś.. .... kasiula29.......39...24.01...sn...3660/5 3.......Erwin........ Mama3..........39...26.01...cc...2970/53 .......Kamilka......7 SzklanaGłowa..37...26.01...cc...2750/51.......Franka.... ... edycia86r......37...26.01...cc...2770/51.......Milenka.. .... Iskierka.........37...28.01...sn...3160/52.......Michaś. ..... Mia 82 .........39...29.01...cc...2990/56........Gabrysia.....6 Adulka...........38...30.01...cc...2500/53.......Milenka ...... Stokrotka.......39...30.01...cc...2920/54.......Laura....... Mandzia.........39...30.01...cc...3120/55.......Agatka.. .... Kasiulkapb......40...31.01...sn...3690/57........Marika. ..... Lutówka.........40...01.02...cc...3700/55.......Kubuś... .... *iwonka*.........40...02.02...sn...3580/53.......Magdale na.. Rosołek..........40...03.02...cc...3040/57.......Zuzia.. ......6 Sikorka..........39...05.02...??...3250/ 52.......Maja......... dagusaia82......41...05.02..sn...3970/61........Martynka ...5 Kluska=).........39...06.02...sn...3250/ 54......Maja......... czarna owieczka.40...06.02...sn...3675/55....synek....... mama 17 luty....38...06.02...sn...3200/51.....Karol Szymon. Malinova..........40...07.02...sn...3500/ 54.....Weronika..... PrzyszlaMama23..40...09.02...sn...3100/50...Nicolas/Miko laj...5 kasia130285.....39...09.02...cc...3150/55.....Sebastian. ... Basienia...........40...10.02...cc...3660/56....Wiktoria.... .4 Hałaśliwa.........38...10.02...cc...2720/51.....Córeczka .... fusyta.............41...10.02...sn...3100/59.....Natasza .... Nadia277.........39...10.02..sn...4010/56.......Filip... ....... Adrianna29......39...13.02...cc...3850/57......Jagna.... .... klonik22..........40...14.02...cc...3300/53......Hania.. ..... Salwia.............40...15.02...sn...435059.......Szymuś.... .. Olka_............41...15.02...sn...4150/ 55......Izabela...... asia26łódzkie...40...16.02...sn...3230/56 .....Wiktoria.... viola nowa forum.40...16.02...sn...4010/56....Majuś....... doddotka.........40...16.02...sn...3770/58.....Nikodem.. .. Pimboli............40...17.02...cc...2450/ 47....Nadine...... basia4379........41...17.02...sn...3720/57.....synuś.... .... lamamma..........37...17.02...sn...3600/57.... Zosia........ up-83..............39...19.02...cc...3160/5 5....Kubuś.......4 Zabajona .........40...24.02...sn...3750/57.....synuś....... balbiina ............41...24.02...cc...4050/ 58...Kacper..... robur..............39/40...26.02..cc.3550/56...Milena... ... marteczka1980.. 41...02.03...sn...3550/50...Calogero... Alicja111..........40...02.03...sn...3700/56....Emilka.. .... monis30...........40...04.03...cc...3400/55...Weronika.. konwalia9.........41...05.03...sn...3825/52...Oliver.... ...2

Igmik współczuję pobytu w szpitalu.Jak mi powiedziano,że Zuzka ma iść na obserwację to sama ryczałam z rozpaczy.Dobrze,że choć mogłaś z nią być cały czas.Nie sądziłam,że zwykły katar może wyrządzić tyle szkody.Zdrówka dla Poli :) Przyszła podziwiam,że planujesz drugie dziecko i to tak szybko.Moja córka jest bardzo grzeczna,ale jak pomyślę,że mogłabym mieć drugiego berbecia w niedługim czasie,to dostaję gęsiej skórki. Byliśmy dzisiaj na szczepieniu.Zuza tak się darła (to nawet nie był płacz),że ryczałam razem z nią.Potem była bardzo płaczliwa.Teraz śpi już dłuższy czas,ostatnio jadła o 15 i to jedynie 45 ml. Ja już mam schizy i boję sie,że przez brak apetytu się odwodni. A tak poza tym mam znowu zastój.Dziecko ma 6 tygodni,a ja już czwarty raz go doświadczam.

Przyszła, może się przejada.

Ja też sądzę,że to,że chce się karmić ,to nie wszystko.Ja bardzo chcę,a jak widać mały kryzys się pojawił.

Oj te kryzysy.Jak nie gospodarczy to laktacyjny.Ja wczoraj miałam jakieś braki.Nic nie chciało lecieć.Już się nastawiałam na mleko sztuczne,ale po wypiciu dużej ilości wody i karmi jakoś się unormowało. My też planujemy chrzest na maj. Konkretnie na 1.05.To bardzo fajny miesiąc.I ciepły.Nie trzeba będzie się ubierać w kurtki...Mam nadzieję. U nas są takie kolejki do ortopedy,że zapisano nas dopiero na maj.Zuzka będzie miała już 4 miesiąc.To chyba za późno? Szczepicie na rotawirusy? Czy ta szczepionka rzeczywiście jest skuteczna? Może macie jakichś znajomych,którzy szczepili swoje maluchy i mogą powiedzieć coś na temat jej skuteczności?

Julka dzięki za odpowiedź.Ja zaczynam się martwić, bo ostatnia kupa była w piątek rano.Brzuszek miękki,nie wygląda na to,że mała cierpi.Czytałam w necie,że nawet parę dni może nie robić kupy,ale ja oczywiście przeżywam,dlatego pytam Was, moze miałyście podobną sytuację.

Szklana,moja córa nie ma regularnego rytmu dnia.Nigdy nie wiem czego się po niej spodziewać :)

Mi położna mówila,że w temp. pokojowej można trzymać pokarm 6-8 h. Powiedzcie mi,czy Wasze dzieci też mają dni,gdy się nie wypróżniają? Położna wspominała,że to normalne,ale się martwię.

Dagusia dzięki. Przyszła mamo,fajnie,że Nicolas to silny facet.moja malutka zaczęła podnosić główkę między 2 a 3 tyg.Położna powiedziała,źe to bardzo szybko.Trzyma ją stabilnie,jak leży na brzuszku też sama ją sobie obraca jak chce.Słyszałam,że wiele dzieci teraz dobrze sobie z tym radzi,są bardzo silne.

Dziewczyny orientujecie się ile dziecko powinno przytyć w ciągu miesiąca? Wg siatki centylowej wychodzi,że moja Zuzia waży za mało,pielęgniarka w przychodni twierdzi,że jest w porządku...Ja już nie wiem,może to ulewanie powoduje niski przyrost.Niby przybiera,ale czy nie za mało...

Mia strasznie mi przykro z powodu prblemów Gabrysi.Wyobrażam sobie co czujesz.Teraz uważniej oglądam Zuzię przy każdej zmianie pieluchy.Jeśli już jestem przy temacie pupy:czy podczas mycia swoich dziewczynek rozchylacie wargi i myjecie w środku? Ja tego nie robiłam dotąd,bo słyszałam,że nie wolno,ale przez przypadek zauważyłam,że ma tam białą wydzielinę,może resztki kremu się dostały.I nie wiem,czy przetrzeć tam delikatnie czy nie. Moje dziecię znowu bardziej ulewa,czasem aż się zachłystuje.Strasznie mi jej szkoda.Podobno jak za dużo się naje to bardziej ulewa.Mamy ulewających dzieci powiedzcie mi czy nie martwicie się tym,że ulewanie spowoduje,iż witamina d3 zostanie wydalona? Ja cały czas o tym myślę. Któraś pisała o wizycie u okulisty,neurologa...Ja dostałam tylko skierowanie do ortopedy na badanie bioderek.Czy wizyty u różnych specjalistów to stała praktyka,czy tylko wtedy,gdy są jakieś wątpliwości? Co do przyczyn,które mnie skłoniły do odciągania mleka: mała była dokarmiana butlą w szpitalu i nie chciała potem piersi,strasznie z nią walczyłam przy każdym karmieniu.Poza tym nie najadała się,bo raczej traktowała pierś jak smoka,a ja myślałam,że ona je.Skutek był taki,że płakała nocami,ponieważ była głodna.Teraz przynajmniej mam kontrolę,wiem ile zjada.

Widzę,że Wasze maluchy mają już ustalony rytm dnia.Chociaż mniej więcej.Moja jeszcze nie,ale mam nadzieję,że to się w końcu ustabilizuje. Igmik, uśmiech Polci śliczny i bezcenny :) Zuzka też się uśmiecha,czasem aż buźkę otwiera jakby chciała zaśmiać się w głos :) Dziewczyny jak ważycie dzieci? Macie specjalne wagi,czy chodzicie co tydz.do przychodni?Ja mam obsesję na punkcie wagi mojej córy,bo położna mówiła,że przy ulewaniu trzeba kontrolować,a ja nie mam gdzie.I te schizy,że co 3 h w dzień musi zjeść...Sama wiem,że przeginam, ale nie mogę przestać. Szklana jakie tabletki \"antydzidziusiowe\" bierzesz? Jak się po nich czujesz? Mój mąż w nocy nie wstaje w ogóle.Musi zwlec się z wyrka o 5 rano,więc nie mam serca go jeszcze w nocy budzić.Zawsze najpierw przewijam małą (trzeba zazwyczaj całą przebrać,bo jak tylko ściągam pieluchę,to ona i sika i kupę lubi zrobić),potem daję mleko,potrzymam chwilę do odbicia,a potem ją kładę i ściągam mleko.Ale jak wrócę do pracy,to oboje będziemy wstawać w nocy, nie ma ,że boli. A propos myślałyście kiedy wrócicie do pracy? Czy po macierzyńskim,czy chcecie zostać dłużej w domu?

Up,u mojej pępek też trzymał się długo.Odpadł po 3 tyg.,ale położna i lekarka mówiły,że może to trwać 6-8 tygodni nawet.

U mojej córeczki też sucha skórka na czole. Ja smaruję troszkę oliwką.Pomaga. Znowu miałam nieco nieciekawą sobotę-po raz trzeci od urodzenia Zuzanki zdarzył się zastój pokarmu.Nie wiem,co robię źle.Strasznie mnie to męczy i zastanawiam się czy nie przestać karmić swoim pokarmem.Ale szkoda mi tak to zaprzepaścić,tym bardziej,że mam sporo mleka-mogłabym dwójkę wykarmić. Rozpuściłam tę moją małą niesamowicie.Nie chce zasypiać w łóżeczku,pragnie być ciągle na rękach i oglądać świat...Rządzi mną jak chce :) Mia ja już też wspominałam o tej mące ziemniaczanej na odparzenia.U nas było tylko zaczerwienienie,ale szybko pomogła. Klusko,to świetnie,że sobie radzicie.Powiedz jak rozwiązujesz problem z odciąganiem pokarmu?Bo skoro idziesz na kilka godz. do pracy,to chyba długo nie odciągasz.Cycuszki Ci nie eksplodują :)?

Mia,ja używam chusteczek Pampersa i nic się nie dzieje na szczęście.Pieluchy też Pampers.Raz się mała troszkę odparzyła,ale to było jedynie zaczerwienienie.Podobno dobrym sposobem jest smarowanie chorych miejsc mąką ziemniaczaną.Ja tak robiłam na zmianę z sudocremem. Dziękuję z apocieszenie po moim ataku szału wczoraj.Na mojego malca nic nie skutkuje.Ona ładnie odbija,nawet po kilka razy,leży wyzej,robię jej przerwy w jedzeniu.A ona nadal ulewa.Ciekawe czy wit.d3 w ogóle się przyjmuje,skoro jej to mleko wycieka ciągle :( Przyszła,ja robię od dawna tak,jak Ty.Zuzagryzła mnie strasznie,nie najadała się z pieri,bo w szpitalu poczuła czym jest smok...Karmię odciąganym.

Muszę się wyżalić,może trochę mi ulży... Mam dziś dość,chciałabym,żeby ktoś zabrał moje dziecko choć na 2 h,bo cały dzień płacze,nie chce spać. Do tego kaloryfery są zimne,mimo,że na maxa odkręcone.Już mam schizy,że temp.spadnie,mała zachoruje...Szlag mnie trafia! Moja mama (z którą mieszkam) wtrąca się na każdym kroku do opieki nad Zuzią,dochodzi do tego,że robi to wszystko,co ja, jako matka powinnam robić,mam wrażenie,że odsuwa mnie od własnego dziecka :( Czuję tak,ale nie wiem,jak jej delikatnie powiedzieć,żeby sobie odpuściła. Właśnie Zuzka ulała po raz kolejny,a więc trzeba ją przebrać po raz trzeci w ciągu tej godziny.A ja siedzę i ryczę,bo wydaje mi się,że ja się na matkę nie nadaję.

Edycia, moja robi mniej kup niż wcześniej.Jak była młodsza, to właściwie były przy każdej zmianie pieluszki,a teraz z 3 razy na dzień.Ale dziś rano jak dała czadu,to nawet plecy musiałam jej myć :)