Witam! No to macie kolejna ofiare pigulek..
Moze zaczne od tego ze biore pigulki (Logest) od prawie trzech i od jakiegos czasu jestem po prostu JEDZA i dla swojego kochanego chlopaka i dla najblizszego otoczenia, rodziny itp. Na poczatku tego nie zauwazalam ale potem zaczelam sie zastanawiac co jest ze mna nie tak i dlaczego az tak sie zmienilam. Oczywiscie w gre wchodzi takze a moze przede wszystkim moje libido a raczej jego brak!! Zaczelam szukac odpowiedzi po internecie az w koncu znalazlam Was:) Teraz juz wiem ze to co z poczatku mialo byc wybawieniem od wszelkich problemow stalo sie koszmarem... bo skutkow ubocznych jest mnostwo ale nie bede o tym teraz pisac. Konczac powiem tylko tyle- RZUCAM TO SWINSTWO juz za dwa dni!! I cholernie sie z tego ciesze!! Oczwiscie stanie przede mna masa nowych problemow jak strach przec ciaza itp ale dam rade;-)
Pozdrawiam Was serdecznie!