tora tora tora
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez tora tora tora
-
no i właśnie- noszę okulary- ale tylko do tv lub komputera, powinnam tez do patrzenia w dal (na dwór) zakładać, ale jakos nie potrafię się przełamać:)
-
szkłą to chyba fajna sprawa:) tez myslalam o brazowych albo zielonych:))
-
pzredłużanie - czy to nie jest bardzo szkodliwe dla wlosów? oj, ja odradzam:/
-
ale jeszcze o tym pomyślę, bo aplikacja = zajęcia 3x w tygodniu (szansa na znalezienie pracy na 2/5 etatu= cud), notarialna bo stacjonarna, za biurkiem:) no i ciągle rozważam tę dietetykę... ech...plany, plany... a i tak będzie jak wyjdzie:))
-
lussia- ale to tylko czasami:) po bułki tak nie chodzę:))
-
myślałam o natarialnej:) reszta mnie neizbyt interesuje, bo zbyt czasochlonne, a ja lubie papierkowa robote:) latanie od sądu do sądu jakoś mnie nie kręci:)
-
kobieca się zrobiłam dopiero w zeszłym roku:)) po 25tce:)) nadal w duszy mam szczubaka :) tez sie lepiej z chlopakami zawsze dogadywalam, ale ile mozna... zreszta mój mezczyzna (jak ja uwielbiam ten zwrot) byl troszke zazdrosny, wiec chcialam nieco zredukowac czestotliwosc spotkan z "kumplami" no i sie jakos posypalo calkiem. A przyjaciol mam kilku- sztuk 3 konkretnie:) widuje sie z nimi 2 razy do roku:) na szczescie istnieje skype:)
-
a co do liceum- no właśnie, ja nie miałąm tyle szczescia, mnie wyrzucili 3 miesiace przed matura, chociaz reprezentowalam szkole w koszykowke i w olimpiadach z rosyjskiego, mialam niezle oceny,bo tez wolalam sie sama pouczyc niz w towarzystwie:) tym towarzystwie:) teraz skonczylam prawo i sie zastanawiam nad aplikacja:)
-
a ja w te wakacje tak się rozszalałam- mam jakąś słabość do nakryć głowy:)) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/fcf2b780757200a3.html a co do wzrostu i wago honzy- to jak najbardziej w normie:) niejedna mamuśka Ci zazdrości:)
-
ale to bylo wieki temu:)
-
he, a ja jak ostatnio kupowałam papierosy (czyli rok temu, bo rzuciłam w pażdzierniku) poproszono mnie o dowód- omal po rękach z wdzięczności nie całowałam sprzedawczyni, tak się ucieszyłam:))) a co do dobrych rad, moja niedoszłą (na szczescie) tesciowa biła wszelkie rokordy:) bawiłą sie w układanie wszystkim życia- włącznie z menu na sniadanie:))
-
naturka- ja tez ostatnio zaczynam dzien od kafeterii:) a z tą domową deprechą, racja, szczególnie, jesli nie ma się alternatywy, masakra:/
-
agness- no wlasnie, trzeba wziac sie za siebie, pomimo,ze jesien, a moze wlasnie dlatego,ze jesien:) na opalenizne łykam sobie karoten, ale jakos nie za pardzo działa w moim przypadku:)
-
kotki- kilka ubrań kupiłam- w tym jedno to było kulą w płot, ale spodziewałam się tego, bo kupiłam coś do czego miałąm schudnąc:))) haha, nigdy nie założyłam:) no a poza tym zawsze kupuje cos co ma podane dokładne wymiary- wtedy biore np. bluzke z szafy i tez mierze, jesli bardzo zblizone to kupuje:) no, poza tym duuuza oszczednosc:) nie jestem "metkowcem" więc dla mnie allegro to miejsce w sam raz:) bo i tak teraz sie nie kupuje ubran na lata:) ale z butami to inna sprawa- mam bardzo niewymiarowe stopy, tzn rozmiar normalny ale kształt- mam halluksy:( no i przez net nie da rady, bo szerokosci buta nie podaja:(
-
dzien dobry serenko:)) czy ktos tu jest jeszcze oprócz nas?
-
wczesniej pracowałam, ale zrezygnowałąm...kurczę, postawiłam wszystko na jedną kartę... ale mam nadzieję, że niedługo osiądziemy w jednym miejscu i wtedy na pewno coś sobie znajdę:)
-
no właśnie nie pracuje:/ zajmuje sie domkiem, a w zasadzie mieszkaniem,ktore firma wynajmuje...w ogole polątane to wszystko...stwierdzilismy,ze tak bedzie lepiej, bo wybor miedzy praca a rodzina w zasadzie jest oczywisty (no, dla mnie oczywisty), ale prawde mowiac juz mnie to troche denerwuje, bo w zasadzie ile mozna wymyslac sobie zajęc w domu... nadrabiam zaleglosci ksiazkowe, na studiach nie mialam na to czasu (oprocz podrecznikow)
-
kotki- w rozjazdach, bo podróżuję z moim facetem na jego delegacje- kilkumiesięczne zazwyczaj, nie chceny się już rozstawać na tak długo, kiedys musieliśmy, bo studiowałam, ale teraz nie wyobrażam sobie ponownie tych męk przechodzić. wszystkie dziewczyny jesteście śliczne:)) klub wazeliniarzy:))
-
oj tak, honza, rozjasnianie wiele wloski kosztuje:( agness- :))) pewnie! nie ma co plakac:) przytulamy Cię mocniutko:) ale bym Wam chętnie przesłała trochę tych moich ciasteczek:) na poprawę humorku:) honza, czym Cie tak wnerwila szwagierka? hehe, no wlasnie te szwagierki sa najbardziej denerwujace:))) tez tak mam:) moja wypomina, ze juz najwyzszy czas dla mnie na rodzenie dzieci, na co ja odpowiadam wiecznie,ze przed 30tką broń Boże:) chociaż tak naprawdę tez myślę,że już czas, ale w ciągłych rozjazdach z maluszkiem...jakoś mi się to nie uśmiecha.
-
mail: tora26@wp.pl chyba zaraz go sobie obok nicka zainstaluje:) az sie boje ogladac- kompleksy przybywajcie:)
-
na chwilke od garow wyskoczylam:) Honza- wyglądasz poważniej przez brak uśmiechu:) figurkę masz fajną, ja po 2 dzieci na pewno takiej miec nie bede... Martyna- ja tez mam ok 180 na obcasie- ale myśle,ze to własnie jest fajne, ale co kto lubi:) a ztym mapetem to żeś pojechała...nie miałaś czego wymyślić...coś sobie ubzdurałaś.Piękna kobieta jestes i już. agness- przysyłaj foteczkę:) ccalinka- dietetyk chyba tylko moze pomoc- a robilas badania, czy oby nie jestes jakims zywicielem dla zyjątek jelitowych? no i oczywiście ukłony, ukłony dla przybywających:) wracam do garów:) buziaki:)
-
oki, dziewczyny, śliczne jesteście, muszę niestety uciekać do mojej "pasji"- gotowanie obiadku:) agness- trzymaj sie dzielnie! trzymam kciuki za wytrwałość:) do jutra:)
-
pewnie ze słodzi:) martyna- rzeczywiscie włosy nieprawdopodobne, znam tylko 1 osobe z takimi orcz Ciebie (naturalne, prawda?) serrene- przypominasz niesamowicie aktorkę (chyba Irene Jacob) tę, która grałą w podwójnym życiu weroniki:)
-
ale laski! matko swieta! ale mlode pokolenie nam rosnie!
-
uwielbiam babkę z tego kabaretu- oglądałyście "szyty na żywca " serial "spadkobiercy"? ale serio- do 3 minuty omal nie spadałam z fotela, potem jakos tak troche smutno sie zrobilo... moj mail: tora26@wp.pl ślijcie zdjątka, zaraz też wysyłam