terterek
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez terterek
-
Zuzik - byłam tak wściekła, że przeklinałam głośno :D:D:D i tylko jakieś warczenie z północnego zachodu dochodziło...nie wiesz przypadkiem co to? ;)
-
witaj Bondi :D ciesze sie, że już po wszystkim - daj Małżusiowi pospać. Ja też tak nasłuchiwałam jak urodziłam moją dorosłą dziś córke ;) co chwile nękałam małże że ona nie oddycha i tak nasłuchiwaliśmy na zmiane oboje ;)
-
kafeteria oszalała :O przez 2 godziny była nieosiągalna - chyba dlatego że ja dzisiaj mam komputer na cały wieczór :P - 7 razy cho l e r a mi wkleiło!!!! :O:P:D Zuziku no widzisz i zawierz tu topikowi poczytałam mądrala i napisałam co widziałam - masz pozdrowienia stolicowe awansem
-
7 razy cho l e r a mi wkleiło!!!! :D Zuziku ;) no widzisz i zawierz tu topikowi :P:D poczytałam mądrala i napisałam co widziałam - masz pozdrowienia stolicowe awansem ;)
-
no wiecie co????:D:D:D zacinała sie kafeteria i wkleiło mi tyle razy moje ostatnie wypociny :P:P:P:D:D:D - to teraz już na prawde możecie mieć mnie dość ;) Beti - dzięki - odpisałam na NK Rowerzystko - chyba Cię przekonałam? ;) hi hi ile to razy? 5? 6?
-
Rowerzystko dołączam sie do chóru próśb o fotki na skuterku! :D:P:P:P CZEKAMY ;) ależ sie dzisiaj nagadałam :D:D:D:P:P:P zwalniam troche miejsca dla innych - jeszcze tylko pozdrowienia dla tych co w Stolicy się "kokoszą" ;) - niech wracają szczęśliwie Całuski dla wszystkich
-
Rowerzystko dołączam sie do chóru próśb o fotki na skuterku! :D:P:P:P CZEKAMY ;) ależ sie dzisiaj nagadałam :D:D:D:P:P:P zwalniam troche miejsca dla innych - jeszcze tylko pozdrowienia dla tych co w Stolicy się "kokoszą" ;) - niech wracają szczęśliwie Całuski dla wszystkich
-
Rowerzystko dołączam sie do chóru próśb o fotki na skuterku! :D:P:P:P CZEKAMY ;) ależ sie dzisiaj nagadałam :D:D:D:P:P:P zwalniam troche miejsca dla innych - jeszcze tylko pozdrowienia dla tych co w Stolicy się "kokoszą" ;) - niech wracają szczęśliwie Całuski dla wszystkich
-
Rowerzystko dołączam sie do chóru próśb o fotki na skuterku! :D:P:P:P CZEKAMY ;) ależ sie dzisiaj nagadałam :D:D:D:P:P:P zwalniam troche miejsca dla innych - jeszcze tylko pozdrowienia dla tych co w Stolicy się "kokoszą" ;) - niech wracają szczęśliwie Całuski dla wszystkich
-
Rowerzystko dołączam sie do chóru próśb o fotki na skuterku! :D:P:P:P CZEKAMY ;) ależ sie dzisiaj nagadałam :D:D:D:P:P:P zwalniam troche miejsca dla innych - jeszcze tylko pozdrowienia dla tych co w Stolicy się "kokoszą" ;) - niech wracają szczęśliwie Całuski dla wszystkich
-
Rowerzystko dołączam sie do chóru próśb o fotki na skuterku! :D:P:P:P CZEKAMY ;) ależ sie dzisiaj nagadałam :D:D:D:P:P:P zwalniam troche miejsca dla innych - jeszcze tylko pozdrowienia dla tych co w Stolicy się "kokoszą" ;) - niech wracają szczęśliwie Całuski dla wszystkich
-
Banderasku! :D:D:D tak wcześnie? :P toż Ty chodzisz spać tak jak moja małża - on spi z kurami! :P:D ale wstaje o 5.00 Pomyślałam teraz o budyniu.... ;) :P
-
Beti - nie wiem co kombinujesz, mam nadzieje, że wiesz co robisz. Doczytałam sie, że robiłaś przymiarki do wyjazdu z Polski - myśle, że to niedobry pomysł. Jakoś wierze w to że znajdziesz prace z której będziesz zadowolona. Dbaj o siebie Poetko - podoba mi sie szczególnie jeden z Twoich wierszy - ten o urodzinach - pozdrawiam Cię - miałabym ochote go wykorzystać ale nie wiem jak ugryźć prawo autorskie. Chciałabym go kiedyś zacytować (nie jako swój :P:D broń Boże! )
-
Tokino ;) jak tam na nowym foteliku? wiecie co? moje bóle barku na które uskarżam sie od jakiegoś czasu są spowodowane ..... siedzeniem z mychą przy komputerze!!!! :P nawet nie wspominam o tym mojej małży bo by mi dokuczał okrutnie ;) Dbajcie o to aby ręka z myszką miała odpowiednie położenie - dobre są niżej położone klawiatury i myszy czyli te wysuwane w biurkach blaty, które ja miałam jeszcze do niedawna w głębokiej pogardzie :O Nie wiadomo co z Łasiczką? :O Roberto? wpadasz teraz tylko i wypadasz a tak lubiłam Twoje wpisy bo do tej pory były fajniste i dłuższe - mam nadzieje, że wrócą do normy? ;) - od Ciebie też nie przepuścił mi poczty serwer tlenu :O Kosmitko a o Tobie myśle często bo zaparzam sobie dobrą herbatke - wiesz w czym
-
Bonito - ja też na jesień gubie włosy jak liście :P:D Zuziku -słyszałam wczoraj jak coś głośno pier d y k ł o i domyśliłam sie, że musi to nic innego jak kamień z Twojego serducha ;):D Żal mi Twojego kocurka płakać mi sie chce jak pomyśle o biednych zwierzętach cierpiących, rozjechanych, zagubionych - staram sie wtedy o tym nie myśleć, bo podłamałabym sie. Bonita wkleiła link o kotach ze stoczni - Marijko - ciesze sie że jesteś bo bałam sie, że na dłużej znikniesz. Czekam na wieści o Twoim zdrowiu i Młodych świeżo poślubionych Bondi - nie dostałam poczty z Twoimi botkami bo tlen mi nie odbierał - skisił sie całkiem. Jak mi sie nie odkisi to podam Wam inny mój adres z interii i będzie wreszcie koniec problemów Bondusiu - trzymam kciuki za Twojego Małżyka Personalna - dodałam sobie do zakładek linki które nam wkleiłaś - fajne są :D
-
Pszczółko - dzięki Ci za pamięć kochana - może pomyślałabyś o sanatorium jak tu ktoś sugerował? byłoby to jakieś wyjśćie - odpoczęłabyś od kłopotów? Napisz mi co sie dzieje z synkami? :O czy to grypa? przeziębienie? Smutasku - jak Bechemotek informował nas o udzieleniu Ci urlopu - domyśliłam sie, że stało sie coś niedobrego - czekamy cierpliwie na Ciebie Malutka - o Twoich problemach też sie domyśliłam z treści na forum bo poczty nie dostałam - ciesze sie, że wszystko sie wyjaśniło ale co nerwów zjadłaś to o pare setek włosów z głowy mniej (jak u mnie i u Bonity ;) ) Banderasku - nie miałam dostępu do komputera ale zawsze o Tobie myślałam - choćby układając na półkach "słodką chwile" o smaku gruszkowym albo budynie galaretki lub kisielki.
-
mam na myśli kocurka, który was odwiedza :D
-
tak sie domyślałam Bechemotku :( :( :( Kosmitko -- ciesze sie, że córcia w domu i może wcinać ciacha ja też bym chciała ale cholera coraz więcej w biodrach Bechemotku - jesteś super pańcią i Wasza Monka będzie będzie u Was szczęśliwa czy dobrze zrozumiałam, że chcesz adoptować kocurka? U mnie w pasażu Reala jest sklep zoo który często organizuje akcje "Adoptuj kociaka" - jest wielkie zainteresowanie, ludziska garną sie do tego. Gdybym miała domek z ogródkiem - F miałby sporo rodzeństwa przyrodniego Fajny jest ten załącznik który posłałaś :D pozwole sobie posłać dalej w świat
-
Zaczne od Małgosi Małgosiu kochana - przytulam Cię serdecznie - domyślam się co sie stało - ale ponieważ serwer tlenu nie pozostawił mi śladu w poczcie - nie jestem pewna - niech mnie ktoś oświeci - mam rozumieć, że stało sie to najgorsze? :O Bechemotku - odebrałam gołąbka :) - dzięki ide obejrzeć ;)
-
Dziewczynki moje kochane! dwa tygodnie minęły, momentami nawet udawało mi sie wmówić sobie, że komputer nie jest mi do szczęścia potrzebny ale to nieprawda Tokino - dzięki za kawusie - nagnezik taki, że wszystko do mnie sie przyczepia: szpilki, łyżeczki i nawet garnek do zupy :D:P Poczytałam wczoraj troche - na razie nie pisze komentarzy bo uświerkłabym tu na dobre i z Wami sie nie spotkała. Będe pytać i komentować stopniowo ;) Wiem tylko, że większość z nas ma kłopoty i to poważne - i że każda z nas powinna być przytulana bez ograniczeń Ja mam problem w rodzinie ze swoim siostrzeńcem, który rozstaje sie na jakiś czas z żoną (kiedyś opowiem), no a mój serdeczny Przyjaciel o którym wspominałam trzyma sie dzielnie - choć drże na samą myśl, że może być jakieś niespodziewane pogorszenie :O U mnie jest OK: wizyta u gin - wszystko w normie wizyta u laryngologa - wczoraj na badaniu kontrolnym u laryngologa w Och..u - miałam robioną audiometrię i jest lepiej niż przed szpitalem. Jestem w dalszym ciągu pod ich opieką bo trzeba to kontrolować a we wrześniu zrobić rezonans magnetyczny głowy Poza tym nic sie nie dzieje - wszyscy zdrowi dziękować Bogu Przyjaciółki Nie będe wymieniała kolejno - pozdrawiam Was wszystkie i całuje BARDZO BARDZO a potem będe po troszku wpisywać to co myślałam czytając wpisy
-
Witam Dziewczynki melduje, że jestem - dzisiaj odebrałam komputer Zanim poczytam co nasmarowałyście - chce Was bardzo serdecznie przeprosić. Z pewnością niepokoiłyście się a ja nie miałam tego na celu. Sprawa komputera wydawała sie banalna więc nie powiadamiałam nikogo bo ciągle miałam wrażenie, że to już już już do odebrania będzie i nawet nikt nie zauważy, że zniknęłam. Tymczasem sprawa okazała sie poważna bo zmiana płyty głównej i zasilacza - a płyte kupowałam na allegro i musiałam na nią czekać. Na dodatek był tzw długi weekend i pojechałam do szwagrów tak jak stałam i nie zabrałam telefoniku. Jak wróciłam i zobaczyłam że dzwoniła Tokina i sms od Pszczółki - uświadomiłam sobie, że źle wyszło :O:O:O Bardzo Bardzo za to przepraszam - podwójne całuski ode mnie za to dla wszystkich Obiecuje, że następnym razem jak mi sie coś wydarzy niespodziewanego to pośle SMSka przynajmniej do jednej Dziewczynki jaką mam w telefonie A teraz ide poczytać bo bardzo jestem za Wami stęskniona! B A R D Z O !!!!!!
-
Małgosiu kochana - tak bardzo mi przykro, że aż brak mi słów bardzo martwie sie o Ciebie ale mimo wszystko wierze, że kiedyś musi sie ten koszmar skończyć. Przecież to są zwykłe torbiele do cholery - kiedyś muszą zniknąć. Myśle czasami, żeby wreszcie ten rok sie skończył bo jest dla nas wszystkich wyjątkowo niedobry... Bardzo Cie prosze Małgosiu - jeśli tylko będziesz mogła - dawaj znać co sie dzieje dobrze? Dziękuje za kawusie Szczerze mówiąc Dziewczyny to nawet mi sie myśleć o śniadanku i jedzeniu nie chce..... U mnie też nie najlepiej - mój serdeczny przyjaciel zaczyna chorować i to mnie tak smuci, że nie moge sobie miejsca znaleźć... Mam oparcie w małży i to jest pewnik, pocieszenie jakieś... ale jak przychodzą szare wieczory to nachodzą mnie smutne myśli Pozdrawiam Was pięknie i do kawy stawiam półmisek kanapek pyszniutkich (_____________________) bo życie płynie dalej i jeść trzeba Marijko co z Tobą? Bonito gdzie Ty? Pszczółko - całuje Cie i przytulam - dziękuje za gołąbka
-
Personalna! dziękuje za fotki z lotu ptaka - świetne są :D
-
Nooo!!! Banderasku jest budyniek! :D:D:D ...to ja z całą przyjemnośvią sobie walne miseczke albo dwie mniam bardzo mi smutno dzisiaj - sama nie wiem dlaczego... coś sie kończy...coś sie zaczyna... boje sie tego "kończy" jak cholera :O:O:O Czekam na połowe listopada - zajme sie przygotowaniami do remontu i może przestane myśleć o smutkach. Jeszcze czeka mnie jeden wyjazd do Och o jca, wizyta i gina i wizyta i dentysty (3 małe plombki na szyjkach do wymiany :O ) i moge potem myśleć tylko o świętach... Dziękuje za pyyyszny budyniek - był gorący - to dobrze bo ja lubie tylko gorący :P POZDRAWIAM i szykuje sie do gimnastyki