terterek

Witam! wypijam kawe z przecudnej urody filiżanki, która na dodatek życzy mi miłego dnia:D Personalna :D jesteś prawdziwą escetką;) ja jestem po pracusi i moge podać małe śniadanko. Dzisiaj nie trzeba palić w kominku bo jest ciepło chyba u wszystkich a u nas wieje halny i teraz już przewiał chmury - wyszło słońce. Pachnie lasem i górami... na śniadanie: bułeczki prosto z piekarni rrrazzzz! chlebuś grachamek rrrazzz! masełko siołowe dżemek truskawkowy pasta z makreli świeżuteńka (_____)> sery różniste: żółte i pleśniowe [ [ [ [ [ [ [ [ [ [ [ [ [ [ półmisek warzywek: I__@##$%^&*%$#@#%&&__I> miseczka śliwek węgierek, brzoskwinki płatki zbożowe z mleczkiem (____)> pozdraiwiam i życze miłego dnia tak jak na filiżance przecudnej urody 1111

Kosmitko dziękuje Ci dobra duszyczko za fotka od Smutaska :D Śliczna Panna! ależ te młode dziewczyny są ładne. Smutasku i Roberto - Wasze Dziewczynki śliczne usta mają. To niezły atut - trzeba przyznać - dla kobiety włosy i usta to najważniejsze

Dziewczyny - każdy ma jakiegoś mola co go podgryza :O dzisiaj moja siostra opowiedziała mi o swoich zmartwieniach (z synem) i był to też dla mnie szok bo swojego siostrzeńca zawsze postrzegałam jako ideała...ona sama jest przygnębiona bo dopiero teraz dowiedziała sie że chłopak ma problem alkoholowy i przez całe lata sie z tym ukrywał. Nigdy - przenigdy nie widziałam go pod wpływem i nigdy od niego nic nie poczułam a zachowanie było bez zarzutu! a miałam z nim częste rodzinne kontakty. No i okazuje sie że nadaje sie do leczenia

:( ja też nie dostałam fotki od Smutaska - poślijcie któraś - bardzo prosze Bondusiu- współczuje serdecznie - nie życze nikomu takich boleści i takiej bolesnej matni. To tak czasami jest że wszystko sie wali zdrowotnie i nie tylko serce] Smutasku - ja też jestem z tych co to telefon może dla nich nie istnieć. Wole rozmówce widzieć i mieć z nim kontakt wzrokowy. Telefon służy mi do krótkich niezbędnych rozmów i powiadomień - zwykle go chowam w mysią dziure i ciągle szukam jak mi dzwoni. Malutka!!! gratuluje wyników! cieesze sie też z wyników Marijki Smutasku - też bym chciała być ogjęta takimi badaniami - chociaż nie moge narzekać u nas jest OK - ale marzy mi sie właśnie taki sposób przypominania o badaniach nawet poprzez wezwanie bo jakoś mam skłonność od odkładania na poźniej :O Roberto- Twoją Córcie widziałam juz na NK - wiedziałam że jest śliczną młodą Damą. Dzięki za fotki. Personalna - dziękuje za wesoły filmik i dowcipy :D:D:D

no to ja szybciutko śniadanko bo ide zaraz na przystanek po siestre która do mnie przyjeżdża prosto z miasta Tokiny grzanki chlebek orkiszowy masło, konfitura z moreli, miód spadziowy kabanoskiJ J J J J J szynka z indyka ////////// schabik w galarecie [ [ [ [ [ [ [ [ [ sałatka z pomidorkków (____)> rzodkiewki, papryczki, ogóreczki :D płatki na mleczku z owockami suszonymi dla Smutaska (____)> owoce prosto a hali targowej I@@#&&%$#@@#$__I> - z mojego miasta oczywiście :P:D pozdrawiam i życze miłego dnia i śmigam po Siostre

nie tylko głucha ale i ślepa jestem bo przecież Roberta kawe już serwowała :P:D:D Witaj Roberto - dzięki za kawusie

Witam i szybciutko podaje kawe I_I> I_I> I_I> herbate (_)> (_)> (_)> Inusie U> U> U> u mne dzisiaj padało i jest chłodno - rozpalam odrobine w kominku cobyście nie zmarzły siorbiąc kawke

Tokino - nasze wpisy sie rozminęły - całuje! ciesze sie że jesteś

joł joł joł :O nie wiem dlaczego pomyślałam że nasz Bechemotek pojechał w góry? przecież chyba nad morze? Gdziekolwiek by nie pojechał - mam nadzieje, że dobrze wypoczywa Ide na gimnastyke - Małgosiu

wrrrróć! :D:D Kosmitko! brawa ZA angielski!

Smutasku - a ja wczoraj podałam tarte ze śliwkami która jeszcze ciepła zeżarta została co do okrucha (:P:D jak ja to lubie - wtedy widze sens pieczenia) i jeszcze musiałam wyjąć puszke masy krówkowej (robie zawsze dwie ze skondensowanego mleka i trzymam w spiżarni ;) ) i "ptiberki" i tak rąbaliśmy cały wieczór. Mam tego sporo więc stawiam na naszym magicznym stole: ptiberki smarowane masą krówkową I__/////////////////////__I> zapraszam! a na obiad robiłam kotlety mielone i do nich zrobiłam sosik z sera pleśniowego I__@@@@@@@@@@@@__I> kto jeszcze nie jadł obiadziku - to też zapraszam :D pozdrawiam!!! o 18.30 śmigam na gimnastyke Kosmitko! brawa a angielski!!!

Moje dziecko odsypiało wczoraj po weselu i nie udało mi sie więcej dorwać do klawiatury Roberto - dobrze, że już zaczęłaś palić w kominku - myśle że możemy już rano zawsze sobie ogrzać nasz magiczny poków - no chyba że wrócą upały... Smutasku - dałam przykład płytkiego snu bo wydawało mi sie, że narzekałaś na to że sypiasz gorzej. Oczywiście masz racje - ja czuje sie jak 18tka, moje libido nawet po operacji nie ucierpiało - wręcz przeciwnie jakość jest dużo lepsza. Tyle tylko , że ja w sierpniu miałam sygnał ostrzegawczy z uchem. I to nie było z d u p y wzięte (jak to teraz młodzież mówi) tylko ewidentnie był to jeden w pierwszych skutków nagłej i przymusowej menopauzy. Ja dopiero teraz otwieram oczy ze zdumienia dowiadując sie, że te pare lat okołomenopauzowych które musimy przejść to wcale nie zagrożenie rakiem a zagrożenie najzwyklejszymi prozaicznymi choróbskami typu: podwyższony cholesterol, udary mózgu, choroby wieńcowe, cukrzyca, osteoporoza no i pocenia, bezsenność bla bla bla. A to dlatego, że nie mamy ochrony w postaci zwykłej i koniecznej porcji hormownów. Nie musimy na to chorować oczywiście - ale np moje ucho to żadna tam infekcja tylko naczyniówka!!! i to był pierwszy sygnał dla mnie żeby sie przyjrzeć swojemu organizmowi. No i wiadomo co należy robić: należy prowadzić tzw higieniczny tryb życia a to oznacza RUCH, własciwe odżywianie, odpoczynek, dowartościowanie żeby samoocena nie poleciała w dół. Lubie sie ruszać :P:D, teraz lubie o siebie dbać, myśle o swojej skórze więcej niż kiedyś itd itd A i do małzy chętniej sie przyciskam bo widać mi tego trzeba... Beti - jasne - jak sobie uświadomić to rzeczywiście mieszkamy w miare blisko i to napawa mnie optymizmem :D:D:D - cosik z tym zrobimy ;) Tokino - dziewczyny powiedziały już wszystko - ja tylko dołączam do chóru Bondi Banderasku - pychota ta Twoja śliwuweczka :P:D Pszczółko a z jakiego powodu boli Cie ręka? masz coś ze stawem barkowym może - bo rwa to chyba nie? Kosmitko Małgorzato Malutka Marijka - czekamy na Ciebie - jestem ciekawa jak sie udał wypad Zuzik - dzisiaj na fitnesy idziesz? czy jutro? Bechemotek - pogoda w górach piękna - pewnie czerwono od buczyny? Rowerzystka Personalna Łasiczka Bonita Poetka

Beti - to nie ma być "wasze" spotkanie tylko "nasze" - czyli trzeba sie łapać jak tylko sie da - i jak komu sie uda ;) Ja jestem podbudowana spotkaniem Tokiny i Personalnej (a to zrobiły niespodzianke łobuzice :P :D ) i myśle, że czekają nas w najbliższym czasie następne takie bo już troche 'okrzepłyśmy" na forum i możemy spokojnie się przymierzać. Łapie sie za Twoją kawe Beti - ale jakby przyszła Tokina to też chętnie po capucino sięgne ;)

Aaaaa no Pszczółko! :P:D nie odejde dopóki nie wrąbie porcji łazanek :P mniam mniam

Witam w niedzielne popołudnie Beti Twój rosołek jest zawsze PUCIO - smakuje niesamowicie. Mam takie wspomnienie z dzieciństwa: pachnie duszonym mięskiem, a Mama hałasuje krojac makaron do rosołu - potem go suszy w sypialnie na prześcieradle... a zapach i smak rosołu (cebulka specjalnie przyrumieniana na blasze) pamiętam do dziś i niedziela tak mi sie kojarzy. Jeszcze z radiem przez które leciała "W Jezioranach" i słuchowisko radiowe o 13.00 czy o 15.00 - już nie pamiętam dokładnie... Tokino rozumiem Cię bardzo - ale bądź silna i dasz rade jak Pszczółka mówi... Poetko Malutka- Roberto - faktycznie - kosmitki dawno nie było - trzeba zawołać żeby echo poszło w góry... Personalna - będziemy knuły spotkanie aż coś z tego w koncu wyjdzie ;) Pozdrawiam Wszystkie Dziewczynki upiekłam na deser tartę sliwkową z bezową pianką I_______________________________________I> zapraszam!!! smacznego!!!! Tokino - nie ma zmiłuj - trzeba będzie zrobić do tego capuccino a tylko Ty umiesz ją tak dobrze robić...

Dobranoc Dziewczyny - śpijcie dobrze - ja po naleweczce też będe spać jak suseł mimo, ze za moim oknem żarówa świeci tak że HEEJ!! :D pełnia całą gębą... http://img.chip.pl/c/7/7/0/a/70a6bb96e86aafa2ed5ab8cf7ecb3d5d.jpg

czekaj Beti - zaraz Ci pośle

Beti - gulnij se porządnie :D - ja też sobie machne bo na frasunek najlepszy trunek YYYYYYYYYYYY Banderasku? a Ty sama te śliwuweczke utoczyłaś?

witaj Banderasku świetny pomysł z tą śliwuweczką :D mniam...:P

ide zrobić kolacje mojej małży - zwykle ma odruch Pawłowa - jak jest dziennik TV to mu ślnianki pracują i choćby nie był głodny - prosi o: jeść!

Tokino - dziękuje! obie porcje fotek przyszły. Nasze dzieci wszystkie ładne są bo młodość po prostu jest piękna! za to MY jesteśmy nie tylko piękne ale i dojrzałe :P:P:D:D

a mnie d u p s k o rośnie bo śliwki lubie ogromnie ;) i wpinkalam niesamowite ilości a to sam cukier przecież ;)

nogi masz Pszczółko zaje...fajniste :P:D

O!! Tokino Słonko Ty moje! :D dziękuje za fotki od Pszczółki!!! Pszczółko - no wiesz Ty co? :D ależ z Ciebie Laska jest! no no no - no faaajnieeee. To ja o tym wiedziałam zawsze ale chyba po tych Twoich ostatnich kłopotach zdrowotnych zeszczuplałaś jeszcze troche co?

Tokino - kiedyś jak byłam młoda - obchodziłam tylko imieniny - tak jakoś było przyjęte (łatwiej było ludziom pamiętać) - teraz urodziny bo odeszliśmy powoli od towarzyskich ekscesów i raczej na stare lata udzielamy sie tylko rodzinnie. A jak już z kolegami czy koleżankami - to kazdy ze swoimi :P :D Małża sie nie wtrąca do moich koleżanek a ja sie nie przyczepiam do jego kolegów