terterek

Marijko - nie wyobrażam sobie abyśmy nie spotkały sie zaraz jak tylko będziesz po rodzinnych uroczystościach. Znajdziemy jakieś miejsce do spotkania i trzeźwe stamtąd nie wyjdziemy. Zapomniałam Wam powiedzieć dziewczynki, że nie tylko buszowałam po działce Tokiny (zadbana działeczka - to trzeba przyznać) ale Tokina mnie nakarmiła i napoiła i piłam wyśmienitą naleweczke z jej barku. A naleweczki nie żałowałam sobie - przyjechałam do domu na niezłym rauszu - trzeba przyznać że świetnie sie potem czułam. Tokino - jesteś autorytetem naleweczkowym ;) i nie tylko ;) Poznałam synową i wnusie - szanownego Małżę też poznałam ( Małżę troche wcześniej bo podczas badania Tokiny). Jeszcze pare lat temu śmiałabym sie na samą myśl, że w necie moge spotkać kogoś tak miłego i zaprzyjaźnić sie. Więc Dziewczynki: myśle, że jeszcze wiele jest przed nami :D;) Małgorzato? gdzie sie podziewasz? dawno Ciebie nie było. Czy któraś wie co z Małgosią? jakie plany miała - czy może (co daj Boże ) jest na urlopie?

My jesteśmy jednak niezawodne - sama myśl, że będe piła kawe w przepięknej urody filiżance - mnie cieszy :D Witam Cię Personalna i witam całą naszą Gromadkę - pracującą, śpiącą i wypoczywającą Zuziczku - otwórz poczte - Bonita przysłała nam oferte promocyjną: h u j a 100 cm długości za jedyne 19.90 :D:D:D przepraszam za wyrażanie ale to cytat :D:P:D:P:D Siorbie kawke z wieeelką przyjemnością. Moja C od jutra ma urlop i w środe tata zawozi ją na lotnisko - a ja obejmuje komputer w całodobowe posiadanieeee !!!:D:D:D

u mnie dalej gorąco - burza pewnie będzie w nocy - tak jak wczoraj - tak dudniło, że kablówka nie wyrabiała i o 23.00 zgasiłam TV

Bonito!hi hi hi !!!! :D:D:D:D:D :P:P:P to ja sie pisze na te promocje! :D:D 100cm za jedyne 19.90! Dziewczynki! nie ma zmiłuj! :P JA BYŁAM PIERWSZA!!!! Bonito? a ile sztuk jest na magazynie? :P:P:P ;) jakby co to sie podzielimy.... Personalna dzięki za gołąbka :D Rowerzystko! doczekałam sie! :D dziękuje za zdjęciuszko - śliczną kobietką jesteś! - tak sobie Ciebie wyobrażałam - pasujesz na skuterek ;) :D:D:D Beti - ja chętnie napije sie kaktailu z malinek mniam mniam :P

Bondi - super! zaraz ide kupić - dziękuje Ci za rade bo tym razem nie przyznam sie, że kocisko nas łolało :D - po co małża ma sie zrażać do kotka którego tak kocha? - spryskam i o tej dzisiejszej wpadce nikomu nie powiem.

a czy moge liczyć na kawusie z magnezikiem teraz? ??? :D najwyżej gwoździe sie do mnie przyczepią...;) Mój małż po drodze z pracy kupił rolade makową więc mamy do kawusi: I_____[ [ [ [ [ [ [ [ [ [ [ [ [ [ [ ______I> włala! :D

skreroza...po prostu skreroza :P:P:P:D:D:D

Tokino :D tak sie zapatrzyłyśmy w siebie, że nie zrobiłyśmy zdjęć i nie wypiłam u Ciebie capuccino z magnezem :P:P:PD:D:D

Bondi - no właśnie słyszałam o cytrynie i po tym pierwszym razie spryskałam cytryną koc na kanapie bo sie bałam że znowu zrobi. Ale cytryna wiesz...sie lepi.... mówisz w aerozolu odświeżacz? taki do łazienek? kibelków?

Bonito - ja jak sie nigdzie nie wybieram...a na szczęście na razie nie musze, to robie w domku tak żeby upał zminimalizować: parasol na balkonie dla cienia, rano podlewanie roślinek, świeżutkie pachnące pranko wisi i chłodzi, zasłonięte rolety w pokojach dzieci. Nie gotuje wiele, nie pieke. No i latam w kąpielówkach. Dzisiaj na obiadek chłodnik pikantny (ogórek świeży, rzodkiewki, pomidory, czosnek, koperek - wszystko posiekana, zmiksowane, popieprzone na ostro, dosolone i zalane świeżuteńką zimniuteńką maślaneczką i fru do lodówki do przegryzienia na pół godzinki) Ja zjadłam z jajkiem a Małży zrobiłam ze zrumienionym kalafiorem i ziemniaczkami. Zapraszam: (______)> (_____)> a jak jest syn to zwykle do chłodnika robimy grzanki [ [ [ [ [ [ z bagietki są najlepsze

Kosmitko z niespodzianki korzystam korzystam - jeszcze raz bardzo dziękuję w tej ślicznej niespodziance szczególnie dobrze będzie się parzyła herbatka i podawane będą do niej konfitury.... mniam :P Zuziku? a co Ty masz za hale taką wielką u siebie? ładna budowla - zdradź co to? - zdjęciuszko fajne pstryknęłaś - masz farta - Personalna wczoraj fajnego PPSka posłała z ciekawymi montażami-kadrami foto. Bechemotku - nie wiem czy pisałam, w zeszłym roku wzywałam firme do usunięcia gniazda szerszeni - które to gniazdo powstało tuż nad oknem pokoju mojego syna. Samo obserwowanie jak szerszenie krzątały sie, ich wielkość - powodowało, że d u p a cierpła ze strachu... U nas jak sie zgłosi - przyjeżdżają natychmiast. Byłam świadkiem jak spryskiwali i niszczyli gniazdo... sam człowiek, bez odpowiednich przyrządów nie poradziłby sobie. Mam spokój ale obserwuje zawsze te miejsca: pod parapetami, pod dachem, w załomkach ścian bloku. Wokół moich okien z hałasem wielkim kołują jaskółki - mimo, że drażnią mnie i mojego kota - dziękuje Bogu za te jaskółki bo dopóki kołują insektów zadnych nie ma . Wyżerają na poczekaniu wszystkie chrabąszcze, chrząszcze, muchy, i mam nadzieje osy i szerszenie...

Juhuuuu!! :D:D:D Rowerzystko! :D już drugi skuterek w naszym gronie :D fajnie! :D a co będzie z ślicznie podmalowanym rowerkiem Twoim? mam nadzieje, że nie do lamusa? Pozdrawiam i trzymam Cie za słowo - czekam na poczte... ] Dziewczyny - moje kocisko jest odchudzane ale w miare spokojne - ale znowy obsikał mi koc.. - nie miałabym żalu o to gdybym sie nie starała - ale ja mu poświęcam sporo czasu w tych trudnych chwiilach - a on jednak narąbał... kupa była w kuwecie, i inne siku też a ten jeden sprezentował mi w ramach obrazy i niezadowolenia... Koc sie pierze - za chwile wyschnie na słońcu ale ja sie aż popłakałam z zalu

Dziewczynki - na nasz magiczny stół wjeżdżają: bułeczki masełko jajka na miękko 000000 ogórki małosolne () () ()() () () () papryka faszerowana sałatką jarzynową (____)> sok z wiśni :P :D woda mineralna galaretki wiśniowe (po kloszem zostawiam coby muszki nie pojadały:P:D ) Pozdrawiam i życze miłego dnia!!! śmigam pod prysznic

Witam - dzięki Personalna za kawusie i za wczorajszą poczte Bechemotku - ufff! ale miałaś stresa współczuje - zawału można dostać przy takich nagłych wypadkach - dobrze że sie szczęśliwie skończyło Kosmitko!!!! nareszcie jesteś!!!! jak już popierzesz wszystko i namaścisz te opalenizne to fotki poślij OK? :D Zuzik! jeszcze troszke jeszcze troszke i rzutem na taśme zaczniesz swoją kanikułe odpoczniesz wreszcie bo ostatnie miesiące miałaś nie tylko pracowite ale na dodatek stresujące Marijko!! - cały czas o Tobie mówiłyśmy, że szkoda że Ciebie nie ma z nami - mam nadzieje, że jak juz jesteś po akcji \"remont\" to już przy następnej okazji będziesz mogła przyjechać? byłoby super!!!! :D:D:D Bondi - na czas upałów ograniczam prasowanie do minimum - nawet Małży nie mówie tylko koszule po upraniu rozwieszam elegancko na wieszaczkach i chodzi w niewyprasowanych - a wcale nie poznać, zresztą w tych upałach i w aucie nawet prasowana koszula już w drodze do pracy się miętosiła :P Rowerzystko? co mam zrobić abyś posłała mi swoją fotke? ;) a może ktoś mi pośle? pozwolisz? bo przykro mi że nie mam

pora na śniadanko: lekkie pieczywko - jasne i ciemne masło, konfitura z wiśni :P i miód lipowy świeżutki twarożek ze śmietanką (____)> pomidorki, ogórki, rzodkiewki, płatki zbożowe (__)> jogurt soki owocowe, woda mineralna pozdrawiam!!!!! Personalna! dziękuje z fotki!!! ide do sklepu po cukier i spirytus bo mi zabrakło no i na poczte bo wczoraj sobie odpuścilam :P:P:P:D:D:D

Witam! będzie upał... Personalna! dzięki za kawusie - dobrze sie dzieje na naszym topiku - każda w swoim czasie pełni role gospodyni - a Twoja kawa w tych \"przecudnej urody\" filiżankach jest boska... :D albo Pucio jak to mówi nasza Łasica mmmm...sztachnęłam sie łykiem aromatycznego czarnego płynu...:D Personalna - świetne zdjęcia robisz!!! na prawde super no i masz dobry aparat. Bardzo mi sie podobają owocki i kwiaty i boże krówki i ptaki i Twoja ukochana S..cia... no i ta biżuteria :P:P:P:D też Brawo!!! Łasiczko - podpisuje sie pod zgodą na Twój urlop i życze dobrego odpoczynku - udanego i wesołego urlopu - zasłużyłaś na to - pojedziecie nowym autkiem? i kto będzie prowadził? :P Beti - masz szanse na jakiś urlop? Rowerzystko! czy Ty fotki pojedynczo posyłasz czy cuś? bo ja mimo próśb nie dostałam - nie moge sie doczekać kiedy Cię zobacze Malutka! taka żarówa z nieba a Ty chcesz na miotle po domu latać? no co Ty!!! nad wode idź - masz niedaleko... firanki poczekają - albo wypierz je a reszte zostaw i leż bo może pogoda sie zmienić i co? Poetko - fajnie umyśliliście to i tak trzymać - z ukochaną osobą to najlepszy rodzaj spędzania czasu Tokino!!! wisienki podrylowane i balonik z naleweczką stoi - a dzisiaj jeszcze cosik porobie, troche wisienek zamroziłam. Dziękuje Ci skarbie za tak ciepłe przyjęcie - macie w swoim domku jakiś magnez pod progiem bo ciągnie do Was...;) - jesteś świetną i gościnną Panią Domu - a Twoja Małża zyskał moją sympatie. Dziękuje za odwiezienie moje szanownej pupci do domu razem z wisienkami :D:D:D Moja Małża był pod wrażeniem i nie tylko nie dąsał sie że go bez obiadu zostawiłam - przeciwnie - prosi aby podziękować Wam za wisienki i odwiezienie mnie. Oczywiście zastałam go \"zalegającego\" kanape - więc w sumie dobrze, że nie zajrzałaś Tokino ;-) - odrobimy to mam nadzieje... Myslałam o Tobie jeszcze wczoraj długo i doszłam do wniosku, że Ty jesteś tam najważniejszą osobą, masz posłuch i szacunek - jesteś \"osią\" i Panią Domu - wszystko kręci sie wokól Ciebie ( w tym dobrym sensie), że masz silna osobowość i że tego domu nie można sobie wyobrazić bez Ciebie

O Matko Kochana! :D ale fajnie było! jestem po spotkaniu u Tokiny i powiem Wam, że lepiej być nie mogło Tokino - jesteś Wielka! - biore sie za wisienki - pozdrawiam Ciebie serdecznie i wszystkie kochane Dziewczynki!!!! opowiem potem

Tokino! - dzięki za telefon - Juhuuuuu!!!!! :D:D:D jade do Ciebie! :D - przed wyjazdem zadzwonie Pozdrawiam Was wszystkie Dziewczynki i biegne na poczte bo mam tam troche do załatwienia

Witam Personalna :D ranny ptaszku dziękuje Ci za podwójną (wzmocnioną) kawe :D:D Smutasku Kochany - dobrze, że odezwałaś sie wreszcie. Żyjesz intensywnie, szybko i myśli Twoje zaprzątnięte troskami codziennymi - nie jest Ci latwo. Dobrze, że masz dystans do wszystkiego i potrafisz ocenić sytuacje. Tak jak Pszczółka napisała - z pewnością zrobisz jak Ci serce podpowie i tak będzie dobrze. W każdej rodzinie są jakieś układy ktore stresują - u mnie też. Ja swojego teścia znienawidziłam już w dniu ślubu - był pieniaczem, awanturnikiem a teraz jest słaby i zdany na łaske innych. Jeśli czynimy dobro - ono zawsze do nas wróci. Co do tego nie mam wątpliwości. Kiedy było sie złym - nie ma co liczyć na dobre wynagrodzenie od losu. Jak patrze na niego teraz to nawet mi go nie żal - jest żałosny a zrobił tyle zła kiedy był silny i zdrowy. Małża go jednak odwiedza - a ja to szanuje. Smutasku - myślimy o Tobie - jak Ci będzie smutno bez dzieciaków - szybciutko tu do nas przychodź. Malutka! :D:D jesteś wulkanem radości :D:D:D nie moge sie nie cieszyć razem z Tobą!!! :D:D -- dobre klapeczki wybrałaś Beti - ciesze sie że byłaś u gina i że jest OK - wyniki też będą dobre Banderasku - ja też od czerwca mam telewizornie w sypialni bo pociągnęliśmy odgałęzienie kablówki jak Małż kupił nowy telewizorek do dużego pokoju. I skończyły się boje o władze w ręku czyli pilot :P:P:P:D:D:D A przede wszystkim zyskałam ja - bo nie moge zasnąć przy grającym telewizorze (mam coś z akomodacją oczu) a małżowina moja namiętnie ogląda mecze bokserskie w nocy. No i teraz idzie sobie oglądać na \"duży\" telewizor a ja moge spać spokojnie. Banderasku? a co z tym bólem głowy? czy coś złego sie nie dzieje? sprawdzj to... Tokino Kochana!!! - wrzuciłam wczoraj wieczór temat wisienek swojemu Małży a on to zlekceważył :( - nie chce ze mną pojechać :( - ma zabiegi zaraz po pracy o 16.00 i nie zmaierza nigdzie jeździć. No i co ja mam zrobić? a już widziałam się u Ciebie - no chyba, że przyjade autobusem i może uda mi sie go namówić żeby po mnie po zabiegach przyjechał?

Podaje śniadanko bułeczki grachamki masło, miód, dżem mięsko pieczone z ziołami [ [ [ [ [ [ [ [ [ [ [ [ [ kabanoski J J J J J J J J J sałatka z pomidorów (____)> serek gouda ] ] ] ] ] ] ] ] ] ] płatki zbożowe z owockami świeżymyi sezonowymi życze pięknego słónecznego dnia Tokino! wisienki chętnie od Ciebie odkupie - powiedz tylko jak to widzisz? mam przyjechać zrywać? kiedy i jak to zorganizować - podpowiedz

Witam pięknie! kawusie zaparzyłam!!!! (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> i herbatke ! I_I> I_I> I_I> I_I> i Inusie! U> U> U> U> łykend spędziłam nad jeziorem u szwagrostwa Rowerzystko i ja też nie dostałam Twoich fotek :( :( :( Beti! dziękuje za śliczne zdjęcia Brata, Bratanicy i Córeczki Twojej - piękna ta Twoja nastolatka Malutka - mnie sie podobają te pierwsze - ale ja to troche stara już jestem więc wybrałam fason spokojniejszy :P :D

Bondusiu! hi hi hi - odwiedziłam Cie na NK i tak sobie szłam szłam od zdjęcia do zdjęcia aż trafiłam na tą miniaturke: tak mnie to ubawiło i komentarze też, że śmiałam sie sama do siebie jak głupia aż do łez aż kot przybiegł zobaczyć co to sie z jego panią stało :D:D:D Jesteś wspaniała a fotki bardzo mi sie podobaja

Śniadanko podaje!!!!! chlebek orkiszowy bułeczki grachamki kajzerki masło, dżem wiśniowy, miód gryczany dzisiaj sery: gouda, ementaler, brie, cammembert, valbon, ser kozi (nie mylić z prezydentem Francji :P), ser pleśniowy np lazur I____{{{{{{))))))))___I> do tego świeża papryka, ogorki małosolne, pomidory, młoda cebulka sół morska, pieprz kolorowy, bazylia i tymianek (inaczej macierzanka) oczywiście dyżurne płatki zbożowe z suszonymi owockami i jogurt (____)> Pozdrawiam i życze pięknego słonecznego dnia! ide zaraz po karme dla kota którą zamówiłam wczoraj. Potem wpadam do kol na kawe i ploteczki ale króciutko i zajęcia domowe czyli latanie na miotle z patelnią w ręku. Apropo latania na miotle: :P :D mamy piękne pozdrowienia od Kosmitki, która ma śliczną pogode, jest opalona, szczęśliwa i cały czas o Nas myśli

Witaj Małgosiu! dawno Ciebie nie było ciesze sie że jesteś - dzięki za kawusie :D mniam mniam Personalna - teraz już wiem co to tak hałasowało u mnie w nocy :P:P:P:D:D:D myślałam że to burza, potem obwiniałam Małże ;) a teraz sie wyjaśniło - to były skutki bobu :P :D hi hi A burza u mne przyniosła wczoraj taką ściane deszczu, że wypryskało mi ze skrzynek ziemie i pochlapało pół balkonu - jak wyschnie będe musiała glebe pozmiatać Małgosiu - Zuzika od dawna nie było :O ale coś wspominała, że jakieś krótkie wypady mogą jej sie przydarzyć, więc mam nadzieje, że miło spędza czas bez nas O! Personalna;) - widze, że współodpowiedzialna za nocne hałasy jest Bechemotek nasz bo też skubała bobik :P :D

Tokino! jeszcze raz CAŁUSKI!!!! i do jutra!