terterek

Dziewczyny - musimy porobić archiwa rodzinne - mamy komputery - matko kochana! Bonito!dlaczego ja nie wpadłam na to żeby uratować fotografie swojej Matki? :O mam ich niewiele i musowo trzeba to zrobić. A przecież tyle razy skanowałam fotografie - nawet komuś a o sobie nie pomyślałam. Dzięki za to ze podjęłaś ten temat Bonitko

Zuzik - Mama zrobiła tylko marsową minę ale widać że jest młoda i elegancka. Przypomina mi bardzo moją Mame

spytaj Bonito fotografa - ale skaner też warto mieć a i od czasu do czasu interwencyjnie mozna fotke wydrukować - tylko musi być specjalny papier Foto (kupuje sie pojedyncze arkusze więc nie jest drogo) - taki papier gwarantuje jakość i to że fotka będzie miała dłuższą żywotnośc. Bo masz racje - drukowanie zdjęć na zwykłym papierze jest bez sensy

Śliczna pucusia byłaś! :D ;) i tak Ci pozostało :P nie że pucusia tylko, że śliczna :P;)

Jeeeeee!!! :D Zuziczku! Ty z Tatą spacerujesz tak? on w ręku "Szarotke" albo "Kolibra" niesie - pierwsze radio tranzystorowe wPolsce :P:D

Bonito - wobec tego sprawdź czy w Twoim mieście jest punkt, który to robi - często fotograf cyfrowy ma skaner i na miejscu za pare euro zrobi Ci to elegancko

skanowanie nie jest trudne - drukowanie też nie - wystarczy postępować zgodnie w komunikatami lub ikonami

Bonito - mam tę sama drukarke - jest świetna do zdjęc - ale najpierw musisz zeskanować - masz skaner?

ja tak zeskanowałam ostatnio zdjęcie mojego syna jak w ósmej klasie bułeczki w kuchni wypiekał drożdżowe! i dzieki temu zostanie na długo w rodzinnych archiwach - teraz do mnie dotarło, ze moge uratować w ten sposób stare fotografie mojej sp Mamy

Bonito - taką fotke trzeba skanować dobrym skanerem (o dobrej rozdzielczości) i wprowadzić do pamięci komputera - a potem chulaj dusza i fotoszop ;d

może być pornusik z tym ryżym wójtem :P :D od Smutaska

Pszczółko! a Ty o tej porze jeszcze nie śpisz? - co sie stało? chodź pobzykać z nami troszke :P ;)

Wiecie co? ja komputer mam w sypialni. Właśnie przyszła małża i położył sie spać - obok leży wzdłuż niego nasz kot - obaj odlecieli :P ;) pochrapując No a dla mnie już nie mam miejsca!!!!! :D:D:D i musi że bede spała w dużym pokoju na kanapie! :D:D:D :P

Zuzik - historia z tankowaniem świetna :D menszczyźni tak mają :D :P czasami są jak dzieci .... we mgle... ;)

Bechemotku? kiedy finalizujesz sprawe swoich uprawnień z powodu zdrowia? ale namotałam :P chodzi o to do kiedy masz złozyć dokumentacje? i kiedy będzie decyzja?

Śpij dobrze Poetko Kochana - nie daj sie chandrze

Bonita :D:D świetnie to skomentowałaś

Zuzik - uśmiałam sie z tego prezentu Twojej znajomej :D hi hi hi

no nie wiem Zuziku gdzie pchał Smutasek swój jęzorek :P :D - ale wynika z tego że już ma WYPARZONY :P:P:P :D:D:D

Bonita :D Twoje ciasteczka to ja nawet niemytymi łapkami podane zjeść moge ;) :D

Jesteś Bonitko [serce a ja tu już próbowałam zartować sobie z Ciebie -ze z muffinami zniknęłaś :P :D

a Bonitka piekłaby nam muffinki :D:D:D :P:P:P i byłyby to niewiedzialne muffinki jak dzisiaj :D:D:D Bonitko!!! hop! hop!

Smutasku - sanepid by nas nie wykończył bo to trzeba robić na zasadzie jadna pani drugiej pani - jedni drugim polecaja. I w ten sposób robimy to na zasadzie zwykłej przysługi - i nikt sie nie wtrąca - zadne urzędy. No chyba, że chciałoby sie rozwinąć interes i robić legalnie - mam link do informacji na ten temat - poszukam ;)

Smutasku Kochany - dobrej nocki Ci życze - daj pleckom i pupie odpocząć. No i pamiętaj - piszemy sie na skubanie skórki z plecków i z uszu - hi hi hi z uszu wyjątkowo wrednie złazi :P:P:P :D

Dobranoc Tokino Zuziczku - ja poważnie nawet o tym sposobie dorabiania myślałam - bo potrafie takie jedno ciasto z "szykanami" zrobić - a byłóby w sposób specjalny pakowany i nadawałoby sie na upominki np zamiast kwiatka do prezentów - no ale musze czekać na remont kuchni - wtedy pomyśle jeszcze raz