terterek

To prawda Poetko - trzeba mieć jakiś knif - pomysł lub zrobić to co "idzie" ale z jakimś "jajem" - np wyjątkowo dobre albo eleganckie albo super zapakowane albo np nawiązać kontakt z firmami które zamawiają

Bechemotku - ja tez mam wrażenie, dzisiaj ze do siebie gadam Dobrze robisz, że urabiasz swoją Małże - bo we dwoje na rowerach bezpieczniej - znam to ze swojego doświadczenia - kiedyś byłam chojrakiem i jeździłam sama dopóki mnie jakiś podejrzany typ nie ścigał - od tamtej pory nie jeżdże sama

U nas są babki które tak dorabiają - a znam osobe która rozwija ten interes - no ale trzeba mieć dobrze zorganizowaną kuchnie

Poetko - jak dobrze pieczesz - możesz wypiekać jakis super ciasto i pięknie pakować i na zamówienia piec - jest duże zapotrzebowanie - niektórzy firme jednoosobowa taką mają

Smutasku Kochany? a na jak długo masz tą prace? - tylko sezonowa jest?

Bonitko? jak tam Twoje muffinki? :P rzućże jakimś :P :D - ja musiałam na chwilke wyjść i kanapki małży do pracy zrobić - chłopak wstaje o 5.00 i na 6.00 zasuwa do pracorki więc należy mu sie ;)

Zuzik - fikałam nóżkami - to fikanie chwale sobie i pilnuje bo na b dobrym poziomie jest prowadzone Smutasku - a ja bardzo lubie piwo i co prawda nie moge za wiele pić ale jak jestem zmachana po zakupach albo przy jakiejś pracy - to łaże z puszką po domu i pociągam ale jedno mi wystarcza - nie sięgam po więcej Zuziku - właśnie tą goryczke lubie najbardziej Witaj Poetko

Powiedz jeszcze Smutasku czy w chmielowych szyszeczkach jakieś boże krówki sie chowają? czy mrówki albo inne robaczki świętojańskie nie daj Boże Cie nie kąsają?

Smutasku - można o Tobie z czystym sumieniem powiedzieć, że podchmielona chodzisz ;) :D

alo alo :P :D przyłączam sie do tej wódeczki żołądkowej ;) Smutasku - możemy Ci skubać skórki z uszu :P jak zacznie złazic ;) Tokina - ja też nie złapałam co to za fruwajki wczoraj robiłaś - dopiero teraz sie zorientowałam :D Pszczółko - ja miałam na myśli tylko taki bbbzzzzzyyykk... a tu widze wszyscy świntuszyć chcą i nawet fotki zamawiają :D:D:D :P

a z czym te muffinki robisz Bonitko? mniam mniam już mi ślinka leci :P

Bonitko - kindziuk to taka smaczniutka wędlinka: podglądnij http://pl.wikipedia.org/wiki/Kindziuk Kosmitko! :D no widzisz ;) ja juz dzisiaj pisałam, że starej daty jestem i lekka skleroza mnie już maca :D:D:D

Kosmitko - ze szpinakiem tak samo błyskawicznie sie robią jak z dżemem lub serem - a ile żelaza! :D:D:D hi hi hi nawet gwoździ nie trzeba potem już jeść ;) Śliczny ten kwiatek dla nas Kosmitko - duży buziak masz za to ccccmmmooookkk! Wiecie? czasami nie pisze do każdej z Was, bo nie zawsze potrafie - ale o każdej ZAWSZE myśle

Marijka!!! no super, że jesteś :D wyśpij sie a potem opowiadaj ;) Łasiczko - usprawiedliwienie przyjęte - mało tego Łasiczka ma szczególne względy z powodu pełnienia podwójnych obowiązków - nie będziemy wredne - jeszcze o Ciebie zadbamy. Ja moge śniadanka do pracy Ci pakować i kawe w poludnie przemycać :P:D Dziewczyny ;) fotki za tymi kwitnącymi krzaczorami miały wyjść romantycznie a tymczasem wyszłyśmy wszystkie (bo każda sie tak ustawiała :P ) jakbyśmy coś tam \"sadziły\" po kryjomu :P:P:P:D:D:D albo podlewały krzaczki :D hi hi hi Beti - w takim razie myśle, że dobrze zrobiłaś - uważaj tylko na siebie Kawe robie!!!!! południową - Łasiczko chlipnij troszeczku :P ;) orzeźwisz sie... I_I> I_I> I_I> I_I> I_I> I_I> I_I> I_I> I_I> I_I> no i soczek mam: I_I I_I I_I I_I I_I I_I grefiutowy ;) na obiad robie naleśniczki ze szpinakiem - właśnie świeżutki szpinak przyniosłam

Zuziczku - całuski :D - zjedz śniadanko :P

Roberto? coś Ci kupić po drodze w aptece? jakoś ulżyć w katarku? może maść do nosa? albo wapno musujące? współczuje - dla mnie katar to najgorsza przypadłość :O jak mam to nic tylko z głową na poduszce musze :O Pij dużo a ja przyniose cosik z apteki

Personalna! całuski wzajemne! kiedy jedziesz? już pytałam - pewnie odpowiedziałaś ale ja starsza pani zapominam często :P :D:D:D śniadanko!!!! koniecznie bo już późno i słysze tutaj jakieś poburkiwanie...czy to nie od strony Zuzika? :P bułeczki grachamki chlebek świeżutki bagietka masło dżem miód półmisek z wędlinkami: polędwica, baleronik, szynka, kindziuk, boczek, kabanoski I____/////IIIIII}}}}}}///[[[[[[\\\\\\\\(((((___I> sałata grecka (_________)> z oliwkami i fetą sok z marchewki i jabłek sok pomidorowy suszone owocki Pozdrawiam i życze pięknego dnia

Zuziczku! :D:D:D ja też mam nadzieje, że Pszczółka zajęta jest bzykaniem na nowej sofie a i fotele też trzeba wypróbować :P Pszczółko! bzykaj bzykaj ale tutaj też trzeba by jakieś pyłki ponanosić bo tęsknimy za Tobą A Marijka? - mam nadzieje, że szczęśliwa jest - ale tęskno już za nią...:( Roberto - zalało już Was kiedyś? Smutasku - może jakiś kapelusik przewiewny na głowizne Ci obstalować? może choć troche plecki od słońca ochroni? Beti - wiesz co robisz. Popieram Cie ale czy tamta praca nie byłaby lżejsza? Czy skrzypiał dzisiaj kolorowy rowerek? :O chyba jeszcze nie :P pozdrawiamy Rowerzystko!!!

Witam pięknie dziękuje Małgorzato za kawusie Małgosiu - ja już trzeciej dawki szczepienia nie moge wziąć - przepadło - gdyby trzeba było (odpukać) to musze sie szczepić od nowa, ale nie przewiduje kolejnego zabiegu ;). Moge jeszcze wziąć od lekarza skierowanie na badanie na przeciwciała. Badanie to stwierdzi czy po dwóch dawkach nabrałam całkowitej odporności czy nie (często sie zdarza, że dwie dawki uodparniają całkowicie). Na razie sie nie przejmuje - a jakby co to zaszczepie sie na nowo. Trudno. Małży nie mówiłam bo by mnie potępił, ze przegapiłam :O. Dziewczynki - posłałam dzisiaj rano zaległe fotki - długo to trwało bo najpierw myslałam coby posłać je nie zmniejszając ale w końcu pomniejszyłam do byłoby za dużo tego. Ide dzisiaj z ostatnią probką do sanepidu - Smutasku szykuje sie na wykładowce :P:P:P:D:D:D tak jak Zuzik powiedział ;) Licze bardzo na te prace bo już jestem zdrowa i gotowa do pójścia do ludzi a pare groszy sie przyda małży ciężko już, bierze nadgodziny a tu wymiana kuchni prze nami.

Bonito? :D:D:D jak wrócisz z tymi czerwonymi kulkami co to tak szczypią w jęzora - to powiedz ile tych fotek odebrałaś? No i powiedz co to za święto u Was bo nie wiemy :D:D:D

Bonito - dostałam właśnie zwrot mojego mejla od Ciebie - tzn od serwera. Albo masz przepełnioną skrzynke albo plik był za duży ( 8MB) - może spróbuje posłać Ci pojedynczo OK?

zrobiłam sobie wielką przyjemność: :D:D:D właśnie zajadam biszkopcik z truskawkami i zapijam capucino bez cukru ;) :P:D

witajcie Dziewczynki ja zrobiłam barszczyk z botwinki i placuszki ziemniaczane z młodych ziemniaków (musi nie nasze tylko jakieś egzotyczne) ze śmietaną Małgorzato - w ogóle napisz jak robisz krokieciki OK? może ja źle robie? :O Bonitko? rzeczywiście? co to za święto u Was? Tokino? może wybrany przez Ciebie sposób przechodzenia ze slajdu do slajdu ma przypisany taki czas i już nic sie nie da zmienić - spróbuj wybrać inny sposób przełączania slajdów Roberto? czy Ty leżysz jeszcze? możesz chodzić ile chcesz?

Prezentacje skrzętnie zachowuje. Wiecie, że założyłam specjalny folder z imieniem każdej z Was i tam zapisuje sobie Wasze fotki. Oprócz tego mam folder w którym gromadze PPSy i filmiki i obrazki jakie sobie posyłamy. A teraz śniadanko bo musze lecieć do sanepidu: chlebek orkiszowy bułeczki grzanki z serem serek biały świeżutki w plastrach [ [ [ [ [ [ [ [ [ [ [ [ [ sardynki z oliwy osączone IIIIIIIIIIIIIIIIIIII rybka opiekana ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( z zalewy ) dżem miód masło półmisek warzywek: (__@@$$$#@@@%%$$##&&&&@@___)> sok pomidorowy Pozdrawiam! życze udanego dnia! posyłam swoje fotki z wczorajszego spotkania ;) mam przygotowane jeszcze Wiednia zaległe - ale tego sporo jest :O więc ciągle zwlekam :O może okroje troche? no to śmigam - wróce potem

Co za dzień! :D kawa na naszym stole od świtu - dzięki Banderasku! kawa przyniósł też w dziobku gołąbek pocztowy od Tokiny :D - Tokino dzięki! Witaj Roberto pozdrawiam wszystkie Dziewczynki Tokino - piękne prezentacje zrobiłaś piękne ilustracje twórczości naszej Poetki - wspaniały pomysł - dziękuje i licze na \"jeszcze\"