terterek

Dobrą żonką Zuziku jesteś. Ja też sie przyznam do czegoś: od czasu do czasu (no może raz w miesiącu) robie małzy porządek ze stópkami - tzn ze skóra stóp - moczymy, masujemy, wygładzamy, smarujemy.

Małgosiu ;) plumkaj ale ostrożnie

he he hi hi ;) wiedziałam :P czułam, że coś niecnego za tym sie kryje Zuziku! :D:D:D nie ma to jak dobry masaż Małzy

Witaj Zuzik!

Witaj Bechemotku Tokino - z pewnością bocianek przycupnął gdzieś i przeczeka bezpiecznie - nie obawiaj sie,, one mają intuicją, gdyby było źle to nie przyleciałyby ;)

Małgorzato - sukieneczki wybierałyśmy wspólnie ;) - Malutka z Rodzinką idą na uroczystość komunijną do kogoś - tak przynajmniej ja zrozumiałam. Prawie wszystkie tutaj optowałyśmy za niebieską sukieneczką no i taka została kupiona - z pewnością Malutka pokaże wszystkim ;)

Małgorzato! :O o tym wypadku dzisiejszym dużo sie mówiło w wiadomościach i w gazetach :O Malutka!!!! super kiecuszka! bardzo fajnie na córci wygląda! brawo! Beti - ale na ciacho i kawusie wpadniesz na chwile? chyba córunia Cie wpuści?

Małgosiu! nie mówie tego złosliwie - ale u Ciebie to tylko patrzeć jak biale niedźwiedzie sie pokażą :D:D:D ten regio (piękny zresztą )tak ma :D u mnie po prostu leje :P Beti -odebrałam poczte - dizęki! - posyłam Ci adres Malutkiej

Beti - ja wiem co mówie!!! :P:P:P:D:D:D a ciacha....mmmmmm..... pychota! mniam!!!!

Trzymaj sie Tokino :D - to nie jest zmarnowany czas - taka wnusia jest skarbem samym w sobie

Zuziku :P - taniec tańcem - ale w przerwach na reklamy możemy niejedno zwojować :D:D:D a że potrafimy to jest pewne ;) dałyśmy przykład nie raz...

OOO! Tokino! :D razem pisałyśmy nasze "wypocinki" - a juz myślałam, że zadekowałaś sie pod kocykiem? Ale Ty przecież Wnusie masz u siebie – to z tym dekowanie nie jest łatwo ;) Pozdrawiam Cie serdecznie

Małgorzato – tak, mam blisko targ – kilkaset metrów i nawet to nasze targowisko na poziomie jest. Jest duża hala mięsna, pod dachem są wszelkie sklepiki odzieżowe i usługowe, a na dworze w „budkach” ustawionych rzędami –są różności: warzywa, owoce, i wszelka tandeta :D Zuziku – czasami mam wobec Małży wyrzuty sumienia, że sam siedzi – wtedy próbuje to zmienić, wspólne oglądanie filmu jest niezłym sposobem – robimy sobie coś smacznego do herbaty i możemy się troche przy okazji podotykać – a to jest przecież bardzo każdemu człowiekowi potrzebne. Moja Małża ma takie fajne ciepłe ręce – wykorzystuje to do poprawienia sobie samopoczucia. Źle znosze wiosne :O, zawsze tak było… Beti! Dobra duszyczko – pomyślałaś o goracej herbatce :D ja się pisze … i chętnie pochłonę ciasteczko :D nawet takie ze sklepu Bonito- u mnie też listopadowo :D - psa by nie wygonił :D a ja na targowisko poszlam (ale chętnie bo blisko) po wędlinke - no i teraz moja „sierść” na głowie w strąkach – trzeba by fryzjera….:P :D Mam ochote na wino... moze pochłepczemy dzisiaj wieczorkiem jakiegoś "bełta" ? :D :P

Tokino! pozdrawiam Cie!!! i Ciebie pozdrawiam Banderasku! i Ciebie przytulam Smutasku! Poetko! - czekamy na ralacje jakieś ;) - a póki co zajrzymy w wiadome miejsce i poczytamy... Rowerzystko'! jak Ci na urlopie? masz jakieś ekstra plany? czy tylko poleniuszkujesz sobie? Malutka! hop! hop! jak tam sukienka? kupiona? Łasiczko-pozdrawiam Cie i zaczyniam oroki coby Cie opuściły wszelkie infekcje! Pszczółko! tęsknimy za Twoim bzykaniem ;) brakuje mi Ciebie a teraz śniadanko: ciemne pieczywka różniste :P masło - bo musi być, tłuszcze są nam potrzebne jajka na miękko 000000000 sałatka grecka (______)> musli z jogurtem i owocami (____)> owoce świeże: winogronka, kiwi, banany, mango (moje ulubione:P) Ide zaraz na zakupy na targ - pozdrawiam i życze miłego dnia - u mnie pada i ponuro jest

Witam! OOO!! Roberta! Mam nadzieje, że wróciło wszystko do normy brakowało mi Ciebie rano ;) Dziękuje za kawunie Wczoraj popołudnie i wieczór poświęciłam swojej Małży bo taki jakiś sterany i zestresowany z pracy wrócił :O obejrzeliśmy razem „Zapaśnika” i potem na TVN-ie „Testosteron” – kolacyjke miłą zrobiłam – sami byliśmy i było fajnie ;) A Wy naskrobałyście w tym czasie!!!! …. Zuziku – filmy oglądam odtwarzacza – zwykle jakoś „zdobywamy” – akurat mam te ostatnio nagradzane Oskarami. Często oglądam z komputera – jak telewizor jest zajęty i nie mam dostępu do pilota ;) :D Kosmitko – dziękuje za fotki z palmiarni Beti – tobie już dziękowałam za kwiatuszki z okazji naszego święta? - ciesze sie, że masz za sobą już stresujące bierz... Małgorzato – nic nam tak dobrze nie robi jak fryzjer lub zakup jakiegoś nowego ciuszka – bluzeczka! To jest to! :D Dziewczyny mój kociak jest dokładnie taki jak na kreskówce – tylko kije na wszelki wypadek schowałam głęboko schowku :P :D Bonito – do mnie kiedyś przyszli z taką matą i poświęcili godzine na przekonywanie mnie do zakupu – a potem okazało się że my wanny nie mamy!!! :D :P i wyszło na to że firma gapowata jest bo od takiego pytania o wanne powinni zacząć. Odpuść sobie –dobrze Małgorzata mówi – jest to jeszcze jeden grat do przestawiania z kąta w kąt. A nie jest cudownym środkiem na wszystko ani tak doskonałe. Bechemotku Wczoraj rzeczywiście bolały zrosty operacyjne czułam też swój brzuch :O mimo, ze Małża mnie głaskała - blizny bolały :O Personalna nie macha do nas – mam nadzieje, że to nie wredna tylko brak czasu – ale posyła nam regularnie gołąbki :D Personalna! Dziękuje! Dziękuje Zuziku za poczte Małgorzato – zawsze cieszy mnie każdy liścik od Ciebie Bondi – dziękuje za fotki Cezara – odsłoniło się jego ciałko – Ty wiesz najlepiej co potrzebne jest rasowemu kotu i że strzyżenie jest konieczne i niezbędne dla jego higieny i zdrowia. W pełnej sierści wygląda KRÓLEWSKO! A po strzyżeniu pewnie mu zimno? Powiedz czy on czuje potem długo, że ma mniej włosów? Mam nadzieje, że nie. Fajne kocisko – taki lew salonowy ;) Roberto – wcale Ci się nie dziwie, że Cie wkurzyła pani wet – szkoda naszego pupila O… - Wiecie co? Ja już poznałam troche i przywiązałam się do Waszych Zwierzątek – pupilków :D naprawde! :D zaraz zrobie śniadanko

tu filmik jest wyraźniejszy : http://www.youtube.com/watch?v=w0ffwDYo00Q&feature=related

Małgosiu - teraz widze że kawe zaparzyłaś :D więc ja tylko jako pomocnik dzisiaj robiłam :D:D Kot mi dzisiaj wyjątkowo dokuczał - skakał po mnie jak na kreskówce, w pewnym momencie położył siie koło mojego ucha i dał koncert :D:D:D ale ja twarda sztuka przetrzymałam go do 7.00 http://www.youtube.com/watch?v=jbQYi7kh7AM

Dzień dobry! dzionek troche szarawy - więc rozpalam w naszym kominku i parze kawusie: I__I> I__I> I__I>I__I> I__I> I__I>I__I> I__I> I__I>I__I> I__I> I__I>I__I> I__I> I__I> Herbatke: (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> cytrynka////// i Inke U> U> U> U> U> U> U> U> Marijko - współczuje, bo nie dość że masz problem z utratą pracy to jeszcze wpadka :O - mam taką nadziej cichą, że dzisiaj wszystko sie wyjaśni i okaże sie, że nie jest tak źle - daj znać jak poszło Małgorzato ranny ptaszku :D - zostań na kawe ;) -pogadamy

Obejrzałam wczoraj "Milionerów z ulicy" a dzisiaj włącze sobie "Obywatela Milka" Dzisiaj miałam miłą niespodzianke - słyszałam młody, dźwięczny głos naszej Małgorzaty w Skype - i to mnie cieszy, że posługujemy sie tymi udogodnieniami coraz częściej :D Małgorzato! :D pozdrawiam Anioły już Bechemotek posłal - to ja znikam

Bechemotku! hura! hura! hura! :D ciesze sie Bonito - mnie też coś ciągnie na kanape - zaraz chyba sie tam szurne i może film obejrze jakiś bo o spaniu na razie nie ma mowy ;) Zuziku [usta - ja jak pisze dłuższy tekścik - to otwieram sobie w nowym oknie notatnik i wygodniej przeglądam wpisy innych coby orientacje mieć. No i potem kopiuj-wklej i bzyk - nie utraci sie tekstu a jak sie utraci to w notatniku jest Byłam na gimnastyce - potem wykąpałam sie, nakarmiłam Małże pogadałam z dzieckiem i dopiero teraz zasiadłam do pisania - pewnie juz wszystkie ewakuowały sie ale to nie szkodzi - jutro przeczytacie. Personalna! :D super Loga Kryzysowe posłałaś!!!! :D:D:D posłałam w świat ;) I Dawidzik Michala Anioła wypasiony też jest super :D Łasiczko!? czy Ciebie nie podrażnił kurz i pył remontowy? Kosmitko - ciesze sie Bondi - poślij fotke przystrzyżonego pana Cezara ;) dzielny chłopczyk ;) POZDRAWIAM WAS KOCHANE DZIEWCZYNY i ide na kanape - TV włączam dobrej nocki

Tokino! :D ja myśle, że te prognozy się nie sprawdzą – a nawet gdyby się schłodziło to nie na tyle bo zaszkodziło to bociusiowi ;) lepiej żeby powoli to ciepło przychodziło bo „co nagle to po diable” – musimy mieć szanse przystosowania Roberta chyba przeżywa wiosenne przesilenie – jest coś takiego, że czasem pozbierać się nie można :O Roberto Malutka faktyczne mogłabyś kuknąć :P Dziewczyny – post postem ale chłopy niektóre ciężko pracują a i My niezgorzej – ja dzisiaj zrobiłam pyszne żeberka w delikatnej kapustce ze śliwkami i żurawinową konfiturą . Kapustka wyszła lekko słodkawa i delikatna – bardzo smaczna, a żeberka chudziutkie więc wykładam półmich na stól: (&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&)> taaadaaaam!!!! Proszę się częstować no i potem zapraszam na herbatkę: (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> (_)>(_)> (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> (_)>(_)> (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> Łasiczko! Zuziku - tylko spokojnie ;)

Dzisiaj jest Dzień Teściowych ;) kwiaty dla naszych Teściowych nie będe wymieniać ;)

Śniadanko!: bułeczki grachamki chleb orkiszowy pasta jajeczna (____)> serek fromage z pieprzem I__I> pomidory OOOOOOOOOO szczypiorek IIIIIIIIIIIII owoce: kiwi, mango, bananki musli z jogurtem (____)> sok z marchewki pozdrawiam serdecznie i życze miłego dnia i całuje każdą z Was po kolei :D

Witam – jak zwykle wypijam kawe – dzięki Roberto! Cześć Małgorzato! dziękuje za piękną poczte – Wczoraj czułam się okropnie, jakby mnie ktoś połamał albo pobił :O Ciesze się Małgosiu, że jesteś w Skąpe –rozminęłyśmy się bo jak próbowałaś to przy komputerze siedziała moja Małża. Potem napisałam Ci coś i poszłam się położyć a Małża dalej okupował komputer. Przeleciałam wczoraj miasto – u nas nie jest to takie proste bo centrum handlowego prawdziwego nie mamy – wszystko porozrzucane bez ładu i składu – trzeba się nachodzić, żeby mieć orientacje co w sklepach piszczy ;) albo przemieszczać się autkiem :P :D Załamie się chyba bo torby sobie nie kupiłam- wybór jest naprawde duży a ja nie potrafie sie zdecydować… Naskrobałyście wczoraj!!! :P:P:P piękną cyferke zafundowałyście :D Bechemotku – trzymam za Ciebie kciuki - nic dzisiaj nie zrobie bo paluszki już mam zaciśnięte ;) Beti – na bierzmowaniu moich dzieci nic szczególnego się nie działo – chrzestni daleko, świadkami u córki byłam ja ;) u syna jego kolega serdeczny. U nas nie ma zwyczaju robienia przyjęć – sprawe się odfajkowuje i do przodu… Pewnie, że jest przyjemnie jeśli z tej okazji spotykają się bliscy sobie ludzie… Ale szybko przejdzie i zapomnicie o przykrych chwilach . Zuziku – Feliks to wypisz-wymaluj mój F. Znam go bo miałam już kiedyś ;) miałam też owieczke, która łaziła po pulpicie i wyczyniała seksowne ekscesy :D:D:D a jak się nudziła bo nic się nie działo to robiła kupe ;) Bonito – – jak tam Twój wypiek „gnieciuszek” ? jeśli nie zjedzony to stawiaj na nasz stół! :D:D:D – znam ten ból – zdarzyło mi się – szczególnie jak pieke sernik to jestem znerwicowana bo nie wiem: opadnie? Cy nie opadnie? …. I zwykle opada na samo dno! :D:D:D U mnie ładnie i wiosennie ale UWAGA: ma wrócić zima! przed chwilą w radiu słyszałam prognoze...

Personalna! :D - należy sie ;)