

terterek
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez terterek
-
Kosmitko - dziękuje za pyszny torcik - dokładam go na nasz stół - i skubne przy kawie ;) Personalna! dziękuje za poczte ide zaraz na targ po świeże jarzynki - mam nadzieje kupić jakieś dobre śledzie - syn oferował sie coby zrobić je w jakiś specjalny sposób ;) Życze miłego słonecznego dnia
-
Śniadanko podaję: chleb orkiszowy bułeczki grachamki pasta a makrelki (___)> sardynki wędzone w oliwie ( IIIIIIIIIII ) serek fromage z pieprzem (__) masełko dżem brzoskwiniowy musli z owocami i jogurt (____)> sok wiśniowy owoce: pomarańcze i mandarynki (jak u Grechuty - brakuje tylko tuberozy, ale nadrobimy to perfumami ;) tymi prawdziwymi, nie podróbkami... ;) _ Zapraszam Dziewczynki na lekkie śniadanko - a ja w tym czasie rozpale w kominku bo nie ma sie co łudzić - nam potrzeba dogrzewania jeszcze.
-
Wiitam i dziękuje za kawe u mnie przeciera sie słońce i wyłazi brud spod śniegu - ufff niech sie to skończy... nie lubie tej pory przejściowej...
-
koty po sterylizacji lub kastracji - mogą chodzić i chcą ale zwykle narkoza pozostawia skutki takie, że kot zachwuje sie jak pijany, nie ma sił w nogach. Nasz uparcie chciał iść siusiu do kuwety i nie mógł dojść. Ja go zaniosłam ale tam nie miał siły ustać więc połozyłam go ponownie w legowisku. Lekarz mnie uprzedził żeby wymościć szmatkami i pozwolić mu sikać pod siebie - i tak kot przeżyl stres bo koty to czyścioszki i to że musiał sikać do szmatek było stresujące. Ale na drugi dzień już hopsał dzielnie i wesoło choć lekarz twierdził, że to może trwać 3 dni
-
Witaj Bechemotku - no super, że już macie to za sobą - teraz pewnie Chanelka słaba leży na swoim legowisku a Pańcia krząta sie koło niej i bacznie obserwuje czy nic złego sie nie dzieje...;) przed chwilą małż i ja mizialiśmy naszego kastrata - daje tyle radości i wyzwala takie dobre uczucia... ;)
-
podaje HERBATE bez gruszki (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> z soczkiem malinowym i dokładam do kominka - kto przyjdzie może sie pogrzać. Muzyka będzie włączona dla poniesienia nastroju: http://www.youtube.com/watch?v=qfRCK6K4QpE
-
Kochana Pszczółka z Ciebie :D Pszczółko Nasza! Prosimy Dziewczynki podpisywać liste obecnosci - nie musimy przesiadywać długo - wystarczy podpis
-
Roberto! witaj Słoneczko mam nadzieje, że byłaś na spacerze w lesie. Cicho tutaj od paru dni - ale myśle, że to nic złego - ten przejściowy okres: zima-wiosna jest dla nas po zabiegach trudny bardzo. Borykamy sie z różnymi dolegliwościami. A ja nawet dopuszczam myśl, że czasami cisza koło naszego kominka będzie bo jak to w życiu: raz pod wozem raz na wozie ;) raz głosno innym razem cicho. Być może ten postny okres też tak wpływa na aktywność no i w końcu może być to zwykłe tzw \"zmęczenie materiału\" ;) Pozdrawiam Was pięknie i mocno ściskam i przytulam czule na obiad zrobiłam zupe grzybową (____________)>, na drugie naleśniki z jabłkami I________________________I> zapraszam! i mam niesamowitą ochotę na herbate z gruszką... :O (Banderasku - )
-
A więc czas na Sniadanko! Chlebek orkiszowy Grzanki z serem Bułeczki kajzerki Masło dżem sałatka z tuńczykiem (____)> pasta z makrelki I______I> sery topione V V V V V z różnymi dodatkami musli ze śliwkami suszonymi (_____)> jogurt owoce: mandarynki, banany orzechy laskowe (ooooooo) Zapraszam do jedzonka!!! Życze miłego dnia
-
jest ciężko - ja widze po sobie, że byłoby mi nawet teraz po kilku miesiącach zrywać sie rano do pracy. Wstaje obolała i myśle, że jest to sprawa tej przymusowej menopauzy :O no ale cóż zrobić - tak nam przypadło w życiu... Sama widzisz, że musisz często jeszcze kłaść sie i leżeć - dać organizmowi wypocząć
-
witaj Małgorzato - ten najbliższy okres trudny będzie dla nas bo i zmiany pogody źle znosić będziemy i ponuro bardzo co nam nie pomaga w "pozbieraniu sie" Wierze w Ciebie Małgosiu i w Twój zdrowy rozsądek - jazda samochodem chyba Ci nie zaszkodzi - ale pomalutku pomalutku - bez zrywów dobrze? :D mam nadzieje, że w skarbówce załatwiłaś wszystko co chciałaś
-
Dzień dobry! :D zapraszam na kawe I_I> I_I> I_I> I_I> I_I> I_I> I_I> I_I> herbatke (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> INKE U> U> U> U> U> U> U> U> U> w kominku rozpale bo wygasło zupełnie a na dworze u mnie pada deszcz
-
Witajcie! Dziękuję Małgorzato za poczte i śliczne slajdy na dzień dobry Roberto - dziękuje za kawke u mnie zaczął sypać śnieg podaje śniadanko: chlebek orkiszowy bułeczki grachamki bagietka twarożek ze śmietanką i szczypiorkiem (___)> ryba po grecku I_______I> masło dżem pomarańczowy sok z jabłek musli z jogurtem (____)> owoce: jabłka, gruszki, winogronka, Smacznego życze i miłego dnia!
-
Na obiad mam krokiety z sosem grzybowym i barszczyk czerwony - stawiam i ja na stół nasz magiczny ;) I____________________I> (____)> Witaj Pszczółko! - naleśniczka bardzo chętnie! :D:D Łasiczko! trzymam kciuki za Ciebie abyś sie nie poddała nerwom w czasie remontu... tylko zimna krew! :D Bondi! - masz racje - mnie rano też wystarczyła kanapka z pomidorem i ogórkiem. Tak lubie nawet kiedy postów nie ma. Kiełbaski nieobowiązkowe ;) - tylko dla tych, którzy nie praktykują i postów nie przestrzegają ( przyznaje, że ja do takich należe :O ) Kosmitko - oba kawały posłałam dalej chociaż sprośne są :P :D pozdrawim i zapraszam na herbatke: (_)> (_)> (_)> (_)> (_)>(_)> (_)> (_)> (_)> (_)>(_)> (_)> (_)> (_)> (_)> z sokiem malinowym
-
a więc śniadanko! ;) bagietka zapiekana z masełkiem ziołowym chleb orkiszowy kiełbaski pikantne na gorąco JJJJJJJJJJJJJ sałatka z ogórków i pomidorów z oliwą (______)> ser cammebert ]]]]]]]]]] i brie [[[[[[[[[[[[[[ orzechy włoskie ooooooooooo owoce: winogrona, granaty, mandarynki sok z aronii zajadamy!!! życze pięknego, spokojnego dnia
-
dobrze, że jesteś Malutka pijemy naszą fusiastą i prasówke robimy przy kominku :D :P
-
OOOO!? prawie dziewiąta a tu pusto jeszcze? co jest? :P rozpalam w kominku i parze kawe -dobrze, że wczoraj posprzątałam...:P KAWA!!!!!!! I_I> I_I> I_I> I_I> I_I> I_I> I_I> I_I> herbata!!!!! (_)> (_)>(_)> (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> INKA!!!!!! U> U> U> U> U> U> U> U> U> U> chodźta na kawunie!!!!!
-
ja jeszcze na chwile Anioły przytrzymam bo właśnie przeczytałam nasze wpisy i bardzo rozbawił mnie wpis Personalnej! :D:D:D:D uśmiałam sie i oplułam monitor - z tego koła gospodyń i że Ty tam jesteś Personalna tylko nie zdradzisz na której godzinie :D:D:D:D hi hi hi i niech mi nikt nie mówi że nasza paczka nie jest dowcipna i błyskotliwa!!! :D:D:D Teraz wypuszczam Anioły i śmigam spać .....usune jeszcze te resztki śledzików ze stołu i mnie nie ma :P
-
no właśnie Bechemotku - nie było nawet Kosmitki- posprzątałam w kuchni, zrobiłam Małży śniadanko do pracy i do lodówki ( powinnam dostać order za robienie kanapek przez 28 lat NIEUSTANNIE :O ) czasem robiłam świeże, czasami jak teraz - do lodowki ale zawsze były. Dobranoc Bechemotku kochany [kwiat
-
ja też śmigam do kuchni bo po tych grzankach pobojowisko jest - a w tej dziedzinie na wyrozumiałość liczyć nie moge :P:D dobranoc Zuziczku Przyjde później buziaki dać przed pójściem spać - może któraś jeszcze zajrzy Bechemotku? co?
-
hi hi hi Pszczółko - wyobraźnia moja zaczęła pracować :P:D i widze zaczajonego Kocura Małża Twego za winklem sypialni :D hops hops do łóżia :D
-
Wstawiłam grzanki do piekarnika Zuzik - ja sobie to WYWALCZYŁAM bo mój Małż też był z takich co to on może a kobieta niekoniecznie :D
-
ale mnie dowartościowałaś Bechemotku!