terterek

Dziewczynki i de do kuchni bo obiecałam grzanki młodemu a już jest późno...

Pszczółko - :P:D sądze, że na taki cukiereczek Twój Małż już jest zaczajony w sypialni... a jeśli nie teraz to zapewne za chwile... :P:D

Bondi - dobranoc i pamiętaj! pilnuj Cezara bo grozi mu masowanie... :P

Powiem Wam coś: ja spotykam sie w gronie swoich starych koleżanek, Małż spotyka sie w swoim klubie sierżanta i tak jest dobrze. Ja to traktuje jako terapie, odskocznie. Nie musimy siedzieć w domu i gapić sie w telewizor we dwoje. Na razie problemów w stylu "wnuki i pomoc dzieciom" nie mamy, wyjście z kolegami dla zrzędzącego faceta, z kryzysem wieku średniego na karku - jest koniecznością. Ja zawsze go zachęcam do wyjść. I oczekuje, że on nie będzie przeszkadzał mnie spotykać sie z moimi znajomymi. Wszystko w rozsądnych granicach i lojalności.

a cukiereczek Pszczółkowy ma smak taki, że każdemu ślinka cieknie na sam widok i zapach :P ;)

Spotykaj sie Dziewczyno jeśli tylko jest Ci to miłe. Miej swoje i tylko swoje gorno znajomych, jest to potrzebne a nawet konieczne dla naszej zdrowej psychiki - spytaj Bechemotka - Ona sie na tym zna, a ja to przerabiam w praktyce.

Zuzik- dla mnie każdy dzień jest dobry na pogaduchy i nie tylko w dobrym towarzystwie :D - na pewno będzie fajnie ;)

Zuziku te moje śledzie też kupne - marynowane i w oliwie - pod nazwą \"wiejskie\" Bondi - lepiej pilnuj dzisiaj swojego Cezara bo zobacz co sie szykuje :P:D zamach na niego :P

Dziewczyny - ostrożnie z tymi śledziami ktore podałam na stół :O zjadłam trzy (bo taki łasuch jestem) i ciągle chce mi sie pić :O czwartą herbate pije U>U>U>U>U>U>U>U>U zapraszam

dzisiaj będziemy miały okłady z kociej skórki :D:D:D sliczna ta fotka Zuziku!

My tu gadu-gadu a Zuzik na poczcie siedzi :P:D Zuziku!!! do nas na śledzia i herbate zapraszamy!!!!

no właśnie Pszczółko! wiele nas łączy :D:D:D

Całuski Beti!!!

Pszczółko ładne Twój Synuś - na prawde kiedyś będzie przystojniakiem - śliczna buzia... po Mamie Pszczółko? na takim osiedlu mieszkacie? - podobne do mojego...

Bechemotku! dzięki za ostrzeżenie o wirusie!!! DOTARŁO!!! jesteś dzielna dziewczynka :P:D

Pszczółko ide Cie odwiedzić ;)

a jakie młode Dzieci nasz S..ki mają.... weźmy taką naszą Pszczółke Kochaną...albo Malutką... dopiero tabliczka mnożenia na tapecie ;)

Bondusiu? to MY jesteśmy rówieśniczki? SUPER! bo myślałam, że ja w naszej paczce najstarsza

Bondi - ja też czuje sie jak nastolatka i kobieca jak nigdy przedtem - lubie swoje ciało ale jednak te na fotce to już przeszłość :D:D:P no nie ma zmiłuj :P

Bondi! :P przecież te gołe gospodynie młode są! nie takie staruchy jak ja :D:D:D ide zająć sie młodym - przyszedł właśnie od lekarza - ajkiś wirus stwierdzony został i antybiotyk przepisali mu - zaparze dziecku herbaty

Bechemotku - dostałam tylko link - czyli posyłanie listu nie powiodło sie

ooojjjj :( rozumiem co oni teraz czują... Myśle, że Chanelka dzielna będzie

Bechemotku! Pszczółko! - żeby nie było :P mam jeszcze 26 letnie dziecko

o tak ;) i pewnie fotke robiły tuż po darciu pierza! :D:D:D

hi hi hi Bechemotku - podoba mi sie gospodyni ta na godz. 11 - ale wszystkie są fajniste ;)