terterek

witam! ;) Tokino te zdjęcia które przysłał nam Bechemotek - rzeczywiście piękne są. Włączam i delektuje sie nimi. Personalna też fajną prezentacje posłała. Ja zaś tego śląskiego Windowsa dostałam pare lat temu i wczoraj wykopałam go ze swojego archiwum - pomysł świetny i dowcipny. Tokino to jest zwykła prezentacja - nie trzeba specjalnie otwierać. Mnie dziewczyny podoba sie sposób obierania arbuza i pomysł z koszyczkiem lub wózeczkiem arbuzowym wprowadze w życie.

śmigam do swoich zajęć - powinnam zacząć czytać - przez ten mój jesienny remont odłożyłam ksiązki i wstyd mi aż bo nie czytałam niczego poza czasopismami. Więc dzisiaj wieczorem zaczynam nadrabiać zaległości...

Ciebie Pszczółko trzeba mieć "na oku" - i pilnować żeby torbielek Cie nie nękał Personalna - - Ciebie też trzeba przypilnować :P:D coś nie daje Ci odporności - widzi mi sie, że to stresy... Kosmitko - pamiętam - pośle dzisiaj pytanie kiedy będą w tamtych stronach lub ktoś stamtąd przyjedzie.. Tokina - nie poddawaj sie nastrojom - tym złym nastrojom... w ogóle Dziewczyny - kiedy nas dopadają smutki - uciekać do ludzi musimy - innego wyjścia nie ma.

podaje śniadanko: grzanki bułeczki grachamki chlebek orkiszowy jajka na miękko 0000000000 pasta warzywna (_____)> pieczeń rzymska ////////// boczek faszerowany /////////// ogórki ()()()() pomidorki ooooooooo sałata@@@@@@ szczypior IIIIIIIIIIII sok grejfrutowy Bonito - ciesze sie że masz za sobą badanko i że jest wszystko OK - lepiej było zrobić niż zyć w niepewności Bechemotku - jak robisz zupke cytrynową? poprosze o przepis Personalna! Dziękuje za poczte Tobie Bechemotku tez - śliczne są te fotografie posłałam coś w rewanżu - odbierzcie poczte. Wczorajszy koncert udany - poszłyśmy potem do knajpki - wypiłam grzane piwko a reszte wieczoru spędziłam oglądając "PsychoIII" z cyklu "kocham kino" Pozdrawiam i życze pogodnego dnia

Witam! Zuziku dbrze, że w kominku napaliłaś bo jak kota na balkon wypuszczam to mi zimno po nogach bbbrrrr..... więc parze kawe: I__I> I__I> I__I> I__I> I__I> I__I> I__I> i herbate: U> U> U> U> U> U>U> robie sobie czytanko - bo nabazgrałyście wczoraj okropnie :P

Witaj Małgorzato! dzisiaj pijemy kawe razem :D ciesze sie - wracasz Dziewczyno do życia :D Nie wiem o której Bonita ma badanie - trzymamy kciuki od już - Bonitko!!!! Pszczółka też dzisiajsie stresuje - i za nią kciuki trzymamy a my pijemy kawe a herbate w termosie na stole stawiamy :D

Beti Kochana - wypijam Twój pikantny barszczyk i powoli zbieram sie na gimnastyke papa

Tunele też widziałam Kosmitko - a powiedz mi ja sie po tych kosmicznych dróżkach poruszacie? zawsze pieszo? mam na myśli piesze wędrówki - i czy dzieci nie próbują sie wyłamać?

Zuziku - ja słabej nie lubie - ale takiej całkiem mocnej też już nie pijam- to było w młodości, teraz już nie to zdrowie :D:D:D Kosmitko - jaw wakacje byłam na takim moście w Stańczykach na Podlasiu - super sprawa

a ja Zuziku gasze pragnienie dobrą aromatyczną gorącą kawą a jeśli rozsądek nie pozwala mi wypić więcej - to czarna liściasta ze szczyptą cukru żeby goryczke przełamać

Wiecie co? ja nie przejmuje sie swoją blizna a mam ją sporą bo wcześniej przecież cesarskie cięcie mialam - blizna jest spora i też czasem czerwona. Ale pocieszam sie tym, że część wystająca nad majtki - jest najładniejsza. To co chowa sie w majtkach brzydsze ale nie widać :P:D

Kosmitko - widziałam te kosmiczne mosty i wiadukty! :D - jesteście wyjątkowi w tym rodzinnym spędzaniu czasu z dziećmi. Tak trzymać!

Kosmitko! :D uważaj :P bo jak zaczniesz to popołudniowa kawa będzie Ci przypisana na cały kosmiczny czas :D:D:D obowiązek zrobimy!!!! codzienny dyżur

Kosmitko - coś sie tak zamyśliła? :P powiedz dlaczego kawa i herbata z Kosmosu? .... bo Kosmitka zaparzyła? chyba o to chodzi... :D:D wyjatkowo aromatyczna ta kosmiczna kawusia... nie wiem jak herbata - to Zuzik oceni :P:D

Roberta i Zuzik będą miały szczęście bo razem jednocześnie "zagaiły" :D u mne dzisiaj było zabójcze słońce ale zimno - nogi mi marzły dlatego podsunęłam sie do kominka :P teraz mam skarpetki Ide dzisiaj pofikać nóżkami - to pewnie wieczorem będe "rozgrzana" :D:D:D:P

dziewczyny - pyszne te ciacha zWami - nawet sucharki a Kosmitko - powiedz co to znaczy że kawe i herbate mamy z kosmosu? :P

Czytam teraz swój wpis:D:D:D Bonito - oczywiście przymusowa dieta "odtruje" Cię troche a nie tak jak ja napisałam :D - moja klawiatura zjada mi litery - to już chyba wiecie ..

Bonitko - przepraszamy Cie - ale tym razem podamy Ci tylko soczek OK? :P:D

AAAAAAA.... kurna :D Beti! przypomniałaś mi, że ja wczoraj upiekłam pyszny pierni - przekładany marmoladą różaną i polewany polewą kakaową - też podaje na stół jak i Ty Beti I/////////////////////////I a polewa udała mi sie wyjątkowo - mniammmm.... pycha ZAPRASZAM!!!! Kosmitko! Beti! siadamy przy kawce i ciachach - hop hop!!! reszte Dziewczynek prosiemy :D:D:D!!!

witam Dziewczynki - ot i posprzatałam dzisiaj wszystko, randke odbyłam jak co-dzień ;) (Tokina ;) ), obiadek miałam od wczoraj bonita - pomyśl że jakiś plusik w tym jest: przymusowa dietka otruje Cie troche bez sałatki cytrusowej, a przede wszystkim uspokoi bo nie dopuszczam nawet myśli, ze mogłyby wyniki być złe... Dokładam do kominka bo mi coś zimno jest - pewnie niewyspana jestem :P;) Bondi - czekamy na Ciebie Kosmitko - ide do Ciebie na kawe Tokino - pokaż sie z nowymi włoskami? :D

Hej! Roberto! miłego szycia - potem chcemy te firaneczki ocenić :P :D ide i ja do swojej łazienki posprzątać troche ;)

Sniadanko: grzanki z czosnkiem bo grypa podobno szaleje bagietka chlebek orkiszowy galaretki drobiowe (_) (_) (_) (_) (_) (_) polędwica z indyka \\\\\\\\\\\\ pasztet drobiowy ///////////// sałatka z papryki I______I> dźem pomarańczowy (__) sok pomarańczowo - bananowy Pozdrawiam i życze pięknego dnia - u mnie słońce :D

Cześć Rowerzystko! dzięki za kawe I__I> I__I> I__I> I__I> I__I> i herbate U> U> U> U> U> U> U> pożegnałam właśnie gości i wracam powoli do \"życia\" - wszystko wraca do normy :D

Słonka Moje Kochane!!!! dobrej nocki życzę!!! Bechemotku Zuziku!

cudowną sprawą jest jazda na rowerze - ja pare lat temu przez dwa sezony nie zsiadałam z rowera - posladki mialam jak nastolatka i uda też a mięśnie brzucha! super... no ale mój rower dałam Córce a nowego jeszcze nie mam. Na rower jak wsiadalam to mnie dosłownie PONOSIŁO! to radość w nogach! teraz po operacji widze, że brzuch mi chce zarastać... ale nie godze sie na to ... i już...