terterek
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez terterek
-
a teraz czas na śniadanko: -bułeczki Kosmitki z wczorajszej poczty - obowiązkowo dla każdej po jednej O==o a dla Kosmitki dwie! O==o O==o i dla Kosmitki extra Imieninowa kiełbaska z jajeczkami z dobrze znanej nam lodówki :P:P:P:D:D:D chlebuś orkiszowy masełko szyneczka z indyka///////// kiełbaska swojska J J J J J J J J J J pasta jajeczna delikatna (___)> sałatka z pomidorów z fetą (____)> soczek z marchewki Wszystkim Dziewczynko dzielnym bardzo życzę miłego i pogodnego dnia mam ochote na kawałek tego tortu - skubie troszeczke i śmigam na godzinke pod kołderke - nie będe sobie żałowac bo nie wiadomo jeszcze jak długo taki luksus będe miała - lepiej korzystać póki można ;)
-
moge moge Zuziczku - mam taka myśl coby z książką do łóżeczka szurnąć jeszcze bo co sobie mam żałować :D:P Dzwoniła przed minutką Małgorzata :D i ........ niespodzianka :D:D:D jutro wypisują ją do domu!!!!! Czuje sie bardzo dobrze, brzuch tylko obolały po cięciu ale wszystko inne OK. Tęskni za nami i pozdrawia serdecznie. Jak będzie mogła to jutro skrobnie tutaj troszeczke. Ale mamy ją zdrową i to cieszy!
-
Tokino! :D jeszcze jedną kawe poprosze ;) bo niedobudzonam :P zaraz zrobie śniadanko
-
Kosmitko wszystkiego najpiękniejszego w Dniu Twoich Imienin :D;)kwiat]
-
Witam i ja - ciężko mi sie wstawało dzisiaj oj ciężko :D zasiedziałam sie wczoraj do w pół do drugiej :O ale Tokina kawe zrobiła, w piecu napaliła i zaraz sie dobudze Zuziku Roberto Bardzo mi sie spodobał pomysł zbiorowego miziania na kozetce u Bechemotka, a najbardziej widok uwalania sie Bechemotka na te kozetke :D:D:D Kosmitko wszystkiego najpiękniejszego w Dniu Twoich Urodzin
-
Dobranoc Bechemotku!!!!! śpij dobrze
-
wesz co? wczoraj usiadłam koło swojego M z herbatą i wtuliłam się w niego bo taki cieplutki jest a on na to: -a co? to w internecie nie przytulają? uśmiałam sie do łez - nie sądziłam, że ma poczucie humoru i jednocześnie, że może być zazdrosny o to co tu przy klawiaturze robie... odpowiedziała: -oj zazdrośni jesteśmy...zazdrośni.... i on też chichrał sie razem ze mną... :D:D:D
-
ja też poczytałam poczte - idziemy spać - bo coś mój M sie wierci - czuje, że mu przeszkadzam już tym klepaniem
-
Bechemotku - my też chyba pozbieramy nasz grzeszne ciala i pójdziemy spać? Ty na bajerancki materac (przy tych kręgosłupowych przypadłościach jak najbardziej poządany) - a ja na swoją kanape z Ikei :P:D:D:D ale nie jest taka zła - nieźle sie na niej spi - troche tylko ciasna i piętrowo spimy z M :P:P:P:D:D:D
-
Bechemotku - oczywiście " bardzo ostrożnie żeby NIE poszło w jakieś lumbago" :D:D:D
-
Poetko Smutasku Zuziku Kosmitko dobranoc Dziewczynki
-
Bechemotku! to ja na te kielonki:P:P:P:D a potem dopiero mizianie ;) :D:D:D a na końcu terapia z lędźwiową przepukliną powinnaś wzmacniać mięśnie grzbietu równolegle z brzuszkami ale z naciskiem na grzbiet. I bardzo ostrożnie żeby poszło w jakieś lumbago
-
Smutasku! świetnie - rekwirujemy materacyki Bechemotka i jej M - troche przestrzeni do miziania zorganizujemy i dalej do przodu.... ....to co mi podpowiada wyobraźnia, przypomina mi dzieciństwo jak ja z siostrą moją osobistą kulałam sie na naszym dużym tapczanie i jakie bitwy na poduszki urządzałysmy i jak sikalysmy po nogach ze śmiechu...:D:D:D
-
Poetkoooo.....zdradź chociaż ile kilometrów was dzieli?
-
Poetko! i TO lubie! jesteśmy silne i możemy mieć wpływ na wiele rzeczy. Jesteś silna i wierze, że dasz rade - a jeszcze jak masz TAKĄ motywacje to ho ho ho! :P:D
-
takie jak posłała Kosmitka - to z całym szacunkiem ćwiczyć będziemy ze swoimi Emusiami :D:D:D - 6-tka Wiedera jest sama na sam ze sobą: potrzebna jest karimata i nic więcej - może jeszcze wygodne getry i muzyka coby smutno nie było ;)
-
Bechemotku? a te przepukline to gdzie masz ? lędźwiową?
-
Poetko i zainteresowane ćwiczeniami brzuszka: ćwiczenia są dość forsowne - ja je ćwiczyłam całą wiosne aż do operacji. Teraz zaczęłam znowu - i uważam, że nie są szkodliwe. Lekarz powiedział mi że ćwiczenia, i pływanie sa OK a nawet wskazane. Ja Wam przygotuje materiały i opatrze je swoim komentarzem bo już jakieś tam doświadczenie mam OK? tam będą rysunki i filmiki - wszystko będzie zrozumiałe. Mozna ćwiczyć - tylko słuchać organizmu! jakby coś pobolewało to ostrożnie! Chociaż uważam, że nic nie powinno zaszkodzić Jutro postaram sie przygotować tak, żeby każdej z Was posłać i zeby to miało "ręce i nogi" :D:D:D
-
Kurcze!!!!!!!!!!!!!!!! :D:D:D Bechemotku - Ty jesteś jednak dobrym psychiatrą! - to jest najlepsza terapia!!!! ja chce żebyśmy sie wszystkie uwaliły na Twoją kozetke i sie miziały!! :P:D:D:D
-
Poetko mam zestaw ćwiczeń tzw 6-tka Weidera - moge Ci posłać. Sama ją stosuje od roku (z przerwą na ope..ję) Jest dość forsowna ale skuteczna szczególnie połączona z taką dietą jak piszesz
-
zabawy z prezentacjami są dość czasochłonne - trzeba nieźle sie "nadłubać" żeby zgromadzić odpowiedni materiał :D:D:D ale robię- może cosik z tego wyjdzie ;) Smutasku - ideałem jest dłuuuga terapia - najlepiej wieloletnia-żeby móc sobie pewne rzeczy przewartościować. Ale to jest luksus. Musimy naszego Bechemotka zniewolić i wykorzystać kiedyś :P:P:P Poetko - jakby co to wiesz... do nas jak w dym :D
-
od Kosmitki mamy na jutrzejsze śniadanie bułki - i nie ma to-tamto :P będą obowiązkowe!!!
-
Jestem i ja :D nie fikałam dzisiaj nożkami :P - robiłam porządki w komputerze, a potem troche TV i pisałam list do kogoś bardzo bardzo miłego mi :D :D:D Czuje, że kroi nam sie jakiś piękny romans.... będe trzymać kciuki - żeby stał się i w realu.... Poetko - nie łudź sie - czasu będziesz miała coraz mniej - ale i tak dobrze, że choć od czasu do czasu tu zaglądasz Chyba kiedyś obie zameldujemy sie na terapie do Bechemotka ;) - kupą raźniej :P:D
-
hej Beti - no ciesze sie, że dzisiaj miałaś troche luzu - lepsze już nuda niż przemęczenie