terterek

przechlapane masz Bonitko nie ma zmiłuj - musisz do mnie na te truskawy przyjść :O :D:D

molestowal mnie tu taki ogoniasty - co lubi sie miziać:D - nie po prostu mam jeszcze gości - jest u syna jego sympatia i musiałam im dotrzymać przez chwile towarzystwa a potem kot zaczął płakać - trzeba było wymiziać ;)

Personalna - wiesz ja robie do dzisiaj do jajecznicy - kawe zbożową na mleku - co prawda jest to INKA ale jednak - bo do jajecznicy - tylko zbożowa ;)

Bonitko - a w sklepach z mrożonkami nie ma u was truskawek mrożonych? każdy sklep spożywczy prowadzi mrożonki? Kupisz jutro - galaretke rozpuszcza sie w kilkanaście sekund i zalewasz twarde truskawy - jak zastygnie (u mnie na balkonie stygły:P:D) - to gotowe

to i Kosmitka bez Kogucika jest dzisiaj? :D:D Kosmitko - dziękuje z poczte! ide obejrzeć

a co tutaj tak pięknie pachnie???..... czekajcie? co to może być za zapach?..... mmmmmm..... to chyba mango?...tak to mango!:D:D:D:D aaaaaaaa..... to nasza Bonita wyszła właśnie z łazienki!!!!!! mmmmmm....... Bonito! super balsamik

Bechemotku - galaretka nie jest zbyt słodka - a zelatyna dobrze nam zrobi :D;)

Współczuje Ci Personalna bo ja opryszczke źle znosze i wiem jakie to przykre. mnie kiedyś lekarz powiedział, że nawet na taką małą pod nosem albo w nosie lub na wardze - powinnam wziąć tydzień L4 Też jestem podatna - kiedyś złapałam tego wiruska pijąc łyczka z czyjejś szklanki po prostu - nikomu nic nie było a ja cała obrąbana wirusem :O:O:O

jakby ktoś nie lubił galaretki to podaje na nasz stół : smalec robiony wczoraj do północy: (___________)> z czosnkiem i ziołami i ze skwareczkami chlebek pokrojony w pajdki Bonito ;) nożem ////////////////// i kwaszone ogóreczki: () () () () () () () () ZAPRASZAM!!!!!!!

Bechemotku - galaretka UDAŁA się! :D:D:D jest to świetny sposób! Zuziku dzięki! ładnie sie ścięła i truskawki nie są zdeformowane! no super! - na to bita słodziutka śmietana: I______I I_____I I_____I I____I I____I I____I tadam!!!!! proszę się częstować!!!

Małgorzato Kochana! i ja będe myślała o Tobie - trzymaj sie i pamiętaj, że nic złego sie nie stanie!!!! no i wracaj jak najprędzej Zuzik - uśmiałam sie z kota którego trzeba było z prezentacji wyprosić... :D:D:D Bechemotku? :P a zmieściliście sie oboje pod nową kołderką? - przytuliłaś M? jak należy? Bonito - zrobimy sobie kiedyś razem wieczór wspomnień z dzieciństwa - na pewno niejedno mamy jeszcze do opowiedzenia :D:D:D Personalna! no nareszcie jesteś! możesz być nawet z opryszczką - bylebyś była z nami :D Beti - Ty nie kuś losu łobuzico! ;) :D

Joj!!!!!! Marijka!!!!!!! :D:D:D super że zajrzałaś! - jak widac w trudnej chwili bo Małgorzata nam idzie na oper... Nie czytam na razie wszystkiego bo chce napisać że jestem i że ciesze sie z tego że mimo obaw jednak jakieś konkretne decyzje w sprawie Małgorzaty są no i że Marijka przełamała sie i zajrzała do nas - całuski Marijko! Witam wszystkie Dziewczyny wieczorową porą - i teraz moge poczytać co napisałyascie

:D:D:D:D Tokino! dla Ciebie ekstra: smalczyk z ziołami i czosnkiem (_______)> chlebek orkiszowy pokrojony nożem :D ///////////// ogórki kwaszone () () () () () () () () całuski i też jak Roberta ide pod myjke

no i doczekałaś sie!!!..... :D:D:D niewdzięcznica jestem śmigamy do łazienki!!

Będe wieczorkiem

Zuziku? .... a tak na prawde? dłubałaś w nosie? czy nie? :P :D:D:D

Zuzik! ide pod prysznic - jeszcze tylko śniadanko: chlebek orkiszowy bułłeczki maślane masło dżem kaszka manna na mleczku z jabłuszkiem tartym (___)> kiełbaski na gorąco JJJJJJJJJJ sałatka z ogórków (______)> sok wieloowocowy Pozdrawiam - dokładam do kominka i życze wszystkim pięknego dnia

no tak Zuziku - dzieciństwo byłó trudne ale dość beztroskie i szczęśliwe - znamy dzięki smak biegania po ulicach na bosaka :D:D i po deszczu

ale ze żłobka nie mam złych wspomnień :D:D:D właściwie żadnych nie mam bo to ponad pół wieku temu było a przedszkole wspominam miło za wyjątkiem incydentu kiedy wpadłam do basenu i musiałam być suszona na forum całej grupy na golaska (pedagogika sie kłania) i jeszcze raz i kiedy rozcięłam brode na poręczy :D

niestety ;) ja też chodziłam do żłobka bo moja Mama pracowała :D

no właśnie Zuziku - ona ma jakieś ciasto do kawy i pomyślałam, że zrobie te galaretki i tam u niej ubijemy słodziutką smietane i podamy - będzie miło

z sokiem też znam Zuziku - ja w ogóle chodziłam do przedszkola!:D:D:D znam smak tranu podawany na łyżce przez pielęgniarke i zagryzany skórką chleba posolonego ;)

Małgosiu - może oni też wcześniej wydadzą - ale termin jest "do 2 tygodni"

a ja Małgosiu - robie wątróbke z drobiu z cebulką i sosikiem. Jade dzisiaj do C - jesteśmy zaproszeni na kawe ;):P:D i jak wróce ze Smutaskiem podajemy przy kominku kruszon z szampana i truskawek. :D No i ja serwuje smalec (wyszedł rewelacyjnie - dobra słoninka była troche świeżej troche wędzonej) z chlebkiem i ogórkami kiszonymi

Zuzik - to jest kaszka mojego dzieciństwa - zawsze taką jadałam z jabłkiem i jeszcze jako dziecko dostawałam w tym łyżeczke świeżego masełka - obłędny zapach to ma ;)