terterek

Bechemotku - pamiętaj: na golaska pod kołderke bo tak ciepła jest - cobyście nie zapocili sie tam pod tymi merinosami

uffff.... pohihrałam sie troche ale musze znowu wyjść do kuchni bo w końcu przypale te skwarki :P Ale co to za bace dostałyście? a ja nie?

tylko nam nie wmawiaj, że nie mogłaś nam wejść w słowo! :D:D:D :P

...no i te odgłosy od południowego wschodu.... coś jak od Ciebie :P

JUHUUUU!!! mamy Cie!!!!!! witaj Bechemotku kochany!!! Smutasku - śmigaj do łóżka! już nie będe nawijać o truskawkach :P:D

OOO!!!!!! Bechemotek! co słychać? .....

Wiesz co Zuzik? jak sie tak dobrze wsłuchać to coś tam skrzypi od wschodu.... ciiii..... no skrzypi! jestem już tego pewna:P musi to materac magnetyczny

Zuziku zaraz Cie puszcze tylko jeszcze podrąże temat: czy jak zrobie te truskawki w dużym szklanym naczyniu - i zawioze do C - to tam będe mogła to poporcjować - przybrać bitą śmietaną? nic sie temu nie stanie?

Smutasku! dobranoc Tokino dobranoc a my jeszcze chwilke może posiedzimy - może uda nam sie posłuchać jak sie materace Bechemotka testują ? :P:P :D

Tokino - a mnie sie właśnie taka najbardziej podobasz:D:D:D - no ale skoro wymyśliłas pretekst coby do łóżka wskoczyć - to wskakuj :P zart to jest oczywiście - podziwiam Ci bo o tej porze zwykle już lulu robiłaś zawsze - a teraz częściej wytrzymujesz do poźna co mnie cieszy:D moze Nocnym Markem zostaniesz?

ide też z Bonitą -ale zamieszać w rondlu a nie w strusich jajach :P :D

Zuziku? ale nie podejdą wodą? nie ma ryzyka żadnego?

Bonito! fuuuj - ale masz pozwolenie - możesz iść - tylko wróć jak już sie na te robaki i pająki napatrzysz :P :D

Smutasku - jak chcesz rozmrozić truskawy żeby nie klapły brzydko - to po wyjęciu z zamrażarki posyp je obficie cukrem - nie klapną

Tokina :D:D:D:D:D ło matko zaczynam chichrać

Zuziku - nie znam a jutro potrzebuje właśnie bo jade do C i chce ze sobą coś słodkiego zawieź - powiedz jak to sie robi? normalnie gorącą galaretką zalać i to sie ładnie zsiądzie? nie podejdzie wodą?

Bonito - u nas też kiedyś leciał - jest to ciekawy program :P idź idź ale wróć

Zuzik - Ty niedotleniona pewnie jesteś jak Ci Smutasek na klacie siedział? chyba, że na plecach...ale to na jedno wychodzi Tokino trzeba o Zuzika zadbać - proponuje jeszcze jeden kielonek pigwówki

Smutasku! mam pomysł: przynieś swój szampan - ja dodaje swój (mam taki soviestkoje igristoje za całe 4.80 zł) i mam truskawki - pyszne słodziutkie - zrobimy kruszon - czyli szampan ze zmiksowanymi truskawkami i kostakami lodu

Tokina! hi hi hi to jest Twoja interpretacja :D w właściwie nadinterpretacja! :D:D:D na śniadanko ekstra dla Ciebie musli :P ze śliwkami suszonymi :D

odbierzcie poczte - zobaczcie co nam na noc Kosmitka posłała:P:P:P mniam mniam mniam :D:D:D mmmmmmm..... pucio!

Bonito - śniadanko będzie lekkostrawne - smalczyk i wódeczka pod wieczór - może być?

Tokina! wróce jeszcze na chwile do Twojego wyczynu :P a co zrobiłaś z resztą spalonej lodówki? bo chyba obudowa została?

czasami dodaje jabłko Zuziku - dobrze, że mi przypomniałaś

więc jutro częstuje smalczykiem - ja tu Was próbowałam zniechęcić :P coby nie było na mnie, że kalorie i te rzeczy... hi hi hi jutro smalczyk, ogóreczki, pajdy świeżego chlebka i wódeczka dobrze zmrożona!