terterek

teraz ja do kominka dołoże co-nieco robie kawe (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> i herbate I_I> I_I> I_I> I_I> zapraszam na półmisku makowiec i sernik które dopiero dzisiaj mi smakują ;) I__________________I pozdrawiam i całuski ślę z tymi pielgrzymkami u mnie to tak jest, że jak mamy potrzebe do Częstochowy to po prostu jedziemy i już (mamy przywilej mieszkania niedaleko:P) ale za to spaceru po plaży jak nasza Łasiczka nie możemy sobie zbyt często robić :D:D:D jak to mówi mój M: \"nie można mieć wszystkiego...\"

no super Malutka! - ja robiłam wczoraj dokładnie to samo - a obiad tylko odgrzałam bo jeszcze było pełno w lodówce :D

ale cobyśmy do obiadu z głodu nie poomdlewały małe, lekkie śniadanko: Pasztet z drobiu (która to upiekła, że taki pyszny?) Jajka na miękko 00000000 Sałatka jarzynowa (_____)> papryka konserwowa masełko pieczywko białe i ciemne Życze pięknej spokojnej niedzieli - mam nadzieje, że i przy naszym kominku

Malutka! trzymaj sie - ja też smigam jeszcze na pół godzinki pod kołdre a potem wracam na łono rodziny :D:D:D

powiedz tylko na czym to "byczenie" polegało ;) z łóżka nie wychodziliscie wczoraj? :P :D

ufff Malutka :D to dobrze bo przecież jesteś tą naszą "Iskierką" i niech tak zostania

Poetko - robie kolejną próbe wysłania poczty może już Twoje skrzynka jest pojemniejsza? pozdrawiam - wczoraj gościłam u Ciebie i czytałam...

oczywiście miałam na myśli mszę ;)

Tokino - ciesze sie że wracasz - choć życzę Ci jeszcze wielu takich wspaniałych dni jakie ostatnio przeżyłaś. Ciesze sie, że pobyt jest udany. Malutka-mam nadzieje, że odpoczęłaś troche - jeśli nie to śmigamy jeszcze na godzine do łóżka? do kościółka pojdziesz na późniejszą masze..

OOO! Malutka! no czekam na Ciebie tu z kawą! :D:D:D tylko czytałam wczorajsze wpisy Roberto! Tokino!

Chciałam podać Bechemotkowi maślanke ale dzisiaj nijak przy niedzieli nie pasuje... sucharki już lepiej - może i Roberta skorzysta i ktoś jeszcze miał problemy jelitowe...

:D Małgosiu! witaj! z tymi sucharkami to niezły pomysł - dokładamy na stół sucharki i czarną kawe ;):P

moge teraz iść poczytać co wczoraj Nocne Marki nasmarowały :P Malutka! jak przyjdziesz na kawe - to wołaj

Witam w niedzielny poranek tak napaliłyście wczoraj w kominku, że jeszcze ciepło sie trzyma i wystarczy podłożyć, troszke uporządkować ;) i już można zaczynać nowy Lepszy dzień :D:D:D Parze kawe I__I> I__I> I__I> I__I> I__I> I__I> I__I> I__I> i herbate U> U> U> U> U> U> U> U> U> U> U> Stawiam na stole kakao i kruasanty (mogą być nadziewane nutellą, albo konfiturą) Bechemotku :P ;) na razie o maślance zapomnijmy (może do jutra)

wpadlam na chwilke - ciepło tu i nie trzeba dokładać bo Zuzik przychajcował ile wlezie :P :D Pozdrowić chcę - coś mnie smutki od wczoraj dopadają, więc ratuje sie zaglądając tutaj. Bechemotku - reniferek jest cudny :D:D:D - posłałam go dalej w świat ;) Poetko - dalej masz przepełnioną skrzynke pocztową. Otwórz program pocztowy - powywalaj reklamy i zrób porządek. ;) :P :D Pozdrawiam pozdrawiam pozdrawiam

dokładam do kominka i robie sobie kawe - mam makowiec, makowki i sernik zapraszam u> u> u> u> u> u> i_______________i Marijka teraz Ty spróbuj moich :D

Poetko - u Ciebie tak samo jak z Pszczółką

Pszczółko! jedna fotka przeszła - następne nie chcą - widzoczniejak odbierzesz będzie można kontynuować

Wiecie? coś z tym spaniem jest na prawde ;) wypiłam kawe i wskoczyłam do łóżka - drzemałam do 10.00 Potem M upomniał sie o mnie :P a raczej o śniadanie :D Marijka! przypomniałaś mi że mam na balkonie miske makówek! ale spróbuję Twoich ;) :D Pszczółko! jeszcze raz spróbuje wysłac bo mi dwa razy wracało z komunikatem że masz za małą pojemność skrzynki pocztowej. Będe posyłać pojedyncze fotki - to samo z Poetką. Łasiczko - ja Twoją rybę w galarecie skubne jeśli pozwolisz... Dzisiaj nigdzie sie nie wybieram - będe sie wylegiwać i podjadać słódkości-wopiero dzisiaj czuje, że będą mi smakować :D

Witam poświątecznie - choć dla mnie to dalszy ciąg świąt bo M nie pracuje rozpalam w kominku i parze kawe: I__I> I__I> I__I>I__I> I__I> I__I>I__I> I__I> I__I>I__I> I__I> I__I>I__I> I__I> I__I> i herbate: U> U> U> U> U> U> U> U> U> U> U> U> U> U> U> U> Malutka! wiem, że zmęczona jesteś! chodź na kawe... ;) wypijemy razem skoro świt :D zapraszam - kto tylko wstał ---> zwilżyć gardełko gorącym napojem

Bechemotku - ja tak jak Ty: zjadam słodkości ale na pierwszym miejscu stoją: karp (każda ilość może być mniam :P) kapustka, mięska przeróżne... zawsze mówie że ze słodyczy to najbardziej lubie ogórki kiszone Dobranoc wszystkim... dokładam do kominka bo może ktoś nie będzie mógł spać i zechce tu posiedzieć troszke... jakoś smutno mi sie dziś wieczór zrobiło...

ale serio- jutro ide po maślane bo mam wrażenie że zjadłam kamień jakiś albo piłke lekarską...:D :P

fuuujjj! :D słodkie paskudnie sie klei brzydko pachnie jakimiś paskudnymi korzeniami i brzydką wanilią i co nie daj boże migdałami...:D :P

Bechemotku - maślanka pozwoliła mi w pewnym okresie uregulować trawienie - i jest to zwykła maślanka mrągowska w litrowym kartoniku. Świetna na te sprawy - tylko trzeba sporo wypić (dwie, trzy szklaneczki) najlepiej ZAMIAST śniadanka :D

Marijka mnie już swędzi brzuch z przejedzenia :D:D:D jutro rano na śniadanie MAŚLANKA ;)