terterek

zajrzałam - aleście naskrobały! jutro jubileusz będzie trzeba nalewke przyszykować. Mam śliwkową bo syn zrobił mam jeszcze w piekarniku sernik i musze posiedzieć Dziewczyny - ja kolacje wigilijną robie zawsze na 18.00 Ciesze sie że Tokina dojechała szczęśliwie - ulżyło mi że ma dostęp do komputera

no i karpia robie dużo a co tam ;) podaje smażonego (panierowanego) i w galarecie

ja jestem wielką fanką karpia - moge go zjeść niezliczoną ilość - ale na stół wigilijny podaje zawsze śledzie (ze 2 rodzaje albo 3 )i sałatke bo moi karpia tylko symbolicznie za to uwielbiają śledzie. A dla mnie każda inna ryba niż karp w wigilie to nie to :O Poetka ma soczewki kontaktowe chyba - fajnie wygląda bez okularków bo ma ładne oczy Ide do kuchni Dziewczynki -

Bechemotku - robie jutro dokładnie to co Ty - tylko jeden barszcz - ale fasolke też i makaron jutro ciężki dzień - więc zarządzam spać od 23 nie ma zmiłuj. chociaż nie wiem czy zasne - trzy kawy obzdryngoliłam :O

Wiecie - pokazywała TV że strasznie przeciążone lotniska i dworce bo wszyscy do kraju na święta wracają - mam nadzieje, że nie utrudniło to Tokinie podróży Kosmitko - dobrej zabawy i miłego świętowania życze - i wracaj prędko Malgorzato - dzięki za poczte :D:D:D:D Zuziku - dzisiaj idziemy troszke wcześniej spać? czy znowu jak Baechemotek? :D:P

Smutasku - Twoje szyneczki władujemy do lodówki świeżo zakupionej przez Roberte i w święta będziemy serwować na nasz stół :P - bo lepszych nigdzie sie nie kupi Będzie dla każdej zmiany podtrzymującej ogień w naszym kominku ;) Ja oferuje swoje makówki i śledzika z rodzynkami i czosnkiem

Jesteś Smutasku :D - dobrze ,że sie pokazałaś - teraz jesteś upsrawiedliwiona i możesz dalej śmigać po kuchni Malutka- leciałam tylko raz w życiu i był to lot krajowy z Pyrzowic (katowicki LOT) do Gdańska na rejs po zatoce gdańskiej bo jeszcze wtedy byłam zapaloną żeglarką i miałam ambicje być panią Remiszewską i opłynąć Horn ;) :D Ale lekarze okuliści uznali że to nie dla \"ślepaków\" i kazali tylko pływać rozrywkowo i rekreacyjnie jeśli nie chce doprowadzić do wysiłkowgo odklejenia siatkówki Zuziku - dzięki za kawusie bo ja właśnie przerwe na kawe też sobie zrobiłam - nastawiłam kurczaczka na galaretki drobiowe i zaraz będe sałatke jarzynową drobniutko kroić. Potem tylko sernik i ide dzisiaj wcześniej spać bo wczoraj (dzisiaj) poszłam o 2.00 Donosze wrednie :P że Bechemotek jeszcze urzędowała kiedy ja szłam o 2 w nocy spać - pewnie teraz ledwo chodzi a w kuchni pochrapuje nad piecykiem pełnym makowca :D :D Pozdrawiam Panie Domu Pszczólko kochana - ale masz pecha - jak to sie mówi \"jak nie urok to przemarsz wojsk...\" :D współczuje bo człowiek zajęty a tu trzeba fartuszek zdjąć i do dentysty zasuwać.

I ja nie zdążyłam na pożegnanie Tokiny :-( ale musiałam być gotow z przesyłką bo miał przyjść kurier. Ledwo sie wyrobiłam a i tak pan pomagał mi przesyłke okleić. No i jak już poszła - to okazało sie że nie włożyłam dwóch rzeczy - i po świętach będzie \"suplement\" :D Wiatm Was pięknie Roberto Małgorzato Zuziku gdzie Ty sie podziewałaś wczoraj? Bondi Trzymamy kciuki ze dobrą podróż Tokiny - wypijam kawe w eleganckiej porcelanie :D i podaję maleńkie śniadanko no bo podróże podróżami ale jakoś trzeba dalej żyć ;): chlebek orkiszowy masełko dżem twarożek z śmietaną (__) szynka z indyka //////// pomidorki OOOOOOO sałata @@@@@@@@ ide zrobć ostatnie pilne zakupki i potem już nie wychodze z domu; Roberto - życze udanego korzystania z nowej lodóweczki, jak wiesz moja już na wykończeniu więc przymierzam sie do zakupu ale po nowym roku - skorzystam z Twojego doświadczenia Zycze Wam powodzenia w tej przedświątecznej krzątaninie jakoś smutno mi sie zrobiło po wyjeździe Tokiny

Dobranoc Marijka Dobranoc Dziewczyny Kochane

Marijka - zaskoczyłaś mnie - pozytywnie oczywiście. Nie sądziłam, że masz taki smutek... ale na wiele rzeczy nie mamy wpływu... Wiecie - dobrze jest wypłakać sie i smutku nie ukrywać, nie udawać, że jest sie dzielnym i że sobie radzimy... lepiej jest przepłakać, żal okazywać, wypłakać go z siebie. Wtedy szybciej dojdzie do pogodzenia sie z utratą. Tokina - dokładnie kiedy nam znikniesz? bedziesz jutro jeszcze chwilke chociaż? Bechemotku - dzięki za śliczną karteczke - teraz są takie śliczności, że aż oko sie śmieje

Poetko - nie gniewaj sie ale ja ni moge sobie odmówić przyjemności wchodzenia dzisiaj na Twój profil kolejny raz Zresztą przepraszam każdą do której dzisiaj zajrze - po prostu musze pozaglądać do Was wszystkich bo sie stęskniłam

Bechemotku - patrz wyżej - napisałam dlaczego NET muli pozdrawiam Cie pięknie ide odebrać poczte ktoś mi przysłał kartke - dzięki Wam ma w tym roku tyle radości w odbieraniu poczty...

Banderasku - forum będzie z pewnością dostępne :D - myśle, że niedziela i ludziska rzucili sie do poczty, życzeń i odwiedzin wirtualnych. Serwery są przeciążone - powinno późnym wieczorem być OK

Dziewczyny - trzeba poczekać bo serwer NK pewnie przy niedzieli zwolnił tempo i nic na to nie poradzimy - ale ja byłam!! i widziałam!! i całuski posyłam! :D:D:D:D

cholera! :O wykrakałam :O net sie przymulił a NK jest przeciązona i trzeba czekać - łó matko kochana! to pewnie my oblężenie zrobiłyśmy :D:D:D i nasze forum też sie muli ...

no Dziewczynki! :P jak to w jaki sposób poznać! toż nawet strona główna podaje kto ostatnio zdjęcia zamieścił - a nazwisko przecież znacie! maszerujcie tam i odwiedźcie! Poetko - ja wiem ze to tylko taka skromność - nie miej Dziewczyno żadnych kompleksów! jesteś świetną dziewczyną i makijaż jak najbardziej OK - super Ci doradziła A jak zobaczyłam Twoją fotke z Mamą to naprawde aż sie wzruszyłam - jest to śliczne zdjęcie i Ty tam bardzo pięknie wyglądasz! Duza buźka!

Beti! Skarbie! musisz coś z tym zrobić. Juz obiecywałaś . ale teraz w święta to przynajmniej odpocznij

Dziewczynki! byłam u........... Poetki! no i jestem pod wrażeniem> Jesteście wszystkie cudowne - ciesze sie że Was poznałam a Poetka wykazała postawe królewską

upsss .... ot i emocje

Beti - ciesze sie, że choć troche odetchniesz dzisiaj bo znowu przed Tobą dwa cieżkie dni - poidziwiam Cie - jesteś dzielna - pomyśl jednak o jakiejś zmianie dobrze?

Tokina - ja chętnie filizaneczke capuccino !!! Kosmitko - ciesze sie że jesteś Dziewczynki wszystkie dzielne jak nie wiem co :D:D:D a pomyślałyście o tym, że TO SĄ NASZE PIERWSZE ŚWIĘTA?????? makowce wyszły mi pięknie - teraz keks pójdzie ;) a sernik jutro

jeszcze tylko wyraże zadowolenie że chyba nasza Kosmitka jest szczęsliwa bo nie ma czasu tu zajrzeć - pewnie chołubiona jest przez M a on rozpieszcza ją :D

Dziewczyny :D jak Was czytam to aż mi sie wesoło na sercu zrobiło, momo wyjazdu Tokiny: jesteście niezawodne i powiało tu ciepłem domowych ognisk - pysznościami które robimy nawet teraz kiedy jesteśmy tak zajęte świętami. Łasiczko, Pszczółko Tokino mniam mnia mniam pyszności robicie :D Zuziki Bechemotek wessane przez kuchenne piecyki :D - ja też zaraz ide ale zajrze. Mój skromny obiad kotlety ziemniaczki i pyszna kapustka pekińska z marchewką ogórkiem i jabłkiem zalane sosem jgurtowo - czosnowym pozdrawiam i ide mieszać w garach :D:P

Marijka - chciałabym wiedzieć dlaczego się smucisz wigilią? tak pomyślałam Marijka,, ze to pieczenie może być troche za wcześnie - ale jutro wysyłam paczuszke z pierniczkami i ciastem aż na drugi koniec Polski i przed południem przyjdzie po nią kurier więc musze przynajmniej makowiec zrobić. Ale być może sernik zrobie w poniedziałek. Inna sprawa, że ja też tak jak Tokina mam na balkonie idealną chłodnie bo pogoda sprzyja. Jest 5 stopni czyli idealnie jak w lodówce.

ja dzisiaj robie tylko drugie danko: mięsko i kapustka pekińska - pieke dzisiaj ciasta :D robie makowiec i sernik a jak złapie cug to keksik