terterek

Ja też zawsze mówie, że kuchnia to dla mnie WYGNANIE :P:P:P - nie lubie gotować wieczorami i w ogole to wolałabym hydraulikiem być niż kucharzem :D:D:D

Bechemotku - amazonki to nasze bratnie dusze - dzielne dziewczyny tak jak MY - podglądnęłam kawałek Bonita! tak to już jest, że faceci zawsze dorywają sie do najlepszych kąsków a my kobiety najczęściej czarną robote odwalamy np w kuchni. Oni gotują i zafajdają nam całe kuchnie - my sprzątamy - ale mówi sie że to mężczyzna odniósł sukces kulinarny :D:D:D

no super sprawa z tym bigosem - nie pomyślałam, że tak można - człowiek całe życie sie uczy :P - wołowy gulasz dobrze zrobiony to coś pięknego - bigos na takim smaczku z pewnością dobry będzie - zawsze robie na święta więc przede mną wyzwanie :D

mnie taki bigos bardzo by odpowiadał Bechemotku - spróbuje robić tak jak Ty - tym bardziej, że mój M nie powinien za wiele wieprzowiny... a w tym przepisie na strogonowa - ogórki mozna oczywiście zamienić na konserwowe...jak najbardziej

hej Zuziku! - tylko wiedz...że te słódkości dzisiaj wyjątkowo sie kleją... :D:P Bechemotek coś na ten temat powie...

Bonita - to jest przepis na Strogonowa "domowego" zmodyfikowanego na potrzeby domowników - zaletą jest to że jest bardzo mało czasu i pracochłonny a przepyszny i nie gorszy od podawanego w knajpach Ja go już przetestowałam i sprawdza sie bardzo a szczególnie w sytuacjach kiedy mam mało czasu a potrzebuje kogoś podjąć nnp na kolacji pikantną wołowinką

Mój Strogonow 1 kg mięsa wołowego (na gulasz) --- pokroić w kostkę 2 cebule --- pokroić w kostkę 3 świeże papryki --- pokroić w paski 3 ziemniaki --- pokroić w kostkę 2 kiszone ogórki --- pokroić w kostkę 1 torebka sosu pieczeniowego Knorra (ciemnego) ½ łyżeczki pieprzu mielonego 1 łyżeczka papryki sproszkowanej 2 łyżeczki zmielonego kminku mały 200 ml słoiczek pikantnego ketchupu „Pudliszki” SPOSÓB WYKONANIA Do zimnego naczynia (najlepiej garnek z grubym dnem z nierdzewki z przykrywą) wsypujemy składniki wg kolejności: -cebulę -mięso -paprykę -ziemniaki -ogórki posypujemy: -sosem Knorr z torebki -pieprzem (można z niego zrezygnować) -kminkiem -papryką (ja daje słodką) -zalewamy ketchupem Pudliszki naczynie zamykamy pokrywką i stawiamy na jak najmniejszym gazie lub płytce elektrycznej Starać się aby potrawa nie parowała – po 2-3 godzinach jest gotowa Zjadać z białym pieczywem lub bez (ja czasami podaje ryż na sypko) – do tego winko lub piwo Czasem też modyfikuje i daje więcej lub mniej papryki świeżej

Tokina - ja też nie lubie z groszkiem, niektórzy robią z pieczarkami których też nie lubie w strogonowie. Ten przepis jest tylko z papryką - zaraz go wkleje

Bechemotku - jeśl i pozwolisz to poprosze jeszcze serniczka :P;) - ja jestem wielkim fanem gulaszu wołowego i w ogóle wołowiny... I mam świetny przepis na strogonowa, który można nastawić i iść sobie na kawe - sam sie robi. Nie wymaga uwagi a jest przepyszny - robie go odlat

jak sie Bechemoot odwróci...:P to poprosze o kawałek fal dunaju...:P :P

błe he he he - ale te słodkości jakieś takie....bleeee...za słodkie.... i kleją sie do podniebienia.... :P:P:P

Tokino! jesteś Boska! :D sięgam po kawałek tortu ... mniam....

Dzięki Malutka! :D:D:D - sięgam po herbatke - mam do herbaty delicje wiśniowe IooooooooooooooI proszę więc - częstujcie sie

Witaj Tokino Przyszło mi nawet teraz do głowy, że ten hotel Ochodzita jest świetną alternatywą na nasze spotkanie w realu. Jest dużo miejsca, dobre jedzonko, piękne widoki na wszystkie łancuchy górskie - przy dobrej pogodzie widać Tatry, w zasięgu ręki są wszystkie Beskidy bo i Sląski i Zywiecki i Wyspowy. Dobre połączenie bo to na trasie do Zwardonia a tam teraz piękną obwodnice zrobili. No i co najważniejsze: tam "diabeł mówi dobranoc" a nam o to chodzi ;):):)

Witam pięknie! jestem w domku - długi łykend kończy sie - szczerze mówiąc nie lubie tych wydłużonych świąt. Chociaż nie moge narzekać - moj M stanął na wysokości zadania, pojechaliśmy na Ochodzitą po Koniakowem. Tam jest zajazd Ochodzita w którym nie tylko dobrze karmią ale i noclegi są na dobrym poziomie. I o dziwo nie jest drogo. http://www.ochodzita.com.pl/index.htm Tokino - dziękuje Ci Skarbie za to, że zadbałaś o nasz wspólny stół :D Poetko - przeczytałam Twoje wiersze - jestem pod wrażeniem - imponujesz mi bardzo, podziwiam i popieram, będe zawsze Twoją wielbicielką Zebyście nie myślaly, że u mnie tak sielankowo jest to Wam zdradze, że wczoraj pokłóciłam sie z M łokropnie - najchetniej kłócimy sie w samochodzie - wszystko co mnie bolało wygarnęłam głośno, on zresztą też nie był mi dłużny... ale on ma tą zalete, że szybo przechodzi do spraw bieżących i właściwie atmosfera sie oczyszcza. Bywa i tak, że pojednanie jest bardzo miłe a nawet seksowne... No i właśnie jesteśmy \"pojednani\" :D:D:D i moge już odetchnąć z ulgą... Ale ze mnie to taki typ, że jak mi \"coś leży na sercu\" to musze powiedzieć bo nie ma nic gorszego jak sie tak zbiera i zbiera i człowiek chodzi nadąsany i nic wtedy nie cieszy... Pozdrawiam Was serdecznie - Wszystkie Słoneczka tego Forum :D:D:D

Poetko - trzymaj sie tam i nie daj sie a u mnie decyzja zapadła, że jedziemy w góry bo pogoda taka że chce sie wyjść. Więc lecimy do Koniakowa i spacerkiem na Ochodzitą - przy dobrej pogodzie i widoczności widać stamtąd Tatry Pozdrawiam pięknie i całuje

To Małgosiu! śmigam do kuchni

Personalna - pozdrawiam Cie zostało cosik z tej butelki martini? :D czy wychłeptałaś wszystko? :P wczoraj nie zaglądałam - miałam dzieci na obiedzie i kolacji. Wyjeżdżaliśmy po obiedzie do Bielska a schab w piwie PYCHA - uniknęłam śpiewania bo jak syn moczył schab w piwie to ja ucięłam sobie pogawędke z córką :D:D:D

no właśnie Małgorzato - nie bardzo mam pomysł - nastawiłam na zupe pomidorową i co na drugie to pomyśle - może coś lekkiego? jakieś naleśniczki? Idziemy do kuchni

na śniadanko podaje: jogurt z musli i mandarynkami (____)> ostatnio robie jogurt sama omlety z twarożkiem wiejskim grzanki z pomidorami graham z masełkiem wędlinki ///////////// sery przeróżne IIIIIIIIIIII sałatka jarzynowa I______I herbata - do wyboru: są wszystkie gatunki pozdrawiam i życze miłego słonecznego dnia - u mnie słońce od rana k

mmmmm.....pycha torcik - do kawy to ja zawsze chętnie...

zaraz podam śniadanko

Małgorzato! wstydź sie :P :D ja tu na bosaka kawe robie żeby nie obudzić a TY sie już panoszysz i tłuczesz szklankami? :D:D:D:D Witam Cie i pijemy kawusie RAZEM

Cichuuutkoooo.... żeby nie zbudzić Personalnej..... parze kawe....i ... ccciiiiiiiiii..... zapraszam kto wstał ;) ale na bosaka... nie tupać mi tu..... :D ;) bo jak obudzimy przed 9.00 to oberwe :P U> U> U> U> U> U> U> U> U> U> U> U>

Dzisiaj mój syn robi na obiad schab w piwie :D :P - jak usłyszycie śpiewy ... to znaczy że to ja ;).... znaczy sie po tym piwie.... :D:D:D bo ja to nie podlewałabym mięsa tylko piwko do gardełka a mięsko tradycyjnie i już :P