terterek
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez terterek
-
teraz Zuziku rozumiesz że miałam prawo grzęznąć w tych szufladach :D
-
Bechemotku - ja chętna jestem na taką pyszną wątróbkę - z jabłuszkiem ... mniam
-
Zawsze działacie na moją wyobraźnie - teraz widze jak Personalna siedzi na przeciwko rafaello i walczy :P:P:P
-
Personalna - zobacz jaka cholera ze mnie :P :D przekręciłam Twoj nick - to chyba przez nadmiar tej ochydnie śliskiej słodyczy w ciastkach :P
-
Personalana - moge na ten adres który jast przy nicku?
-
Zuziku - odbierz poczte
-
Zuziczku - jak zobaczysz moją "ruine" i przez co przeszłam na zdjęciach - ból głowy natychmiast przejdzie - może zaczne od Ciebie bo Ty powinnaś sie położyć wcześniej
-
Tokina! - przejdzie przejdzie - tylko myśl pozytywnie. Gdybyś była belfrem można by powiedzieć że masz objawy wypalenia zawodowego pozdrawiam
-
O! właśine Personalna! to ciasto orzechowe było jakieś takie paskudnie klejące ffuujjjj :D :P
-
Zuziku? może masażyk jakiś Ci zrobimy? jak mnie swędział brzuch - to mnie dziewczyny gilgotały - a Tobie możemy wymasować - może przejdzie? bylebyś się nam nie rozłożyła tfu tfu tfu przez lewe ramie :O:O:O ;) połóż sie a jakby co to wołaj
-
przygotowałam fotki - dzisiaj wieczorkiem posyłam
-
Zuziku! zapomniałam dodać w tym przepisie, że to jest takie fuuujjj słodkie i śłiskie bleeee :P Witajcie wszystkie ja mam kurtke czerwoną z fajnie drapowanym kołnierzem i do tego czarne dodatki: ołówkowa spódnica (ups) i czarne rajstopy Rowerzystko! nareszcie! gdzie sie podziewałaś? Bechemotku- brawo! - podoba mi sie to ;) chciALABYM cIĘ ZOBACZYĆ ale i TAK! zeżarłam cztery kawałki tego ochydnego śliskiego i paskudnie słodkiego ciasta orzechowego - na dodatek tak włazi w zęby - zupełnie jak ten mak z figi z makiem :P :D:D:D
-
wypiłam herbatke - i ide prasować - narosły mi sterty :O
-
ciasto jest tak dobre i tak atrakcyjne, że u mnie zawsze sie cieszą jak je pieke, jest świetne po dwoch dniach jak całkiem zmięknie PYCHA z pewnością je znacie ale wpisałam przepis coby nie było :P
-
CIASTO ORZECHOWE ciasto: 50 dkg maki 20 dkg cukru 20 dkg masła 2 łyżki miodu 2 łyżeczki sody masło i miód roztopić, przestudzić i wlać do reszty składników. Wyrobić ciasto, podzielić na dwie części. Na posmarowaną i wyłożoną papierem lub folią alu blachę cienko rozwałkować ciasto. Na jedną część surowego ciasta nałożyć usmażone orzechy i upiec. Drugą upiec samą. Piec w temp 180 st Orzechy: 30dkg orzechów włoskich 12 dkg masła 10 dkg cukru 2 łyżki miodu Roztopione masło i pokrojone orzechy smażyć krótko i wyłożyć na jeden placek surowego ciasta - upiec Krem: 1,5 szklanki mleka 1 szklanka cukru 1cukier waniliowy powyższe składniki zagotować 2 łyżki mąki ziemniaczanej 2 łyżki mąki zwykłej 0,5 szklanki mleka wymieszać, dodać do gotującego mleka (powyżej) i ugotować gęsty budyń. 1 kostka masła lub margaryny 1 żółtko utrzeć masło z żóltkiem do białości i stopniowo dodawać zimny budyń - utrzeć na pulchną masę. Można dodać spirytus lub brendy lub rum Placek czysty posmarować masą budyniową i na to nałożyć placek z orzechami. Przykryć i wynieść w chłodne miejsce - najlepszy jest następnego dnia a jeszcze lepszy pod koniec jedzenia :P
-
no właśnie Banderasku - pamiętam a i jeszcze myśle o dwóch.... ja powoli zbieram sie do tego. Ale mam (mialam) wrażenie że M ma mało czasu i pomyślałam że to może być dla niej kłopot - ale teraz widze że ona często zagląda
-
U mnie ładnie - ale pisze sie na te herbatke z cytrynką U> :D za to stawiam na stole ciasto orzechowe /////////////// do herbatki proszę sie częstować Kosmitko - ja w dzieciństwie wysyłana byłam na wakacje do Osieka na kozie mleko i sama te kozy pasłam. Byłam za nie odpowiedzialna :P a wieczorem jak je zagnałam do obórki - gospodyni doiła je i ja to mleczko piłam jeszcze ciepłe mniam mniam mniam bardzo je lubiłam - do dzisiaj pamiętam jego smak Dziewczyny :D:D:D my wszystkie (no...prawie) jesteśmy w takim wieku, że mozemy sie na leżąco ubierać :D:D:D hi hi hi już to widze, jak cała nasza dwudziestka wije sie po podłodze :D:D:D
-
no to i ja ide do kuchni bo przyszedł mój syn (zawsze wygłodniały) ze swoją dziewczyną - ide ich nakarmić
-
Roberto -- a jaką kasze zawsze do gulaszu robisz?
-
Roberto :D:D:D przebiłaś mnie ;) - tak czułam - zę mnie przebijesz Pszczółko :D oj grzeje sierściuszek grzeje :D:D ;) Pisze sie na Twój gulasz z ogóreczkiem i kaszą to moje ulubione jedzonko - no i rosołek z makaronikiem od Kosmitki :D mniam mniam mniam Kosmitko - pewnie kiedyś zrobie flaki - jak już kuchnie unowocześnie a może i szybciej - albo wprosze sie do Ciebie - cosik mi sie widzi, że Ty dobra kuchareczka jesteś - nie tylko pieczesz ale i gotujesz świetnie Małgorzato - pokaż sie w nowej fryzurce :P
-
a u mnie piękna słoneczna pogoda i ciepło bardzo - prognozy mówią, że tak będziemy mieć w sobote :P :D Też czekam kiedy będe mogła dołączyć do wieczornych rozmów i wzajemnego obrzydzania sobie smakołyków w celach zdrowotno-dietetycznych :D:D Kosmitko też czerniny nie polizałabym nawet fujjj - flaki lubie ale nie gotuje bo uważam że nie potrafiłabym ich dobrze ugotować (chyba mam kompleksy jeśli chodzi o flaki). Wiecie co? nasz kot od czasu kiedy skończył sie bajzel i śpimy już normalnie - noce spędza z nami - w nogach nam śpi. Mój M, który kiedyś raczej nie pałał entuzjazmem do kotów - akceptuje to i śpimy w trójke :D:D:D A więc mamy pierwszy TROJKACIK :P :D:D:D ;) - czy ktoś też tak ma?
-
śniadanko na stole!! : grzanki, świeża bagietka twarożek z ziołami, twarożek śmietankowo-waniliowy półmisek wędlinek: szyneczka, rolada, polędwica, pasztecik - wszystko z drobiu /////////////// sałatka zielona @@@@@@@ rzodkiewki oooooooo papryka świeża OOOOO musli z owocami suszonymi, jogurt (____)> sok jabłkowy () () () życze pięknego miłego dnia POZDRAWIAM Was wszystkie Serdecznie przygotowuje pare fotek dla Was - gdzie mam posyłać? na mejle chyba co? bo dla obcych oczu to sie nie nadaje niestety... tylko że nie mam wszystkich adresów...
-
Smutasku - uhihrałam sie z tego Twojego "walniętego kanara" :D:D:D - poczytałam co wczoraj smarowałyście i zapachniało mi podrobami, wędzonkami, kiełbaskami i różnymi innymi niedozwolonymi rzeczami :P :D
-
OOO!!! żesz! WY NOCNE MARKI!!!!!! to Wy urzędujecie po nocach aż mnie zazdrość zżera bo ja nie moge :O:O:O a potem śpicie do późna a ja przed południem sama tu .... samiuteńka... :D:D:D no dobra - żartowałam - fajnie sobie urzędowałyście, moge tylko żałować że mnie z Wami nie było. Ale do czasu Dziewczynki...do czasu... bo i ja dołącze jak już sie całkiem ogarne :P KAWE podaje!!!!!!!!! U> U> U> U> U> U> U> U> U> U> czarniutką, świeżutką i pachnącą!!!!!!
-
Zeszłam do \"zieleniaka\" bo miałam straszną ochote na racuszki z dyni - no i :( dyni niet :O pani przywiezie jutro. Ale za to kupiłam sobie jakieś czytadło do południowej kawki i tam rozbaił mnie do łez taki dowcip: -Dziadku? jak byłeś mały, to miałeś gry komputerowe? -Oczywiście, że tak. -A jakie? -Drewniane. uchachałam sie bo to o mnie :D:D:D:D - wychowałam sie na klockach drewnianych i radiu