terterek
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez terterek
-
Dziewczyny - miałam telefon od córki - nawtykała mi że sie przemęczam :O
-
każdy pomysł mnie interesuje - bo te pełnie mnie bardzo męczą :D dzisiaj stawiam szklanke wody i jutro Ci powiem czy poskutkowało A co to pzp?
-
Tak Zuziku - masz racje- doceniłam to i kiedy musiałam mu zdobycz odebrać - dostał inną nagrode w postaci świeżego ukochanego mięska :D
-
przezywałam i wróbla ofiare i Poświatowską- którą bardzo lubie
-
Też przeżywałam Bechemotku! :D:D:D
-
ja budze sie w nocy i potem niestety duszno mi i trudno mi po raz drugi zasnąć. I o dziwo kiedy jest pełnia księżyca to w ogóle nie moge spać! :O a wlaśnie odwczorej jest pełnia! :O
-
Smutasku - czy źle sypiasz?
-
z balkonami nie ma reguły - my bardzo baliśmy sie i pilnowaliśmy kota. On szybko nauczył sie co mu wolno a co nie i teraz jest idealnie - moge go zostawić samego od czasu do czasu tylko sprawdzając czy jakieś polowanie sie nie szykuje
-
Bechemotku - Ciebie jeszcze nie było jak opowiadałam Dziewczynom że mój Filemon upolował na balkonie wróbla i przyniósł mi do domu i położył takiego krwawiącego na mojej pościeli:D byl dumny jak cholera, ze moze sie ze mną podzielić zdobyczą
-
Smutasku! :D:D:D a myślałam, że to u mnie w kuchni dzbanek spadł! :P :D
-
pewnie że dobre - zanim przygarnęłam kota przemyślałam wszystko i pytałam sama siebie czy dobrze robie - bo mała przestrzeń życiowa może je unieszczęśliwić. Ale nic takiego - kot potrafi być szczęśliwy nawet na dwóch metrach kwadratowych jeśłi ma dobrego rozumiejącego właściciela. Bo kociska którymi nikt sie nie zajmuje potrafią nawet popaść w depresje...
-
mam tam jeszcze stolik i dwa krzesełka i garażują dwa rowery w sezonie :d
-
to jest półloggia - obejmuje duży pokój i kuchnie - z kuchni może kocisko wychodzić na balkon oknem. Ma kilkanaście metrów długości i jest dość szeroki. Naprawde duży jest - mam na nim piekna ogrodową ławke i rośnie dzikie wino. W tym winie - Filemon robi sobie czasami kryjówki :D
-
Potrafi godzinami przesiadywać w słońcu i obserwować otoczenie, libi razem ze nmą krzątać sie po mieszkaniu i balkonie - jest prawdziwym "gospodarzem" swojej posiadłości.
-
jestem Ja też chciałabym aby mój kot miał trawke podwórkową i polował w prawdziwym terenie... No ale cóż - mieszkam w bloku i mój kot nie może być wypuszczany na dwór. Ma do dyspozycji mieszkanie i spory balkon - aby miał trawe musiałam ją zasiać w możliwie największej kuwecie (takiej fotokuwecie)- trawka była konieczna bo znęcał sie nad roślinami w domu. A teraz balkon to jego królestwo i nawet nie boje sie już że pofrunie a wróblem.
-
wyobraź sobie Bechemotku że myslałam że będe musiała kilka razy siać trawe - tymczasem posiałam na wiosne do duuużej kuwety tylko raz i podlewam codziennie - trawa pięknie sie trzyma i ma tylko troche pożółkłych źdźbel ale jest gęsta i kot codziennie do niej wskakuje - podjada chętnie i uważa ją za SWOJĄ
-
Dziewczyny - ide pod prysznic bo nie wytrzymam - wszystko mnie szczypie i swędzi - mam skóre wyżartą chyba przez pył - gardło o dziwo w niezłej formie - zapewne dzięki naszym wielotygodniowym "treningom'
-
Bechemotku - Filuś już w tak dziwnycch miejscach sypiał że nie zdziwiłabym sie gdyby sobie ukochał terrarium - nawet pełne :D
-
przepłukujemy gardziołka!!!!! YYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYY bo będe musiała zaraz iść pod prysznic - wszystko mnie szczypie od pyły - musze sie wyplumkać i namaścić :P
-
mój M - mimo że nie potrafi odróżnić śrubki od gwoździa - stara sie jak może i nie pozwala mi dźwigać niczego
-
kot ma stresa jak cholera - cały dzień przesiedział pod kanapą i nie wyszedł dopóki robotnicy nie poszli - chodzi i obwachuje wszystko - i płacze od czasu do czasu. Ale jak nas zobaczył przy kolacji spokojnych to zaczął radośnie pupą podrzucać i kulać sie po podłodze - więc nie jest źle :D
-
Bechemotku - gruszkową nalewke zrobił mój syn -w zeszłym roku a teraz nastawił wieloowocową
-
siupamy!!!! siup na zdrowie Wasze!!!!
-
nalewam naleweczke YYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYY Zuziku - podłogi zerwane - ściana zburzona. Jutro elektryk wchodzi i robią gładzie