terterek

Zuzik :D ja zmierza ale pewnie troche później jednak Kosmitko gdzie Ty byłaś? znowu wisiałaś na telefonie? :P

o kurcze - :O kwiatki mi sie rozsypały troche :D:D:D jeszcze raz! :

oOOO! :D jeszcze szampanika!!!!! to mi sie podoba Tokina!!!! [kwiat [kwiat [kwiat [kwiat [kwiat [kwiat [kwiat a ja koszyk kwiatów na tą okoliczność

na chwilke oddale sie bo obiecałam że zmierze kuchnie i przedpokój. Po tym siupaniu będzie może niezbyt dokładnie :O ale postaram sie z dokładnością do 5 cm :D zaraz wróce

no to Bechemotku! gul gul gul!!!! siupamy Dziewczynki!!!!!!!!!!!!! YYYYYYYYYYYYYYYYYY gdzie Kosmitka???? ssiuuuuup!!!!! :D

HUUUUURRRRAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 200 200 200 !!! :D:D:D

dziewczyny - wprowadzam w nastrój bo powinnyśmy coś zanucić http://pl.youtube.com/watch?v=6BU9NbhO3yY

no właśnie Bondi :D:D:D sama sie dziwie jak nasze żołądki to wytrzymują: bo dzisiaj serniczek z kokosem i korniszonki winko wytrawne i naleweczka Ja musze skubnąć tego mięska pieczonego bo mi tak ślinka leci :P

A Roberta? chyba nie instaluje nawiewników? może wpadłaby na te 200-ke

Hallo! Smutasku!! Banderasku! Malutka! Ty co prawda chorusiana ale mogłabyś na chwilke! patrz Bondi zajrzała w szlafroczku :D

Tokino! już MY sie postaramy aby zabrakło :P

gul gul gul Zuziku! Bechemotku? gdzie sie schowałaś? dawaj tu kielich swój polejemy i gul gul gul :D gul gul Tokino! Kosmitko a Ty napijesz sie? czy musisz być trzeźwa na dzisiejszą noc? :P

Tokina - co roku jeździłam przez wiele lat do Węgierskiej Górki w takie cudne miejsce gdzie jest zawsze czarno od jeżyn. Ale zawsze robiłam tylko soki. Raz zrobiłam nalewke i mnie smakowała a wszyscy mówili że za słodka i już nie robie

ogóreczkiem zagryzamy - do tego serniczek mniam Kosmitko - podobno jakieś mięsko masz? ja na kolacje zjadłam chleb razowy z pomidorem bo mi sie nic już robić nie chciało :D

Ło matko kochana ! :D:D:D:D ale sie uśmiałam :D

Zuziku :D:D:D hihihih gul gul gul jesteś świetna :D:D no to gul-gulamy!!!!! :D

Tokina! Pychotka ta jeżynowa naleweczka mniam ja moge Wam herbaty zaparzyć - ale kto by teraz herbate pił. :P:P:P Jesteśmy rozwydrzone tymi codziennymi smakołykami :D

Tokino! nalałaś to siuuuuupppp!!!!! :D:D:D z zdrowie nasze i wasze ;)

Kosmitko - życze Ci upojnej nocy nie takiej jak moja. Ja sie tak szykowałam chyba ze trzy razy a on spał :O - aż kiedy przestałam sie szykować - to mnie porwał w ramiona bez uprzedzenia i było cudownie

hihihih Bechemotku polewaj prędko bo zaczynam zjadać litery z klawiatury - a Ty Kosmitko kochana - nakladaj nam te smakołyki bo mi strasznie ślinka cieknie :P:P:P

to polewajcie coś! Bechotku! nalewaj winka YYYYYYY

Dziewczyny ja też miałam termin do okulisty na 21 listopada - i dzisiaj poszłam prywatnie - pół godzinki - fachowe badanko - bez kolejki - 50 zł i mam z głowy - w poniedziałek z wynikami do lekarza

O!! Bondusia wstała nam! :D:D:D okryj sie dziewczyno cieplutko!!!

witam witam! widze że stół zastawiony smakołykami i naleweczka i winko :D Tokina - aromat ma ta jeżynowa nalewka cudny! Kosmitko! znowu wisiałaś na telefonie - ale mam nadzieje że sie urwałaś :D Personalna - serniczek nmiam mniam - poprosze o przepis Bechemot - spokojnie :P ze dwa kieliszeczki i nadążysz :D Zuziku - nasz Kosmitka ma właśnie inicjacje :D - ja przeszłam ją po 2,5 miesiącach i pierwsze próby były takie, że Dziewczyny sie ze mnie śmiały bo ja do łóżka a mój M zasypiał Ale potem przyznał sie że bał sie bardzo że mnie będzie bolało, że mi krzywde zrobi. Jestem już po inicjacji i jak sie bardzo bałam że moje libido po operacji zmaleje albo nie daj Boże zniknie całkem - teraz wiem że nic takiego - jestem - czuje - ciesze sie seksem - i nawet jest lepiej niz przed zabiegiem. Pozdrawiam! i może nalejemy cosik? ja jestem niestety z gołymi rękami bo żyje na paczkach i kartonach i nic nie pieke nie gotuje niczego specjalnego

Wróciłam od okulisty :D:D:D uffff niczego na dnie nie ujrzano złego - jak na moje lata to jest OK. Nawet okulele nie musze wymieniać - chyba, że mi oprawki sie rozsypią :P Ciesze sie bo bałam sie apropo tego ciśnienia. Ja myśle że wtedy kiedy mi pani dohtórka mierzyła miałam \"uderzenia gorąca\" i ciśnienie mi skoczyło. Poetko masz racje - ja wczoraj pisałam że jak ktoś czyta te wpisy to ma prawo mysleć o nas że jesteśmy stuknięte (tak określiły przecież pomarańczowe gatki) - ja sama jak pisze albo czytam chichram sie całkiem głośno i sprawia mi to niesamowitą ucieche. Kosmitko! Ty jesteś jednak skarbem nieocenionym - będzie zastawiony stół do naszego świętowania 2-setki :D:D:D Ide do kuchni - robie kapuśniak i jajka w sosie grzybowym mam nadzieje, że nasze Dziewczynki przeziębione leżą grzecznie z owiniętymi gardelkami i popijają szałwie a zastrzyki wzięte były jak należy...