Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

terterek

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez terterek

  1. terterek

    Drugie spotkanie część druga

    Witam i na kawe zapraszam (__)? (__)? (__)? (__)? herbate (__)? (__)? (__)? inusie(__)? (__)? Poetko wstrzymuje oddech dzisiaj Podaje śniadanko: http://www.przepysznie.pl/uploads/recipes/1885/0/4c8a014b4a1dc.jpg dzisiaj jajka na miękko ;) musli żurawinka Zmykam do pracy cos dzisiaj nie najlepiej sie czuje głowa mi pęka, serce sie telepie mam nadzieje że to przejściowe bo nie mam ochoty na kłopoty POZDRAWIAM i życze miłego dnia
  2. terterek

    Drugie spotkanie część druga

    Personalna :D Bechemotku :D dziękuje za poczte Z tym nadzwyczajnym październikiem to chyba przegięcie albo o coś innego chodziło bo takich miesięcy jest mnóstwo - średnio co dwa trzy lata - sprawdziłam bo mnie zaintrygowała ta wiadomość ;)
  3. terterek

    Drugie spotkanie część druga

    nigdy nie robiłam oponków - przepisów jest sporo ale jakoś nie złożyło mi sie. Może spróbuje troche faworków troche oponków - oponek (?) - dziecko przyjedzie na niedzielny obiad to pochłonie troche - zawsze pakuje dla niej i jej znajomych :D:D:D Śmigam na gimnastyke - poruszam troche girami bo ostatnio jakaś śpiączka próbuje mnie dopadać - zima swoje robi :P:P:P
  4. terterek

    Drugie spotkanie część druga

    Wiem Wesołku - ja też żre - ale mam pewnie ten plusik, że żre tylko przy kawie. Jak nie pije kawy to tylko spokojnie podziwiam ;) Mnie słodkości smakują z gorącą kawą lub herbatą, w każdym innym przypadku wole sięgnąć po ogórki kiszone :P Wesołku - robimy robimy - karnawał niedługo sie skończy i możemy zająć sie naszymi biodrami ;) tak żeby do 8 marca a przynajmniej do 21 marca wrócić do przyzwoitego obwodu bioder :P
  5. terterek

    Drugie spotkanie część druga

    hi hi :D chyba sie zbiore w kupe i zrobie na łykend :P
  6. terterek

    Drugie spotkanie część druga

    Moją Mame rak zniszczył jak miała 39 lat
  7. terterek

    Drugie spotkanie część druga

    Wesołku - ja jestem genetycznie obciążona - bo moja Mama zmarła na raka macicy :O - co prawda ja w pore ustrzegłam sie wycinając wszystko co sie dało ;) ale nigdy nie ma pewności czy geny rakowe nie przewędrowały na jakiś nowy teren :D tfuu! tfuu!! Córka moja zaszczepiona jest - ale ostatnie badania naukowców podają, że szczepionka jest w 100% skuteczna PRZED INICJACJĄ seksualną a moje dziecko jak sie zaszczepiło to już było dawno po inicjacji :D Hej! :D Banderasku
  8. terterek

    Drugie spotkanie część druga

    wróciłam z zakupków :D Masz racje Roberto, że za te choroby najczęściej odpowiedzialne są geny - ale u mojego teścia przez lata całe (jeszcze nie był stary) były ostrzeżenia lekarzy, on ich nie przyjmował, śmiał sie, prowadził bardzo niezdrowy tryb życia, pił, był pieniaczem a z ust papieros mu nie znikał. To sie nasilało nasilało aż teraz od 3 lat diagnoza lekarzy jest taka: miażdżyca, niedotlenienie mózgu. Winią za to nadmierne palenie i nieprzestrzeganie zdrowej diety. A mój rodzony ukochany brat 9 lat ode mnie starszy - pali od zawsze. Nie jest w stanie rzucić choć robił próby i ograniczał. Jest już starszym panem ;) i dziękować Bogu jest zdrowy i oby tak zostało. Wniosek z tego taki że jak sie ma skłonności genetyczne to trzeba uważać z każdą przesadą nie tylko z paleniem. Przesada lub długotrwałe "nadwyrężanie" organizmu może te odpowiedzialne geny poruszyć. Tylko że człowiek nie wie z góry jakimi skłonnościami natura go obdarzyła :D często dowiaduje sie jak jest juz za późno :D Wesołku, Roberto - to my podobne motywy miałyśmy - było nam wstyd jak cholera że palimy :P:D I podobnie - rzuciłyśmy z dnia na dzień
  9. terterek

    Drugie spotkanie część druga

    Uczucie rannego zmęczenia po wypalonej porcji papierosów świadczy o tym jak bardzo nikotyna obciąża krążenie. Zwykle palacze mają podwyższony cholesterol. Mój teść z powodu palenia (a palił bardzo bardzo dużo) miał taką miażdżycę że teraz jest roślinką i już nie poznaje nikogo. No ale on nie tylko palił, dużo też pił i prowadził niezdrowy pieniacki tryb życia. W pełni zapracował na swoją chorobe
  10. terterek

    Drugie spotkanie część druga

    Śniadanko: dzisiaj pasta z makreli wędzonej http://republika.pl/blog_ve_3300329/3642222/tr/pasta_z_makreli.jpg musli napoje wszelakie SMACZNEGO Dziewczynki ja kiedyś paliłam. Było mi z tym źle jak każdemu palaczowi. Nie mogłam pogodzić sie z przykrymi efektami w postaci nieświeżego oddechu, pożółkłych palców i zębów ale najbardziej przeszkadzało mi to, że rano wstawałam jak po ciężkim przełajowym biegu. Rzuciłam a pomogło mi w tym towarzystwo ludzi niepalących w którym byłam - było mi po prostu wstyd przy nich palić no i to że poznałam mojego przyszłego małżyka, który nigdy nie palił. Przestawiłam sie z dnia na dzień - tak, że nigdy nie widział mnie z papierosem ;). A potem wszystko potoczyło sie tak szybko że o papierosach nie myślałam :P:D No i dziękować Bogu zostało tak do dziś. W moim domu nigdy nie paliliśmy i nasze dzieci nie palą.
  11. terterek

    Drugie spotkanie część druga

    Dzień Dobry Zapraszam na kawe (__)? (__)? (__)? (__)? herbate (__)? (__)? (__)? inusie (__)? (__)? Rozpalam prędziutko w kominku i już cieplutko w naszym magicznym domu Dziewczynki wczoraj o 17.00 wlazłam na chwile do łóżka z książką i tak mi dobrze było, że nie wylazłam :P Czytałam czytałam a potem tylko zgasiłam o 21.00 światełko i spałam spałam spałam :D jestem wyspana na cały tydzień ;)
  12. terterek

    Drugie spotkanie część druga

    Poetko trzymam kciuki mimo wszystko - wiem że kiepsko sie czujesz ale trzeba Zuzika dzisiaj przytrzymać bo ucieka z tyłkiem przed zastrzykiem :O:O:O to może ja sama dam rade? :D Zuzik! dawaj tu tyłek!!!!!!! nie ma to tamto! trza brać! :D:D:D zostawiam masażer i dobry krem - rozmasować tyłek trzeba porządnie :P:P:P Bechemotku mam nadzieje, że Małżyk będzie dzisiaj bez temperatury i że wczoraj to było po prostu przesilenie Bonito - jak tam po kontroli? sypią sie tu do Ciebie zapytania bo zaintrygowałaś nas tym odwykiem - puść farbe Wszystkie Dziewczynki a najbardziej te chorusiane - przytulam, otulam, głaszcze i pozdrawiam
  13. terterek

    Drugie spotkanie część druga

    Witaj Roberto chodź na kawe (__)? (__)? (__)? (__)? jest i herbata (__)? (__)? (__)? i inusia (__)? (__)? U mnie minus 2 - rozpalam w kominku -za oknem biało, mam nadzieje że nie piź dzi :D bo zaraz wybywam Śniadanko musowo dla pracujących Dziewczynek: http://img101.imageshack.us/img101/279/kanapki1008140podpis.jpg http://www.kobieta.pl/uploads/pics/sandwich.jpg musli z mlekiem duże ilości napojów i herbatki żurawinowej Pozdrawiam i życze miłego dnia
  14. terterek

    Drugie spotkanie część druga

    Gdyby Bonita mogła przyjechać - miałaby możliwość od razu odespać podróż
  15. terterek

    Drugie spotkanie część druga

    od razu mówie: w tym mieście które nas interesuje są hostele w samym centrum, gdzie nocleg kosztuje do 50 zł, (w ofercie w necie 20 - 50 zł) nie trzeba wywalać niepotrzebnie kase na jedną noc, której najprawdopodobniej nawet w całości nie prześpimy tylko przegadamy ;) W jednym z takich hosteli jest kuchnia do dyspozycji, gdzie mozna sobie robić posiłki, parzyć herbate, a i posiedzieć w kilka osób. Oferta jest ze zdjęciami - nie jest źle, całkiem przyzwoite warunki. Mnie sie to podoba :D Zrobiłybyśmy kolacyjke i nocka nasza :P Proszę o przemyślenie - za jakiś czas wstępnie zrezerwuje sie pokój i szlus
  16. terterek

    Drugie spotkanie część druga

    a do Krynicy jest tak niedaleko :P ;) łoj! zaczyna mnie ponosić i wyobraźnia działa :P:D
  17. terterek

    Drugie spotkanie część druga

    Wesołku nie miałabym nic przeciwko temu żebyś spakowała walizke i zjawiła u mnie :D:D:D ale byłaby radocha! :D Dziewczynki - spróbuje przymierzyć sie do spotkania tak troche bardziej konkretnie OK? np rozejrze sie za kwaterą na terenie miasta K lub kilkuosobowym pokojem w hotelu gdzie po spotkaniu z Zuzikiem mogłybyśmy "wylądować", odpocząć, pogadać, przenocować i spokojnie następnego dnia porozjeżdżać sie do swoich metropolii :P:D Jest to wielka okazja bo Zuzik aż z tak daleka wskoczy nam "pod same nosy" (wybacz Zuziku ;) )
  18. terterek

    Drugie spotkanie część druga

    acha zapomniłam - miałam napisać Marijce w sprawie włosów. Dobrze Ci podpowiadają Dziewczyny żeby stosować odżywki - troszke włoski sie poprawią - ale w tym wypadku tylko troszke- moim skromnym zdaniem jeśli są spalone farbą to nie pozostaje nic innego jak dotrwać do momentu kiedy będzie je można troche ściąc bo nigdy już nie osiągną lepszej kondycji. Poczekać na nowe ale oczywiście nie zaszkodzi je w międzyczasie nawilżać, traktować odżywkami, bo poprawi to troche ich wygląd. Marijko - po umyciu wcieraj w nie troche jedwabiu - to działa jak serum - nie będą tak bardzo martwe , troche nabiorą elastyczności.
  19. terterek

    Drugie spotkanie część druga

    Wesołku żaden klap Ci sie nie należy :D moja lekkie kontrowanie Ciebie to tylko pozory bo nie taki cel miałam. Pisząc czy wyglaszając tutaj swoje pożal sie boże "mądrości" wiem, że są dla niektórych być może irytujące, ale robie to rozmyślnie bo chcę Ciebie Wesołku Kochany jakoś ustawić, jakoś natchnąć może jeśli nie otuchą to chociaż podrażnić i żebyś przekornie zadziałała bardziej optymistycznie, żebyś próbowała wyciągnąć w tych swoich trudnych chwilach coś co Ci jakoś pomoże przetrwać. Krótko mówiąc licze na to, że przekornie powiesz sobie tak: "inne mogą, inne sie nie poddają nie przejmują to i ja sie nie poddam" . Obojętnie co to miałoby być: nastrój, smutek, dół, poczucie krzywdy, poczucie beznadziei, marazm, pustka, tęsknota, ból.... pełno mamy tego na co dzień Każda z nas z jakimś cieniem sie boryka No i kiedy myśle o Tobie i wiem, że Cię wkurzam - to mam straszną ochote spotkać Ciebie osobiście - pogadać na żywo bo słowo pisane jak wiemy troche opacznie rozumiane może być Ale byłoby fajniście Dziewczynki gdyby więcej nas jeszcze w kwietniu było niż w zeszłym roku - na samą myśl sie rozdziawiam od ucha do ucha :D:D:D Wesołku mogłabyś przyjechać do mnie - u mnie przenocować i stąd pojechałybyśmy do K razem - u mnie skromnie jest ale dałybyśmy rade :D co Ty na to? Nie wyobrażam sobie żebyś Ty w hotelu mieszkała choćby był najlepszy
  20. terterek

    Drugie spotkanie część druga

    zamówiłam katering bo brak mi pomysłów :P http://www.helas.cz/images/rest_helena_05_high.jpg http://www.gastromar.pl/3_Galeria/15_Zajaczek_2009/pics/1.jpg ale musli musowo jest i dużo herbatki żurawinowej POZDRAWIAM i życzę miłego dnia
  21. terterek

    Drugie spotkanie część druga

    Witam pospałam troche dłużej bo dzisiaj mam wolny od pracy dzień Zapraszam więc na kawe (__)? (__)? (__)? (__)? herbate (__)? (__)? (__)? inusie (__)? (__)? U mnie za oknem minus 5 Rozpalam w kominku i szykuję śniadanko
  22. terterek

    Drugie spotkanie część druga

    hi hi Poetko - - podoba misie ta dyscyplinka :P Zuzik ma nadstawiać tyłek i cała seria pięknie wzięta będzie bo jak nie to przyłącze sie i razem z Tobą Zuzika przytrzymam. Zdrowie najważniejsze
  23. terterek

    Drugie spotkanie część druga

    Zuzik- niestety zastrzyki z witaminami baaardzo bolą...
  24. terterek

    Drugie spotkanie część druga

    Bechemotku! tylko nie to! nie objadaj sie bo znowu będzie dołek co z Twoją dietą? :O Bonito? rozwin temat :O - czyżby hipnoza? a może jakas psychoterapia?
  25. terterek

    Drugie spotkanie część druga

    Nawet sobie nie wyobrażasz jak ciepłolubna jestem Wesołku . Powinnam mieszkać w ciepłych krajach :D W grudniu zasypiam a budze sie do życia 8 marca :D:D:D Ale skoro zima już jest i nijak jej nie przepędze bo żadne zaklęcia nie pomogą to staram sie myśleć pozytywnie i czasem udaje mi sie doszukać pewnych plusów. Ja też cierpie z powodu zimna - wybiegam rano do pracy i mróz bezlitośnie szczypie mi uda, twarz, a z nosa mi kapie. Nie znosze zimowej szarugi, kiedy chce mi sie spać i opadam z sił. Całymi dniami nigdzie nie bywam bo przemieszczając sie pieszo moge bywać tylko tam gdzie mnie moje nogi doniosą. Myśle, że troche śniegu, jeśli nas nie zasypuje dokładnie - jakoś jesteśmy w stanie wytrzymać :D Włączam głośno muzyke, czytam dobrą książke, myśle o dziecku, które ma w przyszłą sobote przyjechać. A może Małża po pracy da sie namówić na jakieś małe szaleństwo? cokolwiek by to miało być: grzane piwko, obejrzany wspólnie film, czy wypad na drobne zakupy. Nie pokonuje co prawda wielkich zasp, ale u mnie w małym prowincjonalnym miasteczku zasp nie brakuje a na dodatek nie są tak piękne jak w Twojej pięknej Krainie Wesołku. U mnie jest po prostu brudno- dlatego cieszy mnie odrobina białej pierzynki która przykrywa brzydote. Wesołku - myśle, że powinnyśmy pomieszkać troche razem - dużo obiecywałabym sobie po rozmowach z Tobą Ty poprostowałabyś mój "kregosłup" (psychizny :P ) a ja Twój i pewnie wyszłoby nam to na dobre :D Zuziku - w sobote małżowina namówiła mnie na narty i o dziwo śnieg w górach był - nawet więcej niż na początku stycznia. Troche poszusowałam na swoich starych Polsportach :D - było fajnie a najbardziej podobało mi sie to, że Małzowinka zdecydował sie na pozostanie w Szcz na noc. Poszliśmy wieczorem do knajpy na piwo i spać jak emeryci a w niedziele znowu na przełęcz. Wróciłam wczoraj wieczorem i co-nieco ogarnąwszy sie padłam jak sznitka :D:D:D Zuziku - zgłaszam swoją gotowość do spotkania w kwietniu - już sie na to spotkanie ciesze
×