Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

terterek

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez terterek

  1. terterek

    Drugie spotkanie część druga

    Pozdrawiam popołudniową porą a mnie śnieg nie dołuje :P- przykrył białą warstewką te szarości które w depresje wpędzić mogą :P:D więc upatruje same pozytywne strony. Zima jeszcze jest i oby jak najszybciej nam ten zimowy czas minął a wiosna niech trwa wiecznie!!! :D ale póki co suchym butem mogłam do pracy dojść bez blota a i troche poniżej zera daje gwarancje lepszego zdrowia niż w czasie pluchy. Zapraszam na spaghetti ze szpinakiem (_______)? i parmezanem ale mam też bitki wołowe z sosem i suróweczke z selera z jabłkiem , śmietaną i orzechami wloskimi I__#########__I? POZDRAWIAM i życze miłego dnie Bechemotku - dzięki za poczte
  2. terterek

    Drugie spotkanie część druga

    Kosmitko - pięknie dziękuję za fotki - jesteście super Parą - bardzo mi się podobacie - Twój Kogucik bardzo elegancki a Ty pod jego mocnym ramieniem kobieca - nic dziwnego, że Kogucik tak za Tobą oczy wypatruje Dziękuje też z poczte Personalna , Tokina
  3. terterek

    Drugie spotkanie część druga

    Witam Roberto kawusie zaparzyłam (__)? (__)? (__)? (__)? herbatke (__)? (__)? (__)? inusie (__)? (__)? ZAPRASZAM U mnie bialusieńko i minus dwa za oknem - rozpalam w kominku i szykuję śniadanko: http://cateringsosnowiec.com/images/galeria/28.jpg musli herbatka żurawinowa w dużych ilościach Pozdrawiam i życze miłego dnia
  4. terterek

    Drugie spotkanie część druga

    Kosmitka będzie nas układać na kanapie i podawać alka prim :D
  5. terterek

    Drugie spotkanie część druga

    Pscółko Pscółko - nabzdryngolimy sie :P:P:P:D:D:D
  6. terterek

    Drugie spotkanie część druga

    no właśnie Pszczółko - niestety tak jest najczęściej kochać dzieci trzeba ale bezsensowne poświęcenie jest denerwujące, wywołuje agresje u tej drugiej strony i jest z pewnością szkodliwe Czasem nadopiekuńczość jest wynikiem różnych problemów "ze sobą"
  7. terterek

    Drugie spotkanie część druga

    O! jeszcze oponki przecież są! :D mniamuśne mmmmm pyyycha! :P chlip chlip siorb siorb kawusie :P lyk łyk po malusieńkim lyczuniu, prawie że lizany koniaczek :P ło jejku jak mi dobrze!
  8. terterek

    Drugie spotkanie część druga

    Czesc Pszczółko kochana! :D ano nie jest najlepiej jeśli sie z nadopiekuńczością przesadza - mam nadzieje, że się to kiedyś Wam zwróci - serdecznie tego życzę Kosmitko - zjadłam obiadek i zasiadam z wielką chęcią do serniczka Twojego - nalałaś koniaczku a wiesz że ja koniaczek lub brendy dobrą lubie najbardziej :P mmmmm...... mniam mniam :D do tego kawusia popołudniowa i można żyć :P Poetko - za Ciebie kciuki cały czas trzymam i pamiętam i za wszystkie inne Dziewczynki, które sa w trakcie zmian jakichś, lub coś załatwiają, lub w trakcie leczenia są - szczerze trzymam kciuki i myśle o Was serdecznie ...kurna...:O:O:O :P:D nie wiem czy umyje dzisiaj łazienke tak jak sobie obiecywałam - przecież paljiuchi mam zajęte :P:P:P
  9. terterek

    Drugie spotkanie część druga

    :D zrobiłam zakupki łykendowe i mam spokój :P Wesołku - jestem przekonana, że będe idealną babcią! :D:P i że swoje wnuki będę kochała bezgranicznie :D A póki co - podobnie jak Ty, nie przepadam za dziećmi, nigdy dzieci nie lubiłam. Jak urodziły się moje to moja psychika absolutnie przestawiła sie i instynkt macierzyński mnie ustawił :P A jako stary belfer - zawsze miałam z dziećmi (uczniami) świetny kontakt. Do cudzych dzieci nie mam cierpliwości ani serca ani zrozumienia :P :D Moje osobiste dzieci nie narzekały choć miały nielekko bo uczyłam w ich szkole :P i wymagania siłą rzeczy miały dużo wyższe. Ide teraz nakarmić Małowinke który właśnie przyjechał z pracy a po drodze kupił mi rzeczy ciężkie cobym nie musiała tyle dźwigać POZDRAWIAM
  10. terterek

    Drugie spotkanie część druga

    Witam Personalna dziękuje za kawusie - nie wypiłam rano a dopiero teraz bo rano podobnie jak wczoraj wieczorem w cafe u mnie były tylko same nicki bez tekstów i nie dało sie niczego wpisać. Nie zrobiłam z tego powodu śniadanka ale przy dzisiejszym święcie Babć to chyba dobrze, bo łakoci będzie bez liku :D:D:P Ja jeszcze babcią nie jestem i wcale sie do tego nie spiesze, szczerze mówiąc mój pogląd na instytucję babci jest taki: " kochać bezgranicznie, ale bez poświęceń, bez wykorzystywania, babcią być wspaniałą do której przybiega się od swięta i do której tęskni sie i wyczekuje do następnej wizyty" taka wredna jestem :P Z tego co się orientuję to każda z naszej paczki taki model prezentuje i to mnie cieszy. Ale mam kolezanki które są wykorzystywane, a co najgorsze to one wmawiają sobie, że to jest ich największa przyjemność choć gołym okiem widać że to udręka, obciążenie i zobowiązanie - brak własnego życia. Wszystkim Babciom z naszej Paczki życzę zdrowia i radości z bycia cudowaną i kochaną babunią no i pociechy z wnucząt: http://g.wieszjak.pl/p/_wspolne/pliki_infornext/37000/37395.jpg hi hi :D:D:D :P:P:P http://www.e-kukartka.pl/images/kartki/FF-216.jpg Wesołku chciałam Ci wczoraj przesłać troche optymizmu i dobrego nastroju a na gimnastyce złapałam nawet troche hormonu szczęścia ;) ale nie dało sie bo cafe zdziczała :D Posyłam Ci go teraz: spróbujemy popatrzeć na zwalony płot przez różowe okularki ... http://www.moda.net.pl/obrazki/2010/06/cubus_okulary.jpg teraz coś dla wywołania uśmiechu - nawet jeśli nie masz ochoty :P http://www.tapetomania.pl/mid/147506.jpg i maleńki dowcip: "niektorzy pracujący mają jeszcze gorzej" http://c.wrzuta.pl/wi7828/f5e5c7fe0013744948b28c58/0/smieszne Kosmi - całuski z wiadomej okazji Dzisiaj żarełka jest u nas obfitość wielka - i rosołki i schabowe i zupka grzybowa. wszystko zjadam grzecznie bo u mnie wczorajsza grochówka i pierogi leniwe :P POZDRAWIAM pięknie i życze miłego pogodnego dnia Bondusiu - miłego popołudnia z Wnusiami
  11. terterek

    Drugie spotkanie część druga

    Wesołku gotuje grochóweczke z wędzoneczką ;) u mnie też pogoda pod zdechłym Azorkiem ale nie narzekam - czuje sie nieźle i ciesze sie życiem :D Czego i Wam Dziewczynki życze
  12. terterek

    Drugie spotkanie część druga

    Oooo!!!:D jak tu cieplutko i pachnie kawusią mmmm.... Dzięki Banderasku Śniadanko szykuje prędziutko bo dzisiaj nie pracuje i pozwoliłam sobie pospać dłużej jajka na mientko: http://www.przepysznie.pl/uploads/recipes/1885/0/4c8a014b4a1dc.jpg troszke pasty z awokado: http://republika.pl/blog_gd_4926099/7620711/tr/awokado1.jpg musli herbatka żurawinowa Poetko wyciszaj sie i nastrajaj sie do walki Dziewczynki kłute po pupach, łykające leki, i te z obolałymi gnatkami, i te z pękającą głowizną i te co zajęte porządkami i te pracujące ciężko i te biegające po lekarzach ściskam i życze miłego dnia :D
  13. terterek

    Drugie spotkanie część druga

    Dzień Dobry Zapraszam na kawe (__)? (__)? (__)? (__)? herbatke (__)? (__)? (__)? inusie (_)? (_)? wszystko w nowych pięknych filiżankach o które zadbała Tokina :D Poetko trzymam mocno kciuki Na śniadanko proponuje bagietke, troche twarożku, troche chudej szyneczki i pomidorki koktailowe z rukolą. Musli soki owocowe, żurawinka A ja sama śmigam do pracy.Wczoraj odpucowałam pokój syna bo jak zobaczyłam w słońcu kurz to sie za głowe złapałam. W tej chwili jest czyściutko :D Dzisiaj zrobie łazienke bo zapyziała troche od świąt :O POZDRAWIAM i życze miłego dnia
  14. terterek

    Drugie spotkanie część druga

    No! :D Bonito - już sie ciesze :D będzie gdzie sięgać żeby śniadanka robić :P Banderasku trzymam kciuki Wesołku a u mnie słońce skisło :O i było cały dzień ponuro :O Tokino - śliczne filiżaneczki pucio :D Bondusiu - na meczu oszczędzaj gardełko coby nie trzeba było kłuć jak tyłek :D Beti - mniam mniam - pierogi pychotka mmmm.... Wszystkie kobietki pozdrawiam!!!!!
  15. terterek

    Drugie spotkanie część druga

    jestem ciekawa zamrażareczki i nowych filiżanek
  16. terterek

    Drugie spotkanie część druga

    Bonito - byłam niewyspana ale to był dobry dzień - nie czułam się źle, wszystko sie udawało: podróż o czasie, światła na skrzyżowaniach tylko zielone :D , miejsca na parkingach ile wlezie, kelner pojawiał sie na każde skinienie a żeberka w ichniejszej knajpie rozplywały sie w ustach. A w drodze powrotnej popijałam kawe z termosu i jakoś poszło :D:D:D Tylko blada byłam z niewyspania ( choć po winku zmieniłam kolor na czerwony :P ) Personalna Bechemotku dzieki za poczte
  17. terterek

    Drugie spotkanie część druga

    K U R N A :O:O:O trzeci raz pisze :P dwa razy utraciłam wpis przez głupote wrrrrrr... więc już tylko tyle napisze że zrobiłam kawe herbate i inusie że mam piękna mroźną pogode i że podałam śniadanko w postaci przepysznych tostów hawajskich i tostów z dżemem http://www.przepysznie.pl/uploads/recipes/2231/0/4cc41be9b7c03.jpg te drugie tosty uchowały mi sie w schowku :P więc wkleiłam ale nie wiem czy link będzie "żył" musli dla ciężko pracujących i herbatka żurawinowa dla Pszczółki Pozdrawiam i życze miłego dnia
  18. terterek

    Drugie spotkanie część druga

    Witam i zapraszam na kawe (__)? (__)? (__)? (__)? herbate (__)? (__)? (__)? inusie (__)? (__)? rozpalam w kominku wygląda na to że sie ochłodziło Na śniadanko jajecznica lekka na masełku bułeczki mix sałatek zielonych soki herbatka żurawinowa musli z jogurcikiem Pozdrawiam i życze miłego dnia
  19. terterek

    Drugie spotkanie część druga

    Kot dostał w miche a "przed" o "po" była porządna porcja miziania - przespał cały dzionek bo nawet w misce niewiele ubyło. Podobnie było jak jechaliśmy na pogrzeb. Acha - na fotkach jest też moja córka - jechaliśmy w trójke ;) Pozdrawiam i śmigam do łóżka
  20. terterek

    Drugie spotkanie część druga

    acha: moja małżowina jak siada za kierownice to łyka kilometry w jednym kawałku i często musze awanturą egzekwować postój np na siusianie :D Więc dla niego łyknięcie 300 km to pikuś ale wczoraj warnki były złe, słaba widoczność mnie powieki opadały byłam niewyspana i ciężko sie jechało
  21. terterek

    Drugie spotkanie część druga

    witam najpierw łapie sie za pyszny torcik Wesołka i ciasteczka Tokiny no i dopiero teraz moge powiedzieć, że pospałam, poleżałam, pooglądałam telewizornie, poczytałam :D weszłam na chwile coby posłać pare fotek - odbierzcie poczte. Dla wyjaśnienia - od przejścia granicznego jest 220 km plus 70 km ode mnie to razem około 300 km. Nie jest to dużo i dlatego nie przeżywałam nigdy tej emigracji tak jak te Mamy, które mają dzieci na wyspach - jestem w troche lepszej sytuacji. Z K-c jest bezpośredni pociąg więc na upartego można i tak ;) A u nas na cafe nie jest źle - ząbek usunięty :D i to jest dobra wiadomość - każda inna może do końca niedzieli poczekać - wrócimy do nich jutro :P Pozdrawiam i życze miłego wieczoru i śmigam pod kołderke - książka którą czytam wciągnęła mnie bardzo - to jest "Duende" Jasona Webstera -Anglika, ktory postanowił poznać prawdziwe flamenco i spędził w Hiszpanii sporo czasu, poznał flamenco rzeczywiście i nawet ożenił się z tancerką flamenco. Książka jest o miłości i o prawdziwej Hiszpanii - tej cygańskiej, pijącej, brudnej, biednej a jednocześnie rozśpiewanej i roztańczonej, temperamentnej i gorącej.
  22. terterek

    Drugie spotkanie część druga

    Witam Banderasku jestem w domu, podróż minęła fajnie. Od Cieszyna lało co prawda ale jak dojeżdżaliśmy do celu to już w słońcu. Jak sie przekroczy brame morawską to jest sie w innym ciepłym klimacie ;) Zobaczyłam jak mieszkają, gdzie pracują, zwiedziliśmy okolice, zjedliśmy wspaniały obiad w tamtejszej kultowej restauracji, wypiłam sporo dobrego morawskiego wina i o 17.00 wracaliśmy do domu. O 20.00 byliśmy w moim deszczowym mieście :D Padłam tuż po 22.00 jak przystało na emeryta :P ale tylko dlatego, że poprzedniego dnia "urzędowałam" do 2 w nocy. Mam pare fotek - pośle mejlem jak tylk o sie ogarne bo jak na razie to jeszcze w piżamce bez śniadania - tyle że kawusie wypiłam. Beti dzięki Śniadanko dzisiaj samoobsługowe - zostawiam na naszym stole magicznym tzw szwedzkie śniadanie - czyli co kto lubi :D http://www.wypoczynek-zakopane.pl/szwedzki3.jpg POZDRAWIAM i życze pięknej niedzieli
  23. terterek

    Drugie spotkanie część druga

    Wstałam wcześnie Dziewczynki bo musze sie wykąpać i głowizne umyć Rozpalam w kominku i kawusie parze (__)? (__)? (__)? (__)? herbatke (__)? (__)? (__)? inusie (__)? (__)? Rozpalam w kominku prędziutko żeby nastrój poprawić bo za oknem obrzydliwie jest fuuj bleee http://www.arturswiech.com/images/102.jpg Dziewczynki jade na krótki rekonesans żeby odwiedzić tylko :D i zobaczyć na żywo jak młodzi mieszkają, mam nadzieje zobaczyć siedzibe ich firmy bo piękna jest sądząc ze zdjęć. Zamierzam też napić sie morawskiego wina i zjeść obiad w jednej z wielu tamtejszych knajpek. Wracamy wieczorem - nie będziemy młodych stresować zresztą ich mieszkanko choć ładne to jednak kawalerka jest więc spać raczej nie ma sensu. Jak mi sie spodoba to będe jeździć częściej ;) Tam jest piękny ogród ZOO A póki co dzięki za dobre fluidy, które posyłacie mi nadroge - i robie Wam śniadanko: dzisiaj chlebuś domowy wg przepisu Wesołka http://cicha1.blox.pl/resource/chleb_009.jpg masełka ziołowe http://galangal.blox.pl/resource/mazio.jpg chuda szyneczka http://kuchniana5.blox.pl/resource/wedzona_szynka2.blox.jpg napoje http://www.inspirander.pl/files/gotowanie/napoje.jpg duuużo :P:D POZDRAWIAM i życze miłej soboty
  24. terterek

    Drugie spotkanie część druga

    Wpadam na chwilke Dziewczynki podpisać listę obecności Troche mam przygotowań,niedużo ale w powijakach jestem a jeszcze czeka mnie rozmowa w skype Jade jutro z małżykiem do młodszego dziecka do B..a i musze przygotować nie tylko te zwykłe drobiazgi ale i przygotować sie do pilotowania kierowcy :P - zawsze robie za pilota ;) Czytałam Wasze wpisy - wiem o Beti, o zastrzykach Bondi i Zuzika - jak wróce to przyłącze sie do masowania ukłutych miejsc Czytałam o Kosmi - popieram i trzymam kciuki o Tokinie i ząbku wnusi :D o Robercie i gardełkach o Małgorzacie i szpitalu w domu, o śrubkach które dały do wiwatu Bonicie, obiad Banderaska oczywiście zjadłam - Banderasku ZAWSZE zjadam co ugotujesz - obiad nigdy nie zdąży dolecieć do kubełka na śmieci co to to nie! :D:P Tutaj jest za dużo brzuszków do napełnienia żeby tak sie mogło stać:P Nie mam teraz czasu na nic więcej tyle tylko ze POZDRAWIAM WAs wszystkie bez wyjątku a Wy życzcie mi dobrej podróży :P Jutro rano oczywiście jak zwykle kawe piję razem z Wami bo wyjeżdżamy dopiero o 7.00
  25. terterek

    Drugie spotkanie część druga

    Witam i zapraszam na kawe (__)? (__)? (__)? (__)? herbate (__)? (__)? (__)? inusie (__)? (__)? u mnie leje rozpalam w kominku żeby te depresyjną pogode jakoś złamać i od razu śniadanko: chlebek orkiszowy troszke domowego smalcu http://www.smakimprezy.pl/images/smalec_wiejski_domowy1a.jpg kto nie może to szynke z indyka http://alma24.pl/pr_images/6870.jpg musli soczki żurawinka Pozdrawiam i życze miłego dnia i biegusiam do pracy Marijko jest cieżko ale przetrwaj jakoś - niedługo zaświeci słońce
×