terterek
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez terterek
-
To nie hormony wywołują duszności i zaburzenia snu i rozstrój organizmy Wesołku - tylko ich brak. Właśnie uzupełnianie ma na celu te skutki uboczne usunąć - kwestia tylko w odpowiednim doborze hormonów.
-
Małgosiu - ja kleję na brzuchu na zmianę: w poniedziałek z prawej strony a w czwartek z lewej. Po usunięciu plastra resztki kleju zmywam benzynką, można też posmarować jakąś miksturką. To jest delikatna skóra - można też kleić na udzie i na pupie. Spróbuj na pupie tam może skóra mniej się będzie odparzała. W każdym razie konieczne są zmiany - nie wolno kleić w to samo miejsce Wesołku Tokino -- stawiam na stół cały półmisek I__@@@@@@@@__I? mój małżyk wpinkalał aż mu sie uszy trzęsły :P więc dobre :D Nie ma nic przyjemniejszego jak widok kiedy karmionym smakuje i jedzą z apetytem :D
-
Tokino - zrobiłam leniwe z masełkiem i bułeczką zrumieniona - no i z cukrem :P zapraszam Cię - wprawdzie nie są to naleśniki ale zwsze cuś - nie bój sie wirtualne leniwe Cię nie rozleniwią ;) Bondusiu Pszczółko i Wasz obiadek zjadam - moje możliwosci są nieograniczone :D Małgorzato - przy konsultacji dotyczących doboru hormonówi ustalenia dawki nie robi sie pokaziku - możesz iść bez obaw A warto iść - czasem z dawką i rodzajem plasterków się troche eksperymentuje. Mój lekarz mi powiedział, że jeśli będe sie źle czuła mam przyjść i dobierze mi jeszcze coś aż do skutku, aż poczuje sie komfortowo (o ile można czuć sie komfortowo bez jajników:P:D )
-
zapraszam na śniadanko: dzisiaj chlebek orkiszowy masło miód konfitura z wiśni rybki wszelakie: wędzone sardynki, chudy dorsz saute, wędzona makrelka, kulki rybne z zalewy sery różniste: żółte i dojrzewające papryka szczypiorek musli POZDRAWIAM całą Ferajnę i życze miłego dnia
-
Wiecie co? mam czasem takie dni, że nie moge słuchać muzyki bo mnie tak "boli". Bardzo często kojarzy mi sie z konkretnymi sytuacjami przeżytymi kiedyś w życiu.Ta nostalgia i tęsknota za czymś co kiedyś było i sie skończyło... Pojawia sie wtedy tak wielki niepokój, że wyłączam czym prędzej. w takich momentach nie słucham niczego :O
-
Bechemotku? zasnęłaś czy tłukłaś sie bo chałupce jak nocny marek? :P A wiesz że mnie też dołuje właśnie przymus poświęcania sie dla domu :D wole sie nie poświęcać :P choć mam zrywy i porywy a wtedy robie sobie drinka i tworze w kuchni ale w innych częściach chałupki :P Chodź na kawe Bechemotku - rozpaliłam w naszym kominku i zaparzyłam pachnącej kawy: (__)? (__)? (__)? (__)? herbatke (__)? (__)? (__)? inusie (__)? (__)? Za oknami brzydko - lepiej tam nie zaglądajmy
-
Tokino - to co pisałam to broń boże aluzje do zdjęcia! :D wyszłaś tam super i znam Cie przecież i wiem, że potrafisz doskonale z tym sobie radzić. Bardziej mnie sprowokowało do pisanie Twoje powiedzenie, że umieszczając fotke poczułaś się obnażona. No i masz skłonność do wybierania fasonów ostrożnych, żeby nie rzucać sie w oczy. . No więc nie czuj sie obnażona i nie obawiaj sie że w jasnej bluzeczce bedziesz wyglądała gorzej! Właśnie rzucaj sie w oczy Tokino bo masz z czym :D Nawet nie masz pojęcia jak mnie ucieszyła Twoja fotka na NK! i ani mi sie waż schować w mysią dziure!!! Tokino - nie muszą to być od razu czerwone jaskrawe bluzki czy kiecki. Ty możesz spokojnie chodzić w ślicznych białych, zwiewnych bawełnianych kobiecych tkaninach, możesz spokojnie sięgać po pastelowe jaśniejsze kolorki bez obaw i bez obciachu. Bondusiu - nie myśl, że to źle...my mamy prawo nawet posiedzieć bezmyślnie. Wcale nie jest nam łatwo - walka z hormonami nie jest prosta i nie znam takiej baby która byłaby w naszej sytuacji demonem pracy seksu i aktywności. Każdą z nas coś nęka. Powtarzajmy sobie tylko, że jesteśmy ważne, że rola Pani Domu jaką mamy to PANI DOMU przez duże " P" , że musimy mieć czas dla siebie nawet gdyby to było siedzenie z książką w fotelu... Ja też tak robie - staram sie tylko przy tym siedzeniu w fotelu od czasu do czasu wnosic coś twórczego: np układam sobie plan na następny dzień, albo mysle o zmianach jakie można by zrobić w najbliższym otoczeniu np w łazience albo przedpokoju, albo układam menu na sobote i niedziele i takie tam bzdety, żeby mieć poczucie, że jeszcze coś ode mnie zależy. Że jeszcze nic sie nie kończy, że mamy coś do powiedzenia. To jest codzienna walka. No niestety. Eeech... dużo by mówić - ale ogólnie chodzi mi o to abyśmy nie rezygnowały - bo nie ma nic gorszego od rezygnacji i akceptowania jakichś stanów "przejściowych", odsuwania sie w cień. Jeszcze nie! Wesołku! :D:D:D no i super! :D też tak chce - choć nie moge wyjść przed blok i rozedrzeć japy - robie to w inny sposób: słucham muzyki bardzo głośno i sprawia mi to nieopisaną przyjemność :D Ale obiecuje sobie że jak będe w plenerze - np w gorah to jape rozedre :D wypuszcze z siebie powietrze :P
-
Wesołku - masz racje - ja też wszystko to co napisałam (a tak myśle naprawde) odnosze do MOŻLIWOŚCI jakie mamy. Często jest tak, że wolimy dzieciom pomóc, własne potrzeby odsuwając na dalszy plan, czasem brakuje i dla nas i dla dzieci. Ale w ramach tego co i tak kupić czy zrobić musimy - RÓBMY JAK NAJODWAŻNIEJ!!!!!!! Jak już musimy kupić bluzke to kupmy taką, która nam sie podoba a nie taką jaką uważamy, że nam wypada nosić itp Odważmy sie na troche fantazji i ekstrawagancji na miare możliwości najwięcej ile się da. Róbmy sobie radość w tych drobiazgasch bo życie jak widać d u p i a t e jest i smutne. Weźmy np ten miniony rok: to był koszmar jakiś. Nie wiadomo jaki bedzie obecny a podobno ma być nienajlepszy - więc zróbmy takie postanowienie żeby choć odrobine w tym nowym roku pofantazjować, troche się porozpuszczać, podopieszczać w ramach naszych możliwości - tylko odważniej!!!!!!
-
Acha! Tokino ja też dzisiaj rano przy kawce zajrzała do Ciebie na NK zwabiona fotką i wiesz co mi przyszło do głowy? że właściwie może nie byłoby głupio żebyś spróbowała zmienić swój imidż na wiosne albo nawet wcześniej. Próbowałam sobie Ciebie wyobrazić z inną fryzurką... np odrobine dłuższe włoski - kolor włosów masz bardzo ładny, masz ładne oczy, piękne seksowne usta, bardzo ładną cerę. poyśl o długości włosów...hmmm.... widziałabym dłuższe, jednak dłuższe, nie aż takie zeby całkowicie zasłaniały szyję czy dekolt ale chodzi o to zeby nie były tak chłopięco krótkie OK?
-
Małgosiu - ja pracuje w poniedziałki, środy i piątki, średnio po 2-3 godziny.
-
Wesołku - nie Ty jedna - ja chyba też przespałam albo skleroza mnie chwyta :P:D Nie wiem ale sie dowiemy co te nasze Lasencje planują! :P:P:P Tokino - bardzo Cie prosze Serce Ty Nasze! jesteś ZA SKROMNA! Tokino! odważ się! więcej odwagi! więcej rozmachu! zadne jakieś tam ciemne ciuchy, żadne skromne torebki! nakładaj na siebie wszystko co ładne i w zasięgu Twoich możliwości. Nie tylko jesteś seksowna ale jeszcze na tyle młoda żeby bez żadnych zahamować to robić! kiedy będziesz sie cieszyć kolorową torebką lub kiecką??? jak już zgrzybiała i stara będziesz? (przepraszam ) TERAZ się CIESZ!!! TERAZ!!! bo potem mogłabyś mieć poczucie, że nie wykorzystałaś czasu. To dotyczy nie tylko Ciebie Tokino Kochana! to dotyczy Nas Wszystkich Dziewczyny Kochane! Niczego nie odkładajmy na później! teraz używajmy najlepszej bielizny jaką mamy, teraz wychlapujmy te drogie perfumy jakie mamy, teraz uzywajmy reprezentacyjnej porcelany w domu a nie chowajmy po szafkach, teraz chodźmy do fryzjera i kosmetyczki a nie wtedy kiedy będziemy miały 75 lat :O Teraz flirtujmy, śmiejmy sie, płaczmy głośno - TERAZ I bardzo Was proszę: powtarzajmy sobie to codziennie. I to, że jesteśmy tego warte - też powtarzajmy. Beti - nie zrażaj sie ta konsultacją - właściwie to ja jestem nią podbudowana bo nie biorą Cię "na pałę" tylko wcześniej, obejrzą wyniki badań, zrobią z Tobą jeszcze jeden wywiad, ustala co trzeba i wszystko będzie jasne. Spokojnie
-
Dzień dobry Zapraszam Was Dziewczynki na kawe (__)? (__)? (__)? (__)? herbate (__)? (__)? (__)? inusie (__)? (__)? Rozpalam w kominku - za oknem paskudnie brzydko sie zobiło - wylazło spod śniegu wszystko :O brrrr :O zaczynamy nowy tydzień i niech już wreszcie wszystko wróci do normy bo rozregulowana jestem łokrutnie przez te dziwaczne dnie wolne - po pie przyło mi sie do tego stopnia, że na spotkanie świąteczno-karnawałowe w mojej byłej pracy nie poszłam a jak zadzwoniłam to dowiedziałam sie że się już odbylo. Odbyło sie wtedy kiedy wyjeżdżaliśmy do L więc i tak nie mogłabym - ale przynajmniej dałabym organizatorom znać że nie przyjde. Czekali na mnie i dziwili sie że mnie nie ma bo deklarowałam się i opłate uiściłam. Ide zaraz do pracy ale najpierw śniadanko :P kanapki z łososiem http://streemo.pl/Image/456736_m.jpg i bułeczki dżemem http://przystole.blox.pl/resource/buleczki_morelowe1.jpg Napoje gorace i zimne, herbatka żurawinowa POZDRAWIAM i życze udanego dnia
-
Beti - kochana - będziemy myślały...już myślimy Poetko - zupka mniamuśna i karkóweczka też A ja dziewczynki zrobiłam rolady wołowe a modrą kapustką. Ale nie tym Was chciałam poczęstować:P Upiekłam do popołudniowej kawy PIERNIK, przełożyłam go powidłami pysznymi kwaśniutkimi i polałam z wierzchu lukrami, ktore mi jeszcze ze świąt zostały :P I__#######################__I ZAPRASZAM pierniczek ugotuje zaraz w garnku
-
mmmm...Banderasku - uwielbiam ryż z jabłkami i cynamonem - kojarzy mi sie z dzieicństwem - robiła go zawsze moja babcia nazywając "leguminą" , zapiekała go w piekarniku i na wierzchu była zawsze pyszna chrupiąca skórka. Ja też tak robie - ale jak nie chce włączać piekarnika to zapiekam go normalnie na kuchence - podaje ze śmietaną bitą ale i bez jest pychotka A jabłuszka do niego zawsze kroje na ćwiarteczki i na masełku z cukrem podduszam ;) Tokina :D no nareszcie, powoli wracasz do formy pomimo tej wpadki ze ścieżką ;) :D:P - wyczuwam, że dołek Cię nie zdołował i w tym co piszesz czuje uśmiech od ucha do ucha :D Pszczółko - przepis skrzętnie zapisałam Dziewczynki ja mam na jednym (moim osobistym) dysku Wasze foldery gdzie gromadze Wasze zdjęcia, PPS-y, itp, każda ma swój folderek nazwany swoim imieniem :D a pps-y też zapisuje w specjalnym folderze - zebrało sie tego już kilka giga :D Jak chce Was sobie przypomnieć czy zatęsknie to otwieram sobie zdjęcia i prezentacje i jest mi wtedy wyjątkowo miło. Czasem jak Was na cafe nie ma i nikt sie nie odzywa (chociaż ostatnio nie jest źle ;) ) to zaglądam do garnka i też mi raźniej :D Bechemotku - wyłaź z dziurki - skup sie w sobie plissss Bonito? jak tam? Zuzik - pokaż sie
-
mmmm.... Beti - ja oczywiście zjem obiadek - wczoraj jadłam Banderaskowy oczywiście :D świetnie gotujecie Dziewczyny Małgorzato - córcia Twoja ma na prawde fajnych Rodziców - stworzyliście jej dobre warunki i to jest też dobra inwestycja. Czy Syn też kiedyś będzie w tym mieście studiował? wtedy i on będzie miał luksusowy start. Fajna kuchnia, fajna łazienka - można żyć :D Pokoiki też urządzone z czasem "obrosną" w przytulne dodatki. U mnie niby wiosna ale jak sie nos wychyli to niezbyt przyjemnie :O lepiej siedzieć w domku Pozdrawiam wszystkie gardełka, jęczmienie, kręgosłupy, dołki, wzloty i upadki myśle o Was
-
Witaj Marijko trzymam kciuki dzisiaj już nic nie musze robić - to zajme sie kciukami :D Dziewczynki jest kawa (__)? (__)? (__)? herbata (__)? (__)? (__)? inusia (__)? (__)? Rozpaliłam też w kominku A na śniadanko podaje tosty słodkie: http://www.kuchnia.tv/img_files/przepisy/7tosty1.jpg i pikantne: http://www.kobieta.pl/uploads/pics/tosty.jpg całą baterie napojów i żurawinki Pozdrawiam i zycze pięknej niedzieli. Małgosiu - ide na poczte
-
hmmm... Tokino... poszperaj troche w pamięci....może jednak cosik było na ścieżce? :P :D:D Tokino - pewnikiem to związku nie ma ale jak nie pomoże pocieranie nagrzaną obrączką albo "pierwścionkiem" to wybierz sie do lekarza Beti - nawet oddychać nie będziemy jak Twoje sprawy będą się "działy" Dzisiaj moim królestwem jest kuchnia - robie czary-mary ale nie pieke słodkości bo tego po świętach jest jeszcze sporo w barku. Pieke mięska, robie fasolke po bretońsku, śledzie w zalewie, rolady wołowe. Chce torche młodych zaopatrzyć w jedzonko bo przyjadą dopiero pod koniec stycznia. W międzyczasie zrobiłam grzane piwo: piwka ze dwa, trzy, pokrojona w plastry pomarańcza, ze dwa goździki, troche cukru waniliowego, łyżka miodu i mój ostatni nabytek- imbir w miodzie: tak z łyżeczke kooiastą. To wszystko mocno zagrzewam i podaje parujące. Pycha ) ( ) ( ) ( ) ( ) ( ) ( ) ( ) ( ) ( ZAPRASZAM troche mi kubeczki nie wyszły ale piwko jest smaczne :P
-
Banderasku Bondi Beti Pszczółko Roberto i wszystkie Dziewczynki które tu dotrą
-
Dzień Dobry wybaczcie :) pospałam dzisiaj troche dłużej. Pszczółka zadbała o nasze potrzeby :D Jedno dziecko wczoraj ode mnie wyjechało a wieczorem przyjechało drugie i najbliższy okres u mnie tak będzie :D Remont mieszkanka mojego młodszego dziecka pięknie postępuje - na wiosne będzie parapetówka :D a ja wtedy Wam pośle zdjęcia bo teraz tam jest bałagan łokrutny ale twórczy ;) Pozdrawiam i życze miłego dnia
-
Zuziku - pietruszka a szczególnie napar z zielonej pietruszki jest silnie moczopędny -- nic dziwnego że sik prosty :D:D:D
-
Poetko :D:D:D hi hi tych teorii jest dużo Moja córka mi wypomina, że jej mówiłam jak była malutka, że jak będzie zaglądała do kosza na śmieci to będzie miała krzywe nogi :D:D:D ja sie do tego nie przyznaje nie wydaje mi sie żebym takie rzeczy potrafiła wymyśleć :P ale może dziecko z jakąś ciotką pomyliło ? No właśnie Zuziku nijak mi to nie pasowało :D:D dzięki za wyjaśnienie - ależ ze mnie gapa :P:P
-
Roberto :D Wasz Psiapsiurek pieknie grzeje (byłam w garnku) przytulasz sie do niego? a może O... zrobi Pańci kompres z ciepłego futerka - gardełko od razu będzie zdrowsze
-
Witaj Poetko a ja myśle, że Tokina musowo by musiała na ścieżke iść i odsikać to co kiedyś "zmalowała" :D:D wtedy samo zejdzie :D
-
Bondusiu? a ten przybliżony koszt to szkiełka i oprawki? czy tylko szkiełka? Boje sie że nie znajde dla siebie przyzwoitych oprawek w przyzwoitej cenie i będe musiała wybulić więcej :O:O:O
-
Zuzik nic innego Ci nie pozostaje jak zacisnąć zęby i przetrzymać sąsiadke pipe :D i liczyć na to że jej sie znudzi. A jak przeholuje to jakiś krewki sąsiad może jej sie odwzajemni ;)