terterek

Tokino - dzięki teraz jest wszystko jasne co do recepty Beti - no właśnie mnie TO martwi. Bo jeśli Ty na rozprawie musisz być? to jak pójdziesz? przecież będziesz na intensywnej terapii :O no chyba, że Twoja obecność na sprawie nie jest potrzebna Bonito :D a nie wyszło Ci przypadkiem tak, że masz teraz dwa aparaciki? :P:P:P Spróbuj podejść do najbliższego optyka który ma serwis z aparatami i poproś o wrzucenie ustawień takich jakie potrzebujesz albo fabrycznych I odpuść Małżusiowi - nie dąsaj sie na niego - nie miał obowiązku o tej porze wpuszczać a oni postawili go w kłopotliwej sytuacji przychodząc o takiej wczesnej porze. Miał prawo spanikować, był jeszcze w piżamie, dopiero okupował lazienke. Ja bym tak samo jak on zareagowała. I wcale nie byłoby mi żal

Bondusiu - podaj łapke - ja przed świętami byłam u okulisty i mam recepte na nowe okulele - znowu i u mnie wydatek - pare seteczek to najmniej pójdzie. Bondi - nie wiesz ile jest ważna taka recepta? do ja mam od 13 grudnia to musiałabym w przyszłym tygodniu wykupić gdyby była tylko miesiąc ważna :O

Witanko wieczorne :) Personalna :D Ty wiesz ile ja ścieżek obsikałam??? teraz powinnam mieć zamiast oka jeden wielki jęczmień:D:D:D hi hi Tokino dzięki za linka - fajny :D pośle dalej ;) Tokino? czy Ty musisz pracować? czy chcesz? a może spróbuj rozejrzeć sie teraz spokojnie za jakąś lżejszą pracą? martwi mnie to że jest Ci ciężko :O Banderasku - ja też zjadłam Twój obiadek - był pyszny - ale nie odpisałam bo biegłam na zakupki - mam teraz z głowy - jutro małzyk kupi na targu świeże warzywa i mogę życie rozpoczynać na nowo. Mam na myśli święta - dobrze że sie kończą bo całkiem mi zdezorganizowały życie ;) - nie mówiąc o systemie trawiennym :P Tokino - mango to mój ulubiony owoc - ale czy wiesz, że ma niewłaściwy indeks glikemiczny? i że spożywanie go przez osoby dbające o zdrówko jest niewskazane. A ja jak sie dorywam do mango to wpie przam i nie potrafie sobie odmówić :P Wobec tego wcinam mango z Twojego półmicha z owocami mmmmn mniam :P Wesołku - powiedzenie: "jak pies je to nie szczeka" :D powtarzano nam dzieciom kiedy za dużo hałasowały przy stole np w przedszkolu, szkolnej stołówce a nawet w domu :D:D Beti? to jak Ty pogodzisz te dwie sprawy? dasz rade? Bechemotku Banderasku - przyłączam sie do masowania Twojego szanownego tyłka :P - robimy akcje bo jedna to za mało - ręce omdlewać mogą :D Bonito Bondusiu - wnusio u Ciebie jest jeszcze? Roberto - myśle, że i Tobie możemy plecki nacierać balsamem coby kaszel z krtani do oskrzeli nie przeszedł - też zrobimy akcję. Roberto - mnie doradził kiedyś lekarz bo jako stary belfer ciągle mam z krtanią kłopoty - żebym smarowała szyję(gardło) i owijała sobie do spanka jakimś ciepłym szaliczkiem - chodzi o to żeby sobie robić kompres i żeby krtań lub gardełko dostawało bodziec z zewnątrz

Dzień dobry szwendam sie od świtu bo dzisiaj do pracy na 7.00 Rozpaliłam w kominku i zaparzyłam kawe (__)? (__)? (__)? herbate (__)? (__)? (__)? inusie (__)? (__)? Zuzik - nam sie kiedyś zdarzyło to samo - córka wchodząc późnym wieczorem do domu nie zauważyła, że kot wysmyknął się na korytarz. Rano maż zauważył jego brak ale śpieszył sie do pracy więc nam tylko powiedział. Ja jeszcze wtedy nie pracowałam, wstaliśmy z synem i przeszukaliśmy mieszkanie - nic. Wyszliśmy na korytarz: ja zeszłam na dół aż do piwnic a syn poszedł do góry. Znalazł kociaka skulonego na samej górze. Zsypów u nas nie ma, blok jest 4-piętrowy - kot wyszedł tylko piętro wyżej i zamarł z przerażenia. I całe szczęście bo gdyby wędrował to pewnie by zaginął. Od tego czasy pilnujemy. A teraz śniadanko: twarożek http://gotowanie.onet.pl/_i/artykuly/2007/pasta_d.jpg bułeczki http://img25.echo.cx/img25/7597/bulki016ii.jpg musli soki i żurawinka POZDRAWIAM i życze pięknego dnia Personalna dziękuje za poczte

Marijko - mam wrażenie, że starszy wnusio to wypisz- wymaluj Babcia Marijka :D Śliczne dzieci - możesz być dumna że Ci sie wnuki tak udały Z Tym Waszym nowym przedsięwzięciem to chyba dobrze zrobiliście - będziesz miała tam wnuczków i będzie Ci łatwiej na miejscu na "zielonej trawce" - mysle że dobrze zrobiliście. Tylko Marijko nie zapędzaj sie w jakieś wielkie i ambitne uprawy :D - posiej trawe żeby dzieci miały gdzie hasać i zrób im piaskownice i po krzyku. No i cień - ale drzewa masz to spoko.

Beti melduje sie na obiadek u Ciebie. Dziewczyny - wstałam rano - wypiłam kawe, przygotowałam śniadanie dla "moich" - zabezpieczyłam żeby nic nie schło i nie stygło i położyłam się spać, troche też czytałam. No i tak mi było dobrze, że wstałam o 12.00 jak poczułam głód, zjadłam i położyłam sie znowu :P:P:P Tym razem czytałam i spałam na przemian do 14.00 :P:P:P Nie robiłam obiadu jeszcze bo my dopiero co po śniadaniu ;) i zrobie tylko coś szybkiego - mam cammembert i żurawinke i ciasto francuskie w zamrażarce. Zrobie zapiekany w cieście cammembert i podam z żurawiną. Zuziku jechaliśmy w trójke samochodem, w bagażniku miałam przecież olbrzymią wiązankę na tę okoliczność. W tamtą strone było OK ale jak wracaliśmy - przed Gliwicami męczyły nas lokalne silne podmuchy wiatru ze zmrożonym śniegiem - wyglądało to jak śnieżna zamieć choć śnieg nie padał tylko był nawiewany z pól. Było niebezpiecznie bo widoczność zerowa i pare aut na poboczach ze stłuczkami stało :O To było dokładnie w tym miejscu gdzie zdarzył sie karambol trzy dni temu. Troche to dziwne, że na autostradzie dopuszcza sie do zalegającego śniegu na poboczach bo w tym wypadku rozpylany stwarzał wielkie zagrożenie - wiadomo, że na autostradzie leci sie 130-tką i nie ma czasu na "manewry". No ale kierowcy widząc co sie dzieje zwalniali do 60-ciu Banderasku - cieszy mnie że jesteś troche spokojniejsza. Też pytam jak Zuzik : czym zapełniasz czas na L-4? Małgorzato? spróbuj koło zlewu przykleić karteczke z marzeniem o dodatkowej półce :P - u mnie czasami takie sposoby działały :D

Witam jestem w domu wszystko przebiegło pomyślnie i sprawnie. Nie chcieliśmy zostawać w L na noc i wróciliśmy do domu na 21.00 Dość wcześnie jak na mnie położyłam sie spac (24.00) i spałam jak susełek prawie do ósmej :D rozpalam w kominku i zapraszam Was na kawe (__)? (__)? (__)? (__)? herbate (__)? (__)? (__)? inusie (_)?(_)? u mnie zapowiada się słoneczny dzień Na śniadanko zapraszam kto wstanie: http://www.sprytnakuchnia.pl/upload/produkty/bulka_01_dol.jpg no i moze jajeczka na miękko http://domowymsposobem.blox.pl/resource/IMG_0300.jpg i jakieś witaminki http://gotowanie.onet.pl/_i/artykuly/2009/wegetarianizm_d.jpg SMACZNEGO i życzę miłego dnia

Roberto :D pisze nie włączyłam lampy i dubeltówka źle naładowana :D ale całusy jak najbardziej dubeltowe wszystkie trzy :D:D:D Wskakuje zaraz pod prysznic a Wam zostawiam śniadanko: kanpki z serem http://www.mag-dan.pl/files/kanapka_wegetarianska.jpg i z szynka: http://partymania.blox.pl/resource/kanapki.jpg musli i całą baterię soków i żurawinki No to daje nura do łazienki Życze miłego dnia! Roberto! :D

Bechemotku mam nadzieje że śpisz ja przejmuje warte :D Szybko spałam, żeby mieć rano jeszcze czas na kawe. Rozpalam wie w kominku: http://www.arturswiech.com/images/102.jpg pze kawe (__)? (__)? (__)? (__)? (__)? herbate (__)? (__)? (__)? inusie (__)? (__)? Jest ciepło, pachnie kawą ]serce] teraz moge pięknie złożyć życzenia naszej Solenizantce: Roberto q Dniu Urodzin najlepsze życzenia zdrowia, spełnienia marzeń przytachałam bukiet róż :D http://kwiaty-warszawa.pl/images/598.jpg całuje dubeltowo [usta[

DUSIOŁKU!!! hej DUSIOŁKU!!! slazuj z piersi Bechemotka!!! :O:O:O ale już!!! sssiiioooo!!!!!!! no. moge iść spać.

o jejku! Bechemotku!!! to jest najlepsza wiadomość jaką usłyszałam ostatnio :D:D:D:D no to teraz moge iść spać - moja wiara w ludzi odbudowana Buziaki dla Ciebie Bechemotku! soczyste :D

no to tera ja :P Zgłaszam się po całym dniu - dzisiaj rano miałam "akcje" z wiązanką - okoliczne kwiaciarnie (a jest ich przecież dużo) pozamykane były jakby sie zmówiły. Miałam rano zamówić kwiaty i pewna, że to pikuś byłam w szoku że sie nie da i skończyło sie tym, że latałam jak kot z pęcherzem w panice że nie kupie :D Ale udało sie - najostatniejsza kwiaciarnia załatwiła mi problem Po południu wykłady - 1,5 godzinki tylko i calkiem przyjemne. Zuzik - próbowałam sobie wyobrazić jak obie robimy wykład i jak przy tym robimy wrażenie :P:P:P:D chichocząc i łypiąc ślepkami - bo "słuchacze" nieraz bardzo interesujący są ;) Ogólnie - tam nie można sie nudzić :D Marijko - Babuniu nasza - przyłączam sie do chóru proszącego o fotki wnucząt i ich imiona Ja też miałam ostatnio trudny sen - śnił mi sie mój Kot i to, że sie zgubił i BARDZO po nim rozpaczałam, tak bardzo, że mój szloch mnie obudził - i całe szczęście bo poczułam ulge na myśl, że to nieprawda - coś tak jak dzisiaj poczytawszy Naszego Wesołka :P:D Sen pewnikiem wywołany był tym głośnym filmikiem z youtube - NIE OBEJRZAŁA GO - NIE BYŁAM W STANIE - NIE POTRAFIŁABYM - PEWNIE ZAŁAMAŁABYM SIE. Dzisiaj serce mi pękało na widok sarenki dryfującej na krze...czy wiecie może jak sie to skończyło? Marijko - ja pamiętam MM ale nigdy nie skorzystałam - z moim młodym świeżo poślubionym jakoś tak sobie wszystko układaliśmy, że nie musieliśmy brać tych kredytów. MM nie było takie złe bo można było starać się o umorzenie - wiele par tak robiło. Dziewczynki pozdrawiam serdecznie - na jutro proszę o urlop ale jak będe o świcie piła swoją kawe to skręce dla Was kanapki na śniadanko :P:P:P nie będe świ nia :D:D:D może nawet i w piecu rozpale? ;) Może Beti mi pomoże? ;)

Zuziku - dziękuje za śliczne zdjęciuszka :D - Wesołek ma racje - jesteś niesamowitą lasencją. Zresztą oboje jesteście fajna z Was para. Obejrzałam też szybciutko ale z przyjemnością fotki Bonity. Bonito - podziwiam Cię od zawsze - masz klase Dziewczyno - nie wiem czy masz (macie) tam przyjaciół, czy masz przyjaciółke taką realna nie wirtualną - jeśli nie to sama w sobie jesteś "instytucją"- świetnie sobie dajesz rade, świetnie wyglądasz, wiesz czego chcesz. Jak sie patrzy na Ciebie na tych fotkach to pachnie aż tutaj - obie z Zuzikiem pachniecie pięknie :D :D:D. No i tak trzymać Śniadanko!: Beti - zjemy śniadanko razem :D dzisiaj grzanki http://wenuswkuchni.blox.pl/resource/grzanki.JPG troszke warzyw http://zdrowie.tematyczny.pl/files/2010/03/warzywa.jpg musli Dziewczyny z tymi postanowieniami noworocznymi to bez przesady - najnormalniejsze są - to i bez nowego roku takie sie od czasu do czasu robi :D:D Dzisiaj ide na wykłady po południu bo jutro mnie nie będzie z powodu wyjazdu do L Pozdrawiam i życze miłego dnia

:D Beti - my ostatnio obie sie krzątamy :D i dobrze nam to idzie

O! matko kochana! Wesołku! ale mi napędziłaś stracha! (domyślacie sie o co chodzi ;)) czytam czytam i najgorsze myśli mi przychodzą do głowy :P a potem to jak obudzenie ze snu z ulgą że to nieprawda :D Z wielkim hałasem tłukąc sie po kuchni parze kawe (__)? (__)? (__)? herbatke (__)?(__)? (__)? inusie (_)? (_)? ZAPRASZAM!!!!! w kominku już napalone!!!!

Witam Kawa zaparzona - wstawać kto musi ;) (__)? (__)? (__)? (__)? herbata też jest :P (__)? (__)? (__)? no i inusia obowiązkowo (__)? (__)? W nocy był mróz więc rozpalam w kominku: http://www.arturswiech.com/images/102.jpg no i teraz można zacząć żyć :P Chlipiąc kawe myśle o noworocznych postanowieniach. Hmmmmm.... po wczorajszym spa Bondusiu - postanowiłam na początek: -raz w miesiącu kosmetyczke sobie fundować - zadbać o naczyńkową cere - może uda sie je (naczyńka) laserem poprawć, usunąć. -Odkladaną wizyte u mojej dentystki - przyspieszyć i powymieniać plombki a może sie uda co-nieco wybielić. -przymierzyć sie do zmiany fryzury choć tu niekoniecznie bo dla moich 3 włosów ta która mam jest najlepsza To na razie tyle - na początek. Acha! jeszcze kurs angielskiego - ale to było postanowienie z listopada i teraz będą zapisy na nowy semestr Śniadanko Dziewczynki: dzisiaj kanapki z szynką: http://mediterraneo.blox.pl/resource/paninoteca.jpg musli soki i herbatka żurawinowa Pozdrawiam i życze miłego dnia

cześć Bondusiu

Beti wylazłam właśnie z łazienki - urzędowałam tam 2godziny ale zrobiłam sobie wszystko: pilingi i depilacje i maseczki i włoski z maseczką też :D A teraz zjem rosołek mmmmm....pyszny i poświęce uwage paznokietkom u rąk i nóżek ;) Zjadam też kotleciki i śmigam do działań Marijko [ przyjde zaś :D

O! :D dzisiaj krzątamy sie we dwie z Beti jak Beti rozpalała w kominku to ja nakrywałam do stołu a obie zaparzyłyśmy Wam kawusie i herbatke :D ZAPRASZAMY - możecie w kapciach i koszulach nocnych i piżamach :P:P:P

Witam poświątecznie wichura już nie straszy, wszystkie zabawy i świąteczne "obrządki" się przewaliły :P i czas wracać do "życia" :D Zapraszam na kawe (__)? (__)? (__)? herbate (__)? (__)? (__)? inusie (__)? (__)? Śniadanko jeszcze po świątecznemu czyli dowolna ilość wszystkich smakołyków, które mamy w lodówce http://swiat-obrazkow.pl/obrazek-swiateczny_stol-1-13503-294.html Ciesze sie , że udały się zabawy sylwestrowe i że całe i zdrowe wróciłyście w tym roku do domów :P:D Ja dzisiaj sobie robie domowe SPA a wszystko od paru dni bez pośpiechu ;)

mmmmmm......jak miło wejsć, pachnie kawusią i posprzątane już, świeżo i cieplutko :D Dzięki Marijko co Ty? nie spałaś dzisiaj? ;) cześć Beti Ja poszłam spać o 3.00 - wyleżałam sie potem do 10.00 U mnie wieje halny, podmuchy są tak silne, że musiałam wychodzić na balkon i umacniać ocieplenia moich roślin. Jest ciepło. Też dzisiaj nic nie gotuje Beti - tak jak Ty - obiadek mam a i tu smakołyków nie brakuje. Stawiam na stole bigos, i śledzika korzennego. Zrobiłam też wczoraj makowca na kruchym cieście Wszystkiego Dobrego Kochane Dziewczynki!!!!!! wyśpijcie sie i odpocznijcie po baletach a potem może jakieś winko? :P mam dwa: jedno białe morawskie i jedno czerwone prosto z Florydy - oba półsłodkie YYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYY

Szczęśliwego Nowego Roku!!! Kochane Koleżanki w czasie kanonady mój kotuś spanikował i był bardzo zestrachany :O biegał po domu z opuszczonym ogonkiem i rozglądał sie bezradnie -chciałam go przytulić i gdzieś schować ale nie pozwolił - schował sie za kanape i tam przetrwał. A teraz sie kąpie i powoli układa sie do snu na swoim stałym miejscu

Poetko :D ja też Cię ajlaviam hi hi super! ciesze sie że bezpiecznie dojechałaś i tryskasz radoscią

Beti - myśl pozytywnie - jeszcze masz wiele cudownych Sylwestrów przed sobą Ważne że z nami jesteś: cała, zdrowa, mysląca, pełna nadziei na przyszłość i o to chodzi Bechemotku Tokino

Dziewczynki kochane!!! :D:D razem z Beti wznosimy toast: za naszą Przyjaźń!!!!! i na zdrówko :P