terterek

Kosmi - galaretki pewnikiem są, jak napiszesz ile Ci trzeba to pośle

aaaaaaa.... kurna, mam dosyć tego laptoka - robie błędy i bez sensu to jest - "idem" na te kanape :P:D:D tak będzie lepiej.... TAK!

Małgosiu - nie jadem z małżem , to jest daleka rodzina ale pojechałabym tylko jutro pracuje , mogłabym przesunąć prace o dzień ale jutro mam mieć oferte nowej poszerzonej pracy. Jak dobrze pójdzie zrobie podwójne wykłady i bedzie podwójny zarobek. Ale musze jutro być. Małża jedzie do rodziców, o 10.00 zabiera Mame (moją teściową) i oboje jadą na uroczystości do pobliskiej miejscowości. Potem odwozi Matke do domy, chwile odpocznie i wraca do domu. Kosmitko - aż tutaj czuć Twoje mięsko! :D:P mmmm.... chyba dobiore sie do twojej spiżarni...:P A ja wykąpciałam sie po gimnastyce (dała nam tak popalić że mokra przyjechałam;) ) i teraz śmigam z książką na kanape - czytam "Już nic nie musze " Stefani Grodzieńskiej - czyli łatwe , lekkie i przyjemne no i o to chodzi :P:D

Mam chwile to próbuje gwałcić laptoka - najsampierw zjem obiadek Banderaska bo u mnie tylko naleśniki dzisiaj a ja lubie mięsko :D Banderasku a kawusia też pucio jest Zabiegana jestem troche bo małżowinka jedzie jutro na Mazowsze na pogrzeb ciotki. Musze go przygotować, przed chwilą odbierałam zamawiany rano wieniec. Zaraz jade na gimnastyke to troche dychne i wyluzuje. Roberto - myśle, że Banderasek napisał coś bardzo ważnego: teściowi u Was jest najlepiej bo darzycie go miłością i szacunkiem - jeśli wytrzymasz lepiej byłoby go zostawić u Was ale siostrzyczke na rozmowe wziąć tak żeby teść nie słyszał i nazdać jej troche - powiedzieć jak to jest widziane i że jej intencje widać jak na dłoni. Pozdrawiam Was wszystkie Dziewczynki - jutro będzie robiony mój komputer to śniadanka zostaną przywrócone i nie będzie słychać tego chóralnego burczenia w brzuchach między świtem a porą obiadową :P:P:P

Malutka - ciesze sie bardzo to jest dobra wiadomość :D Dobrą wiadomością jest też powodzenie Zuzika Dziewczynki kochane - zaraz jak wpisałam ostatnią wiadomość do Malutkiej to padł mi komputer. Wygląda na to, że jutro trzeba będzie zawieź do serwisu. W tej chwili pisze z laptoka mojego syna ale to jest dość utrudnione więc - prosze o pare dni urlopu. Jak sie nie będe dłużej odzywała to znaczy że latam z blaszanym pudłem po mieście :P:P:P:D bo na tym laptoku to cholery można dostać - więc tylko po południu w chwilach cierpliwości wielkiej będe zaglądać - bo nie chce w nerwach pocharatać tego czegoś młotkiem :P:P:P:D:D:D Nie powinno sie pożyczać: żony, pióra wiecznego, szczoteczki do zębów i komputera osobistego ;) POZDRAWIAM

Malutka będę o Tobie myślała od tej chwile mocno i intensywnie bardzo pozytywnie i będe sie modliła jak tylko potrafie tulu tulu

Bondi - masz racje z tymi dołami - ja wczoraj jak jechalam na gimnastyke to tak sobie myślałam: dbaj dziewczyno o tego swojego chłopaka bo teraz nadchodzą czasy kiedy we dwoje być jest jedynym szczęściem. Nie ma niczego lepszego od wsparcia człowieka zdeklarowanego i podtrzymującego na duchu jak tylko potrafi. A drugie - to to co piszesz - otwierać sie na wyjścia nawet na siłe! a to na basen a to na spacer a to do ludzi nawet na cokolwiek - nie zamykać sie w domu! no chyba tylko jeden powód jest usprawiedliwiony: spotkanie na cafe :D:D Malutka! Słonko Ty Nasze! ciesze sie, że jesteś - nie płakusiaj - zobaczymy co powiedzą wyniki badania - to jeszcze nic złego, że pogorszyła sie cytologia Będzie włączone leczenie - ale na zapas sie nie martw Skarbie Zaraz jak tylko będziesz mogła - daj znać co z wynikami. Pomyslimy co dalej. Wiem jakiego masz stracha - przeżyjesz a My razem z Tobą Całuski dla Ciebie specjalne i jak to Banderasem mówi: tulu tulu tulu Mnie sie wydaje że to jakaś banalna sprawa. Mam taką nadzieje

Przytaszczyłam z najlepszej cukierni w mieście tort MANDARYNKOWY :D żeby ktosik nie pomyślał, że marchewkowy :P:PP:D

Zuziku - dzisiaj odpuszczam sobie wszystkie prace - zasiadam na fotel z książką i skupiam sie w sobie a kciuki mam zaciśnięte (z czuciem :P coby umysłu nie ściskać za mocno) Malutka - jeśli czytasz nas jeszcze troche - to przyjmij serdeczne, szczere i gorące Życzenia w Dniu Twoich Urodzin! Zdrowia, spełnienia marzeń, szczęścia i miłości http://poezjaani.republika.pl/ZYCZENIA_Najserdeczniejsze.jpg STO LAT! STO LAT! STO LAT! http://www.fridascafe.com/images/Fresh_Cakes/Orange-Tort-Cake.jpg

Banderasku Kochany- kolejny raz mnie pozytywnie zaskakujesz :D:D:D Opromieniasz naszą cafe a karnet na basenik to super decyzja i mój podziw Bondusiu no dobrze, że jesteś bo myslałam wczoraj że nie daj boże znowu próbujesz sie zakopać :P:D:D W tym punkcie krawieckim w którym szyję - mają lustro które wypięknia i prostuje sylwetkę - bo bardzo mi sie podoba moja nowa garsonka - w piątek odbieram ;) :D i pewnie jak założe w domu to moje lustra pokażą prawde :D:P Tokino - ja nie pamiętam już - napisz kiedy kończysz staż i kiedy będziesz "wolna" i czy będziesz sie starała o dalszą prace? Beti - mnie sie widzi, że Ty jednak powinnaś z tego terminu operacji skorzystać. no kurna komuś trzeba zaufać - nie ma co zakładać że każdy chirurg to partacz albo ze operacja sie nie uda. Masz teraz już chyba duża wiedze na ten temat

Wesołku tak to jest z młodymi - jeszcze dopadają ich enfekcje, jeszcze ta odporność jest chwiejna. Jak przewali sie Córci wszystko i odpocznie to i organizm z tym sobie poradzi. Pozdrawiam raz jeszcze i śmigam na przymiarke ;)

Witam zrobiłam kawe , herbate i inusie rozpaliłam w kominku bo pada i nie jest zbyt miło Zapraszam na śniadanko pieczywo białe i ciemne masło, dżem truskawkowy twarożek waniliowy półmisek wędlinek sałatka jarzynowa owoce musli z jogurtem Zapraszam do przeżywania wspólnie kolejnego dnia

dobrze Wesołku, że chociaż Ty...

nikt nie chce mojego śniadanka zeschło sie na stole Nawet Wesołek to zauważył pozdrawiam i iide do kuchniii... szur...szur...człap...człap... :( :( :(

Beti - znam to - u moich teściów w niedziele obiad zawsze na 12.00 jest bo potem chcą już tylko odpoczywać

Banderasku :D:D dobrze kombinujesz - ja sobie już kiedyś powiedziałam: jak sie komu nie podoba to nich nie patrzy - ważne że mnie "moi" akceptują :D Ale z tą wodą w basenie przegięłaś :D:D:D hi hi śmiałam sie do rozpuku :D Beti kochana - wszamam spokojnie Twój obiadek bo mój jeszcze w lodówce - obiad robie na 15.00 - ...mmmmm....rosołek...:P mmmm.... schaboszczaki ...:P mmmm buraczki ..... mmmmmniam Dzięki

PROSZĘ o podpisywanie niedzielne listy obecności :P zwolniona jest tylko Pszczółka :p

no pięknie :P:P:P byłam przekonana że mi zżarło wpis - i napisałam powtórnie wściekła że niewiele pamiętam :D:D:D no to terterek dzisiaj sie sklonował :D:D:D POZDRAWIAM i życze słońca!!!! u mnie halny wieje, jest bardzo ciepło a ja mam bardzo niskie ciśnienie - myśle, że po Banderaskowej kawusie będzie lepiej :D

Witaj Banderasku! Witaj Beti! Witajcie Dziewczynki Jak to miło wypić kawe zrobioną przez przyjazne łapki Banderasku :D siorbie z przyjemnością :D Za to śniadanko dla Was - zjadamy późno ale nie musi vbyć obfite: po tymbaliku dzisiaj: http://www.skarbysmaku.pl/images/tymbalik.jpg oczywiście z cytrynką: http://wd2.photoblog.pl/lvp1/200905/20/37833501.jpg Beti - na Twój obiadek zjawie sie na pewno - nawet gdyby sie paliło i waliło :D

Ooooo! Dzień Dzobry Banderasku i Beti jak miło pochlipać kawusie kiedy czyjeś troskliwe łapki zrobią :D podaje śniadanko: http://www.skarbysmaku.pl/images/tymbalik.jpg mam nadzieje, że lubicie tymbaliki z sokiem z cytrynki http://wd2.photoblog.pl/lvp1/200905/20/37833501.jpg kto nie lubi (ale dobre są na stawy!!!) to kanapki może zajadać :-))) Pozdrawiam pięknie i życze superowej niedzieli Pszczółko! powodzenia i wszystkiego naj naj naj dla Twoej Coreczki Beti - na Twój obiadek przyjde nawet gdyby sie paliło i waliło :P:D

Dobranoc Dziewczynki

Banderasku :D:D:D

Kosmi :D no no :D ale masz modelke w domu - ślczna dziewczyna

czyli Bechemotku - :D co kraj to obyczaj i co region to inaczej. ide na poczte