terterek
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez terterek
-
jestem i ja i widze, że tylko my Rowerzystko pełnimy dyżur Ja bym ruszyla na rodziców nastolatka. Z całym szacunkiem, grzecznie aż do bólu - spytałabym jak sobie to dalej wyobrażają bo jeśli nie dostaniesz rekompensaty - to "maluszek " niech spływa do swojej chałupki i żywi, opiera sie sa. Już przekonałam sie, że takie nawet bolesne działania bardzo oczyszczają atmosfere. Ide robić papryke faszerowaną POZDRAWIAM
-
Beti - zjadło mi kawałek Twojego imienia - to z pewnością na Twoje szczęście :D
-
Witam i kawusią częstuje U> U> U> U> U> U> U> U> herbatka też jest i inusia obowiązkowo Dzisiaj dla mnie trudny dzień bo do kliniki pojechał Ktoś dla mnie bardzo ważny. Chciałabym aby z tego wynikło coś dobrego. Żeby poskutkowało zabiegiem na który liczymy. Trzymajcie kciuki Dziewczynki Bei - imieninowe ukłony serdeczne dla Twojej Mamy, która tak nas wspaniale karmi :D i kciuki za Tate trzymam Zuziczku - kot zostaje pod opieką syna. Umówiona jestem na 10.00 z moim byłym Uczniem, który zaczął prawdziwe samodzielne życie, odciął pępowinke, mieszka sam, pracuje i adoptował kotka. (pamiętacie? mówiłam Wam, że u nas są takie akcje) Mam przygotowaną zabawke dla małego Mariana :D i torba słodyczy do kawy dla młodego Gospodarza. A teraz prędziutko śniadanko bo musze iść pod prysznic: musli z jogurtem (____)? chlebek, masełko mozzarella, pomidory, bazylia, oliwa i "oceto balsamico" :D czyli śniadanko po włosku u mnie wyjrzało słonko POZDRAWIAM i życze miłego dnia
-
Witam dziękuje Małgorzato za kawusie Małgosiu - ja tylko zaproponowałam zamiane na słoiczki bo ja co roku robie świetną konfiture z dyni i pomarańczy - ale nigdy nie miałam z moreli. Ale możesz to traktować ajko żart - nie zobowiązuje oczywiście do niczego Robie zawsze sama smażoną skórke pomarańczową ale że świeżej skórki - nie znam przepisu z suszonej (chyba że moczy sie dłużej niż świeża) - jak chcesz to Ci posle bo mam sprawdzony przepis Na śniadanko dzisiaj chlebek z pasztetem drobiowym i ogórkiem musli dla Rowerzystki (coś Cie Rowerzystko wcięło od tych pierogów nie dajesz znaku życia ) Pozdrawiam pięknie i życze miłego dnia śmigam do pracy
-
Personalna ładuj chłodzik ładuj :P:D bo zaś bedzie gorąco - co najwyżej jakąsik bluzusie cieplejszą załóż i skarpeteczki frotki ale ciesz sie przejściowym chłodzikiem :D
-
Witam pięknie Dziękuje w imieniu Małży za życzenia - no ale jak to z chłopami bywa - mój solenizant jest dzisiaj upierdliwy i tak mi dokuczał od rana, że zaszyłam sie w moim małym światku, zrobiłam sobie drinka, włączyłam muzyke i chwyciłam za pędzel. W ten sposób miałam troche spokoju a na sztaludze pieje kolorowy akrylowy kogut :D:P:D (nomen omen) Dziewczynki - dostałam za pyszne ciasto dobre wino czerwone YYYYYYYYYYYYYYYYY i białe YYYYYYYYYYYYYYYY do wyboru mam też bolsa i coca-cole :D:D:D i choć unikam raczej coli to dzisiaj walnęłam sobie właśnie tego odrdzewiacza :D kto ma ochote zapraszam YYYYYYYYYYYYYY Bondi - posłałam @
-
Dzień dobry w chłodny poranek Beti - dziękuje za kawusie pyszną U mnie chłodniutko - trzeba naładować akumulatory bo mają być w sierpniu upały.. Bonito :D:D:D no tak - cosik jest w tym wzroku - robi różne psikusy :P Musi za to odpowiadają chormony :P Zuziku - masz racje palenie papierosów do wysoki cholestreol. Mało tego: każdy papieros to dodatkowe obkurczanie naczyń. Powiem jeszcze coś i od razu za to wszystkich przepraszam że tak w niedziele dosmucam: mój teść ma tak zrujnowany przez papierosy krwiobieg, doszło do miażdżycy naczyń mózgowych a od 2 lat (a mógłby pożyć jeszcze ze 30 lat) jest roślinką będącą prawdziwym ciężarem dla rodziny. Na własne życzenie bo świadomy był zagrożenia. A ja podaje niedzielne śniadanko: zimniutkie galaretki drobiowe z cytrynką @@@@@@@ baton i chlebek orkiszowy cieniutko krojony //////////// sałatka jarzynowa (____)? Dzisiaj moja Małża ma imieniny - robie słodką niespodzianke do kawy ale nic poza tym bo imienin raczej u nas sie nie obchodzi ;) Pszczółko? a zostało Ci troche śledzików? mam taką chętke na cosik pikantnego
-
kamieniczka pod aniołami sliczna jest
-
Te malinki Bonito jak malowane są - mniam mniam ciacho pyszne a i smakowicie wygląda - na jutro coś podobnego zrobie - zamiast malin mam wisienki - też moga być Dzięki za ciacho A Twoje miasto Bonito troche przypomina mi Legnice - zawsze lubiłam takie renesansowe kamieniczki
-
Ja! JA! Ja chce! ja chce ciacho malinowe Bonito!!! :D czekałam czekałam i sie doczekałam jeśli pozwolisz to nałoże sobie słuszny kawałek i zjem zanim wrócisz z gara :P mmmmm..... Ja też używam czasami gotowców - a szczególnie kiedy upały dokuczają, albo nadmiar innej pracy pilnej jest Oj tego capucinka z autostrady troche szkoda...dla nas tutaj by na pare lat starczyło :D:D Pozdrawiam Wszystkie Dziewczynki - i zachęcam: chodźta na ciacho bo przepyszne jest mniam :P
-
Witam znowu - jestem już po pracy - dość ciężko dzisiaj było ale ważne że sie skończyło. Dobra małża po mnie przyjechała więc jak klapnęłam na fotel tak dwie godziny były moje :P:D Kosmitko - możesz w dyżurnej aptece kupić kropelki na zatkane uszy - być może to woskowina i kropelki ją rozpuszczą. ale jeśli nie rozpuszczą to tak jak Bonita mówi: absolutnie w poniedziałek lekarz laryngolog bo to może być jakieś przewianie - jakiś stan zapalny. No i tak jak Bonita zwróciła uwage: żadne dłubanie w uchu czymś ostrym! - na kroplach jest podany sposób przetykania. Tokino - nie kombinuj sama z hormonami :D bo widzisz co sie dzieje. Przepraszam - nie chce żeby znowu brzmiało to jak wymądrzanie bo Ty Tokino jesteś w wyjątkowej sytuacji. Chodzi mi o to żeby cierpliwym być ( to jest do dziewcząt ktore biorą hormony od 2 - 3 lat tak jak ja ) - na początku organizm sie przyzwyczaja i do nowej sytuacji i do dawki. Jak "załapie" (dużo zależy od lekarza ginekologa) to po tym trudnym okresie ( u mnie trwało to prawie 1,5 roku) zapomina sie o dolegliwościach. Ja kleje po pół plasterka ale regularnie i teraz od paru miesięcy nie wiem co to są uderzenia gorąca, dobrze zasypiam i śpie w nocy, potrafie zapanować nad soba i nie zrzędzić. To mój sukces - naprawde :D:D Zdaje sobie sprawe z tego że niektore z WaS tak jak Wesołek czy Tokina nie mogą brać hormonów i to jest problem niestety. No niestety w naszym wypadku regularny tryb życia i jak najmniej stresów - jest najważniejszy. Ale jak to w życiu - czasem jest pod górke... Bonito! :D ale sie napaliłam na Twoje ciacho z malinkami mmmmm...... POZDRAWIAM
-
Bondusiu - napisałam Ci @ ściskam Cię
-
Witajcie Dziewczynki koszmarna noc za mną :O duchota była straszna - potem burze, które dopiero teraz nad ranem przyniosły troche chłodu. Ja mam w sobie skumulowane takie ciepło, że jeszcze sie poce brrrr A wczoraj piekłam ciasta dla mojej przyszlej synowej - oba sie pięknie udały ale w tym cieple to wiecie... Zuziczku - to nie są tabletki do końca życia - ja w maju zaczęlam brać po jednej a teraz biore po pół. A z czasem jak problem moze zniknie - można będzie odstawić Z tego co wiem to tylko tabletki na ciśnienie wierze sie do końca życia; Dziewczynki ja nie biore żadnych leków juz oprócz plasterków i tej pół tabletki na cholesterol. No i ew witaminki :D Kawusia zaparzona herbatka i inusia też ZAPRAszam a na sniadanko musli, jogurcik, tosty z dżemem lub szynką sałatka z pomidorów owocki Biegne do pracy bo poprosili mnie na dzisiaj - bardzo duży wykład na łykend jest :D:D:D Całuski
-
Roberto - :D i tak trzymać! A o serduszku pamiętasz więc będzie dobrze. Ja też kupowałam len zmielony i odtłuszczony nawet - ale siemie mi bardziej podchodzi. Myśle że ta nasza poranna łyżka lnu dobrze nam robi Ciekawe kto jeszcze z naszych Dziewcząt ją stosuje? pewnie Bondi. Kosmitko - prosimy o fotki czekoladowego ciałka śniadanko prędziutko bo spóźnie sie do pracy - rozgadałam sie musli z jogurcikiem (____)? jajka na miękko pikantna pasta z makrelli pomidory Soki i woda na cały dzień POZDRAWIAM i życze wytchnienia tak jak ma Roberta
-
Hej! Hej! witam i kawe podaje od razu: (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? herbate I_I? I_I? I_I? inusie U> U>U> Zaraz ide do pracy - żarówa zapowiada sie niezła :O Bonito - z tą dyscypliną to tak z daleka tylko dobrze wygląda jak sie opowiada. W rzeczywistości to człowiek ciągle ma jakieś dylematy i walczy ze słabościami. Ja mam sporą motywacje - nigdy nie chciałabym żeby wróciło piekło jakie przeżyłam równo rok temu i koniec wakacji miałam w szpitalu. Jeśli coś może ode mnie zależeć - to próbuje to robić. Na razie cieszą mnie dobre wyniki. Bonito - prosze Cie kontroluj a jak będą kiepskie - sięgnij po recepte na tabletki. Nie ma nic gorszego jak zawalone żyły cholesterolem Bardzo Cie prosze. I poczujesz sie lepiej i ja będe o Ciebie spokojniejsza
-
Pszczółko - co amciam? :D no np rano jak wstaje wypijam szklanke wody i zjadam łyżke siemienia lnianego. Ostatnio zjadam duuuże ilości nabiału: twarożki, jogurty, maślanki a jogurciku lub maślaneczki wsypuje łyche owsianych otrąb. Lubie warzywa więc zjadam ich spore ilości. Unikam już ziemniaków i dużych ilości chleba a jeśli to ciemne. No i przestałam słodzić kawe i herbate, unikam tłustego mięska - raczej wybieram drób i bez skórki Ale w tym wszystkim najważniejsze to otręby i siemie - no i ta woda na czczo a teraz w czasie upałów wypijam od razu 2 szklanki wodu. W ciągu całego dnia daje to kilka szklanek. Poczułam sie lepiej i uregulowałam trawienie a zaczęło sie od rady Wesołka z simieniem Dobranoc Dziewczynki Personalna dziękuje za miłą (jak zwykle) poczte
-
Małgosiu - chyba sie zapisze do Ciebie na słoiczek dzemu morelowego ja za to oferuje konfiture z dyni bo nawet nieźle ją robie co Ty na to?
-
Pszczółko? mam nadzieje, że Ty na tej kanapie z nóżkami w górze? Pszczółko - zagrożone są przede wszystkim te kobiety, które mają wycięte jajniki bo jajniki są za hormony odpowiedzialne. Więc Ciebie to nie dotyczy ale na przyszłość jak już kiedyś, kiedyś przestaną produkować to pamiętaj bo to ważne tak samo jak kontrola piersi. A że Pszczółko kochana Twoje jajniki mają sie dobrze więc masz sporo czasu żeby sie tym przejmować :D Mnie lekarz powiedział, jak sie bałam plasterków - że raczej doradza mi uzupełnianie hormonów choćby dlatego żeby sie gwałtownie nie zestarzeć. Ale jak już sie bierze to trzeba mieć świadomość gdzie i co może być zagrożone. No i sobie chwale bo po 2 latach klejenia po pół plasterka - ustabilizowało sie wszystko, hormony pomagają mi pozostać pogodną a nie zmierzłą babą, jestem spokojna i wyciszona. Nauczyłam sie, że musze się obserwować, badam swoje cycuszki, badam krążenie, staram sie dbać o dobre trawienie - więc mam szanse stać sie kiedyś pogodną babcią dla swoich wnuków co daj Boże amen:D ale póki co to jeszcze do tego daleko - jade z mężem na dwa tygodnie na polskie antypody i będą kolejne wakacje jak miesiąc miodowy ;) Byłam dzisiaj ze swoim uchem - wszystko super - pozostał tylko do zrobienia rezonans magnetyczny głowy żeby już na dobre wykluczyć podłoże neurologiczne. Od razu zapisałam sie na rezonans i mam w polowie września. A teraz zrobiłam kawe i zapraszam:D:D tadaaaam! {_}> {_}> {_}> {_}> {_}> ciesze sie Kosmitko, że wróciłaś i że urlop był udany Wesołku - na przetrwanie - będzie dobrze! wierze w Ciebie Tokino - dychnij troche przy kawusi
-
i jeszcze jedno: poczytajcie sobe ulotke np na plasterkach Systen50: jest napisane jak byk - jednym z efektów ubocznych ...żylna choroba zatorowo-zakrzepowa.... Kiedyś sie z tego śmiałam, ale już przestałam. Hormony trzeba brać - nie trzeba sie ich bać - ale kontrolować , kontrolować, kontrolować
-
Ściskam Cie Małgorzato
-
Zuziku ciesze sie, że jesteś i żyjesz :D nawet nieźle Bondusiu życze Ci żeby wszystko poszło gładko i po Twojej myśli Życze Wam miłego dnia i przetrwania upału Ja zaraz jade na kolejną kontrole ucha z nowym wynikiem cholesterolowym - wiezie mnie moje dziecko - więc nie będe sie tłukła autobusem co mnie cieszy Zostawiam śniadanko - musli oczywiście i całą fure rogaliczkow z masłem i szynką a jednak z 18 osób zagląda tu tylko kilka :(
-
Witam i kawusie podaje, herbatke i inusie Bechemotku - mnie lekarz uświadomił kiedy miałam takie złe wyniki cholesterolu jeszcze jesienią. W naszym wieku jest to BARDZO ważne - nie mamy swoich hormonów więc nic nas nie chroni. Musimy stale o tym pamiętać. Uregulowanie poziomy jest banalne - robi sie to farmakologicznie - lekarz ogólny przepisuje małą dawke np Simvacardu - polyka sie to raz na dobe np po kolacji. W ten sposób z wyników, które świadczyły o zagrozeniu chorobą wieńcową i wylewem - w ciągu 3 miesięcy zeszłam na wyniki idealne! Nie łódź sie, że dietą uregulujesz - idź do lekarza pierwszego kontaktu - poproś o środek na obniżenie cholesterolu Dziewczynki - ja juz jestem "mądra" - sprawdzam cholesterol co kwartał - MY jesteśmy zagrożone i "specjalnej troski". Przecież moje ucho walneło nie z powodu infekcji tylko z powodu cholesterolu i zapchanych naczyń! a dlaczego? ano dlatego, że mój organizm nie produkuje hormonów sam - a uzupełniane sztucznie nie wystarczają żeby sobie z tym radzić Bechemotku - zrób coś z tym -zobaczysz poczujesz sie lepiej - musimy o siebie dbać
-
Tokino wydaje mi sie, że Zuzik mówiła, że może gdzies szurną na odpoczynek. Być może właśnie odpoczywa i chce w to wierzyć Ty dychnij dziewczyno troche i nie martw sie niczym. Te gołąbki to możemy wszamać jutro - bo wiesz jak wszystkie tu lubią :D A ja do racuszków dałam wiśnie tak jak planowałam ale też i dużą garść borówki tej słodkiej amerykańskiej. Super smakowite wyszły - chłopaki zajadali aż im sie uszy trzęsły. Obiad szybki i lekki. Przyszło mi to już pare razy do głowy - że już taki ożywiony ruch na naszej cafe jak kiedyś - nigdy nie wróci i wygląda na to że stopniowo bedą się dziewczyny wykruszać :( a szkoda :(
-
Pszczółko kochana my dzisiaj obie ratujemy honor naszej cafejki i robimy frekwencje :P:D ale czy nam tu źle? mamy co jeśći co pić - wentylatorek dmucha - teraz Ty kochana na kanape i nóżki do góry :D:D:D Na basen do Roberty nie wybierzemy sie bo jej pewnie nie ma Prosimy dziewczynki o podpisanie listy obecności szczególnie te, ktore od dłuższego czasu nie spełniły tego "obowiązku" :D
-
u mnie pogoda wakacyjna - jest upalnie ale sporo wiatru i da sie wytrzymać a w cieniu nawet fajnie. Odebrałam cholesterolowe wyniki i są OK jutro do laryngologa Życze miłego popołudnia