terterek

to tak robisz Pszczółko jak ja - twardą marmoladke otaczam ciastem nadaje ładny kształt i po wyrośnięciu smaże - tylko ten sposób powoduje czasami wyciekanie marmolady do tłuszczu w którym sie smażą. Pewniejsze jest szprycowanie

Pszczółko - wybieramy prezydenta nie dla wyglądu :D tylko z nadzieją że tan którego wybierzemy zapewni nam jakieś życie godne Moim życzeniem jest żeby wreszcie ten jeden przestał intrygować, mącić bo i tak już skłócił naród - więcej nie trzeba - czas powiedzieć dosyć!

dobranoc Bondi - Ty też pośpij troszeczke - bo od jutra ostry dyżur przy wnusiu ;)

Pszczółko - jesteś mądra - zastanowisz sie chwile pomyślisz i z pewnością wybierzesz dobrze - ale na wybory idź OK?

a jak nadziewacie pączki jak robicie? marmoladke otaczacie ciastem? czy szprycą wciskacie do ciasta?

Bondusiu - też tak jak Ty uważam fajnie piszesz o swoim wnusiu - podoba mi sie to. Ma w Tobie oparcie młody człowiek Pszczółko a czym nadziewałaś?

dobranoc Tokino - odpocznij troche

Wiesz co Pszczółko? ja jestem taki dziwoląg co to lubi czerstwe pieczywo (naprawde!:D) i takie pączki z poprzedniego dnia są super! :D mniam :P

Nie gniewaj sie Pszczółko ale ja już tu poszperałam po Twoim kredensiku :P:D i wtrząchnęłam pączusia - ale chętnie jeszcze jednego wszamam :D

dobrze to ujęłaś Zuziku - ja też tak To wy jesteście ambitne Babcie i to mi sie bardzo podoba. Tokino? a nie przesadzasz Ty aby z tą chudością wnusi? babcie tak mają, że przekarmiają dzieci - mnie sie wydaje, że lepiej jak szczupła jest - będzie miała całe życie żeby później sie móc odchudzać :D czym później tym lepiej ;) Jak ma dobre wyniki badań - to niech będzie szczupła

Dziewczyny? ale chcecie mieć wnuki u siebie? czy to jest dla Was kłopot - obowiązek? jak to jest?

Bondusiu - to Ty od jutra czyli od rozpoczęcia wakacji za przewodnika duchowego swojego wnusia robisz. A będzie u Ciebie mieszkał?

no - taki facet bez jajek z tego naszego Waldiego :D Bronek też nie z mojej bajki ale ale przynajmniej stateczny i przewidywalny. Polska z nim nie będzie robiła za błazna za granicą. Przynajmniej wstydu nie przyniesie i nikt przez niego nie zginie. Będzie może trochę nudno, ale i tak mam dość "ciekawych czasów".

ciekawe czy nasza Bonita maluje teraz palarnie ;) :P:D Bonito? a przecież wiesz, że malarze muszą wypić bo by im gardełka powysiadały :P chodź na małego ;)

Bondi - masz racje - ja mam takie wrażenie, że jak sie te wybory przewalą to już tylko będzie z górki i zapomnimy, że pół roku tak fatalnie w historii sie zapisało Wypijmy więc!!! YYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYY za reszte roku żeby była dla nas dobra

Zuziku - masz przepis? jeśli jadłaś i sprawdziłaś że dobre - zdobądź przepisik ok?

Zuzik - jeśli to jest takie ciacho: http://mojewypieki.blox.pl/2009/10/Pani-Walewska-Pychotka.html to nie jadłam ale z opisu i wyglądu musi być pyszne jadłam podobne

Bondi :D wychylimy przed spankiem - troche sie rozluźnimy bo spięte za bardzo jesteśmy ;) Przydałoby się naszemu Wesołkowi ;) hop! hop! Wesołku!!! chodź na kielicha ....no cho...

no brawo Kosmitko! zuch córeczka siupamy za sukcesy siiuuup! YYYYYY

wypiłam lampke wina i sporo Twojej żubróweczki a teraz poproszę o 40 rozbójników - a co tam - w życiu wszytkiego trzeba spróbować :P:D ( mam na myśli mieszanke wybuchową ;) ) A pączki mogą być bez nadzienia i nawet sprzed dwóch dni ;) - jak to sie stało że ja przegapiłam Pszczółkowe pączusie??? :D

ale podobno Pszczółce zostały jeszcze pączki - :P:D halooo! Pszczółko!! hop hop! możemy poczęstować się pączusiami?

Oj! Tokino - zapomniałam - przecież Twoja Małża zrobiła Dyplomowanego!! :D:D GRATULUJE!! Masz racje - ten rok można zapisać na straty - pozostaje nam tylko szukać jasnych stron, cieszyć sie drobnymi radościami bo nie ma co liczyć na super poprawe. Kosmi - nawet od nas do K jedzie sie ponad 2 godziny - Córcia na pewno opowie Ci wszystko - ja bym nie jeździła tak za dzieckiem - pozostaw jej troche samodzielności - nie bądź zołza ;-)

Tokino - myśle, że to wynik braku słońca - zauważyłam, że pogrążam sie w jakimś letargu , smutku czy choliera wi czym jeszcze - odetchnęłam z ulgą jak przyszłyście Dziewczynki

YYYYYYYYYY mniam pyszna żubróweczka a toasty naprawde super! ja też: dołączam sie do nich wszystkich łącznie z podwórkiem i autkiem i pracą i działeczką i malowaniem ścian i malowaniem obrazów bo ja bawie sie w Wanie Goga i maluje sobie słoneczniki :D

Tokino - piękny toast Bondi -no jasne :D strzelamy sobie po kielichu - ciesze sie że jesteście bo już myślałam że będe płakać i że nikt nie chce ani winka ani truskaweczek z serkiem :D