terterek
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez terterek
-
no i wiedziałam, że mi dwa razy pośle :P-cafe znowu ma czkawke ;)
-
Tokino - spokojnie pogadamy - nigdzie nie uciekam - spotkamy sie jak sie przewalą wizyty, grypy i karnawał sie skończy Leniwe Wesołku też tak jadam - z masłem bułeczką i odrobiną cukru mmmm.... pychota. Ale robie rzadko bo ja kluskowa nie jestem Pszczółko - no właśnie nigdy ze śmietaną leniwych nie podałam i pewnie to błąd bo z pewnością są pyszne. Wiecie co? w piątek zrobie pierogi leniwe i podam ze śmietaną :P:D Bonito? a co to? chu i nka coś zezłościła Cie? czy podpadła? :D:D
-
Tokino - spokojnie pogadamy - nigdzie nie uciekam - spotkamy sie jak sie przewalą wizyty, grypy i karnawał sie skończy Leniwe Wesołku też tak jadam - z masłem bułeczką i odrobiną cukru mmmm.... pychota. Ale robie rzadko bo ja kluskowa nie jestem Pszczółko - no właśnie nigdy ze śmietaną leniwych nie podałam i pewnie to błąd bo z pewnością są pyszne. Wiecie co? w piątek zrobie pierogi leniwe i podam ze śmietaną :P:D Bonito? a co to? chu i nka coś zezłościła Cie? czy podpadła? :D:D
-
Ja w pracy dzisiaj troszeczke i potem w domku troszeczke działałam Witam i pięknego wieczoru życzę Wesołku - dzięki za rade z tym siemieniem - jakiś czas próbowałam łykać mielone odtłuszczone i nijak mi to nie podchodzi - wygląda na to że całe pesteczki, które śliskie są przelecą mi przez gardziołko nawet bez oliwienia specjalnego ; 0 Tokino - myślie, że jak wyzdrowiejesz i gardziołko naoliwisz to siemie przeleci i cholesterol sie wyrówna :D Nie wiedziałam, że siemie tak obniża- myślałam że tu chodzi o przemiane materii raczej - biore sie za len! :D w lutym zbadam poziom cholesterolu i na 4 marca mam badanie kontrolne w Ochojcu to zawioze wynik. Moja dohtórka powiedziała, że jak będe miała z tym problem to pomoże mi zbić go farmakologicznie ;) Wesołku? - ja to ciasto z bezikami właśnie z masą chałwową i masą czekoladową robie ale powiedz mi czy kolorowe beziki dobrze wychodzą w tym? bo ja ostatnio nie moge nigdzie białych dostać a kolorowe leżą na półkach w realu i byłoby spoko ;) Tokino - a Wesołek robił pierogi leniwe - takie też sie ze skwareczkami podaje? bo ja tylko na słodko jadałam zawsze - ale może jakaś odmiana by sie przydała bo czuje, że już w kuchni nudna sie robie. A teraz nie wypada mi być nudną bo przecież mam nową kuchnie. Apropo "nowa" - teraz jak posprzątam po tym świerku do końca to łysne fotke i posle ;) Pszczółko Rowerzystko Roberto Całuski i uściski dla całej Paczki
-
O matko kochana! :P wlazłam tutaj żeby Ci Wesołku podziękować za przepis na to pięknisie ciasto z krówkową polewą i w końcu zapomniałam - dzięki Wesołku a nawijałam o lodowce i marchewce ;) Podobne pieke teraz często tylko beziki stoją łezkami do góry a na wierzch daje mase czekoladowa(budyń z gorzką czekoladą ) i przykrywam jeszcze góre drugą płową biszkopta i smaruje wierzch masą posypuje posiekanymi orzechami Te ciasta są bardzo słodkie ale świetnie smakują, są delikatne i bardzo je lubie. Spróbuje kiedyś zrobić Twoją wersje - jest efektowna i malownicza :P mniam...
-
Roberto i ja jestem po kolędzie ;) miałam z księdzem słodkie sam na sam :P:D No i zaraz po jego wyjściu - rozebrałam mojego świerka - wileki on był ale zrzuciłam z balkonu na trawnik a małża jak wracał do domu wieczorem to zabrał i ustawił ładnie tam gdzie zaraz ktoś sobie zabierze ;) Wesołku my nie powinnyśmy jadać nawet kolacji - i to nie z powodu dbania o linie (to też) ale przede wszystkim dla zdrowia - wiem coś o tym bo przecież w sierpniu ja wylądowałam w szpitalu nie z powodu zapalenia ucha tylko z powodu naczyń obciążonych cholesterolem :O Ja też lubie wieczorne łasuchowanie - najlepiej mi smakuje wszystko właśnie na wieczór. Jeśli chodzi o mnie to powinnam mieć po godzinie 18.00 zamkniętą lodówke na kłódke (na sztabe:P) i dostęp tylko do owoców lub marchewki :P:D:D:D pokrojonej albo utartej na dodatek :D:D:D Beti Pszczółko Bonito i wszystkie Dziewczynki Bondusiu? a co dokładnie Ci dolega? całuski
-
Wesołku- na garnku masz cisto takie polewane karmelem chyba - możesz powiedzieć czy tam jest warstwa bezików? czy to bita śmietana? a może masz przepis pod ręką?
-
Tak jest Roberto! :D sie robi! najsampierw więc śniadanko: rogaliczki, chlebek orkiszowy i kajzerki masło pieczeń rzymska (wczoraj piekłam) ///////// ser biały [ [ [ [ [ [ [ [ ser żółty IIIIIIIIIIII półmisek: pomidorków, papryki, ogorków, szczypiorek, zielona sałata, koperek, rzodkiewki kto diete ma to grejfiuty podrzucam a dla Małgosi soczek z marchewki a dla mnie sok pomidorowy....duuuuuuże ilości :P Tokino - myśl pozytywnie Bonito! dziękuje za przepisik - zamierzam wysłać paczuszke i dołącze te ciasteczka mmmmm....sama też obrobie sporo - dobrze, że przepis przewiduje sporą ilość :P:D U mnie sypie - życze wszystkim udanego dnia - ja dzisiaj mam kolęde i po raz pierwszy będe z księdzem sam na sam :D:D:D hi hi hi musze sie przygotować :P:D
-
Wchodze na chwile żeby życz dobrej nocki Mam za sobą udany dzień. Moj syn przygotował obiad uroczysty i na tym obiedzie razem z jego dziewczyną ogłosili swoje zaręczyny. Więc wychodzi na to, że jego Sympatia, którą polubiłam bardzo - będzie kiedyś (mam nadzieje) moją synową Pozdrawiam i całuje dobranockowo - jutro do pracy, a pojutrze mam kolęde
-
Melduje sie posłusznie nie wstałam dzisiaj żeby parzyć kawe - dobrze, że Beti stanęła na wysokości zadania - O! prosze! już nawet obiadek przygotowała - przy Tobie Beti nie zginiemy! U mnie sypie pewnie tak samo jak u Was Roberto - ja zachowuje wszystkie fotki :D mam całą menażerię - koty, psy, żółwie i inne stworki - łącznie z Nami ;):D Mam takie tajemne miejsce na dysku, w którym mam wszelkie Wasze fotki i jak tylko zatęsknie to do nich zaglądam. Moi panowie właśnie robią gorącą czekolade - ZAPRASZAM! {_}? {_}? {_}? {_}? {_}? {_}? {_}? {_}? {_}?
-
Bonito - ja przyznaje sie tak jak Roberta: mam też tylko 4 szare komórki a czasem nawet tylko dwie :P:D ale nie zapomniałam, że obiecałaś przepis na Twoje ciasteczka - ślicznie na garnku wyglądają! ja też tak chce!
-
Bonito :D no tak - na to wychodzi, że mamy oczy w takich mokrych miejscach a i pocą sie często...;) dostałaś już fotki? czy czekasz aż ktosik podeśle? Bechemotku- uffff.... odpoczywaj teraz i myśl pozytywnie Beti Wesołku Kosmitko Tokino A może Banderasek jakąś herbatke poda? albo kisielek? ja częstuje grappą YYYYYYYY małe kieliszeczki dla zdrowotności - mam sporo słodyczy I__$$$^%%&&*##$$@@@__I? ale może któraś coś piekła dobrego oprócz pasztetu?
-
oczywiście "wpakuje szkło - a nie szkoły" :D
-
Pozdrawiam Was wszystkie Dziewczynki - dzisiaj od wielu tygodni poleniuchowałam w łóżku do 9.00 nigdzie nie wychodze, nigdzie sie nie spiesze, po ostatnim stresie troche przycichły moje emocje - dzięki Wam czuje sie troche pewniej. Mam w planie posprzątać góre kredensu i pomyć szkło ( o matko kochana jaka jestem wdzięczna losowi, że mam tą zmywarke bo moje ręce już miały dosyć :O I dzisiaj wpakuje szkoły - wyjme błyszczące, przetre w kredensie - poukładam i spoko) CAŁUSKI
-
Zuziku? czy "ta" zołzowato wyglądająca - jest "tą" zołzą? jeśli tak - to widać to gołym okiem i jak zobaczyłam to moja pierwsza myśl była właśnie taka ;)
-
Małgorzato - dziękuje za kawusie pachnącą od samego rana podaje na stole naszym śniadanko: pieczywo różniste masełko konfitura z malin półmisek plasterków świeżutkiej wędlinki różnistej półmisek serów: żółtych, pleśniowych, białych, sałata zielona i pomidorki i ogórki grejfiuciki to tego Roberto :D nie katuj sie samokrytyką - choć fajnie to określiłaś- ja czasami mam 2 szare komórki ;) Małgorzato - ja też jak czytam niektóre Wasze listy lub wpisy to popłakuje wzruszona - jesteśmy ze sobą na dobre i złe a tak sie składa, że każda z nas jest "po przejściach" i przeżywamy wszystko mocno Bechemotku - nie myśl o pośpiechu, spokojnie na Ciebie czekamy - dobrze Bonita to ujęła: każda ma tu swoje miejsce i jak nie daj boże którejś brakuje to od razu to odczuwamy. Przytulam Cie, trzymam kciuki za Ciebie i za Mame Bonito! gratulacje ;) a z czego robiłaś pasztet? mam nadzieje, że nie był to zajączek który napatoczył sie pod koła Twojego autka ;) To był żart oczywiście - choć ja miałam okazje piec pasztet w takiego zająca który zginął od zderzenia z autem. Przeżyłam to jakoś choć było mi przykro ;)
-
no i zgapiłam sie - już nikogo nie ma To i ja zmykam do łóżka
-
Kosmitko - i Ty na "kwilecke" wpadłaś :D ktoś mnie pytał niedawno czy ja aby za często na miotle nie latam :D nie latam za często - ja to czasami lubie pozory robić że niby taka zapracowana jestem :P:D
-
Witaj Poetko! :D zagapiłam sie i zaczytałam :O Dawno Cie nie widziałam więc pozdrawiam serdecznie znaczy się żyjesz :D i mam nadzieje, że dobrze - a chyba już po L4 tylko wspomnienie zostało? Zuziczku - dzisiaj miałam wyjątkowo fajne wykłady - ja sie tam szybko zaklimatyzowałam i polubiłam dziewczyny tam pracujące a dzisiaj wykładów było mało bo wszyscy sie nachapali przed swiętami i teraz mały przestój ;) :P:D
-
Tokino - całuski posyłam Ci na dobranoc - nie martw sie niczym i śpij dobrze
-
Personalna! :D o mało sie nie udławiłam jak obejrzałam domki dla ptaków :D:D:D hi hi hi
-
hurrra! - ciesze sie też z wiadomości o Marijce :D To, że trzeba ubranek podwójnie - jest dodatkową super wiadomością. Toż to radosna nowina! Zuziku - posyłaj fotki posyłaj - świetnie wychodzisz na zdjęciach - piękna z Ciebie Dziewczyna Dziękuje za ostatnie odebrane przed chwilą Tokino - Wnusia zrozumie i będzie z niecierpliwością czekać na prezent - nie bądź na siebie zła - teraz dzieci mają sporą świadomość Pszczółko - i ja dołączam się do gratulacji z okazji osiągnięć Twojej Pociechy - ja też zawsze pękam z dumy jak moje mają sukcesy
-
jestem i ja ;) Małgosiu - odebrałam liścik - hi hi - waże sie dlatego, że jak stoje w kibelku i spuszczam wode to waga stojąca obok kusi, żeby na nią wleźć :P:D mogłabym tego nie robić ale właże ;) Bonito - Ty lepiej nie kuś plackami bo jeszcze wsiąde w pociąg i pojade do Ciebie - jestem wieeelką plackarą - uwielbiam ten przysmak. A ja dzisiaj robiłam ziemniaczki w mundurkach, śledziki po wiejsku z gęstą śmietana - moje chłopaki to lubią i czasami im robie U mnie sypie na całego, ale jest mokro i bardzo dobrze bo i w domu wilgotniej troche - a zaczęliśmy kichać od wysuszonego powietrza Zuziku - zapomniałam dodać że na fotkach są nie tylko blond-Królewny. Jest też przystojniak - jak to nasze dziewczynki mówią? :P CIACHO! PUCIO i MIODZIO :D:D
-
Dzień Dobry ide zaraz do pracy - cichutko rozpalam w kominku i ustawiamzaparzoną kawe I_I> I_I> I_I> I_I> herbatke (_)> (_)> (_)> (_)> Inusie U? U? U? zostawiam też koszyczek z pieczywkiem prosto zpiekarni masło dżemek twarożek pasztet z drobiu i sporo owocków a dla Małgorzaty sok z marchewki Małgosiu dzisiaj poczta zwróciła mi liścik do Ciebie posłany - posłałam go jeszcze raz. Acha! i posłałam fotki - swoją i swojego kota :D POZDRAWIAM i maszeruje grzecznie do pracy
-
No i siadł mi internet i tyle sie nagryzmoliłam :D ale chociaż zakończe swoje wejście: Dziękuje Zuziczku za śliczne fotki maluszka, blond-Królewny i pięknej blond-Królowej :D Ależ fajnie wyszłyście!!! Ja mam jednak kiepski aparat - moja małża kiepsko robi zdjęcia i na każdym jestem beznadziejnie zamazana, nijak nie moge sie doprosić poczciwej fotki do wysłania dla Was Ale posyłam fotke plenerową z sylwestra: wyjazd był OK chociaż ni było grama śniegu!!! :D w nocy lało, w nowy Rok pojechaliśmy z "młodymi" na obiad na Ochodzitą. W drugim dniu pobytu zrobiliśmy pieszą wycieczke na Równice - tak zakotwiczyliśmy w knajpie pod czarcim kopytem i powrót był już w śniegu do hotelu (też pieszo - razem ok 10 km) W dniu powrotu do domu byłó śniegu po same pachy ale już sie nam nie chciało nart rozpakowywać - wypięliśmy sie :P Ide teraz spać - jutro do pracy i odezwe sie po południu Całuje Wasze ciepłe buziaki na dobranoc CMOK CMOK CMOK