

martitas
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
dzieki kochane ale czy ktoś oceni mojego wczorajszego jadłospisa...nie wiem czy wszystko było ok:(
-
Amatorko dzięki za dodanie otuchy ...walcze, i nie usprawiedliwiam się wcale bo doskonale wiem czym jest dieta. Pomyśl tylko że poza pokusami typu przekąski z których powinnam zapomnieć mam jeszcze jeden - nikotynę :/ uwierz nie jest łatwo ograniczyć się nawet do tego co mi się zdarza... dam radę wiem ale powoli, najpierw muszę się nauczyć nie zajadać nałogu = utrzymać wagę a i to bedzie rewelka :) chciałabym od razu efektów, ale zrozum z dwojga złego wolę pół paczki paluszków chyba słuszny wybór co ?
-
Witam fighterki w ten piękny słoneczny dzionek:) To już chyba ostatnie podrygi lata i szkoda że w pracy ale...jutro ma być podobnie a ja uderzam na firmowy piknik ...strach sie bać tych punktów...na wszelki wypadek jutro od rana warzywa a i dziś ze 4 punkciory trzeba zostawić.... Przedstawiam mój wczorajszy jadłospis i czekam na werdykt wysoki sądzie heheh... jogobella wiśnia 150 g - 3p płatki cornflakes chyba garść to 30 g -2 p nektarynka + szkl soku warzywnego - 0p sałatka z tuńczyka 5 p tuńczyk w sosie własnym - 2p 20g sera żółtego 2p papryka, ogórek konserwowy sos ; 40g jogurtu naturalnego z przyprawami - 1p jabłko 2 orzechy włoskie 2p jajko sadzone na łyżeczce margaryny - 2+1= 3p kalafior gotowany byłoby bosko zwłaszcza przed piknikiem ale... 1/3 dużego popcornu w multiukinie - nie mam pojęcia ile to :/ chce wrócić jeszcze do solonych paluszków kilka dni temu - było ok 40g ile mają punktów ??? a dziś śniadanko 2,5p płatki cornflakes (garść to chyba 30 g - 2 p) mleko 0,5 % 100 ml - 0,5 p łyżeczka miodu za free:) kawka z mlekiem 4 herbatniki bebe 16g = 1,5p (8,5 w 100 g - 427,7 kcal, 10,6 tł) brzoskwinia + 250 ml soku marchwiowo-selerowego 0p aaa no i tabulka - martitas 21.07-29.07 22.08.2008 165...65...60...65 wt BMI 23,88 02.09.2008 Buźka kochane :*
-
wpiszę więc mój wczorajszy jadłospis w oczekiwaniu na opinie doświadczonych|: śniadanko : 125 g odtłuszczonego białego sera 2pkt 2 łyżki marmolady 0,5 2 śniadanko banan 150 g - 1,5 pkt szklanka soku warzywnego 2 kromki pieczywa wasa z sałatą pomidorem ogórkiem i serem brie light ( ok 30 g = 3,5 pkt - tak wyszło po przeliczeniu na pkty) 1 orzech schab (ok 1,5 cm kotlet bez rozbijania) podsmażony na łyżeczce oleju z papryką selerem i porami 2 orzechy pol paczki solonych paluszków (absolutnie nie z głodu :( )
-
Dzięki Dudka za linka zajrzalam i powiem szczerze niezłe choć tak sobie myślę że ja mam większy problem z utrzymaniem diety niż paleniem. Liczyłam ładnie nawet sie martwiłam że mi punktów dziś zostanie i na koniec pochłonęłam pół paczki solonych paluszków...na szczęście teraz nie ma tam już nic poza dżemem własnej roboty, wlaściwie bez cukru, orzechami i innymi pestkami choc już w małych ilościach...musze sobie jakieś zajęcie wymyślić :) Kasia ekspertem to ja nie jestem ale na moje oko gotowany ma zeeero a podsmazany...zależy ile Ci buły i oleju zejdzie. Ja-Ba d zieki za wiare trzymaj kciuki, i wy wszystkie dziewczynki ja też trzymam za Was.. Dobrej nocki :)
-
Witam strażniczki :) Dzięki za doping wiem, że bedzie ciężko ale ja prowadzę przede wszystkim walkę z papierochami...i ją muszę wygrać , jeśli przy tym uda mi się nie przytyć to nie będzie źle :) a tymczasem...po dwóch tygodniach niepalenia nie przytyłam ani grama i nie wzięłam ani macha i to jest sukces yupi :)) najgorsze są dla mnie słodycze...ja nigdy za nimi nie przepadałam a teraz eh rozkosze dla mego podniebienia. Ale już wiem że na mnie metodą nie jest zjedzenie kostki czekolady by nie pochłonąć całej...jeszcze nie teraz. na razie idealnym sposobem jest po prostu opróżnienie szafek kuchennych ze wszystkiego słodkopodobnego i jeszcze jedno...na zakupy chodzę po obiedzie to działa:) Zawsze staram sie w komplecie zjadać punkty w posiłach głównych...tak by nie zostawiać furtki że jeszcze coś mogę...na jednym kąsku sie nie skończy. Tyle o moich działaniach...a dziś jak dotąd 9 punktów na koncie. Widzę, że wiele tu wątków o dzieciach wnukach...niestety nie posiadam, nawet z odpowiednim partnerem byłby problem - jestem 28 letnią kobitką, bez zobowiązań wobec nikogo i niczego i cholernie mi z tym źle ...ale wierze że na każdego przychodzi czas, mój też będzie:) zaczynam Was już rozróżniać i identyfikować coraz lepiej ... Cieszę się że jesteście :D
-
helou Szło pięknie wysmienicie az do dzis.....zaspałam, nie wzięłam nic do pracy i masz....licząc za ciasko 1 pkt w sumie mam jakies 30 punktów zamiast 18.....i nie ukrywam ze bardziej niz o fajce marze dzis by sie upic i zasnąc.... a tu ni punktu na lampke wina nawet :((( Za oknem jesien, mam doła i chce czekoladyyyy, nie fajkiii, tfu piwaaaaa eh wszystko nie tak.
-
Witaj Seashell... Sama jestem na starcie ale doskonale Cię rozumiem, mój były chłopak kiedyś baaaaaaardzo chciał byśmy go razem odchudzili, tzn on wtedy sądził że zrobię to ja, ja wymagałam współpracy i wszystko poszło w las.... Dbasz o swojego mężczyznę to zrozumiałe...tylko to Twój facio musi tego chcieć, Ty możesz go jedynie wspierać!!! jeśli wszystko wyjaśnicie sobie na starcie pojdzie znacznie łatwiej, wtedy oboje będziecie walczyć w jednym celu a z tym już tłuszcz nie ma szans ;) Powodzenia
-
Witaj Seashell... Sama jestem na starcie ale doskonale Cię rozumiem, mój były chłopak kiedyś baaaaaaardzo chciał byśmy go razem odchudzili, tzn on wtedy sądził że zrobię to ja, ja wymagałam współpracy i wszystko poszło w las.... Dbasz o swojego mężczyznę to zrozumiałe...tylko to Twój facio musi tego chcieć, Ty możesz go jedynie wspierać!!! jeśli wszystko wyjaśnicie sobie na starcie pojdzie znacznie łatwiej, wtedy oboje będziecie walczyć w jednym celu a z tym już tłuszcz nie ma szans ;) Powodzenia
-
Ja - Ba Tobie oczywiście też dziękuję, gdzieś mi się Twój post zapodział ups :/ mam natomiast pytanie... wyczytałam gdzieś że ważąc do 65 kilo powinnam zjadać 18 punktów, na stronie którą mi podajecie jest nieco inny wzór bardziej zindywidualizowany...tam wychodzi mi ok 19,5... no i które jest dobre bo mam wątpliwości ... Kawa z rana to zbawienie :)
-
Ja - Ba Tobie oczywiście też dziękuję, gdzieś mi się Twój post zapodział ups :/ mam natomiast pytanie... wyczytałam gdzieś że ważąc do 65 kilo powinnam zjadać 18 punktów, na stronie którą mi podajecie jest nieco inny wzór bardziej zindywidualizowany...tam wychodzi mi ok 19,5... no i które jest dobre bo mam wątpliwości ... Kawa z rana to zbawienie :)
-
Witam :) Trochę przerwy ale mam problema z netem...koło czwartku powinno już być w porządku...o to już jutro do licha czas uciaka... Dzięki dziewczyny za słowa otuchy...może faktycznie się uda. Wiewióra mam nadzieje że dam radę, z takim wsparciem na bank Ewizna hmmm to już nie lada wyczyn 8 miechów...stosowałaś ww od początku, hmmm i jeśli można ile przytyłaś:/ Ja przeżyłam najgorsze piątkowe spotkanie z przyjaciółmi w pubie , ok 80% pali. Bałam sie że już po godzinie będę uciekać a tu niespodzianka spokojnie przeżyłam cały wieczór, jedynie ręce...mam teraz manię bawienia się telefonem heheh:) staram się pilnować punktów jak mogę...walczę :), a w niedzielę ważenie i mierzenie!!! wtedy dowiemy się prawdy o zgrozo...
-
Witam moje Drogie... 164 wzrostu waga 62-65 (oj waha sie waha taki już tryb życia a raczej jedzenia) powiedzmy, że jest za co złapać... dziś mija mój 5 dzień niepalenia, myślałam że będzie trudniej po ponad 10 latach z papierosem w dłoni (regularnie nie licząc młodzieńczych imprezowych tudzież licealnych fascynacji papierośnych...). Wiem że te trudne dni nadejdą za tydzień, dwa, może miesiąc, a co tu dużo gadać cholernie boję się przytyć, nawet zrzucić bym co nieco wolała...No i w związku z tym postanowiłam zapobiegać ponoć lepiej to niż leczyć, dlatego zaczynam...chyba. Pomożecie?