Czesc dziewczyny:)
Wiem, ze moze niepotrzebnie sie martwie, ale tak sie zastanawiam nad skutkami ubocznymi Syndi-35.
Biore juz 4 opakowanie, ale nie jako srodek antykoncepcyjne. Mam inne problemy. Jednak obawiam sie, ze przez nie wlasnie moge byc bezplodna w przyszlosci. Co o tym sadzicie?