Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

akrod

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez akrod

  1. akrod

    Moja nerwica...

    Dawno nie pisałam,tylko czytam o czym wy piszecie.Matko,miałam iść do psychiatry,który pewnie dałby jakieś prochy.Po przeczytaniu na forum o tym jak one działają na cały organizm,dam sobie na wstrzymanie.Jeżeli odtruwanie jest gorsze od nerwicy,to klękajcie narody.Bolą mnie plecy,nie mogę spać,pieką oczy.Ciekawe,jaki będzie następny objaw?Musicie wiedzieć,że w moim przypadku był i żołądek,i serce,i wątroba,a teraz ta glowa.....
  2. akrod

    Moja nerwica...

    A teraz dziewczęta coś na pokrzepienie naszych wystraszonych serc.Moja kuzynka miała wszystkie nasze objawy:bóle głowy,zawroty aż do utraty przytomności,bóle wszystkiego,co tylko mogło boleć.Leżała plackiem i nie miała siły wstać.Zrobiła tomograf i nic nie wykazał.Czyli,chyba nas zabijają nasze chore myśli......Ja się tu mądrzę,ale ze strachu ledwo żyję podczas każdego nowego objawu
  3. akrod

    Moja nerwica...

    marysia40-mnie trochę ból głowy opuścił,ale jeszcze w niedzielę miałam wszystko to,co ty.Nieswoja głowa,wiraże w niej,chwilami mi dzwoniło,chwilami stukało,uszy mi się zatykały.Powiedziałam sobie:TRUDNO,NAJWYŻEJ UMRĘ!!!!Później znowu lęk o dzieci,bo przecież zostaną same.Pewnie za jakiś czas znowu N uderzy ze zdwojoną siłą,ale cieszę się,że póki co jest oki.Trzymaj się ....o własnie mi się we łbie zakręciło!!!!
  4. akrod

    Moja nerwica...

    ziarenko piasku-dziękuję za te namiary,zastanawiam się tylko jak to zrobić,bo ja od poniedziałku do roboty.Ale muszę!
  5. akrod

    Moja nerwica...

    ziarenko piasku,napisz proszę jak trafić do tego ojca od bonifratów.Mieszkam blisko Wrocka więc może się wybiorę
  6. akrod

    Moja nerwica...

    Kochane,od dwóch dni nie boli mnie czaszka.Ale za to latam jak z pieprzem w skarpecie,czuję,że się trzęsę w środku jak galareta.Czy reszta mojego życia będzie tak wyglądać:od skrajnej apatii do nieokiełznanej euforii?
  7. akrod

    Moja nerwica...

    No tak,wszystkie gotujecie rosół,tylko ja tu buszuję(a to dlatego,że rosół już ugotowany).Całą noc mój mózg zachowywał się tak jakby ktoś nim szarpał i pociągał,choć łepetyna m,nie nie boli.Tylko ta niestabilność w glowie.I muszę przyznać,że im intensywniej myślę o swoich dolegliwościach,tym są wyraźniejsze.Na szczęście(lub na nieszczęście)jutro do pracy.
  8. akrod

    Moja nerwica...

    lolalka,ja już sama nie wiem co o sobie myśleć.Chwilami jest ok,mimo,że cały czas jestem mulna okropnie.Bywają jednak momenty,że mózg mam taki,jakby go ktoś ściskał w dłoniach.Nie umiem tego uczucia opisać.Jeżeli ktoś głośniej się zachowuje,czuję się tak,jakby mi ktoś igły w mózg wbijał.Wydaje mi si e również,że oczy mam jakieś spowolniałe.NIE WIEM!!!!!!!
  9. akrod

    Moja nerwica...

    Dzięki xanaxik,może i tomograf mi nie jest potrzebny,ale wiesz co się z człowiekiem dzieje,kiedy pasują wszystkie objawy.Teraz np.chwilami zdaje mi się,że przez mój mózg dmuchnął porządny huragan,boli mnie cała obręcz barkowa i czuję,że całe plecy mam tak napięte,jakby za chwilę miały strzelić w szwach.Czy wy to wszystko też przechodziłyście?
  10. akrod

    Moja nerwica...

    Dziękuję wam chyba muszę iść,niestety sama tego nie zwalczę,choć za każdym razem boję się konsekwencji uzależniania się od leków.Wychowuję sama dwoje dzieci i ten ciągły strach o nie,o to co się z nimi stanie gdyby mnie nie było,sprowadza mnie każdorazowo do parteru.Jeżeli pozwolicie,będę się tu wcinać ze swoimi lękami.
  11. akrod

    Moja nerwica...

    Witam.Trafiłam na to właśnie forum po długim przeglądaniu innych.Jeżeli możecie pomóżcie mi,pocieszcie i nie wiem co jeszcze.W czerwcu w pracy zrobiło mi się słabo(po tym,jak usilnie myślałam,aby nie zemdleć),zawirowania głowy,paniczny,nieokreślony lęk.Lekarz rodzinny zrobił wszystkie badania:EKG,badania krwi,moczu i wszystkie miłam jak Młody Bóg.Prywatnie poszłam do kardiologa,wszystko ok.Potem był neurolog-który po wysłuchaniu stwierdził nerwicę.Następnie zbadał neurologicznie,dno oka i stwierdził,że nic się nie dzieje.Ja po tej informacji natychmiast ozdrowiałam.Zostałam skierowana do psychiatry,który przepisał leki.Ja ich niestety nie wykupiłam,ponieważ byłam zdrowa.Teraz znowu wszystko wróciło,jest ból głowy(taki ćmiący),zawroty,szumy i strzykanie w głowie i znowu się boję,że mam guza mózgu.Jak o tym piszę robi mi się słabo,wydaje mi się,że źle widzę,cała się trzęsę.Jeżeli możecie napiszcie coś,gdzie mam z tym pójść,może zapłacić i iść na tomografię głowy?
×