Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

4mala

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez 4mala

  1. kazika jestem z Podlaskiego i u mnie jest w cieniu ok 30, dzis o 5 rano było 23, mówię Wam masakra. Nie żebym nie lubiła ciepełka, bo uważam, że lato jest od tego by było goraco ale teraz to jest przesada. Niedawno taka miałam kliętke, która mówiła, że klimat zmienia nma sie na pustynny i myślę, ze może miec rację.
  2. Cześć babeczki, żar się z nieba leje, dobrze że w pracy mam chłodno bo bym umarła z przegrzania- bidny ten mój kudłacz tak mu gorąco :( marzenie cudnie będzies wyglądała, aż ci zazdroszczę. co do kg i oponki to ja miałam całkiem okazałą jak brałam Clo, teraz trochę schudłam ale tak w granicach rozsadku i jest ok :) Kazika co Ci jest że idziesz do szpitala?
  3. Tera u mni o naszych problemac sa poinformowani moi rodzce, tescowie sie domyslaja ale oficjalnie nie rozmawiamy o tym i wie moja babcia. a reszta czasem z czyms wyskoczy ale raczej nie czesto, bo moja kuzynka tez ma ten sam problem wiec on juz ustawiła rodzine- ja juz mam lzej. Gorzej jest w prcacy, tam wiedza nie liczni a dla reszty nie ma swietosci i maja niewybrebne teksty. Ale ucze sie od Klempy niewybrednych odpowiedzi ;). Moze dzis zmolestuje M? Moze razem bedziemy zaklinac @ by przyszla ;) Pozdrawiam :))
  4. Cześć Babeczki, nie wiem jak wy ale ja sie topie, moj pies tez , mąz w samych gacach biega, wszedzie niby przeciag a powietrze stoi. A te nasze durne kudłate ledwo lazie a sam sie nakręca zabawko, nie wiem gdzie jego rozumek i instynkt samozachowawczy? U mnie @ nadal nie mam a juz wczoraj byłam pewna, ze przyjdzie mialam takiego wkurwa, ze plakalam i znowu nic. Przez te cykle z lekami przyzwyczailam się, ze wiem kiedy moge się spdziewać @, a teraz :(. Klempa, zdziwiona jestem ze pogrzeb móglby inaczej wyglądać? Faktycznie u nas całośc trwa ok 3 dni. Nie wiem , czy pisalam wam o tym, ze na tej podyplomowce mam w grupie 6 polożnych, nic tylko rodzić ;) Milej niedzieli, pewnie zajrzę wieczorem buziaki
  5. Lulu trzyma za ciebie ciuki z tym Hsg ja tez nam to przed soba jak wróce do leczenia to musze od tego zaczać i tez włos mi się jeży. Ale moj gin zaproponowal by zrobić hsg i laparoskopie za jednym zamache wieęc wszystko miałoby byc w narkozie. jak sie o tym dowiedziałam to miałam cykora, ze sie nie obudze z narkowzy. Myslę, że co by nie bylo to człowiek zawsze bedzie sie bał, tym bardziej, ze ja obstawiam na 90%, że prawy mam zatkany bo miałam wyrostek usuwany więc jest podstawa. jak pływam lub cwicze zawsze mnie tam ciagnie :(. Lulu ale wierzę, że przejdziesz to bez bolu i traumy, myslami bede z Toba. Umnie czterdziesty którys dzień juz nie liczę, @ drazni się ze mna ;/ Miłego weekendu buziaki Babeczki
  6. katarina, niestety to nie ciąża bo robiłam test to tylko PCO, czyli u mnie bez leków takie cykle sa standardem :(, ale na razie nie zamierzam brac laeków tylko czekam cierpliwie jak do tygodnia nie dostane to sie zapise do gina na wywołanie.
  7. Marzenie, ja dziś rano przy pobódce usłysza łam od męża\" wsatwaj kochanie Jackson nie żyje\" no więc wiem. Myślę, że i tak jak na to co zrobił ze swoim ciałem to długo zył.
  8. Dziewczyny moj mąż jest wielki!Ja sie decydowalismy na kudłacza, to była mowa, że to mój pies i że on a i owszem pomoże ale wszystko należy do mnie. A tu? wiekszośćspacerów teraz jak ja pracuje- on tez pracuje - robi on, malo tego spacer wieczorny ok 23 robi on od tygodnia poranny spacer robi on, normalnie aż mi glupio, bo ja jestem tak zmęczona, ,ze nie słuszę jak pies prosi. Normalnie nan cudownego męża :)) U mnie 48dc i troche zaczełam przybrudzać więc mam nadzieję, że na dniach wreszcie dostanę @ bo juz mnie zaczyna to wkurzać. Libra masz rację, ja jak gdzieś słyszę wypowiedzi mądrych na temat in vitro to przełączam bo nie daje rady. Ale mam gorszę momenty gdy w prcy zaczynają ten temat i oczywiscie wszyscy są przeciw tylko ja nie i tylko ja nie mam dzieci, poprostu wychodze bo rozmowa nie ma sensu ale jest wtedy ciężko :( Dzis chyba zamiast sie cieszyć weekendem przyjde i padnę na pysk, zrobili mi zjazd zaczynający sie od piątku, czyli po pracy do szkoły :(, ale wiem, wiem nie mogę nażekać sama chciałam. Miłego piątku i odrobiny słońca bo u mnie szro buru i pada :(
  9. Hej laski ale szalejecie :) Melduję się z psem w pracy, trasa w autobusie bez większych przeszkód, pomijajac pewnego dzadka, który widział, że trzymam psa na rekach i miał wolne siedzenie oboka a myslałam, ze tez mi na kolana usadzie wrrrr Po drodze atak paniki, bo wystraszyła go koparka i duży ruch- normalnie dziewczyny zgłupieje, jak mam go socjalizowac skoro on taki cykor jest? Naszczęscie teraz ładnie leży pod krzesłem ufff. Klempa, jak to krepujesz sie męża to on nic nie wie? U mnie mąż wszystko wie, były jeden bardzo głeboki kryzys miedzy nami kiedy ja miałam ataki paniki na imprezach gdy on pił. Powiedziła, że czuje się na pietnowany brzemieniem mego ojca i to otworzyło mi oczy. Zaczełam szukać, potem wczasie studiów wiele skożystałam, bo jak wiesz jestem pedagogiem i teraz jest inaczej lepiej i łatwiej i dla mnie i dla mojego otoczenia
  10. Królestwo za sen! Dzis mąż mnie nie wyręczyl w porannym spacerze i oczywiscie co? Ze mna kudlacz nie zdążyl zanim wciągnełam dres ten juz sie wysiusiał :(. Normalnie jakiś horror! jak zostaje sam w domu gdy jestesmy w pracy to juz nie zasikuje mieszkania a jak tylko przyjedziemy non stop pije i sika- oczywiscie w domu bo wogóle nie sygnalizuje:( A co mojej sytuacji to wczoraj juz mialam nadzieje, ze to @ bo nawet zaczełam lekko plamic na różowo a dzis co? dupa ile można czekać? Klempa, Lulu ja też się podłączam co do kompleksu mamy to raczej nie- tym bardziej, że u mnie jest podłoże biologiczne problemu z ciążą- ale jako DDA. Nie wiem czy cos z tym robilyscie? Dziś zamierzam z kudłaczem jechać do pracy zoaczymy jak sie będzie spisywal?
  11. Katarina dać mu włęb. U naszych znajomych on tez twierdził, ze niemozliwe by to było przez niego i że takie badanie uwłacza jego godności- niezły skurczybyk?. Ale kumpela założyła "majty blaszane" przetrzymała go z dwa miesiace bez sexu i wkońcu właczył swoją godność i zrobił badania i ... wyszła tragednia! Zmiękła mu rura od razu i inny facet, teraz czekają na inseme, trzyma za nich kciuki, zresztą za nas wszystki tez
  12. dziendoberek ja też podpisuje listę. Dziewczyny jestem nieprzytomna, miałam zrobic poranny spacer z psem i nawet nie słyszałam jak chlopaki (M i kudłacz :)) poszli, wrócili i kłócili sie o miske karmy. Witam nowe koleżanki, normalnie wczoraj nas zdominowaly :) Kazika bardzo i przykro, ze test nie pokazal wytesknionego wyniku, ale nie poddawaj sie i pamiętaj , że po kazdej burzy musi wyjść slońce. U mnie 45dc i nic :((, ale najlepsze jest to, ze ani nie czuje sie spuchnięta, ociążalal i obolała. A przez tydzień latania z kudlaczem spadł mi brzuchek i pieknie zarysowały sie ramionka:)- wiecie co 2-3 godz. z II pietra znosić i wnosić 12 kg, nie ma lepszej siłowni :) Milego dnia i do usłyszonka :)
  13. Dziewczyny ptanie nie na tempa, co kupujecie swoim ojcom? Bo ja mam pustke z prezentem :(
  14. Dziewczyny a ja wam śle moje fluidy, ja mam juz sters za soba, więc w pracy juz z górki. A o dzieciach przestałam mysleć, oczywiscie nadal pragne dziecka ale nie zazdroszczę i jest mi duzo lepiej. Wiem, ze samemu trzeba do tego dojrzeć ale napewno jest to sytuacja duzo przyjemniejsza. Pozdrawiam i babeczki uszy do góry, jak nam sie \"worek\" rozwiąże to przeczkole załozymy :)- trzeba wierzyć U mnie @ robi mnie w konia, wczoraj juz miałam nadzieje a dzis klapa :/ ale za to wreszcie męża dorwałam :)) i od razu zyc sie chce :))
  15. Hallo Babeczki, ja niestey juz w pracy- szkoda gadć, znalazłam chwilke to sie melduje. Wszystkie znaki na neibie i ziemi wskazują , ze dostane @- jak nigdy ciesze sie jak cholera:) Mąż właśnie dzwonil bo zajechała do domu wyprowadzic kudłacza, ze mamy pierwsze strat: dywan na korytarzu, pieskowi posmakował ;/ Babeczki pozdrawiam i do usłyszonka popoludniu - jak dotrwam :))
  16. Czesc babeczki, w nidzielne samo poludnie :) Widze, ze u większości nastroje przed @- we a u mnie nic, dawno juz tak nie chcialam dostac @ jak teraz :(. Jutro wracam do pracy i zostawiam swoja pierdolke sama w domu :( Oczywiscie jestesmy z M tak zmeczeni, ze niedługo zapomnimy, co to jest bzykanko;/ Pozdrowionka i miłej niedzieli :)
  17. Libra nie ma sprawiedliwosci i nie ma co się łudzic :(. Ja juz nawet o tym nie mysle w tych kategoriach, bo mam sasiadke alkoholiczke, ktorej zbrano 4 dzieciaków, a my i pary nam podobne modlą sie o dziecko. ja chyba bardziej jestem na takim etapie, jak kiedyś pisałysmy, ze myślę moze natura tak się zabezpiecza?Bo np. dziecko było by chore itp? wiem że tak sie nie powinno myśleć ale znam mnustwo mam, które nie dopuszczały tej mysli i stalo sie inaczej.Zadna z nich raczej nie postrzega, swego dziecka, ze lebiej y nie bylo i wlaśnie one daja mi osobiscie siłę o przyjąc to co los nam da. Teraz jest mi łatwo nie myślę o ciąży bo mam futro :) Brakuje mi juz sexu ale dziś piątek :), więc może.... Kobiety, na poprwienie humoru, zaczelam poczytywać psie forum i rozlożyla mnie na lopaki historia o \"psich smrotakch\" czyli jak wywabić smród padliny , dawno juz nie płakalam ze śmiechu :)) Naszczęście mój kudlacz jeszcze sie nie perfumuje , tak sie zmęczyl gryzieniem kości, ze padł jak kawka :)- chwila cszy i spokoju.
  18. Dzień dobry piatkowo :), dla mnie niestety oznacza to, ze w pniedzialek ide do pracy :(( ale mam nadzieję, ze chociaz od lipca juz szefa nie bedzie to zwsze łatwiej :) Jest prwie 8 a ja juz jestem po spacerze, zakupach, sniadaniu i nawet odkurzyłam mieszkanie- bo przynieślismy calą paskownice :). Oczywiście @ jak nie mialam tak nie mam :(, czekam jeszcze tak to 45 dc jak nic sie nie zmienie to pojde na wywolanie :(. Miłego poranka i zapraszam spioch na kawkę Lulu, tteraz to my bedziemy Ci zazdrościc, ze bedziesz aktywna a my w pracy;)
  19. Dziewczyny własnie wrócilam od lekarza, jestem po usg jamy brzusznej i co...? I nic zdrowa jak święta krowa!! Nikt nie ma pomysłu na te moje problemy gastryczne ale doktorek mi zasugerował, że skoro 1,5 roku temu mialam lambioze i glisty to bardzo malo prwdopodobne bym teraz nie miala labli i zasugerowal zrobic badani w tym samym laboratoriu co 1,5 roku temu. I została mi wizyta u rodzinnego , bo jak to stwierdził trzeba pokolei zrobic wszystkie badania najpierw podstawowe a potem gastrolog. Tylko wiecie jak to będzie u rodzinnego, juz widzę jak mi daje skierowania na wszystkie badania :(. wygląda na to, ze jak nie wywalę z własnej kieszeni to guzik co z tego będzie :(. Ale przynajmnie wiem, ze trzustka, wątroba i woreczek żółciowy mam zdrowy :). Moja psina dzielnie zniosła caly czas spala i śi nadal, az się zastanawiam czy to normalne , ze śpi aż tak duzo?
  20. Katarina, co do testow to sie zgadzam, co do angin i ropnia to się przyłączam- mi cieli go :( i reumatyzmu nabawilam sie przez niedoleczone anginy, więc nie mam z tym żartów. Miałam nadzieje dopaść wczoraj męża ale dopadlam tylko poduszkę :).Ale za to mój kochany mąż dzis rano sam wyszedł z kudlaczem i go nakarmił więc udalo mi sie odespac do 9 i czuję się jak \"młody bóg\" :)). Teraz tylko przygotować się do badania i mieć nadzieję, że młody nie postawi całego bloku na równe nogi :/
  21. Klempa, a co z twoim pomysłem biznesowym, kiedyś coś wspominałas, ze kombinujesz i jak sie sprawy maja? Dziewczyny tak mnie ręce kręcą, ze ledwo piszę- ja nie stety jest reumayczką :( i strasznie przechodze deszcze i wszelki wilgoci :( Mam nadzieję, ze dzis dorwe męża, choć przesto nasze \"dziecię\" jestesmy tak zmęczeni, ze o sexie tylko śnimy :(, no ale może? :) Spoojnej nocki i do jutra, buźka
  22. Kazika, kochana nie żebym ci wypominala te testy :), ale przyznam sie , ze tym razem zrobilam dla was bo ja nawet cienia nadzieji nie mialam i chyba dlatego nie przezywam tego. Ale powiem Ci szczerze, ze nie wiem jak ty to robisz ale ja nie znoszę robienia testów. Umówilam sie do dentysty, niestety dopiero na 2.07, mam nadzieje, ze moje zęby wytrzymają. Co prwda boje sie dentystów- pomimo, ze moja jest moja koleżanką, to skoro juz sie przemogłam to chce miec już to za sobą. A i nie zebym nie chodzila wogóle starm sie co 6-12 miesięcy odwiedzić ją ale i tak sie boje bo tym razem jednego zeba czuję :( Widzę, ze rozpoczełam temat snow :)
  23. Klempa fajnie , ze sie pogodziliscie :), ja tez lubie godzenie się :)) A ja miałam dzis straszny sen, nie dosc ze sniło mi sie, że moj M chodzil gdzieś sie upijać i zostawial nasze psy na lancuchach :/, i wogóle byly to straszne , nie chcę wspominac szczególów, ale dalsza cząść bylo jeszcze gorzej, mój M powiedzial, ze \"patrząć na mnie wie, że zmarnował swoje życie\". DZiewczyny z płaczem histerycznym obudziłam sie!!Szok, jak ja nie lubie takich durnych snów , potem cały dzien mam do dupy :(
  24. Dziewczyny, posluchalam Was i wywalilam w błoto 10 na test, bo oczywiście ciazy nie ma :(, trzeba zaczac sie spowrotem przyzwyczajać, ze bez leków moje cykle znów będą gigantycznie długi :(. Ale dzięki temu, ze ja od poczatku nie dopuszczalam do mysli ciązy nawet mnie nie ukól wynik testu, tylko chcalbym już dostać @ by zacząć nowy cykl z pomiarem temperatury. Chociaz moze i to nie wyjdzie bo teraz jak futrzak zapiszczy to z zamknietymi oczyma wkładam dres na str.oj nocny i lece :)). Mąż sie śmieje bym sie tylko nie zapomniala i zalozyla cos na siebie :)). Klaudynka , dziewczyny maja racje uszy do góry i marsz do innego gina i jak to mawia moj M \"jest źle ale nie beznadziejnie\" Dziewczyny, wczoraj na caly wieczor zostawilam M samego z futrzakiem, mysle, ze dobrze im to zrobiło, a dzis standard łazi za mna krok w krok, jutro pierwsza próba, bo zalatwilam USG jamy brzusznej i bedziemy szukali powodow moich problemow żołądkowych.
  25. Baby, nie moge chwila niee uwagii i druga strona? No szacuneczek. Ciociu Kaziko jutro zrobie test bo dzis jest drugii dzień gdy mam zawroty glowy, znowu mnie mdli i ciagnie do poduszki :(, normalnie nie mam sily na nic. Moja pociecha- ma 10 tyg i wazy ok 11 kg i nie to, ze pcha sie na kolanka ale trzeba go znosić i wnosic po schodach- bo jeszcze nie moze dla swoich wielkich łap, a mieszkam na II pietrze :), chudne w oczach:) Wyszłam na chwilie by zrobic zakupy i by przyzwyczajać smroda, ze bedzie zostawal sam, o matko z córka jak wył. Wyl nie piszczal jakby byl juz wielkim psiskiem. Cos czuje, ze moi sasiedzi, ktorym zwrócilam uwagę, ze o 23:30 cyklinowali nie dadza nam spokoju. A przeciez pracować trzeba i te pare tygodni przetrwać, tylko jak?
×