Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

4mala

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez 4mala

  1. Wita serdecznie za oknem plucha i sie nie chce nic robic a szczegolnie chodzic z psem na spacery. Wczoraj znalazłam forum dla psiarzy z bernenczykami i dostalam kilka rad, teraz wypróbujemy to. Mam nadzieje, ze zadziala. Napisali mi, że nie powinnismy go \"pocieszać\" na podworku bo to utrwala w nim ta postawę. Babeczki, normalnie 4 pies a ja glupia jak but. Wyglada na to, ze poprzednie byly albo geniuszami albo ja nieswiadomie ich nie spaczylam, fakt że berneńczyki sa bardziej wrazliwe psychicznie. Ale wiary nie tracę. Co do @ to ni widu nie slychu :(. Wiecie nawet nie jestem spuchnieta jak na tak dlugi cykl, wrecz przeciwnie chyba schudlam, nie wazyłam sie bo nie mam wagi ale brzuszek mi sie wyplaszczył i spodnie spadaja :). Poczeka jeszcze do konca tyg. jak nie przyjdzie to machne dla świetego spokoju i pojde do gina na wywolanie :(. Troche sie zgubilam z tymi kulinarnymi zdolnosciami, co do selera to nic nie wiem bo moj m jest na niego uczulony, wiec nie znam przepisow ale co do innych to chetnie sie powymieniam, bo my to lubimy gotowac i eksperymentowac :)
  2. Dziewczyny, jakos nie czuje by mogla byc to ciaża, jak nie bylam na lekach to cykle mialam zazwyczaj 45-70 dni, więc nie panikuje, jeszcze poczekam. Zamiast beztroskiej radości posiadania psiaka, ktory niby jest \"łatwym w ułożeniu nawetdla nie wprawionych hodowcow\", a ja niby wychowalam 3 psy, ale przy tym jestem glupia i bezradna. Zaden tak się nie bal ludzi i wszystkiego w koło na podwórku bo w domu jest odwazny. Boje sie by mu nie zaszkodzic i nie poglebic lub utrwalic tego lęku. a jeszcze gorsze jest to, ze przy m na sacerze jeszcze bardziej panikuje :(. Myslałam, ze to nie bedzie takie trudne :(( Klaudynka, nie jestem znawcą ale z tego co z nalazłam w necie jak sprawdzalam wyniki mojego M, to chyba nie jest najlepiej. Ale pewnie wszysko wytłumaczy Ci gin. Wiem, ze w zaplodnieniu bierze udzial frakcja A- szybki ruch do przodu i B- wolny ruch do produ, c- to kolisty w miescu a D- bez ruchu. Poszukaj w necie pod haslem \"interpretacja wyników laboratoryjnych \" lub wyniki nasienia, ja tak znalazalam ale teraz nie pamietam jaka to byla strona. Powodzenia i nie zamartwiaj sie na zapas. Moze M ma jakis stan zapalny? A pali ? Bo moj gin, twierdzil, ze przy paleniu obnizamy sobie szanse 7 krotnie!- My juz nie palimy, efektu w dzidzi nie ma ale sa inne dla ktorych było warto :) Milego wieczoru :)
  3. Czesc babeczki, niby jestem na urlopie ale moja pociecha nie daje mi chwili spokoju :), rozkreca sie i czasem nie nadążam za min- zabawki nie sa tak fajne jak nogi pańci, jak nózki od stolu itp. Jedyne co mnie martwi to, to ze na podworku jest bardzo strachliwy. Wczoraj jak byl na spacerze z moim M to dostał takiego ataku paniki, ze szok. Ma przyszedl przestraszony, ze pies nie czuje sie przy nim bezpiecznie- serce mi pękalo jak widziałam zatroskanie mężulka. Nie panikowalabym, bo to dopiero 4 dzien u nas i fakt to ja z psem jestem cały czas, ale że zdarzaja się w tej rasie osobniki lękliwe to mam baczne oko. Co prawda rodzice sa po testatch psychicznych i nie powinien miec takiej cechy wiec mam nadzieje, ze mu to przejdzie i nie poglebie tego. Dzielnie zaczynam proces socjalizacji psa :). Najgorsi sa nie którzy przechodnie, widza, ze pies od nich ucieka i nie chce by go dotykać- ja tez to mówie a on lezie!- I jak mam zadbac by pozbył sie leku przed obcymi jak oni to tylko pogłebiają! Bo taki sliczny i puchaty ilezie z łapami- wrrrrr... U mnie 37 dc i nic, tylko mleczny śluz, czasem zaczyna pobolewac w brzuchu więc ja z nadzieja, ze to @ a tu ciagle nic :(. testu nie robiłam bo wierze, w USG doktorka, więc szkoda mi narnowac test, ale czekania zaczynam miec juz dość! A propos, bo tak tylko o sobie piszę, dziwczyny bardzo się cieszę, ze juz jesteście i ze wreszcie forum odżylo :))))
  4. Hallo , witam niedzielnie, mam nadzieje, ze juz dzis zaczniecie się meldować :) Lulu, ciesze sie, ze Ci smakowalo :), a co do żołądka to moj m twierdzi, ze to na tle nerwowym ale przeciez z tym tez cos powinno sie dac zrobic? A co do objawów ciaży, to ztestem postanowilam zaczekac jeszcze pare dni. Ale uważam, ze to nie ciaza. Kolacja się udala, pies i maz odsypiaja gosci :) Wszystko wrocilo do normy- posprzatałam i się nudze a moje chlopaki spia ;)
  5. Hallo, Selena chyba tylko my warte pelnimy:) Piesek chyba zostanie jak w orginale Vectore, własnie padl i śni glowa zwieszona w dól, miazga. A chwile temu na puścila nam stracha, uderzyl sie lapą wchodzac z balkonu do domu i zaczol kuleć ale naszczeście wyglda na to ze sie tylko stluk. mąz padl razem z psem. Wiecie co jest nie samowite? To, ze mój M też za min szaleje, zgląda do niego, wychodzi z nim - tylko nie rano :)- jestem pozytywnie zdziwiona bo myslal, że tak nie bedzie. z jednej strony musialam zdjąc dywan w korytarzu, bo tam musi zdarza najczescie nasiusiać a drugiej strony wiem , ze przez to sie slizga co nie jest wskazane, na jego poterzne lapy , które musza sie dobrze wyksztalcic. Caly moj swiat kreci sie teraz wokol tej istoty, za która wzielismy odpowiedzialność. 33 dc i nic, @ mi sie tylko śniła, co do zoładka pasożytów nie mam- co mnie nie cieszy bo oznacza, ze przyczyna lezy gdzie inndziej, teraz muszę ja znalesć. Dziś robimy kolacje dla znajomych, serwujemy krkówke na słodko i królika w smietanie, która ma ochote? Zapraszam :) Dozdrowionnka i do jutra
  6. Klempa, trzyma kciuki za tate i wierzę, ze sie uda. Lulu, twoje dzieci swiadcza o tobie:), gratuluje :) Marzenie, co do Kudlacza to raczej nie widzie w tym problemu, ja raczej pracuje krótko, zanim wróce do domu maz w czasie pracy moze wpaśc i go wyprowadzic, poza tym teraz jestem 2 tyg. na urlopie by nim się zajać, a w okres wakacyjnym mogę i bede zabierała go ze soba do pracy, wiec nie widze problemu :). Poza ty ja to akurat uwielbiam wiek szczenięcy, bo wtedy to takie kochane pierdoły :) Milego dnia Babeczki
  7. Hallo !Żyje i padam na \"pysk\" ale juz jestem w domu jutro postarm sie przed wyjazdem cosik napisać- bo jutro jedziemy po kudlacza :) Gorace usciski Babeczki
  8. Lulu, pomysła I klasa, jeszcze sie doksztalcimy i mozemy pomysleć, wiec polecam sie na przyszłosc, Selena a do liczenia wszystkiego niedziesz nie zbędna więc w ten sposob bysmy skompletowaly cala ekipe :) Lulu, a co do Twojego snu to współczuję, ludzki umysl potrafi płactać figle i układac takie bzdury. A ja spotkalam wczoraj faceta, ktory byl moim pierwszym ;0. Poza tym mam znowu mdlości, i żeby nie było ani wczoraj nie pilam ani dzisiaj- normalnie staję się 100% abstynentką -jutro jade w delegacje a niechce mi sie jak nigdy pocieszam sie tylko tym ze wróce na środe dopne sprawy i popołudniu pojade po kudłacza, wrócimy w czwartek i cały następnyn tydz. mam urol- czeka go ja zbawienia. Dzewczyny miłego wieczorku :), ja juz padam na pysk i chyba pojde juz spac.
  9. halo, juz jestem wśród żywych nie wysana ale bez kaca- bo oczywiscie żoładek nie pozwolil i na wypicie nawet lampki wina :( i udalo mi sie zjeść tylko jeden posiłek :(. Przy okazji zaliczylam zpięcie z mężem przez te moje mdłosci i wycietą godzine z imprezy. wiecie, kumpela mi wrzuciła pomysł co mi moze być i sadze że moze miec racje- pasozyty, lamblie daja takie objawy a ja 2 lata temu je miala więc jest prawdopodobne, ze to nawród. Jutro jade w delegację i jak wroce to zrobie badania. W sierpniu mam wesele na którym jestesmy starzsymi i byloby do dupy gdybym miala sie tak męczyć. Wesele było cudowne :) Lulu u nas naprotechnologią zajmuje sie dr. Wasilewski ale tego nazwiska od niego z kliniki nie kojarzę. A co do studiów to moze otworzymy jakąs naszą poradnie? Ty będziesz psychologiem ja jestem pedagogiem, więc może cos wymyslimy:)) Wstal moj ślubny odezwe się pózniej
  10. Dzien doberek, tak po kolei by sie nie zgubiła: Lulu, gdzie bylas na tym spotkaniu z naprotechnologii? Pytam bo byslala, ze ta w Bialym to jedyna klinika naprotechnologii? A co do ceny i czasu trwania kursu tez juz mnie poinformowali :( A i jeszcze psychologie zaczelas 5 latke czy podyplomówke? Ja oczywiscie dale drąze pedagogike :) Libra, ja po Clo tylam i puchlam w oczach , w sumie z kilogramami przez rok barania tego świnstwa utylam ok 6 kg, ale wizualnie spuchlam na jakies 10 :(, teraz zaczyna juz dochodzić do siebie. Co do psa, to mysmy wybranili imie Koks, ale nie wiem czy nie zostawimy tego co nadali mu w ppierach w hodowli, bo jesli tak sie do niego zwracali od poczatku to szkoda zmieniać i wtedy bedzie Vector. Mysle, ze jak go przywioze i sie zorietuje w jego temperamecie to wtedy podejmniemy decyzje. A u mnie po wizycie wczorajsze, ciązy brak ale i objawy zbliżajacej sie @ ustapiły. Dzis idę na wesele a mam problem z zołądkiem od wczoraj nie wiem czy to nie wirusówka- biegunka, mdlosci itp, poprostu do dupy :((. Chyba teras sie jeszcze zdrzemne to moze brzuch mi troche odpusci?
  11. halo, moze mi sie uda zaczac 200 :) Tak was slucham i mysle, ze co prawda nie powinnam sie odchudzac wagowo ale powinnam \"zpłaszczyć\" brzuszek ale na to to juz tylko cwiczenia, tylko, ze jak Klempa cierpie na zolądek i tak myslę, ze oz faktycznie zmienic przyzwyczajenia zywieniowe? kiedys lekarz powiedzial mi , ze nie powinna jes surowych owoców i warzyw ale ja przecież nie dam radę :(. A z innej beczki, bylam dzis u gina i w ciaży nie jestem, @ idzie i dojść nie może- a jutro mam wesele wolałabym by przyszlam dzis bym sie juz niestresowala. Mam brac dalej mastodynon, sprobuje tych pigulek co pisałam o nich wcześniej, bo to tez preparat ziolowy. A poza tym za tydzien będę miala juz kudłacza w domu :)), więc Klempa dołącze do ciebie :) Libra super, ze nic nie dzieje Ci sie po Clo, j żarlam to świństwo prawie 12 miesięcy :( masakra. Milego wieczorka
  12. Hallo, o poranku- oczywiscie dziń jak co dzien witam z mdłościami :( Selena, po pierwsze gratuluję udanego wesela :)) aż się boje bo ja jutro tez idę na wesele :) A co do gina i hormonków, to faktycznie moze nie mieć pewności co do drozności ale jak widzi, że owulka przebiega ok, to hormonki tez analogicznie powinny byc ok.Tak mi sie wydaje. Bo widzisz jak patrzee na swoj przypadek- hormony skoszone ale i owulki nie mam lub miewam strasznie żadko- ale to tylko moja opinia Lulu- no to witam w gronie wiecznie studiujących- może my mamy taką traume,po LO, że potzrbujemy ciagle iść wyżej? Mój M twierdzi, ze kazdy ma swoje uzależnienie, a moim jest kształcenie sie :). Co teraz wziełaś? Ja dzisiaj tez ide do gina oczywiście @ stara się przyjsć- w sumie lepiej dziś niż jutro, gdzy mam to wesele, to najgorsze mialabym za soba juz dziś . Milego dnia :)
  13. Dzieńdoberek, u mnie dzisiaj slońce mnie powitalo więc od razu mi lepiej, mialam juz dosć tej szarugi. Selena, powodzeni i daj znac jak poszla wizyta Morve, myśle że grzechy nie aja z tym nic wspólnego a powaznie moze zostan znami, zapraszamy do naszej \"grupy wsparcia\" Umnie dzis 25 dc i czuje już zbliżajacą sie @, gin wyliczył, ze powinnam dostac jutro i chyba skubaniec mial racje :) Milego dnia babeczki :))
  14. Klempa, moje GRATULACJE piekny sukces, podziwiam i zyczę wytrwałości a co do solarium, to tak Ci zazdroszczę. Bardzo miałam ochotę się troszkę poopalać ale mam całkowity juz zakaz wchodzenia do solarium. I chyba faktycznie nie będę kusiła losu :(
  15. Hallo babeczki, wiecie jakos strasznie mi ciezko i nie chodzi o mnie. Bylismy wczoraj u naszych przyjacioł, którzy za dwa miesiace sie pobierają i dla przyszłej młodej przelała sie czara goryczy. zaczeło sie od blachego papierosa, że strasznie chce zapalic a on jej nie pozwala a skonczylo sie- juz po moim przeanalizowaniu- na ogromnym żalu i poczuciu nie docenienia, ze sie poswięca a on tego nie docenia, na cieżaże niesionej kazdej decyzji i na kompleksie domu rodzinnego, mogłabym dalej wymieniac ale nie o to chci. Tylko, ze po pierwsze widze jak ogromny maja problem, ze jeszcze przed slubem potrzebuja pomocy i ze nie potrafią se z tym poradzić. Stalo sie to przy nas więc mam poczucie odpowiedzialnosci tego zdarzenia ale tez mam świadomć , ze udzielanie pomocy jest najtrudniesze dla najblizszych- a czasem nie mozliwe :(. Przepraszam, za taki poranek ale musiałam to z siebie zrzucić. Wam baeczki pomimo, szarugi i deszczu za okne- u mnie- zycze udanego dnia :)
  16. Halo Babeczki, ja równiez zyczę wszystkiego naj z okazji Dnia Dziecka i oczywiście zycze nam wszystkim Dziecka, tzw. nie jednego wspólnego ale tak każdej z osobna :)) Libra, dzieki za docenienie, a co do szkoły to co rawda jeszcze tam nie pracuje ale pracuje z dzieciaczkami i młodzieżą :) Lulu, cudnie, ze wróciłaś i że wyjazd za klepany, czy chcesz jeszcze namiary na te Smolniki? Ja mam dziś urwanie głowy a do tego to głowa mnie tak boli, że szok. Normalnie rano obudził mnie bół :( i jeste tak jak Klałdynka taka zmeczona jakbym nie miałam weekendu. W sumie nie miałam bowstawałam o 6 rano i do 17 byłam na uczelni. A dzis tez sie nie wyspię, do stalismy zaproszenie do przyjaciół na dzień dziecka, na fasolke po bretońsku własnej roboty. Oczywiście my jestesmy osobami świetujacymi :)
  17. Klaudynka, przykro mi , ze nie czujesz sie najlepiej ale mielmy nadzieje, że to przjsciowy kryzys i poprostu potrzbujesz chwili odpoczynku i relaksu. Własnie zrobilam porządki w papierach, od dłuższego czasu obiecywalam se zajac sie moimi papireami, nazwijmy je \"naukowymi\" bo sie tylko mnozyly bez selekcji a że dzis urzęduje sam- jak juz wiecie- to mam juz dwa pieknie poukladane segregatory :). Oczywiście nie moge sie dodzwonic do swego chłopa i gdyby nie to , że jest ze swoim ojce i moimi rodzicami, to bym juz sie denerwowala :). na panieński nie poszlam dopiero nie dawno moja glowa wrocila na własne miejsce i przestala mnie boleć. Dziewczyny a teraz pytanie za 100 punktów, bylam na usg w 12dc, mialam już 3linijne endo, ale nie bylo widać juz lub jeszcze jajeczka, dzis jest 20dc i mam od wczoraj plodny śluz i pobolewa mnie jajorek. Czy któraś z Was ma pomysł na wyjasnienie mi tych nieścisłości? No to juz nie marudzę spokojnej nocki i slodkich snów :))
  18. Houston, to niezłą powieść masz to przebrniecia ale jak juz jestes na trzydziestej którejśc to mnie i moja historię juz znasz :)
  19. Halo babeczki, ja juz jestem po zajęciach , mialam 5- godzinny maraton bardzo nudnego wykładu z panem , który nadal mysli, ze jest komuna :( oraz bardzo ktorki fantastyczny wyklad z gościem, który wie, ze lubi to co robi- fantazja :). naszczeście burze przetrwałan uczelni wiec dalam rade- bo sie boje burzy :(. Mam nadzis pseudo wieczor panieński ale tak mi sie nie chce a przez ta pogode leb mi peka :( Libra, testy płytkowe to takie ktore maja ten pasek testowy zamkniety w plaskikowej płytce- jak sama nazwa wskazuje- i za miast zamaczać go w moczu to pipetka zakralasz do takiego okienka i potem pokazuje ci się wynik w drugim okienku- nie wiem czy dobrze wytlumaczyłam, z owulacyjnymi nie spotkałam sie z takimi ale jak bedziesz robila ciążowy to kup se plytkowy, obejrzysz i obcykasz go :) i pamietaj, że ma pokazać dwie kreski inaczej sie nie liczy :)) Lady, co do monitoringu to zalezy od lekarza i od tego jak rosnie jajeczko, bo jest tak, ze jak chyba przekroczy 12mm to przyrasta ok 2mm na dobe i wtedy mozna wyliczyc kiedy bedzie owulka- tak bylo u mnie i zastrzyk dostawalam na dzien lub dwa przed przewidywana owulką, czesto jeszcze sprawdzał usg przed zastrzykiem, ale tak było u mnie a jak to bedzie robił twoj gin to zobaczymy i tylko melduj jak bylo :)) Co do M, Libra ja czasem mysle podobnie do ciebie, ze ja jestem wstanie pogodzi ć się z tym, ze moge nie urodzic dziecka ale przede wszystkim walcze dla niego bo będzie cudownym tata, i bardzo bym chciała by geny przetrwaly :)) Znowu grzmi, chyba nigdzie nie pójde :))
  20. klepma, moze i bym chciala tak se dogodzić ale moj M wyjechała, wiec zostalo mi tylko jedzenie :)
  21. No to Klempa, masz nie lada zadanie. Ale zachowanie Twego M też jest dowodem na to jak bardzo nasi męzczyxni to przeżywają i ja starja się nie okazywać tego, myslę, ze poto by nas wesprzeć. Chyba sie zacielam własnie w wiadomosciach pokazali ja rodzice walczyli o dzieci, szok, ale nie istotne bo poplącze. Wiecie , co własnie w samotby wieczór postanowilam se dogodzić- jakbym nie musiala zrzucac kg, to se zrobilam tosty na kolacje, o matko jakie dobre :)
  22. Dziewczyny, czyzbyście juz zaczely weekend? Ja własnie zaczynam samotny weekend, bo moj maz właśnie wyjechał , ja juz odkurzyla, pozmywalam , zostalo mi juz tylko prasowanie ale nie mam natchnienia. Myslałam, ze moze któras jsest chetna do pogadania? Libra, a wracajac do twego pytania , to chodzi o testy owulacyjne czy ciażowe? Ja moge jako pierwsza, ciążowe wole płytkowe, firma bezznaczenia, bo zaden ciazy mi nigdy nie pokazał :), a owulacyjne miałam paskowe, z allegro nazywały się \"one step\", czy jakos tak i byly ok. No to tu sie konczy moja wiedza o testatch :))
  23. O matko, jak zobaczyła jakie dzis robie błedy to sie przeraziłam- ale mam nadzieję, ze wybaczyc nawet jak zaczne pisać fonetycznie :)
  24. O matko, Kazika to faktycznie odważna jestes , ja myslała, że ty zapalony żeglarz jesteś :), ja narazie jestem po 7 latach pływania w randze \"Majtak pokładowego \" a właściwei \"bezmajtak Kapitana\" :)). A le poważnie jak nie masz problemów z bujanie to sie nie nakrecaj naszymi gatkami tylko płyń iddytchaj pełna piersią, nie ma nic lepszego jak mały rejsik. A mój M oczywiscie jak pokazałam ta stronkę to od raz zaczą tupać nogami i liczyc, że przeciez to nie drogo wiięc możeby popłynąć :). Kiedyś z moim przyjacielem wymislili,- i myslę, że dopna sewego- ze by popływac z 2 tyg. po M. Śroziemnym. A ja z żoną tego kumpla wpadłyśmy na pomyśl, że oni na jach a my do hotelu, na spa :)). No ale cóż teraz may naszą Puszcze i pewnie reszta musi poczekać. Kazika, miłej zabawy.
  25. Dzien dobry, dziewczyny żeby mi sie chcialo tak jak mi sie nie chce! Naszczęscie piatek, tylko , ze ja weekend mam z głowy, bo zaczela sie juz moj kolejna podyplomówka i mam zjazd. Wiem, wiem nie moge marudzic sama tego chcialam . Miłego dnia zajrze później :)
×