Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

4mala

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez 4mala

  1. kazika, czy Ty zwariowałaś czy to ja zgubiłam watek i juz nie wiem o co chodzi w tej dzisiejszej dyskusji? Nie wiem czy to żart, cz Ty się z nami żegnasz- czego nie dopuszczam do wiadomści! Zgubiłam się w tym wszystki dlatego proponuje ochłonąć do jutra, a teraz marsz molestowac swoich M i sie nie nakręcac , nie żegnac tylko jutro się meldować. Kniec i . Bo jak nie to jutro będzie bez nic na gołą du..
  2. kazika, pokolei: endo- to endometrium wyściela macicę i w drugiej polowie cyklu pod wpływem hormonów nazwijmy ,to że pęcznieje, robi się grubsze by zapłodnione jajeczko mogło sie "wtulic" i zagnieżdzić. W drugiej polowie cyklu na USG endometrium mam obraz właśnie trójlinij, co oznacza , ze jest gotowe do przyjecia zarodka. Powinno tez być odpowiedniej grubosci , lekarze mówił, ze ok 8-14 mm jest najlepiej, ponizej ten grubosci jest mimo wszystko zaciekie by jajeczko bezpiecznie sie "przykleiło". Z mojego uzg wynika, że endometrium przygotwwalo się na druga faze cyklu ale mogłoby jeszcze troszke urosnąć bo ma 8mm, ale nie wiadomo czy była owulacją. Ja mam PCO wiec cykle bezowulacyjne są większą normą niz te z owulką. Co do tej strony to wiem, ze jet bardzo dobra bo juz z niej korzystalam i chyba znowu tam wrócę i wróce do mierzenia tmpki. Tylko, ze ja nie chciała o tym wszytskim myslęć i nie robić zupełnie nic, ale dziś mialam wrażenie że mojemu lekarzowi zalezy bardziej niz dla mnie
  3. Kazika tam miało być SZACUN, zjadłam literke :)
  4. No Kazika, szcun chyba powinnas byc obrońcą z urzedu ;)- czy u nas tacy są? Libra strasznie mnie połechtalaś tym komplementem, dziękuję- chyba rok latania do gina nie poszedl na marne. A teraz znowu o mnie, wrócilam od gina i...? Owulacja zagineła, nikt nie wie czy była, bo nie robila żadnego monitoringu, ślużz jest jajeczka brak, endo troche za male ale trójlinijne ;) no i ewidentnie polcystyczne jajniki- no cóz trzeba z tym zyć :). Gin mi propomuje nauke naprotechnologii pod okiem fachowca ale to kosztuje 120 zl za wizyte a potzrebne sa 3- więc chyba wejde na neta na strony katolickie albo pojde do poradni koscielne :)- dziewczyny przepraszam ale tak mi się micha cieszy, ze nie moge się opanować- ale do brzegu, będe piłam mastodynon- to takie kropelki ziołowe i za 2 tyg. wizyta ale mam to bardzo głęboko, najważniejsze, że nie mam ciąży pozamacicznej , że to co mnie boli to prawdopodobnie kiszki :). Wiecie o czym ciaglemysle odkad wróciłam do domu?...Zeby od progu męża zmolestować- normalnie nie wiem co mi jest :) :)
  5. A co do bzykania to my miedzy innymi tez dlatego zaprzestalismy takich intensywnych starń, by móc sie znowu soba cieszyć. Marzenie myślę, że potzrebujesz relaksu :)
  6. Marzenie ja obstawiam, że owulka była, mi gim tłumaczył, ze jajeczko jak jest ok 12 mm to rośnie ok 2mm na dobę a pęka ok 21mm wiec z moich obliczeń wynika, że pękło ci dzień przed monitoringiem i cała reszta mogła nie byc jeszcze zauważalna, tylko te endometrium źle, że się nie przekształciło bo juz powinno być trójlinijne o mieć grubość min. 8mm by jajo miało gdzie się zagnieździć. Jajo jak urosło do 12,5 mm to nie mogło tak sobie zniknąć, jakby nie pękło to było by widoczne, bo wtedy może przekształcoić się w torbiel. A tak? Wiem, że moja wiedza jest minimalna ale na moja logike to wygląda właśnie tak.
  7. Marzenie, a mi cos u Ciebie nie gra. Pisałaś, że wczesniej na USG jajeczko Ci rosło i był pęcherzyk dominujący a na następnym usg nie było śladu- chyba dobrze pamietam. Moja teoria jest tak, że natura spłatła psikusa i pęcherzyk pękł wczesniej niz to z ginem wyliczyliście. A testy myslę, że nie powinny byc lewe ja swoje tez kupowałam na allegro i ich czułość była tak, ze widziałam po intensywnosci kreski, że się zbliża owulka, zobaczymy co Ci dzis wykażą. Ale ja trzymam Kciuki za Ciebie. Pamiętaj moja droga natura lubi z nas kpić. A ja za godz. uciekam z pracy i ide di gina, wsumie w tym miesiacu czuję się ok i juz moj jajorek nie dokucza, ale jak juz się umówiłam to niech zrobi "przgląd". Wczoraj z M tak do siebie dopaliśmy, ze Ci od razu po mojej rozradowanej gębie widac, że by ło dobre bzykanko;)
  8. Dzieńdoberek, pochmurny to dzień ale może bedzie udany? Agulana zacznę od Ciebie: masz rację bardzo często jest tak że się nie doczekujemy reakcji od siebie nawazjem, choc tak naprwde jest to miejsce wktórmy najbardzie się tego oczekuję. Ale jestem pewna, że każda z nas miała taki moment gdy tak to czuła- ja przynajmnie tak, ale i tak nie udało mi się pożegnac z dzowczymami, choć uznałam, że nie pasuję- jednak została. Napisałaś, że pewnie będziesz nas czytać, proszę chociaż odezwij się od czasu do czasu, mnie osobiście - jako co by nie mówić weterance forum- bo tylko Lulu i ja że tak od tylu miesięcy- będzie bardzo miło. Jak będziesz czytała to wieczorem czytała, pamiętaj, że ślę Ci pozytywne fluidy :). A co do dołów, to moja droge je zostaw drogowcom :) Kasia, co do Ciebie to trudno powiedzieć, mnie ten czas starania nauczył tego by nie sugerować się subiektywnymi odczuciami- bo patrząć na nie to w ciąży bywałam co miesiąc, myślę, że płodność mogła nie wrócić tak szybko , z tego tez względulekarze sugeruja trzy miesiące od odstwienia. Nie chcę Ci psuć humoru ale bądź cierpliwa, powodzenia. Marzenie, mi tak wychodziło z testami gin mi mówił, ze ten dzień kiedy kreska była najciemniejsz to było to, no chyba , że tak krzyczałaś że nie było owuki a to juz ciąża- czego ci życze z całego serca :) Klempa, co do uśpienia psa, przeżyłam to dwa razy i za każdym razem była żałoba w domu i ból w sercu. No to sie napisałam :) Lulu, gdzie jesteś? A i jeszcze jedno Selena przejełaś moje poranne obowiązki, teraz nie jestem wstanie rano wstać :)
  9. Marzenie, ja mam świadomość wieku chyba jestemmłodsza ale 28 na karku mam juz za sobą, tylko, że ja wiem , że im wieksze parcie tym mniejsze rezultaty. Poza tym godzę się z myślą, że mogę nigdy nie urodzić, choć w głebi serca wiem, że będę miała dzieci. Teraz widze jak wiele traciłam będąc w tym całym "owczym pedzie" robienia dziecka. Mi i memu M teraz jest lepiej, ale jest to bardzo indywidualna kwestia.
  10. Cześć babeczki Normalnie mozna psychozy się nabawić w ten sposób mysląc o zdradach itp. Dziewczyny ja to jestem tego zdania, że jak mam zdradzic to i tak zdradzi, a dbac o siebie trzeba przede wszystkim dla własnego komfortu ;). Fajnie, że wasi męzulkowie tak dbaja o siebie, siłownia itp, mojego siłą nie moge wysłać, twierdzi, że schudnie na wsi, ale ja widzę, że my tylko się pieknie zaokraglamy. Do niedawna miałam straszy dyskomfort, że utyła i że pojawił mi się celulit a teraz myślę, że przeciez nie to jeste we mnie najważniejsze i że chyba faktycznie teraz jest lepiej bo przy poprzedniej wadze 45 kg to zachaczałam o anoreksje, w końce tez mam bliżej do 30 wiec nie bedę porównywała się z jakimiś małolatami. To taki wywód co do figury i dbania Marzenie a co do Ciebie, to Kobieto uszy do góry w nastepnym cyklu bedzie lepiej Libra, ja też zaprzestałam intensywnych starń i jest mi naprawde duzo lepiej na głowie
  11. Libra, to vhyba nie luteina bo ja teraz nic nie biore luteiny też a to mój M się dziwnie zachowuje i mysle, ze gdyby nie to, że codziennie pije NERVUSUSA to bym go .... Przerzucilam sie z luteiny na jakis litewski zestw ziól uspokajajacych i musze przyznac, ze sa nie złe :) kazika, masz racje mam dobrze, ż nie mieszkam w remoncie mnie tez to cieszy bo pamietam jak szykowalismy mieszkanie i w tedy nie mialam tak do smiechu jak wszystko sie pylilo i nawet pranie mijalo isie z sense. A teraz to jak pańsko, jade pracuje i wracam do czysciutkiego domku ;) Katarina trzyma kciuki by wasza bezdomnosc jak najszybciej się skó ńczyła. Milego wieczorku A propos gdzie jest Lulu? Salana? Agulana tej to juz wieki nie bylo? I Lady? To zrobilam taki przeglad i widze Babeczki , ze cosik się zapomnialyscie zameldowac!
  12. A my jestesmy o wczoraj na jakimś dziwnym \"układzie\", mój M zrobił sie taki kur.., jakis taki figo-fago noramlnie tak mi gra na nerwach , że bym go załe wytargała. Tak jak miałam ochote na małet \"tetate\" tak jak tylko odezwie sie tym swoim innym tonem to mnie wykeca. Nie kłócimy sie tylko jakos draznimy, nie wiem co jest grane :(. Ale teraz mam wiekszy dystans do tego, bo jak byłam na intensywnej stymulacji to nie było przeroś, że kur.. a teraz \"tumiwisizm\"- chciałam sie tylko pożalic ;/
  13. ja chyba jestem juz na etapie 3, bo pomimo, ze wiedziałam , ze właśnie owulka przez mysl nie przeszedł mi żal ze starcilismy szanse, ważniejsze było się wyspać :). Może to źle zabrzmi ale mi tak jak Klempie jest z tym bardzo dobrze. Co raz bardziej wierzę , że co ma byc to będzie i jak to głosi ludowe powiedzenie "wyżej dupy nie podskoczysz" :))
  14. Kazika, cały czas się biłam z mysla co zrobic z tymi piecami, bo mamy trzy. Jeden w kuchni razem z chlebowym i on zostaje oraz dwa w pokojach. Ten w salonie jest w super i grzeje wyśmienicie dlatego jest trudno a w sypialni jest uszkodzony wiec bez skrupułów pójdzie podrozbiórkę. Niestety kafli ozdobnych nie mam a jak postawię ozbdobna kozę wiecej zyskan na uroku pomieszczeń. Wczoraj mój M był w inspekcji kominowej, bo przeczytalismy że wg. naszego prawa do jednego komina nie mozna podłączyc dwóch źródeł ciepła,a postremu tak jest. Okazało się że gdybysmy zostawili tak jak jest tylko wyremontowali to jest ok ale że chcemy postwic konin od nowa to juz to prawo nas obowiązuje. Więc stawiam podwójny konin i pan powiedział, że faktycznie najbardziej wydajny jestpiec kaflowy ale nastepna w kolejce jst koza a kominek na samum końcu. Więc chyba jednak zrealizujemy marzenie i postawimy te kozy. My pod różnymi prowizorkami odkrywamy równiez niesamowite niespodzianki, np. Piekne bale na ścianach pomalowano na niebiesko, szok :) Kazika to jak nastanie ten p[iękny dzień końca remontu zapraszam do siebie w odwiedziny :)
  15. Kazika, domek kupilismy na razie na wyjazdy weekendowe i wakacje, ponieważ w mieście trzyma nas praca ale jak tylko uda mi się zrealizowac moje nowe plany zawodowe i tym samym bede niezalezna od miejsca to z czasem chcemy przeniesc sie tam na stałe, moze dorobic cos z agroturystyki, bo okolica az sie sama o to prosi a nikt się tam tym nie zajmuje bo uważaja, że do \"takiej dziury i tak nikt nie przyjedzie\", a ja pokażę że przyjedzie i jeszcze zapłaci za to :)). Teraz jestesmy na etapie zdejmowania wszystkiego z ścian by obejrzeć w jakim stanie sa bale i naszczęście oprócz fragmentu ściany miedzy kuchnia a łazienką- gdzie sie facetowi lało a on miał to w du..- drzewo jest w stanie wyśmienitym :). Tak więc rozplanowujemy gdzie zostawimy ściany wyeksponowane a gdzie schowamy, no i musimy na nowo poło.zyć podłoge wkuchni, bo byli gospadarze piekna drewniana podlogę przykryli gumoleonem i oczywiscie zapleśniała :((. Do tego dochodzi cała instalacja łazienkowa, prysznic itp, no i najwazniesze nowe rury bo te były związane sznurkiem- nic dziwnego, ze ciekło. A na koniec wymiana pieca kaflowego w salonie na duużą koze :). No i mam nadzieję, ze Święta Bożego Narodzenia tam urządze:). No to taki szczegółowy opis naszych robót budowlanych. Musze Ci się przyznac, ze zakazdym razem odkrywany takie rzeczy, ze to trzeba miec łeb by cos takiego wymysleć no i prowizorka niezna granic. Libra, a my odkąd przestaliśmy aż tak szalec z liczeniem i z sexem an zawołanie znowu wróciła nam radośc z bliskości :), bpo wczesniej juz nie panietałam co znaczy fajne bzykanko było juz tylko robienie dziecka. No ale wystarczy elaboratu, miłego wieczorku i jak to się mówi, babeczki życzę \"stosunkowo udanej noc: :)))
  16. Halo, co dzis tak tu pusto, Klempa dobrze już jesteś :), zazdroszcze Ci że kotek juz jest w domu, ja najchętniej tez juz bym pojechała odebrac psiaka, w sumie moglibysmy wziac go juz w nastepnym weekend, bo wiek był by odpowiedni tylko, że ja po pierwsze mam zjazd, potem w piatek weseli i poniedziałek, wtorek delagacja wiec nic innego tylko czwartek w Boże Ciało, juz jest takim fajnym kluskiem, myslę, że jak będziemy go odbierac to juz bedzie kawał ps, obstawiam, że tak ok. 8-10 kg :)) Ja dzis walcze z dreszczami i z rekoma zimymi jak u trupa, chyba przeziebiłam sie na wsi, ale dziewczyny mówie Wam juz coś widać, tzw- jeden wielki bajzel, ale to juz coś :)), mam już zdarta do bali kuchnię, łazenke i dwa pokoje, został mi juz tylko duzy pokój ale go bedziemy robili na końcu - bo trzeba gdzież mieszkac jak przyjezdżamy. Jestem zmeczona po takim weekendzie fizycznie jak pies ale psychicznie wiem po co zyję :). A propos pra, tez był juz tak zmeczony, ze odsypia od wczoraj, tylko miał tez kleszcz ale mam nadzieje, że nie odchoruje tego. No dobra cały refeat mi wyszedł- odzywjcie sie !
  17. Nie lubie poniedzialków :(, Cześc Babeczki, mialam odpocząć na wsi a jestem taka zmeczona, ze ledwo zwleklam sie z łóżka a w pracy czeka mnie taki sajgon, ze na sama mysl rece mi opadają :( Ale z innej beczki dostalam zdjecia naszego psiaka i jest juz taka spora słodką kulka, nie moge sie doczekać a to jeszcze 3 tyg :(. I jeszcze jedna nowosć, nie wiem co się poprzestawiało ale mam 9dc i wyglada na to, ze wczoraj byla owulka- tak jak miesiac temu, ale w tym miesiau nie bedę berała luteiny to sprawdze czy cykl sie wydluzy? Musze kupic testy owulacyjne by móc sie upewnic. Oczywiscie nasza szansa w tym miesiacu przeszła koło nos bo bylismy tak zmeczeni, ze sex byl ostatnia rzecza o której myslelismy. Libra, ma mnie luteina na zamopoczucie nie dzialała i długo nie miałam, zadnych skutków ubocznych ostatnio zaczelo mnie mdlić ale to raczej kwestia tego, ze odnowiły mi sie wrzody żołądka :( Miłego dnia Kobitki
  18. DZiendoberek, melduje sie i odhaczam listę, na usprawiedliwienie mam że bylam w delegacji . U mnie chyba nareszcie @ sie skonczyla, a byla bardzo dziwna no i oczywiscie jak mialam ten dziwny bl w jajowodzi lub jajniku - bo trudno go zlokalizować- tak mam go dalej, to takie uczucie jakbym miala tam kolke ciagle z kuciem od czasu do czas, mówie Wam dziwna rzecz, ale cóz mi zostalo? 21 maja mam wizyte więc mam nadzieje, ze się wyjasni i ze moja fobja ciązy pozamacicznej minie bezpowrotnie, bo juz nie mogę :( Co do kredytu, to my jestesmy z tej grupy co ma na 25 lat :) i jakos nie mysle o tym, zyjemy spłacamy i mamy upragniony dom na wsi, którego nigdy bez kredytu byśmy nie mieli. Mam nadzieję, ze spłacimy go po jakis 15 latach ale czas pokaze. A co do tesciów to tez mamy to nieskrywane szczęście , że mieszkamy na swoim i nie wyobrażam sobie mieszkanie nie tylko z tesciami ale nawet z własnymi rodzocami, którzy sa ok. To chyba tak po krotce, oczywiście jade dzis na wies do naszej Puszczy i juz se cieszę :) Klaudynka, przykro mi, ze to nie ciąża ale wierze, ze niebawem to bedzie TO :) Lulu, oszczędzaj sie Babeczki milego dnia i udanego weekendu , buzika
  19. Dziewczyny, czy to normalne, że mnie od poczatku cyklu boli jajnik/jajowód- tak jakbym miała kolkę?Nie jest to ostry ból tylko taki tempy, stały upierdliwy, odczuwalny pomino, że cały czas biore NoSpę? Ja to chyba jakis trefny model jestem :(
  20. Klempa, co do kotka to proponuje jakąś książeczke przeczytać o wychowaniu kotków i mówię to całkiem serio, my teraz przed tym pieskiem tez troche postudiowalismy książeczek i pomimo, że to moj 4 psina bedzie tro bardzo duzo sie dowiedziałam, o błędach jakie do tej pory robiłam, naprawde polecam :). My naszego futrzaka przywieziemy na Boże Ciało to już za miesiac bedzie u nas:), nie moge sie doczekac :) Klempa, ma może być miała ochotę dorobic se tymi firankami? Ja byłabym pierwszą klijętką? :)
  21. Dziendoberek o poranku, dzis jest taka pogoda, ze nawet kawa nie pomga :( Wiecie co nie wiem dlaczego tak mi daje żolądek do witatu, przeciez juz niczego nie biorę? Libra dzieki za słowa otuchy, tez se powtarzam, ze to jeszcze pare dni i powinno ustapić a zwizyty oczywiscie, ze nie rezygnuję. Mam tylko nadzieję, ze i mdłości i jajnik sie uspokoji bo jutro jade w delegacje i nie usmiecha mi sie cierpiec, szczególnie w pociagu. A co do pogody to jeszcze nie dawno uważalabym, ze jest źle bo szaro buro i pada ale teraz jak widzialam co sie dzieje w lesie to uważam ze ten deszcz - bo u mnie nareszcie pada- jest blogosławieństwe. Lulu, a gdzie ty sie podziewasz, jakos dawno sie nie meldowalas, jak zdrówko? Milego dnia Babeczki :)
  22. A i najwazniejsze Klaudynka, trzymam kciuki musi sie udać :)
  23. Halo babeczki, ja tez sie melduję- choc ledwo pisze bo mdli mnie jak cholera, nawet lyk piwa mi nie pomogl, może lyka to za malo? :)) A teraz powaznie u mnie @ na calego, jedyne co zostalo mi do denerwowania sie to, ze ciągle mnie boli, kluje i rozpiera jajowod lub jajnik :(, doszlam do wniosku, ze mam obsesje na punkcie ciązy pozamacicznej, normalnie chyba powinnm leczyc sie na glowę. Mam nadzieje, ze jak @ sie skonczy to i przestanie mnie rozpierać. katarina, ja jak bralam Clo to mialam tak bolesne owulki, ze nie dalam rady nawet mysleć o BZ, co prawda na monitoringu okazywało sie, ze zamiast jednego to dojrzewaly dwa jajeczka na raz, więc trudno by nie bolalo jak .... Klempa, mnie tez czekaja chrzciny, bo bede chrzesna ale ja mam nadzieje, ze bedzie ok. Choc to dziecko mojego nie bliskiego- w sensie wiezów krwi - krewnego ale bardzo bliskiego emocjonalnie :) franka, musze przyznac, ze wlałaś nadzieje w nasze serca :) Libra, koniec z rozważaniem obcego brzucha niebawem swoj bedziesz miała :) Milego wieczorku Babeczki
  24. Katarina, tez myslę, ze to może byc owulka, ja zazwyczaj miałam ok 16-17 dc i wtedy cykl 32 d. Teraz myslę, ze wszytsko jest mozliwe ja mialam w tym cyklu owulke ok 8-9dc i te moje ostanie perypetie to @ wczoraj wieczorem przyszła na calego , tak wiec moj cykl miał 22d, jeszcze nigdy nie miałam tak krotkiego ale widocznie i to się zdarza. A teraz coś zabawnego pisalam, ze zaczela podyplomwkę i wyobraźcie sobie że w grupie na 20 osob mam 6 położnych :), takie teraz mam znajomości, ze normalnie nic tylko rodzic ;)) No dobra miłego wieczoru, ja juz wyczekuje powrotu mego M, do jutra babeczki
  25. Chyba mnie dzisiejsza inauguracja roku rozloży na lopatki, i to doslownie, wlaśnie po krotkiej drzece mam jeden wielki \"nerwobol\" lub cos podobnego miedzy lopatkami i se uswiadomilam, ze caly wyklad siedzialłam w przeciagu i chyba mnie przewialo :((, ale za to jak prosto teraz siedzę i chidze ;)
×