Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

4mala

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez 4mala

  1. Moleczka, ja też uwielbiam te lody, rany jak mi się chce czekolady :) Kazika, naprawde jesteś wariatką- w pozytywnym znaczeniu- ale życzę Ci z całego serducha ciązy :) Libra, ja tez jestem ostanio pozbawiona energii, ale może jak juz przyjdzie upragniona wiosna to wróce do łask ja mam dziś 17 dc, i nikt nie wie czy była owulka, więc bez stresu mogę miętosić się z M i bez stresu, że nie przyjdzie czekac na @, która przyjdzie:)
  2. Angela, wiesiołek tylko do owulacji i potem od 1-2 dc znowu do owulki :)
  3. Cześć Dziewczyny, Madzix, wierzę, że jesteś silną kobietą i że życie ma dla ciebie jeszcze mile niespodzianki, ale osobiście nie chciałabym żebyś się z nami żegnała, to nic , że topik ma inny temat ważne są rozmowy i znajoności jakie się porodziły, myślę, że inne kobitki tez to potwierdzą, pisz do nas :). Trzyma kciuki i całą moc pozytywnych fluidów ślę do Ciebie :) Kazika ja jeszcze dwa cykle spróbuję tak postanowiliśmy, a potem odpoczywamy. Właśnie byłam na usg i jakoś dziwna jestem, bo dalej nie mamy jednoznacznej odp, czy owulka juz była- ja obstawiam, że tak gin nie zaprzecza :), olać to wszystko teraz luteina i bierzemy się za następny cykl. Dziś gin mi powiedział, że jak przeglądał karty z ostatniego tygodnia to 30 % pacjętek to z powodu niepłodności, szok! Myślę, że trochę w głowie mi się pobzdurało, bo nie mogę doczekać się cyklu kiedy już nic nie wezmę- wariatka!
  4. Marzenie jutro ide na jeszcze jedno usg, bo na poprzednim zgłupielismy i nie można było jednoznacznie stwierdzić czy owulka już była (wcześnij) czy teraz bedzie, na dodatek wyniki hormonów wcale tego nie roztrzygneły więc idę jeszcze jutro. Na razie cierpliwie robię co mi każą ale tylko do kwietnia a potem zapominam o lekach i regeneruję ciało i umysł :)
  5. Wiem to ja rano zaczeła ale jeśli ma byc przełamianie tematu, to sukcesem dnia dzisiejszego jest ze szef się nie pojawił i coraz blizej do konca pracy i do powrotru do domku a tam juz bedzie milutko. Libra co do śledzika, to mysmy obchodzili w sobotę więc pewnie jutro to będziemy odpoczywali po pracy, a ty jakie masz plany? kazika, rozumiem twój \"urzędniczy\" ból, a co do testu bądź silna, pamietaj niewcześniej niż 14 dni od zapłodnienia! No a sila wola nie zawadzi :)
  6. Cześć babeczki, melduję się jakoś nie najlepiej dzis się czuję nie wiem czy to przez ciśnienie ale jest mi strasznie slabo i kręci się w głowie. W weekend postanowiliśmy sie regenerowac i było cudnie :), tylko w noc z sob oty na niedziele przyśnil mi się mój szef, ze znowu czepia się moich projektów i ucina finanse i wiecie tak mnie to wyprowadziło z równowagi, ze wieczorem aż sie splakałm czy ja kiedyś uwolnię się z tamtą i czy będę miała satysfakcjonującą pracę? Jeszcze nigdy nie miałam takiego kryzysu :(. Potrzebóje wiosny bo jak jest ciepło i slońce jakoś łatwiej jest mi się odnajdywać. Ale dziś mialam super sen: Lulu śnilo mi się , ze bylaś w ciąży więc nie zamartwiaj sie tymi zdjęciami nie długo prześlesz im swojego \"berbecia\" :) Dziewczyny udanego poniedzialku, ja pewnie odezwę się po pracy bo obawiam sie , ze dziś też nie będę miala jak i trzymajcie za mnie kciuki bym dała rade przetrwać
  7. Juz moge na spokjnie, z męzulkiem naszczęście okazalo się nic groźnego ale stracha na gonił wszystkim , ale zaczyna wracac do zdrowia bo dzis juz zagląda go garnków :) kazika, mój szef jest już prawie świety :), strasznie mnie kusilo, żeby powiesic nad biurkiem tekst Lulu ale obawiam się, ze byłaby to ostatnia rzecz jaka zrobilabym w pracy :( Moleczka, teraz to ty trzymasz nas w niepewności, mam nadzieję, że bedą same najlepsze wiesci, trzyma kciuki. Libra, wynik paczkowy: 2 w brzuchu i 20 zrobionych samej (tylko te moje to jakies glutowane wyszły :(- ale na przyszły rok je dopracuje. Dziewczyny uskrzydla mnie, ze jutro już piatek :) a i ide jutro na monitoring i czuje że jajaorka mi rozrywa czyli jajeczko lub kilka dojrzewa na tym leku, wiesiołek na śluz działa cudnie :) Miłego wieczorku, buziaki
  8. Teraz to i mnie brzuch oli tylko, ze ja to znerwów :(
  9. Marzenie nawet nie wiesz jak bardzo pragnę by sie okazało to błachostką, wczoraj wypił wieczorem dwie no-spy forte i nie zawiele mu pomogło herbatkę wczoraj też pił, myslę, że ból ma dokuczliwy skoro sam już chciał do lekarza, a wiesz jak to jest z facetami wcale się nie pchaja do lekarzy. Ja jeszcze do 14 w racy ale nie mogę miejsca ani zajęcia se znaleźć już zaparzyłam melisę. Wiem, że puki co to mogę tylko gdybać ale nie umiem nie myśleć :(.
  10. Jest mu słabo, i mam rozpierajacy ból w dole brzucha, tak jakby się było z gazowanemu, ale to raczej nie to bo gazy odchodzą, brzuch ma a przynajmniej wczoraj wieczorem miał miekki, mówi, że nie jest to ostry bol ale upierdliwy nnie mijajacy. Wczoraj mdliło go ale nie wymiotował. Nie jest to kwestia żołądka bo by bolało go w nadbrzuszu :( Chciałabym by była już 14 i by sie coś wyjaśniło
  11. Chciałabym by to sie okazało takie blachę ale myślę, że gdyby to był efekt picia to miałby to w poniedziałek a nie dopiero we wtorek wieczorem. Nie wiem, co się z nim dzieję ale widzę, że cierpi i to nie źle jeśli sam chce iść do lekarza :(
  12. Dziewczyny jak nie urok to ..., oczywiście pogodzilismy się i jest ok, ale za to od wczoraj mąż mi funduje inny rodzaj stresu i teraz to bez żartów coś stało się z jego kichami, niestety objawy mam jak przy skręcie kiszek i tym jestem przerażona, o 14 mam wizytę mam nadzieje, że sie wszystko wyjaśni bo osiwieję. Boję sie o niego, przecież kocham Go jak szalona :)
  13. Chyba wszystkie zajełyście się pracą lub już wracacie do domków, ja puki co to jeszcze w pracy bo mam spotkanie o 15:30 a do tej pory to chyba \"cały internet\" przeczytam :). Oczy od kompa mnie bolą i co raz bardziej dostrzegam to, ze jestem ślepa jak kret. Miłego popołudnia Kobitki :)
  14. Kazika a co do informacji znajomych i sąsiadów , że on widać, że jestem w ciąży zdążyłam się przyzwyczaić. ja faktycznie poprawiłam się i nie wyglądam juz jak anoreksja tylko nabieram kobiecości ale cóz przeciez nikt Ci nie powie, ale ty fajnie wyglądasz zmieniłaś coś? Tylko o chyba utyłaś? Tak to juz jeste :)
  15. Moleczka to dlaczego nie przypomniałaś o tym rzucaniu palenia, przeciez on ma objawy odsatwieniowe, z tymi furiami a stara się ciągle spać, bo jak się śpi to nie czujesz głodu nikotynowego. Kochana jeste dla Was nadzieja !
  16. Cześć Dziewczyny, u mnie słońce za oknem więc od razu łatwiej mi rozwiązywać problemy. Wojna zażegnana, preprosiny z kwiatami i ogromna skruchą oraz kacem moralnym, teraz już mi przeszło i nie zamierzam tego roztrząsać bo nie lubię ani jak mi się wyponima ani wypominać innym. Wczoraj powiedziała, że nie mogę tak od razu , że niby nic się nie stało bo p[rzyniusł kwiaty, i poszłam spać do goscinnego, ponad to stwierdziłam , że teraz to on musi o mnie zadpać. A mój M , co zrobił drep drep.. za mną do gościnnego pokoju i nic tylko że on ze mną, no i co miałam zrobic wpuściłam go do tego łóżka :). Mam nadziej, że naprawde to był :wypadek przy pracy\" i że tak sytuacja sie nie powtórzy, pożyjemy zobaczymy. Moleczka, nie masz za ciekawiem, ale myślę, że Klempa ma racje nie pokładaj ciagle uszu po sobie i nie przepraszaj jeśli to on powinien Cię przeprosić. Wiem teraz mi łatwo bo my se wyjaśnilismy sprawę ale z całego serducha życzę Ci by w am tez się ułożyło. Madzix, przykro mi że tak u Ciebie sytuacja wygląda ale co do picia to ja ewidentnie nie wyobrażam sobie tkwienia w związku z alkoholikiem i dlatego pomimo, że domyslam się jak bardzo jest Ci ciężo, myślę, że podjełaś słuszna decyzję. Nie wyleczysz Go na siłe. Ale jseteś silną kobietą i na pewno dasz radę, a życie nie omieszka wynagrodzić Ci tego wszystkiego :)
  17. Niestety Marzenie , nie masz racji, ale ja juz nie chcę o tym pisac, tylko zamknąć ten temat.
  18. My jesteśmy 7 lat, w tym 2 po ślubie, przed slubem miszkalismy 2 lata. Wychodzac zamąż nie miałam wątpliwości, że to Ten, teraz tylko zastanawiam sie co go zaczeło zmieniać i czy dojdziemy do porozumienia? A może to kryzys 7 lat?
  19. nie potrafie sie uspokoić a jego to bym ze skóry odbarała! nawet nie mam dostę[u do telewizora bo jest w sypialni , bo oczywiście on śpi w sypialni a ja będę w pokoju gościnnym, chu.. by to wszystko strzelił. Dziewczyny po co ja się faszeruje jak od ostaniej owulacji sie nie kochaliśmy miałbyć miły weekend a dostałam domowy koszmar, jaki to ma sens
  20. A ja mam nahgorsza niedzielę od niepamietnych czasów zafundowana przez mego męża, wrócił do domu pianiusieńki a ja jak ta piz.. zo obiadem czekałam i ciastem, a on tak mi zmarnował niedzielę. Dziewczyny nie wiem co mam robić, on juz śpi ja najchetniej wyszłabym z domu i nie wróciła, do rodziców nie pojadę bo nie chę ich wtajemniczać, przyjaciólka mi zapropomowała, że moge nawet przenocować u nich ale poprostu nie wiem co mam robić...
  21. Pirenik juz gotowy ale nie wyszedła jak chcialam, naszczęscie na pszyszłość juz wiem. Najwazniejsze , ze slodki do kawki jak znalazl. Ja dzis cały dzień urzęduję sama ale mam nadzieje, ze moj M wróci niebawem i chociaz popołudnie spędzimy razem, a puki to nastapi oczywisci pichce, teraz obiadek :) Klaudynko, luteina jest po to by jesli się uda to zeby wspomoc w utrzymaniu ciąży a jesli nie to żeby nie wydłużyć cyklu, owulacji nie zatrzyma, ja też ja cały czas biorę , tzw. w drugiej polowiec cyklu ale od prawie od samego poczatku leczenia. Co do endometrium mój gin twierdzi, ze 8 mm to minimum. Jak bylam na CLo to mialam 5 mm, więc byłam bez szans, zobaczymy jak bedzie teraz na tym nowym leku, bo zekomo on niedziala tak na endo. Kazika, miłej poprawki :) A gdzie sa nasze stare forumowiczki? Zuziu, Ziółko, Madzix co u Was?
  22. Dzieńdoberek w niedzielne przedpoludnie :) Klaudynka, chodziło o endometrium, to jestes śluzówka wyscielajaca mciecie i umozliwiajace zagniezdzenie sie zarodka clo niestety dziła tak, ze enometrium nie rosnie tak jak powinno, a te estrogenty na nastepny cykl to wlaśnie poto by endometrium uroslo prawidło. Clo też wysusza ślu i poto bierze sie wiesiolek ale tylko do owulacji- to tak by podzielić się z Tobą tym co sie dowiedzialam :) Co do Walentynek, my nie obchodzimy, skladamy sobie zyczenia ale nie robi to \"świeto\", na nas zadnego wrażenia, wczoraj nawet się sprzeczalimy ale bez wojny. A co do sex na zawolanie to u nas starnia bardzo żle wplyneły. Wczesniej było tak że naprawde sie cieszylismy swoja bliskoscią a teraz jak sa dni kochania sie na zawolanie nie jestem dobrze, widzę jak bardzo cieszko psychicznie jest nam o tym zapomnieć- szczegolnie memu M, czemu co raz mniej sie dziwie. W te dni łapiemy sie na tym, ze sie nie kochamy tylko robimy dziecko i to jest kolejny argument by zrobic se przerwe - do kwietnia dotrwamy a potem odpoczniemy i postaramy sie odnaleść siebie i radosc z sexu. Klempa, trzyma kciuki za badania taty, wierze całym serduchem, ze wszystko bedzie ok. Miłego dnia :) Dziś po raz pierwszy bede peikła piernik, wiec trzymajcie kciuki by sie udalo :)
  23. Libra, u nas pies chyba nie pomoże bo nasze problemu nie sa związane z blokadą w glowie. Ale bez względu na to ja jako zadeklarowana psiara napewno tego nie odpuszczę i psiaka kupimy. Marzenie i Moleczka fajnie miec wśród swoich takie zdolniachy- ja jestem anaflabetą lingwistycznym- uczę się całe życie ale nie mam zdolności do języków obcych :( Dziewczyny udanego weekendu i walentynek Lulu, odpocznij i odpręższ sie.
  24. Nie pamiętam, która z Was wysnuła tą teorię, że może nie mamy dzieci bo natura sie broni przyd błędami genetycznymi. Wczoraj w tej mojej rozpaczy powiedziałam o tym mojemu M i zaczeliśmy się zastanawiać a jeśli to prawda?
×