Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

4mala

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez 4mala

  1. melduję się. ja dziś znowu u rodziców ale wychodzimy na prosta, może jutro będe mogła juz spokojnie byc u siebie. Dziewczyny nie wiem co was tak meczy ale ja 2 lata temu miałam taki przekret, ze właśnie po arbuzie dostawałam biegunki, 2 lata tak było a w tym roku jak reka odją. Albo złapałyscie jakiegos wirusa albo owoce wam daja do wiwatu. Z własnego doświadczenia polecam węgiel, bonawet jak sa jakies toksyny w organiźmie to je \"zwiąże\" i znęutralizuje lub tradycyjnie smekta i stoperan. Współczuję , dla mnie biegunka jest najgoraszą choroba zaraz po katarze. A u mnie niespodzinka jak cholera, wczoraj wieczoraem zaczeła plamić :(, mam 17 dc do @ daleko, nie wiem o co chodzi, wydaje mi się , ze owulka była jakis tydz. temu. Przez mysl mi przeszło czy to nie przez noszenie kudłacza? Bo jak wiecie musimy jeszcze go znosic ze schodów, bo na górę sam wchodzi a waży juz ponad 14 kg.? To ja tak po krótce odezwe sie wieczorem, pozdrawiam w ten piekielny skwar- dobrze, ze w domu mam chłodniej, buziaki
  2. Najtrudniejsze jest dla mnie to, ze cala sytuacja i tak dotyka mojego malżeństwa, bo trudno sie wyłączyć i udawać, ze jest ok. Z kim mam rozmawiac jak nie z mężem, jemu jest chyba jeszcze trudniej bo taka sytuacja jest czyms z czym nigdy wczesniej nie maila do czynienia. Ale juz nie truję obytylko przetrwać.
  3. Kazika dzieki, tu sie zbytni nie da nic powiedzieć mam n adzieje tylko że nie bedzie to długi ciąg i, ze przetrwamy. Jutro tez jade go pilnować a potem pójde to kliniki leczenia uzależnien moze znajdę tam pomoc. teraz musze zacisnąć zeby.
  4. Klempa, a czy Ty przypadkiem nie mialaś kleszcza? Moze powinnas zrobic krew na boeriozę? Gdybys byla z moich terenów to od tego bym zaczela, bo u nas zatrzęsienie kleszczy i pogrom boleriozy wsrod ludzi. Ale dobrze ze idziesz jutro bo nie mozliwościa jest to co się z toba dzieje, powodzenia. Kazika tylko nie wpadnij na pomysł by rezygnowac z laparo lub ja przesuwać, pogadaj z M moze wymyslice jakąs wymowke dla teściów by przesuneli swoje odwiedziny na wczesniejszy lub ciut poxniejszy termin? Miłego wieczoru :)
  5. Widze, ze znowu jestesmy na etapie wzrostu i wagi :), a co do teori, ze wysokie maja problem, ja jestem odstepstwem od reguly: wzrost 158 cm, waga 50 kg. Więdz same widzicie, w realu byłabym przy was jak liliputek ;). Ale ja zawsze chcialam byc drobniutka i jak byłam w 4 kl podstawówki najwyzsza marzylam by byc drobniutka i w ten oto sposob moje marzenie sie spelnilo od 4 kl juz nie urosłam;0 tylko utylam. Ale mysle, ze oprocz tego ze mogloby mi sie naczej rozlożyc to nie mam co narzekac.:) Puki co wierzę, że biust mi jeszcze urosnie ;) Katarina super wygladsz, ja niestety nie pochwale sie swoim zdjeciem bo wiem ze oprocz naszego grona zagladaja tu inni nieznajomi. naszło mnie i pieke maślane buleczki :), ktora ma ochote :))
  6. kazika, napewno nie był ostanim z miotu, ten ostani- bo mam z nim kontak, jest bardzo rozbrykany, mój kudlacz byl jeden z pierwszych pod wzgledem wzorca rasy to byl idealny z calego miotu, z 10 szceniakow on i dwie suki byly takie idealnie ubarwione i rowne. Co do psów to on jest bardzo odwazny i nie mam żadnych zacamowań i oporow, chodzi mi o jego podejscie do ludzi, a właściwie brak chedci podejścia :( Klempa, jak propomuje zapmoniec o kompie na urlopie. My wyjeżdżamy na cały sierpien na wieś, nie mamy wifi, więc jak zajdę do kafejki to zajrzę a jak nie to odpoczywamy od calego świata. Polecam taka terapie :)
  7. Cześć babeczki, witam poniedzialkowo i na wolnym :)) Wczoraj byłam na chrzcinach mojej drugiej corki chrzestnej :), jak to na chrzcinach bylo wesoło i wesoło a najlepsze bylo to, ze na zakrysti zaczął mnie podrywać kum, drugiego chrzczonego bobas ;) ale się zdziwil jak sie okazało, ze jestem mężatka, cała zakrystia w głos się śmiała :), wiec jak juz mówilam bylo wesoło. Moja druga \"córcia\" jest słotka i wesołą kobietka i dotego juz kokietka, chyba ma to po mnie;) Poza tym wczoraj w nocy przez sen dorwałam męża :), rany jak mi tego bylo trzeba :)) Za to rano mój Kudłacz mnie zagotował i myslałam, że wyjde z siebie, znowu zjadał mi tapicerkę z drzwi, poza tym jestem zla , ze jest taki nieufny do obcych , zła jest ze nie moge znaleść sposobu by mu pomóc to przełamać ;/. Wyobraźcie sobie, ze jak byłam w piatek w zoologicznym i kudłacz zaczął uciekac od sprzedawcy bo nie chciał byc przez niego głaskany, ten gośc mnie się spytał czy ten pies sie wychowywał z ludzmi!, normalnie myslalam ze walne tego gnojka w pysk, a jego to nikt nie uczył , ze nie mozna na siłe ganiac szczenia, wrrrrrrrrrrrr, jeszcze mnie gotuje jak to wspomne. U mnie nie wiem który dc, nie chce mi sie liczyć, wiem tylko, ze wczoraj strasznie bolal mnie jajnik i macica, taki bardzo dziwny ból nie ostry ale upierdliwy, ale minął bez żadnych leków. A dzis po dobrym bzykanku juz nic mi nie dolega :)
  8. Przepraszam za moje błędy ale widze , zce klawiatura nie współpracuje ze mną :?
  9. Marzenie gdybysmy mieli taka możliwość czy sądzisz, że nie skożystałabym z tego? na tym polega problem, ze odłożenie nawet 200 zł miesiecznie czasem bywa nie realne, co nie znaczy, ze nie próbuję nazbierac tych pieniążków. A sprawa rozchodzi sie o 3 cylke bo jeden daje znikome szans. Wiec uwierz, ze to sa duże pieniądze i dla niektórych nie dowygospodarowania.
  10. Corina to podwójnie wspołczuje bo walczycie z mężem o jego zdrowie i o potomstwo, z całego serducha zycze Wam sukcesu. mam nadzieję, , ze guz męża nie jest niebezpieczny i cała procedura jest bardziej prewencją. A miał naświetlanie lub chemie, bo to wpływa na obniżenie jakości nasienia. Natomiast sam rezonans mam najmniejsz ilość promieniownia a przeswietlenia RTG co pare miesiecy nie sa tak niebezpieczne. Teraz sa juz inne aparatu niz kiedys gdy siały wawki niebotyczne. Pisze bo tak bo mam kilku radiologów w rodzinie ;)
  11. Gwiazdencja, my chyba jestesmy najlepszym przykładem tego, ze ciązy nie da sie zaplanować ale życze powodzenia i wiary w sukces
  12. Corina, że se pozwole sie spytac a co dolega twojemu męzowi, ze tak czesto ma przeswietlenia i rezonans?
  13. gwiazdencja, jest to alternatywa jeżeli masz owulacje i jako takie plemniki, ta metoda pomoage cie zdiagnozowac ale nie leczy :(
  14. Marzenie to nie zupełnie tak, ze teraz naszły mnie ten mysli taki poczucie, powiadomosci Lulu. Ja sie poddałam zaprzestając leczenia czyli dwa miesiące temu, rozwaliła mnie ślepa wiaramego M, ze moge go zawieść. Ale posłusznie jak ciocia Kazika każe jak tylko przekrocze po pracy z mężem próg domu o nic nie pytajac zrobie co trzeba a potem podam jakiś obiadek, a może na obiad zrobimy powtórkę?:))
  15. Corina uszy do góry i nie trać nadzieji jak nie ten cykl to nastepny, dasz radę, przyznam Ci się, ze ja do[iero drugi cykl, ze nie przeżywała z płaczem , że sienie udalo. Kazika, ja juz sie otrząsnełam i ciebie tez trzącham z tego szczescia:) Marzenie normalnie Ci zazdroszczę tego kotaszenia my znowu jestesmy tak zmeczeni, ze na chęciach sie kończy :(, a chyba jestem -sądząc po ból w trakcie płodniaków. Na pytanie do mego M, czy on chce dzieko bo sie samo nie zmajstruje powiedzial, że on teraz juz ma małe dziecko w domu i wskazał na kudłacza;/. Ale nie istotne ja poprostru mam ogromna ochote na sexik a sił brak :( Wiecie, co pomimo tak ogromnej niespodzianki i szczęścia Lulu, ja w swoją ciąze nie wierze, i tylko szkoda mi mego m bo on wczoraj powiedział, ze nie dopuszcza innej wersji :(, a ja wiem, ze naturalnie nie mam szans dac mu dziecko a na gonadotropiny mnie nie sta i koło sie zamyka. Przepraszam, ze w takich radosmych chwilach sie pożaliłam.
  16. Madzix, kochana co u Ciebie ostatnio wspominałam Ciebie? Jak Ci sie układa? A dla całej naszej gromady, dzień doberek w piątek :)
  17. Pare dni w ta czy w tamta, wazne ze ta kruszynka jest w tobie i się rozwija, mąz sie kluci ze mna o kompa musze go dopuscic ale odezwę się jeszcze lub jutro mam nadzieję, ze bedziesz i poopowiadasz i o niespodziance i o wyjeżdzie, dziewczyny przeczuwały, ze Ci się udalo, musze poszperac ktora to taka telepatię ma , to bedzie nasza nowa czarownicą :)). Lulu spokojnej nocki , buziaki
  18. A skąd ta pewność, ze 11 taki wyjatkowy byl ten sexik? Lulu jakbys miała jakieś wieści o akupunkturzyście to ja się piszę :)
  19. Lulu napisz cos jeszcze jak sie czujesz oprócz tego, ze jestescie w szoku i pijani ze szczęścia :) Amoże to moce chińczyka pomogły? Szkoda ze w Białym nie mam takiego ale natchniona twoja nadzieję zaraz wezmę męza za fraki i przeturalam :) Czuję w kościach, ze to bedą bardzo owocne wakacjie dla wielu z nas :) Gorące buziaki- od przeszcześliwej ciotki :)
  20. Lulu o rany jak sie cieszę, wiedzialam że tak ten wyjazd musiał się skończyć. Kochana ciesze sie jakby to bylo moje :)). Teraz musisz dbac o siebie, a najlepiej idz na zwolnienie od wrzesnia by cie dyro nie wykożystywal i opisuj mam jak i co sie w tobie zmienia. Kochana powialo nadzieją,a ty sie na laparoskopie pchałaś! Jakbym mogla to bym Cie usciskala :))) Alw mam nadzieje, ze nas dalej bedziesz wpierać mysla i mową :). Ale Fajnie LULU BEDZE MAMUSIA!!!!
  21. Kazika apropos diety, moja mama kiedys była na bardzo specyficznej ale dzialajacej na nią diecie. Dieta polegała na tym, ze kazdego dnia przed samym snem jako ostatnia rzecz jadla 1 -2 kiwi i szła spać. Przeczytalysmy, ze w kiwi sa enzymy które redukuja tluszcze i mechanizm polega na tym, ze ostatnie jedzenie przed samym snem teoretycznie jest odkladane- w tkanke tłuszczową i gdy wedrowało tam \"tluszczożerneK kiwi :)... tłuszczyku uwbywało. tak nie zmieniła w diecie niczego i po 3 miesiacach schudła 10 kg, bez efektu jojo. Nie sadze by była to tylko autosugestia, ja nie sprawdzałam bo jak juz pisalam kiedys miałam raczej w druga strone i wyglądalam jak chodzaca anoreksja, ale kiwi uwilebiam :). Poza tym nie zaszkodzi bo posiada bardzo duzą ilosc witaminy C, więcej miaja chyba tylko truskawki :). Co do odkrywania skarbów po bylych lokatorach to my to mamy na wsi, tylko ze nasz były własciciel to raczej puste buteli ukrywał :/
  22. No tak chwila nie uwagii i tylke do nadrobienia,ladnie :) Widze, że temat zdrady się ciagnie, ja chyba mam inne na to spojrzenie, co prawda nie uelga watpliwości, ze nie chcialabym byc zdradzona ale gdyby to sie wydarzyło i bylo to tylko fizyczne, bez emocjonalne to wolalabym sie nigdy nie dowiedzieć ale gdyby wiązalo sie z uczuciem nie byloby szans na wspolne zycie czy bym sie dowiedziala czy nie. Powiem Wam cos co może sie wydac bardzo dziwne, spotkalam sie kiedys z gosciem który zdradził zone, fizycznie jak sam powiedział chyba z chęci docenienia sie, zrobienia czegoś innego, nieistoten i istotne było to, ze po tym \"incydencie\" oni przeżywali swoja druga milośc, poniewaz to zdarzenie uświadomilo mu jak bardzo kocha zone i jak jest mu z nią dobrze. Ona nigdy sie nie dowiedziala. Wiem to bardzo kontrowersyjne ale przeciez kazdy z nas jest inny i nie każdy musi sie zgadzać. Jedno jest prwdą, że odrobina zazdrości dodaje pikanterii ale chorobliwa zazdrośc wszystko burzy. Zawsze będe przeciwniczka zdrady ale tak naprwdę nie wiem jakbym sie zachowala i mam nadzieje, ze nigdy nie bede musiała mierzyć się z taka sytuacja. Ale juz sie nie zagłebiam. Co do teściów to nie pisze bo juz to robilam a szkoda moich nerwow i dobrego humoru. Dziewczyny znikneło mi pod odpowiedzią podgląd strony i nie moge sie ustosunkowac do wszystkich wpisó- przepraszam
  23. Dzień dobry babeczki :), normalnie widac ze Salana na wyjezdzie bo ja rozpoczynam z Marzeniem otatnio :) Kazika masz racje striptiz tp zabawy sa kwestia gustu i chyba pewnej mody co to wieczorow . my nielismy wspolne spotkanie ze znajomymi i bylo super :) Libra ja akurat też lubię prasowac tylko przy takiej ilosci jaka miala to nogi nie chcialy mi sie zgiąc w kolanach od stania, a nieststy nie umiem prasowac na siedząco;/. Dziewczyny ten moj fafkulec coraz "durniejszy", szajba odbija mu regularnie a jest juz kawał psa na oko, a wlaściwie na ręke ok 14 kg, kłutliwy i upart ale i pocieszny. Normalnie wstaje przez niego o 6 rano gdy moglabym spokojnie jeszcze godz. pospać ;) A Libra jakis dziwny ten twój test. Kazika trzymam kciuki, przy tak intensywnej pracy musi byc sukces
  24. no, no to widzę, że temat wieczorów paniensko- kawalerskich dzis idzie :). Ale to sie bardzo dobrze składa bo my jestesmy swiatkami i własnie planujemy taki wieczorek dla mlodych ;). Ale tak powaznie ten link co go Kazika wkleila byl druzgocacy (nie doczytalam do końca ale poczatek mi juz wystarczył). Przyznam sie szczerze, ze ja nie mam obiekcji co do mojego M by chodziła na takie imprezki nawet ze striptizem, wychodze z załozenia że jak cos ma sie wydarzyc to i tak sie stanie poza tym ja w zeszlym roku z dziwczynami z podyplomowki obchodziłam dzien kobiet na imprezce na ktorej tez byl striptiz i nie widze w tym niczego zlego. Moj M jest dla mnie moim macho i to mi wystarcza :) dziwczyny poprasowałam zaległości z miesiaca nog nie czuje i na spacer wysłalam chłopaków samych. A i Kazika wogóle sie nie gniewam za twoje zdanie na temat naszej akcji "rodzicielaskie". Dziewczyny jestem zmeczona jak kon po westernie :(, chyba znowu nie wytargam meża. Spokojnej nocki i do jutra :)
  25. marzenie poczęsci masz rację, ze na wiele rzeczy nalezy przymknac oko ale tak sytuacja miala miejsce pierwszy raz i ja jestem tego zdania, ze nalezy wyjasnic swoije intencje by kazdy wiedzial o co chodzi drugiemu a teraz moze przymykac oko. Poza tym racje w naszej sytuacji miała Libra, jemu jest bardzo przykro i glupio ze mam takie a nie inne relacje z rodzicami. No ale temat zakonczony. Dziewczyny dzis mam chyba 9dc i wczoraj pojawil mi sie sluz a dzis mam ból w jajniku, czy to mozliwe że mam tak wydłuzona II faze a I jest taka krótka? Miałam mierzyć tempke w tym miesiacu ale przeciez przy Kudlaczu sie nie da, bo jak tylko zastuka do drzwi to od raz na równe nogi i na dwór, bo inaczej bedzie duuuuuża kałuża.
×