Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

żanet

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez żanet

  1. tak żanett to ja zaczerniona:-) cóż mogę ci poradzić, aj zaczynałam jak ty, tyle, ze u mnie powodem były hormony, a więc na tycie jako takie nie miałam wpływu, teraz gdy wszystko jest w normie, to schudnąc mi ciężko, ale staram sie, tobie tez radzę póki się nie zapuścisz na maxa, bierz się za siebie! ale jeszcze powiedz jaki jest powód tycia, jesz dużo, czy sama nie wiesz czemu, bo jesli to drugie, to koniecznie musisz sobie zrobić badania!!!
  2. wiecie co wczoraj usłysząłm najlepszy tekst, myślałam, ze osiwieję, był u nas w domu mój brat cioteczny z zoną, ta jego żona ma w rodzinie ciotkę, ta ciotka moze mieć niecałe 40 lat, urodziła 3 lata temu dziecko, niby normalne, ale ma karle rysy i czase dozanej jakichs ataków jak w padaczce, ale padaczką to nie jest i wczoraj jak tak sobie rozmawialiśmy, to ten moj brat powiedział, ze na pewno nie mogli i zrobili sobie in vitro, dlatego to dziecko jest chore, a potem dał przyklad takiej parki naszych znajomych i powiedział, ze po ich przykladzie też widac, ze z in vitro chore dzieci są, bo córka tch znajomych ma problemy z jelitami i oni dligo nie mogli, więc na pewno in vitro, a potem na końcu dodał do nas przyjaźnie, ze wy się też tyle staracie i co? zatkało mnie, bo przeciez się nie staram, więc wychodzi na to,ze głosno o nas dywaguja w tej rodzince, już kiedys dotarły do mnie pogłoski, ze przytyłam bo brałam tabletki anty i teraz nie mogę mieć dzieci heheheheh, smiac się czy plakać nie wiem, ale czasem mam ochote wziąć kalacha i wszytskich rozpierdolić!
  3. hej jumaczko! no naprawde super!!!:-) ja tez biorę duphaston, ale to dlateg, ze czasem miewam te torbiele czynnościowe, w sumie one pekają, ale widac mam tendencję do spadku progesteronu, wiec czasem sobie uzupeleiam:-) szczęściem na razie jestem na takim etapie, ze nie myślę o tym dziecku jakoś obsesyjnie, czasemna dziemnie taka myśl, ze co kiedy rzeczywiście okarze sie, ze nie moge, ale szybko staram sie zabijac w sobie tą myśl:-) napradę wasze wpisy sa pocieszające, mam nadzieję, ze w końcu tym pustym babom znudzi się pisanie bezsensownych postów i będziemy mogły sobie przyjemnie w przyjaznym gornie podyskutować:-) i prosze dziewczyny nie reagujcie, te maszkarony karmią się tylko tym, ze sprawia nam przykrość:-) a wszystkim nieżyczliwym życzę by za wasze słowa oddalo wam samo życie:-)
  4. no na pewno nie możesz się już doczekac, fajne to musi być uczucie, ja jakoś nie moge uwierzyć, ze kiedyś będe mamą, nie wiem czemu ale takie rpzeczucie mam, kazdy mi powtarza, ze otyłość powoduje zmnijeszenie płodności i chyba za bardzo w to wierzę, ale wy wszystkie jesteście prszykładem, ze jednak można:-)
  5. no i zaczerniłam sie, to już w ogole szał ciał:-D wybieram się z mężem na wycieczkę do tropików na listopad, kredyt w banku, potem zeby w ściane, ale chce przed ciażą jeszcze raz zaszalec, więc mam dodatkowy doping do odchudzania:-) no i moze tam \"coś\" egzotycznego spłodzimy, brak stresu, wypoczynek i ciepły klimat na pewno sprzyjają poczęciu:-)
×