kamila_black

jezu... jestem nieprzytomna http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/0,79400.html http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/1,79400,5276561,Za_malo_pokarmu_.html?as=2&ias=2&startsz=x

KARMIENIE PIERSIĄ w końcu zamiast na pierdoły weszłam na coś mądrego i polecam przeczytac tym dziewczynom które chcą karmic piersią a jest to ich pierwszy raz.. Fajne rzeczy piszą. Ja niedoświadczona myślałam, że miękkie piersi po super twardych dwa, trzy dni temu, oznaczają, że mam mniej mleka.. a tu niespodzianka zajrzyjcie, jest tam też dużo więcej dodatkowych artykułów z tej kategorii

no nie... moja Maja chyba pleśniawek dostała :( :( cały języczek ma biały i z tyłu widze 3 białe kropki Wróce pare stron bo chyba mama Eli sporo o tym napisała ale pesio :(

witam (jak dla mnie o 5 rano)... wiadomo male przy cycu Wygladam i czuje sie jak panda.. jak czarno bialy film. Nawet musiałam obraz powiększyc na 125% bo ledwo widze. Tej nocy Majula spała więcej ale chciałam dac formule tylko raz wiec ponad godzine bujałam się na boki karmiąc ją i starając sie nie zasnąc. Obie piersi wyczyściła wiec nie wiem ile teraz dostanie. Nie wiem też nawet ile ona razy wstawała, ani ile spałam, po co liczyc, jeszcze mnie to dobije podzielam zdanie o modzie na tummy tub, ale znów wspomne ten program, w którym mówili, że dzieci naprawde fenomenalnie sie w tym czują, a to, że za duże w nich siedzą to sporadyczne przypadki. Nadal się zastanawiam czy to kupic Agnieszka my czarne bo się zalogowałyśmy i dostaje się nick zabepieczony hasłem i liczy ci wtedy ile już postów umieściłaś u góry bodajże preferencje tylko wybierz

o kurtka Agnieszka... Twój Kuba slicznie wygląda, ale ja nie moge się powstrzymac żeby nie powiedziec, że masz też boskiego kota!! Pieknie kolory ma. Moja kotka w Polsce ładna szara ale typowy dachowiec, a twój wygląda na rasowca. Onyx, widziałam raz program na baby channel, że nawet 2 letnie dzieciaki w tym lubią siedziec.. jeśli nie sa za duże oczywiscie wiec wg mnie kąp tyle czasu ile dziecku jemu i to sie podoba

heh Aga,jakbyś trafiła. Mój Ed chciał przynieśc tutaj wanienke do kąpieli dziecka żeby nic nie stracic z Xfactor!! Wariat a co do pupki to ja rzadko kiedy jej nie smaruje, w szpitalu nie, a teraz za każdym razem. Mam lekki krem na odparzenia a jak miała przez 3 dni lekko czerwone w pachwinach, dałąm troche sudocremu i pomogło. Maja pierwszy raz większośc kąpieli była spokojna, jest nadzieja, a potem jak ją w ręczniku niosłam to walnęła solidnego pierda z niespodzianką.... Teraz juz przy cycu. Spała cały boży dzien, boje się, że znów będzie miała nocny przypływ energii a mi się tak spac chce :( Mamo Eli posmarowałam ją oliwką ziajki, pachnie cudnie, tak bobaskowo (ale mam określenie). Mam nadzieje, że po spanku lepiej się czujesz bidulo.

jak już mowiłam.. Ed żartował, nie obudziłabym jej na pewno, bo tez mi jej szkoda, a poza tym jak by się tak obudziło, to by płakała i dostałaby cyca i zaraz wróciła spac.......... i tak własnie by to wyglądało. troche się zdrzemnęłam. Ed 30 min mnie obudził dzwoniąc ze sklepu co chce na obiad i niestety.. pizza. Chociaz mięsko się zaczęło rozmrażac, jutro zrobie. Ok idę wcinac i może napisze coś jeszcze później. tak mamo Eli... moja je od 10 do 100 min, zalezy od nastroju i przeważnie kończy się to snem

spoko... on zartował :) ssala 10 min i znow spi, wiec ja tez szybko sprobuje po tej calej nocy.. buzka

nakarmilam dziecko które przed tym dośc dobrze pospało.. z Aneta razem karmiłysmy, hehe... po jej wyjściu poszliśmy na spacerek na dobre 30 min i moje dziecko jest absolutnie nieprzytomne. Ed pewnie na perkusji mógłby teraz pograc myśle że jest to też skutek tego, że w nocy 4h nie spała!!!!!! sadystka jedna. Ed powiedział, że mam ją wybudzic siła.. ale jak ??

frugo H&M w Polsce miał świetny wybór spodni, 2 pary kupiłam Tu nie widziałam, ale zobacz na stronie internetowej, bo czasem w niektórych filiach nie ma. Jedne też dostałam w next ale były dośc drogie. Każdy sklep ma teraz stronke Monika no ty możesz wygrac bo masz dłuższy staż, ale ja mimo, że Maja ma 7 dni w szybkim tempie ciebie gonie mama z Anglii.. tak tu własnie jest. Jesli miałaś ciągłą kontrole z ich strony to nie rozumiem czemu się martwisz, jeśli jesteś w Anglii od niedawna i tu rodzisz to powinnas im powiedziec czy były jakies komplikacje. Ja właśnie urodziłam, nie wiedzieli jak dziecko jest ułozone, ale usg też nie było niestety. Robia w niektórych przypadkach. a to, że dzidzia nie chce wyjśc to tu popularne, już 3 dziewczyny są po terminie.. albo 2, jedna też na wywołanie w poniedzialek. Spokojnie. Jak tylko zauważysz, że ciekna ci wody dziwnego koloru albor krwawisz to zadzwon od razu do szpitala

dzien dobry wszystkim Wiecie to fajne uczucie byc w gronie mamuś :) Dlatego dziewczyny z góry.. do roboty ! I bezbólowo życze. Ja z dojareczkąna kolanach. O 23;3o wstała na papu... spoko... poszła spac coś około 3:30, nie wiem dokładnie bo ja w końcu zasnęłam gdy Ed utulał. 1,5 godz zarła cyca i to musiało byc dopełnione 80ml sztucznym. Ja juz normalnie na boki się bujałam z nieprzytomności.. W między czasie patrzyła sobie na mnie i Eda swoimi pięknym oczami. Potem już się balam że zaczyna od 5:30 ale coś jej się chłodno zrobiło i zasnęła słodko z nami. Jasmine jest cała podekscytowana. Często pyta co robię, czemu daje to i tamto.. chciała by ją dużo dotykac. Monika2.. w nocy zauważyłam te wielkie.. dorodne.. pandy pod oczami, dziękuje za przyjęcie mnie do klubu :* :D a ogólnie zauważyłam, że lepiej nie prosic mnie o nic bardziej skomplikowanego niż 2+2.. czy 3x3 bo popełnie błąd. W maternity allow w miejsce telefon domowy napisałam 01707 (kier na stacjonarny) i końcówke mojego telefonu komórkowego...a w pole nazwisko - moje imię i jeszcze pare rzeczy tak wczoraj. wiec jak napisze cos nie do konca z sensem, to wybaczcie :P głodna jestem a zablokowana...

hey babki ja dzis nie bardzo do pisania.... mialam wczesniej kiepski humor i dziecko sie stresowalo przez to i nawet czulam miekkie piersi tak jakby bez mleka.. od ponad godziny jest lepiej i sluchajcie dostalam znow pelniejsze cycolki i dziecko zjadlo spokojnie i sprawnie bez krzywienia sie nie wiedzialam, ze nasz humor az tak bardzo wplywa na dziecko i laktacje.. automatyczne wiazanie doslownie Monika2 ja juz teraz uzylam silikonowej nakladki, moze sprobujesz na to gryzienie ? One sa bardzo fajne.. ja musialam bo Maja nie za bardzo lubi prawa piers

karmie... Stop... Spie na siedzaco... Stop... Spalam 1.5 h... Stop.. Marze o poduszce...

ojej.. Ania słońce tak mi ciebie szkoda. Wytrzymaj, to już naprawde tylko troszeczke.. w nast tygodniu zdziwisz się, że tydzień tak szybko minoł naprawde. Mamo Eli no to powinnaś do mnie wpaśc z Ela, ja zrobie test co ona jeszcze potrafi powiedziec :D Siostry Dąbrówka (3 latka) to w wieku jakiś 2 lat chodziła, łapała się za głowe i mówiła....\"o matko boska... o jezuu... o matko....\" i wzdychała głęboko, hehe. A teraz mówi, że Radek (brat) jest głupi, pani jest głupia, tata jest głupi.. wszyscy, niestety, ale nie wiadomo skąd to ma. Jest z bratem w przedszkolu wiec może stamtad wczoraj miała pasowanie na przedszkolaka i moja siostra mówiła, ze to wykapany synek tylko w kitkach.... popisywała się, zadzierała sukienke do góry i pokazywała wszystkim rajstopy i majtachy i głośno zakomunikowała, że idzie sikuuu! Nie mogłam przestac sie śmiac moja kruszynka jeszcze śpi. Coraz piękniej je z piersi a mamusia jest z niej taaaka dumna. Postaram sie użyc tej metody podczas karmienia, bo tak do tego nie podchodziłam, a im lepiej mleczko płynie tym Majula mocniej śpi Lollibelly.. gratuluje zakupu roku, £45 to bargain!! Jola25 nie wiem czy pominęłam czy nie pisałas... dlaczego boisz się tak cesarki ? Ja bardzo chętnie ci opowiem jak to było i że nie ma się czego bac

ale mi sie udalo przechytrzyc moja Maje... ma problemy z prawą piersią, coś nie może jej często złapac i jej sie nie podoba no więc nałożyłam na nią silikonowa nakładke, która generalnie jest ogromna i ma przerwe między sutkiem.. ale dzięki temu nalało się tam mleka i słuchajcie bardzo ładnie zjadła. Z lewej je jak głodny wilczek to i z prawej postaram się zeby jadła :) teraz siedzi na wibrującym bujaczku i puszcza bączki niespodzianki.. heh ten post napisalam 2h temu i nie zdazylam nawet wyslac teraz juz zaraz ed przynosi placzaca dojareczke wiec napisze jeszcze jak skoncze

acha Monika2.. mówiłam, że mam strasznie długi opis i chciałam go skrócic, ale usłyszałam słowa protestu wiec już wkleiłam ten :P :D Wiesz ze mną jest taki problem, że jestem straszna gaduła (widac chyba) a ten opis ma też byc moją pamiątką wiec jak pisałam to wszystko co pamietam.

hey gwiazdeczki Oj Patinka biedulo, życze wytrwałości i jestem pod wrażeniem, że ci tyle leci.. mi się nic nie pokazywało do tej 4 doby po urodzeniu i moje dziecko dużo płakało (nadal płacze ogólnie) bo nie mogło nic wyssac i głodna była. Juz ze 4x dostała sztuczne mleko, włącznie z tą nocą. I tak schudła 360 gram, czyli prawie dopuszczalny limit 10% masy ciała :( Nawet prawie wszystkie ciuszki sie za duże zrobiły, bo jako tako ją zmierzyłam i ma tylko 56 cm. I gdzie te 4kg!! No ale wczoraj tyle ją przystawiałam do cyca i nawet pompowałam, żeby pobudzic piersi, że lewa teraz jest jak arbuz i czeka na Maje, która zaraz powinna sie budzic. 2h nam zajeło nakarmienie jej o 1:30 :( Aniu ja to nie wiem co powiedziec normalnie, masz dokładnie jak Mama Eli :( No pociesz się, że w końcu ci dzidzie wyjmą i na pewno do 16 list nie poczeka! Ja skarpetki ubierałam siadając na kanapie i raz na lewo raz na prawo, chyba, że miałam akurat dośc bolesny brzuch, czy napięty. Głównie Ed mi pomagał. Ok tosty gotowe, szybko zjem, i ide potem ją przewinąc to sie obudzi, bo bardzo nie lubi jak ktoś zdjemuje jej ciepłe ubraneczka

oj nie jola to nie tak ulozenie tu nie wiele ma znaczenia bo oni chcieli zaczekac na 10 cm i zebym sprobowala urodzic. Oni i tak dali tez cos zeby to szybciej szlo i szybciej sie nie dalo a o cesarke zapytali bo ja mialam juz goracze i zaczynalam znow cierpiec mimo epiduralu. mnie bardzo zoladek bolal

no wiec to jedno mi sie bardzi nie podobało. Pierwsza położna na samym poczastku zapytała czy moja położna nie mówiła nic że mam taki wielki brzuch i że dziecko jest duże ?? No niestety nie mowiła, dodam że ani razu tego brzucha nie zmierzyła moja połozna tez nie miała pewności jak jest ułożone dziecko wiec dlaczego nie skierowała mnie na usg to nie wiem, powiem jej to jak wróci z urlopu i bedzie mnie w domu odwiedzac ale opieka położnej w czasie całego porodu i potem profesjonalizm lekarzy podczas casarki, słuchajcie medalowo. Tak jak raczej marudzimy na nhs ja jestem z nich b zadowolona. Wszystko szybko i sprawnie przy cesarce i mam bardzo "ładny" ledwo widoczny szew od cięcia. W Polsce za cesarki się czasem płaci.. za znieczulenia też, albo nawet nie ma epiduralu czy anestezjologa który to zrobi... a ja to wszystko miałam od ręki. I nigdy nie zrozumiem dlaczego oni tak męczyli Olenige, bo już mój lekarz, który 2x sie może pojawił pod koniec mówil, ze to trwa za długo i trzeba mi pomóc..... I nie bardzo rozumiem co w tym złego, że jest duzo cesarek, jest to jedna z opcji porodu, jeśli nie jest wykonana na zyczenie to w czym problem ? Ja mam wpisane jako emergency c-section. znów zasnęła przy cycu, leniuch jeden o kurde ide sie umyc bo niedlugo przyjdzie polozna a ja w pizamie i sluchajcie, jeszcze nic nie zjadlam.. nie dosc ze jestem od was uzalezniona to jeszcze mialam dojareczke :P

Moje generalne odczucie, że mimo, że było to dla mnie baardzo ciężkie, to to, że nie mam żadnej traumy i przez cały czas się nie bałam, ani jadąc do szpitala ani w trakcie ani zaraz przed cesarka. Chyba jedyny moment, to jak mieli sie wkłuc w kręgosłup, ale to też aż tak nie bolało. Ja byłam gotowa.... ja chciałam urodzic i jak ze skurczami co minuta schodziłam ze schodów do samochodu.. usmiechałam się sama do siebie (jak taki głupolek) bo czułam, że to koniec, ostatni etap i będzie super. Nie miałam złych przeczuc, ze coś pójdzie nie tak! Az sama sie sobie dziwie. PEwnie co innego jak komuś się źle zaczyna, ma problemy juz wcześniej albo cokolwiek, Czego ja nie doświadczyłam, co mogło byc ciezkie to druga faza porodu, wypieranie dziecka i to głośne przyj, to też boli, ale trwa krótko. Jak to wszystko sie zaczelo to wiecie, tyyyle postów wtedy umieściłam, że teoretycznie wiadomo było co się święci. Skurcze w ciagu dnia naprawdę nie były aż takie mocne więc ja nei wierzyłam, że pójdzie to daleko.. no w koncu było jeszcze 5 dni. Ok 20 pomyslałam, że wypróbuje to co już raz zadziałało, czyli seksik, no i dziś mamy Maje, hehe. O 21 Ed poszedł do pracy i wtedy sie w sumie zaczęło, co 10.. 8..6 minut. Bolało coraz bardziej i dośc głośno już jęczałam, więc w końcu weszłam do wody i po jakimś czasie poszły do 3 minut... Dzwonie na porodówke i mówią, żebym lepiej przyjechała. Zaraz potem do Eda, który przez godzine nie odpisywał na nic.. już prawie po teściowa dzwoniłam Ok wylazłam z wanny i w miare szybko zaczęłam spr torbę, w miare bo co chwila skurcze i musiałam siadac.. mało tego, ja bezmózgie yetti, nie zmyłam paznokci na czasi tak ze skurczami siedze na piłce i się męcze. Ed przyjechał po 23 i o 23;45 bylismy na oddziale, ale ja skurcze to miałam już co 1-2 minuty! Rozwarcie na 2cm czyli idzie... no myślałam, że szybko... nie powinnam myślec za dużo. Na wanne za wcześnie, i tak były obie zajęte. Dostałam gas&air.. sluchajcie pomógł na godzine, skurcze zelzały i .. zwymiotowałam. Wiec kolejne 15 min silnych. Proszę o zastrzyk a ona, że wtedy nie moge iśc do wody.. dupa blada. Dałam sobie jeszcze 20 min i z płaczem już dostalam morfine, mając wanne w d.. bo wiedziałam, że i tak nic mi nie da, bo gas&air odszedł. No ale (jezu ale ja sie rozwlekam, sorry) Zastrzyk... pomógł na jakieś 2h, do ok 4 bodajże i dostałam takiego bólu, że nie zapomne tego nigdy! Skurcze były podwójne.. silny bol jakis czas.. 5 sekund i to samo i potem jakies 3 min gdzie nawet spac prawie szłam. Dziwnie. Ed był cudowny... masował mi plecy gdy ja się pochylałam na łóżko i wyłam z rozpaczy. Położna sama przyszła i zapytała czy chce epidural, nie zastanawiałam się długo. Wkuwanie trwało aż 30 min, zamiast ok 15 i właśnie wtedy szybko nauczyłam się oddychac, bo wcześniej tak ryczałam w poduszke, że mi nie szło, a przy wkuwaniu nie wolno sie ruszac. Jak cwiczyc oddychanie bez skurczów ?? wiec podczas porodu cholernie radze się choc troche zrelaksowac gdy sa silne (to do pierworódek oczywiście) Przed 6 błogostan!!! Jezu jak mi było dobrze. Nic już nie czułam. W po 4-5 godz nawet nogi zaczęły mi drętwiec i lewa to musiał Ed przesuwac, jakbym władze tracila. Od 6 też zaczął się poród, bo rozwarcie było na 4 cm.. dopiero. Przez 10h było ok, ale otwierało się powoli, doszło do 9 cm, tyyylko. Ja sobie tylko leżałam. No ale dośc nagle dostałam bólu żołądka pewnie z głodu i bólu kręgosłupa, ale wyżej nerek, nie od porodu. Do tego goraczka. Czułam się jakbym miała grype.. a jak tu przec gdy czujesz sie jak kociak. Na dod ani położna, ani lekarz nie mogli wymacac jak lezy moje dziecko!!!??? A usg oczywiscie nie ma zadnego. No wiec zapytali czy chce cesarke bo wolno idzie.. mogłam ewent czekac 2h i probowac dalej. Niet. Szybko mnie przygotowali, ale ten ból kręgosłupa był znów straszny i ledwo przemieściłam się na stól i znów płakałam. Po 5 znieczulenie zadziałało... wiec od piersi w dół nic nie czułam. Po jakis 30 min byl koniec. Dziecko jak mi przez 3 sek pokazali to bylo fioletowe a glowa to jak jajeczko, hehe. 3 osoby ja w pewnym momencie wypychały (od góry brzucha też), bo była tak wciśnieta w kanał rodny. Oni potem szyli i cisneli troche na brzuch a ja patrzyłam na Eda jak ją trzyma w ręczniczku obok mnie i tylko się uśmiechalam. Miałam łzy w oczach jak usłyszałam jej pierwszy płacz.. wiedziec, że to już... już... to było takie cudowne! Jak ja jeszcze wycierali itp to Ed musiał na chwile wyjśc bo już mu słabo było, bidula moja :D No i potem zawiezli mnie obok na.. nie wiem jak to profesjonalnie nazwac, recovery room czy jak. Tam jeszcze ją poogladala położna i dostałam ją na klatke piersiowa, ona naga i ja... wspaniałe uczucie. Od razu sie zassała, a ja totalnie nic nie czułam, brzucha, nóg, niczego. Nawet smsy ledwo pisałam do domu bo nie do końca miałam czucie w palcach no i tak się to wszystko zaczęło. Kumpela wlasnie mi napisała, jak ja to wszystko pamietałam prawie z minutami, bo ona to tylko wie o ktorej sie dziecko urodzilo. Ja dużo patrzyłam na zegar co o której się działo, tylko nie ile skurcze trwały bo wtedy dusiłam się w poduszce.... ok, co wy na to ?

zabije mojego chłopa normalnie.. ja czekam z cycem do karmienia na dziecko a moj inteligent dał jej w nocy formułe, żeby była pełna, mimo, że ja karmiłam, wiec ona teraz długo może spac normalnie faceci to................ nie dotrze jak nie palniesz w łeb. Ale jestem zła

Oleniga hmmm.... czyli miałas to samo co ja teraz z lekami. No moje kolano na szczęście ledwo co się odzywa póki co... Troche kiepsko, bo diclofenac powinien złagodzic stan zapalny wtedy. Ale pisałas, że jest poprawa, więc tak jak ci pisałam na początku, pewnie w miare ubytku wagi to przejdzie, wiec 3mam kciuki oby tak było.

dzien doberek najpierw.. Ania, Krakersik, znow bezmozgie yetti ze mnie, byłam pewna, że to wysłałam, a nie spr skrzynki i to ciągle czekało w outbox, przepraszam, już wysłałam teraz i mala79 tobie też zaraz podeśle bez problemu. Miałam bardzo dobrą noc.. Poszłam spac o 24 i wstałam 20 min temu. Miałam godzinna przerwe na karmienie, nieźle cooo ?? Ed był wtedy tu z mała, która śpi niestety tylko w leżaczku, ale na płasko. dobrze, mu idzie usypianie jej a odbijanie jeszcze lepiej. Majka woli jego niż moje ramię.. co ja zrobie jak on wróci do pracy ? nie wiem, heh Poki mam chwile, bo pszczółka jeszcze śpi, chociaż factory czeka w gotowości, to zaraz przerobie ten mój poród file, ale napierw happy pills i kawka z czymś żeby nie głodowac :)

ok poszlo, ale dodam jeszcze potem pare zdan bo teraz juz wiecie.. ciezka placzliwa sytuacja

ok wysle jak skoncze karmic bo odbijam ja wlasnie