kamila_black

BORÓWKA..ja mieszkałam z teściowa przez rok, tzn my i jeszcze był lokator i generalnie nie było źle, ale bez niej jest o wiele lepiej... tak nie można... nawet za przeproszeniem pobzykac sie normalnie nie można bylo bo .. \"ktoś może usłyszec\", a to w końcu nasza prywatnośc. Czujesz looz psychiczny. Wiec jeśli naprawde nie macie innego wyjścia to postaraj się jak najkrócej, my teraz mamy 1 bed flat z councilu i jest ok, ale już jesteśmy na liście na 2 bed house :-) moze też się zainteresujesz. Każdy może się ubiegac, ale czasem to trwa, chyba że masz ryzyko bezdomności w ciągu 30 dni, to szybko znajdują. Popytaj, to jest regionalna sprawa, a za czynsz płaci się o wiele mniej niż za zwykły wynajem...

No mamo Eli ty tam nie strasz!!! Każ dziecku poczekac, hehe aniapud, strasznie ci współczuje z tym kopaniem, moje małe naprawde jest spokojne i ja poza drobnymi problemami ze snem śpie dużo i w miare.. w miare wygodnie. Czuje dziecko większosc dnia ale ogólnie bym powiedziała to taki mały leniuszek a starania, widzę że wielu udaje się gdy przychodza dobre, spokojne czasy i relaks..... szczególnie od teściowej, hihi chociaż ja sama nie wiem jak zaszłam, bo myslałam, że mam cykle bezowulacyjne i miałam totalnie nieregularną miesiączke po tych całych tabletkach. Przez 3 wcześniejsze cykle kupowałam testy bo okres się spoźnial jakos 2, 3 tygodnie i przyszedł taki miły dzień że było napisane PREGNANT.. FAJNE UCZUCIE!!

wyszłam tylko na spacer a tu jak na rynku, hehe To ja całkiem nieźle idę z tym moim brzuszkiem na 115cm obwodu w 30 tygodniu ciąży, a nie watpie, że on jeszcze urośnieeee :-) Najzabawniej będzie jak urodzi sie kruszyna! Chociaz od mamy po siostre rodziły się raczej duże dzieci, to ze mną pewnie też nie będzie inaczej Ja słyszałam, że płodnośc krótko po porodzie jest bardzo \"aktywna\" wiec warto się zabezpieczyc jeśli ktoś woli poczekac... :-)

ja po tych 6 miesiącach też powoli się martwiłam i poszłam dac krew do zbadania hormonów i zaszłam w ciąże, a to było dokładnie w momencie gdy wprowadzilismy sie do nowego mieszkania, bez teściowej.. może te plemniczki czuły się jakieś zrelaksowane albo cuś :D :D Mamo Eli... nieźle!! Mnie też pytali czy to nie bliźniaki. Mi tu nie chodzi o to że jestem za duża czy za mała, tylko tak sobie mysle ile jeszcze urosne. Też mam nieco ponad 160, 163 dokładnie ale wyglądam jak orka !! :-) Przestałam się tym przejmowac. Na początku jak szybko tyłam bylo mi ciężko, bo od początku miałam pare kilo nadwagi, ale cóż ja mogę, jadłam dośc dobrze i zdrowo. Będe latac na basen to może zgubie :P Idziemy zaraz do parku na spacerek.. w mojej wersji pewnie dośc krótki

jak miałam usg na 21 tyg to nie wiele było widac... bujałam obrączke, robiłam ta wróżbe chińską ( http://www.findyourfate.com/chineseastro/lunarcalender.html ) i mam brązową linie co niby oznacza dziewczynke i nadal nie mam pewności. Mój Ed mówi, żebym teraz na usg nie pytała, ale kurcze korci mnie.. to jak omen takie zgadywanie. Imiona już wybrane, nawet drugie imie dla obu płci, brzmiące po polsku. moja mama bardzo chciała żebym dała Bartek, ale mój biedny mąż miałby problem z wymawianiem, więc odpada :D Mamo Eli czy moge z ciekawości zapytac ile masz w obwodzie brzuszka ?? Ja mam póki co 115, ty jestes miesiac dalej wiec mysle jak duzo urośnie.

jeziu nooo... siostry córeńca jest taka cacana, i ma juz dośc długie włoski i siostra ją czesze w dobierane itp, a usmiech ma jak aniołek. Ja jeszcze nie wiem co chce.. wg kalendarza chinskiego wychodzi chłopak, ale po kształtach mówią, że dziewczynka, usg za parę dni a ja nadal nie wiem czy chce czy nie chce wiedziec...... Moja kuzynka dopiero po 4 córkach doczekała się syna!!

mam tu w Anglii znajomą która pierwsze rodziła w wieku 30 lat a drugie teraz w wieku 35 i oba są zdrowe i słodkie

a propos nudy dzieci.. moja step-daugther ma na szczęście prawie 7 lat wiec nie ciężko jej znaleźc zajęcie. Dzis wraca już do mamy, bo pierwszy raz byla u nas na 5 dni z racji wakacji, ale obie zniosłyśmy to nieźle.....

normalnie kryzys i zaraz się potne.. fatalnie się czuje.. jest mi strasznie gorąco i duszno i to uczucie że zaraz zemdleje jest okropne. Leże, wstaje itp.. ja pijam bezkofeinowa, może powinnam czasem zwykłą. Wczoraj dzwoniłam też rano do położnej, bo mi kurde coś słodkiego kazała przed snem zjeśc i tyle......... a to co poranek to gorzej. Jutro mam lot o 13;30... musi byc wszystko ok, a może to emocje, albo ja nie wieeeem Ja starałam się 6 miechów, ale miałam policystomie wcześniej i bałam się problemów, ale jest ok. Jak wiedziałam, że jestem w ciąży to czułam takie coś... \"nie, ja w sumie jeszcze nie chce... to za wcześnie\" nie wiedziałam, czy się cieszyłam bardziej czy martwiłam Anecia jedno ma dwa latka a drugie ?.. no i myślisz, ze jest szansa, że będzie dziewczynka ??

heheh, Anecia, świetna jesteś !!! Normalnie mnie rozbawiłaś teraz Co do marudzenia to myślałam, że ten cukier pomoże ale już czuje sie jakbym zaraz miała zemdlec, nie wiem co jest grane, musze się położyc na chwile :( Stopa życiowa w góre ! A odnośnie cieszenia się, ja czekałam na moje a jak juz zaszłam to byłam przerażona....

moją położną jest teraz Allison Williams z QEII, bardzo miła, nawet śpiewająco bym powiedziała, heh, bo nuciła sobie pod nosem gdy mi brzuszek badała. Ale rad to wiele dla mnie nie miała gdy o coś pytałam. Zapytam o te dwie doktórki, póki co byłam tam może ze dwa razy poza wizyta z położna, bo mieszkam w Hatfield od lutego dopiero, więc nie znam lekarzy

Mamo Eli żebym ja z czekolwiek co dotyczy medycyny była tutaj zadowlona to byłoby dobrze.............. we wtorek ide do mojego ginekologa w Polsce bo jutro już lece i to dla mnie najlepsza nowina, bo mój Pan doktor już na mnie czeka. Tam mam miła i sympatyczna opieke. Jak z Anglii dzwoniłam do niego, że się spodziewamy to serdecznie gratulował. a tu.. to jak.. o kolejna w ciąży Ale czy to wrafton czy co innego, po prostu muszę to znoscic, prawda :)

Taaa.. moja siostra ma dwójke, 6 latka i prawie 3 letnia córeczke... są cudni , i do pewnego czasu mówiła, że chce trzecie i jakoś ostatnio powiedziała, że wątpi, że dałaby rade. Znów przez to wszystko przechodzic, ciąża, niemowlak, znów załatwianie złobka, przedszkola itp...... ale druga strona medalu, to po kilku latach duża i kochana rodzina pełna dzieci. Tyle, że siostra mieszka w Polsce.. ja tutaj wiecęj niż dwójki miec na pewno nie będę, bo koszty sa straszne, tym bardziej, że już jakiś czas nie pracuje i teraz po roku przerwy jak sie urodzi małe, wracam na dwa lata na uczelnie. Ale podziwiam Ciebie, że się zdecydowałas... jeżeli już jest w drodze, to na pewno się ułoży.. pewnie znów będa łzy i na dodatek dwa inne kręcące sie wokoł ale to trwa jakiś czas a nie wiecznośc, potem wszystkie będa na podwórku a nie na kolanach gdy ty usiłujesz pisac na forum, hehe

acha i dziś wedle rad od rana wcinam płatki czekoladowe choco munchers.. dla podniesienia poziomu cukru :) bo wczoraj bardzo słabiutko się czułam rano i leżełam przed wiatrakiem :(

Dzien doberek Widze, że matka Polka tez juz na nogach. Ja sie obudziłam po 7 i już nie mogłam zasnąc i mała też już nie śpi (ta 7 letnia, przyszywana :] ) A poza tym dzidziuś dziś mniej leniwy i już uprawia poranna gimanstyke. Mama_E ja jestem w Wrafton House, bo mam to najbliżej, na upartego mogłabym piechotą iśc ;-) Ile ty już w ogóle czasu mieszkasz w WGC ?

no to onyx ja ci współczuje !! Ja czekam z mężem na 2 bed house bo mamy póki co 1 bed flat z council, ale to nic w porównaniu z tym, że ty masz problem z chatka... to chyba ten remont o ile dobrze pamiętam z wypowiedzi ?? Trzymam kciuki zeby się udalo, szczególnie w zatłoczonym Londynie :-)

Anecia ja na brzuchu spałam chyba aż do 5 miesiąca, potem juz powoli zaczynalo bolec i coraz bardziej na bok sie przesuwałam. Ale ty jakos mama dwójki to chyba dobrze to pamiętasz. Podziwiam cie, bo ja na razie będę bała się miec drugie. Jednak ciąża to daje w kośc, już nie wspominając co zacznie się jak sie dzidzia urodzi.....

hmm... moja połozna ani razu mi brzuszka nie mierzyła :( Tylko obmacywała. Jak ja bym chciała byc w Polsce przez okres ciąży i tam rodzic :(

Dzieki za podpowiedzi.. no ja mam jeszcze 10 tygodni a tu juz jakos 20 kg na plus !! :( Chociaz najlepszy motyw ostatnio u znajomych którzy maja świeżego maluszka.. Powiedzili mi, że schudłam, hehe. Może 3 tygodnie wcześniej byłam jakaś spuchnięta na twarzy albo coś ;/ Super komplement dla kogoś kto czuje się jak słoniątko. Mam wrażenie, że teraz większosc idzie mi w brzuszek, ale rozstępy mam głównie na udach i piersiach, jeszcze nie na brzuchu. Po tym bolesnym opisie rozstepów natusi myśle, że jeszcze troche kolorków mnie czeka ??

wow... to ciężko. Ja jestem duża sama w sobie, jakie jest moje dziecko cięzko powiedziec, ale dzieki bogu pozwala mi spac na boku bo ja inaczej nie potrafie!! tzn uwielbiałam na brzuchu, ale to wiadomo odpada :D to ja śpie jak królewna skoro tobie jest tak ciężko ale przecież w ciągu kilku dni wszystko może się zmienic polecam relaks, duuzo relaksu

Mamo Eli ile ???????? Ja aż wstyd powiedziec ile już zgarnęłam kilogramów :( :( :( pocieszam się, że moja mama też przy pierwszej ciąży sporo przytyła i wszystko zgubiła. Jeśli chodzi o rejestracje dziecka to postaram się to załatwic w Anglii, bo słyszałam, że na pesel czeka się miesiąc i na paszport też i trzeba podanie dac osobiście i odebrac paszport też wiec nawet jak tutaj to długo będzie trwac to ja i tak do Polski szybciej niż po 6 miesiacach pewnie sie nie wybiore, pewnie dopiero na chrzest

Aniapud... mamy podoba date a ty bidulko juz masz bezsenne noce.. to ja wspolczuje :( Mi spi sie calkiem niezle, chociaz dzidzia kopie czasem w nocy. Ale generalnie uzywam jakis 3 poduszek wokol mnie :-) Masz jakies metody zeby lepiej spac ?? Czasem poleca sie kapiel albo mleczko przed snem

Dzien dobry wszystkim Oh jak dobrze miec jeszcze luksus spania nieco dłużej!! Mąż na urlopie wiec leniuchujemy. Tylko moja pasierbica przyszła o 9, że nie może bajek włączyc w tv.. ale 9 to i tak nieźle, bo też wiadomo bieganie na siusiu i też mam dziwne sny.. to tak u wszystkich ?? My kobiety chyba za dużo myślimy Mamo Eli przykro mi,że tak wyszło, ja jeszcze o 12:40 tam przechodziłam bo wyskoczyłam do superdrug i czekałam na męża.. :(( Mam nadzieje, że nast razem nam sie uda o ile się będziesz dobrze czuc.... Ja sama nie wiem czego bardziej chce.. żeby dziecko już wyszlo, czy żeby raczej sobie tam było :)))

eeermmm.. na 12... takze mnie niestety juz tam nie ma, bo czekalam do 12:20 i ciebie nie widzialam :( no szkoda, musimy sie umowic na inny dzien, bo byl drobny problem komunikacyjny :) Trza bylo dokladnie maila sprawdzic !! :P

Dzien dobryyy No faktycznie wesolo z tym zegarkiem. Ja juz nakarmilam siebie i dzidziusia platkami, dzis obeszlo sie bez rozbitej miseczki :) Dobrze, ze piszecie o porodzie w wodzie, tez mam na takie ochote. Dam znac poloznej bo wiem ze to przynosi duza ulge a przyjamniej wanna jest wieksza niz moja.. ktora JAKOS stala sie dosc ciasna hi hi