Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kamila_black

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kamila_black

  1. Kamila pierwsze pokarmy Mai, to był puree z ryżu i potem jabłko... miała straszne zatwardzenie w pewnym momencie, wiec nie dawaj jej polecam ci zjeść jogurt ze śliwką i z figą, jest taki z biopot nie wiem na 100 %, ale Maje jak to zjadłam bardzo przeczyściło, ale to mógł być też przypadek :) najlepiej czopek glicerynowy ( jednak myśle, nie wcześniej niż na 3 dzień) lub posmaruj termometr kremem i wsadz do pupy, zeby łatwiej kupka poszła. Ale to też jeżeli widzisz, że usiłuje wyciśnąć a nie może
  2. Jak ktoś zna książke Anioły i Demony to znalazła bardzo fajną stronkę, ale angielsko-języczną http://www.angelsanddemons.com/
  3. I co tu tak cichutko ?? Gdzie wy się wszystkie podziewacie ? Moje dziecie poszło raz dwa spać.. Spała tej nocy dość długo i dobrze, a po 2h już taaaka zmęczona :P Ale cycoli coraz mniej. Niby dobrze, ale trochę jednak czuje się ten żal, bo to takie miłe kiedyś było :) I wczoraj np. Odzwiedzaliśmy teściową w szpitalu i musiałam potem Maje na parkingu nakarmić w samochodzie... a jak już przestane karmić, to koniec. No ale, i tak kiedyś by to nastapiło Niulek dziękuje za rady mimo iż jeszcze nie miałaś takiej sytuacji, hehe :) Widzę, że pilnie dużo notujesz, ale uwierz mi, część zapomnisz i i tak trzeba się będzie o coś tam pytać. Zobacz ile razy pewne tematy są przerabiane i pytane od nowa. Nie jesteś w stanie wszystkiego zapamiętać, lub zanotować. Ja tylko kopiowałam ciekawsze posty, np o słoiczkach i teraz je czytałam. Albo liste leków też mam skopiowaną i wydrukowaną i wczoraj kupiłam CALPROFEN na to jej ząbkowanie. Ok, lece pod prysznic skoro tu nikogo ni ma.
  4. acha borówka... ciężko powiedzieć ile Maja mierzy, myśłe, że ponad 70 jak ostatnio mniej więcej sprawdzałam. Ale jak się obudzi to położe ją na koc i sprawdze body nosi na 74/80
  5. Selena ja czasem zaglądam do Asdy albo nawet na pieszo. Jestem też w przychodzi blisko, w Wrafton House :) Możemy się umówić na spacer kiedyś jak masz ochote. Ja już widziałam mame Eli i edyjus, obie sa z WGC Wózek najlepiej przez internet moim zdaniem kupić... np rozejrzeć się w mothercare lub sklep tego typu i zamówić w sieci, albo carboot oczywiście współczuje z powodu mieszkania, mam nadzieje, że szybko uda wam się coś załatwić. My tez czekamy na 2 bed house bo jestesmy w 1 bed flat. A karmienie, pewnie, że mogę odstawić, bo ona i tak wsuwa 3-4 butelki proszkowego dziennie, a cycoli już tylko dodatkowo, więc po prostu będę teraz karmić tylko jak się napełnią. On i tak ciągnie 5-10 minut tylko.
  6. borowka Maja ma 8300 i niecale 7 miesięcy ;) i też jej wychodza górne zęby co wiążę się z męczącymi nockami.. witam w klubie a dziecko mierzyli mi na 6 tygodni i potem na 16, wiec dziwne, że twojej nie mierzyli
  7. Cześć wszystkim !! Selena ja też jestem z Hatfield :) Popularnie się tu zrobiło w naszej okolicy Gdzie dokładniej mieszkasz ? Ja naprzeciw ocado :P Tam gdzie \"wszyscy pracują lub pracowali\" :) i mama Eli i ja rodziłyśmy w QEII i bardzo sobie chwalimy prawda mamo Eli :) Polecam ci ten szpital. Dobra opieka i porodówka nowa i ładna. Maja przed tv, a ja przed komputerkiem z kawusią Lolli dziękuje za przepis. Znalazłam wtedy podobny w internecie i wyszły całkiem nieźle. Dałam majonez i mąkę ziemniaczaną. Nie wyglądały elegancko, ale były bardzo smaczne. To była 2 rocznica ślubu cywilnego. Teraz sama nie wiem, którą bardziej obchodzić :) Ja już coraż powazniej myśle o rezygnacji z karmienia piersią, bo Maja prawie za każdym razem mnie gryzie :( ma dwa ząbki) a to i tak jako dodatek 2-3 razy dziennie, bo generalnie dostaje butelke i papki. No zobaczymy jak dziś będzie anecia a ty gdzie ?? ??
  8. selena troche by to zajęło opisanie tego wszystkiego, więc polecam cofnąć się do poczatkowych stron. Bardzo dużo dziewczyn wtedy urodziło, w pierwszej połowie listopada (jeśli spojrzyj na tabelke na 289 stronie, w której mamy wpisane mamusie i brzuchatki z datami porodów) i większość z nas opisała swój poród to możesz porównać różnice i co nie co się dowiedzieć zwykle opisy porodów to te dłuższe posty więc łatwiej je znaleźć
  9. Borówka, tak, ale nawet mówiąc o problemach, jest to kółko wzajemnego wsparcia i adoracji i dość często jest tu też wesoło jak ktoś ma problem, lub jest mu smutno, zaraz pojawia się odzew i jest lepiej np gdy lolli przegapi aukcje gdzie zamiast 89 funciaków mogła zapłacić 2.20.... no normalnie you made my day lolli :P a właśnie lolli, czy to nie ty pisałaś o kotletach z piersi z kurczaka, czy możesz podpowiedzieć jeszcze raz jak je robiłas (albo ktoś kto o nich pisał) robie dzisiaj mężowi specjalny obiadek i akurat mam piersi... :P :D
  10. Hmm... tak myśle co napisać Kamila masz dużo racji, to jest życie, takie rzeczy się zdarzają i dobrze zdawać sobie sprawę, że i nam może to się przytrafić. Ale ja przychodze tu, żeby się raczej zrelaksować, a nie dodatkowo podnieść sobie ciśnienie i oglądać takie filmiki :( Następnym razem może po prostu lepiej napisać, że widziałaś film, gdzie niania biła dziecko i, że warto sprawdzać takie osoby kamerą... Nie chce cie obrazić ani nic z tych rzeczy, po prostu zrobiło mi się nie fajnie jak to obejrzałam, a o takich sytuacjach myśle, że wiele z nas i tak wie, bo od tego są kamery misie i gdzieś się o tym już słyszało Marysia gratuluje serdecznie miałaś ciężki poród :( biedna, ale ważne, że masz to już za sobą Monis, może obejrze w takim razie. Ale czasem na taki film trzeba się nastawić. Jestem bardzo sentymentalna i dość często płaczka : P, a czasem twarda, więc poczekam na ten drugi moment :D
  11. Co za dzien... Maja poszła spać, w 10 sekund, ale ile marudzenia przed tym Dziewczyny macie racje, że to okropne co zrobiła ta pseudo niania. Powinni ją surowo ukarać Ale jest też druga strona medalu Wklejacie linki pokazując coś okropnego i nieprzyjemnego. Kamila26 napisałaś, że zepsuło Ci to humor na cały dzień. Więc bardzo przepraszam, ale po co to wkleiłaś ? Ja też to obejrzałam i nie mogę się teraz pozbyć tego okropnego obrazu z pamięci. Monis.. nie wiem o czym są te filmiki, bo skoro napisałaś, że po nich to dopiero będę płakać, to nie chce ich w ogóle oglądać. Zaczełam tylko jeden, ale zatrzymałam. Napisałam, że popłakałam się po tym filmie o psie. To było bardzo przykre, bo czułam jakbym przeżyła to na nowo.. albo po raz pierwszy, bo nigdy w sumie nie dowiedziałam się co sie stało z moim psiakiem ale nie mogłam przestać płakać i to było okropne uczucie Prosze Was, nie wklejajcie okrutnych rzeczy Patinka bodajże też wklejała zdjęcia króliczków! Jak tak można. Też ich nie oglądałam, bo o tym potem się myśli i wyobraża sobie to wszystko. Wole ogladać wasze śliczne dzieciaczki jak się bawią i pieknięją w oczach, a nie jakieś okrucieństwa. A teraz z lampką białego wina, w ramach relaksu idę na kanape i jakiś serial komediowy... mąż wybył już z domu na próbę z zespołem i od razu do pracy więc do 7 rano jestem sama, no PRAWIE SAMA :)
  12. a propos płaczu Wczoraj oglądałam Marley&Me z Jenifer Aniston i słuchajcie...JESZCZE NIGDY TAK NIE PŁAKAŁAM NA FILMIE.. nigdy nie mogłam przestać, a Ed mnie tulił i starał się uspokoić, heh może to dlatego, że dwa lata temu zginął mój kochany piesio (miał prawie 12 lat i nawet nie do końca wiemy jak zginął) Jakby ktoś oglądał, to polecam obejrzeć tylko 3-4 filmu, a potem, po prostu wyłączyć :D
  13. dobry... biedna lolli... a masz już zdjęcia tego cuda ?? :D Ja też bym kiedyś chciała mieć takie professional warkoczyki, bo miałam ze swoich włosów pare razy ( kiepskie doświadczenie, bo za dużo włosów potem mi wypadało), ale teraz raczej bym się bała. Problemów Mai ciąg dalszy. Wczoraj zrobiła kupke jakby obiad w ogóle nie był strawiony, normalnie mash marchewka z ziemniakiem :( Już mam GP umówionego na 11:45 Wszystko wygląda na zabkowanie, ale niestrawność do tego i to drapanie uszka ?? Hmm Teraz śpi więc idę pod prysznic Tu znów słońce po krótkim deszczu i słońcu i znów chmurach wariatkowo nie pogoda
  14. mi83, już parę osób pisało o skuteczności gavisconu, m.in Kamila26 więc myśle, że warto spróbować U nas było gorzej, bo Maja zwymiotowała wcześniej w łóżeczku i miała gorączke. Dałam jej łyżeczke paracetaomlu i po 12 w końcu poszła spać. Myślę, że to dalsze objawy ząbkowania. Chociaż jesli nadal będzie tak często kupki robić to pójdę jutro do lekarza. Rano pisałam coś o słońcu i 15 min później jak lunęło... teraz chwilowo nie pada ale ponury dzien :(
  15. Hey kobitki Emilcia gratuluje słoneczka Ale należy ci się oper.. ty czytałaś coś o karmieniu piersią w ogóle ?? że przez pierwsze dni nic może nie lecieć jak naciśniesz, ale dziecko dostaje to co najważniejsze czyli siara, a potem 3/4 dzień po porodzie dostaje się nawał pokarmu nie ładnie Pani koleżanko :D masz tu stronke i poczytaj jeszcze o karmieniu http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/1,79400,5276561,Za_malo_pokarmu_.html?as=2&ias=2&startsz=x mamo eli twoje szczęście, że napisałas, bo już cie chciałam wyzywać od gnid, wrednych bab itp :P Ale będę czekać na jakiś znak :) Ja jestem po cięzkiej nocy, drugiej już. Cały tydzień dziecko mi ładnie spało i akurat jak Ed ma wolne, to kurcze Maja ma rozwolnienie. Nie są aż tak rzadkie kupki, ale co pielucha to byla kupka. Jasno-zielona i dość rzadka :( A juz potrafiła mieć bobki Nie wiem, czy to moja nowa dieta. Najadłam się soczewicy i z makaronem durum, a potem jogurt ze śliwką i figą, może to ją popędziło, albo fasolka z ziemniakiem ze słoiczka :( Od 2 w nocy co chwila się budziła. Nawet butla jej nie powaliła, a w nocy zwykle ma tylko pierść. Zobaczę jak będzie dzisiaj. Oby lepiej milej niedzieli.. tu słońce a u was ?
  16. http://www.nhsdirect.nhs.uk/help/bodykey/questions/index.aspx?nodes=LuhqABz%2Fh64l0w66vuEh5m4oSNk35ysYjcL7eNWh2tFNiN%2FXxD9L7vJIkqH4h5SKiaiyJ%2F3HXphydmMTnpWeBuTXdXWqP7Se jeszcze takie coś znalazłam o ulewaniu i temu podobnych sytuacjach, to pytania i odpowiadasz TAK lub NIE i wyświetla się pomoc
  17. Mi83, przykro mi to stwierdzic, ale moim zdaniem 150-180 to dużo za dużo jeżeli dostaje też pierś Maja też od początku była dodatkowo na proszkowym mleku i ciągle na cycu, ale 150ml to ona pierwszy raz dostała jak miała ponad 4 miesiące, potem i tak głównie 120 i teraz też 120 lub 150. Ale teraz już piersi ma mniej i dodatkowe posiłki. Ale nigdy nie chciała więcej niż 150, a ma 6.5 miesiąca moim zdaniem, trzeba szybciutko iść po ten gaviscon to o czym piszesz to projectile vomiting i jeżeli dużo jej się zdarza, może ją gardło boleć. A je więcej bo szuka ukojenia a potem wymiotuje Nie wiem czy czytałas co wtedy robić Często trzymać pionowo, karmić na pół siedząco, podłożyc koc pod materac itp Maja tak 3 lub 4 razy w życiu mi zrobiła, ale potem szybko przestała, nawet ulewać Frugo jak twoja mała śpi w dzień ? Moja mi duzo kiedyś płakała dopóki nie wprowadziłam regularnych drzemek.
  18. Niulek moj Ed też jest Anglikiem i dziecko z marszu ma podwójne obywatelstwo Brytyjski paszport można wyrobić przez internet, ale trochę z tym użerania, a polski tylko w konsulacie w Londynie oj Maja mnie wzywa, później dokończe, bo jeszcze coś chciałam napisać
  19. No Bes pięknie się spisałaś Gratulacje dla Was :) Ja dziś zielona herbata, bo coś mnie żołądek ostatnio pobolewa :( Maja zadziwiająco dobrze spała tej nocy, jadla tylko raz o 5, bo o północy wystarczył smoczek. Chyba warto zrezygnować z popołudniowej drzemki, zobaczymy czy dziś też się tak uda Miłej porannej kaweczki/herbatki itp
  20. Aga UK tak mniej więcej w tym czasie dziecko zaczyna pchać paluszki do buzi raz z ciekawości a dwa, że powoli tam te dziąsełka go swędzą od ząbkowania. Maja do dziś pcha paluszki do buzi, tyle, że teraz drapie sobie górnę dziąsła, bo już dwa ząbki jej wyszły na dole Zanim te zęby wyjdą to mija jakiś czas... nawet kilka miesięcy więc to po prostu już się zaczęło :) Jak zobaczysz, że Franuś jest bardziej marudny proponuje zaopatrzyć się w puder na ząbkowanie i czasem mu trochę podać
  21. Cześć kobitki Ważny temat widze się nazwiązał. Agnieszka, niesamowite jest to co napisałaś, wzruszyło mnie i jestem pełna podziwu, że dałaś radę. To prawda, że karmienie piersią jest cudowne (sama właśnie karmie :) ), ale po chwili zaczęłam się zastanawiać.... ja nie wytrzymałabym tak dlugo, ja nie dałabym rady się tak męczyć. Wiem, że dla dziecka robi się dużo, ale jesteśmy tylko ludźmi. Może to w dużej mierze zalezy od wytrzymałości psychicznej i odpornośni na ból... moja odporność jest niska, wiem to po porodzie, bo ból był straszny i dostałam epidural. Jeden raz miałam zapalenie piersi i dwa razy zator prawej piersi i pamiętam, że to też bardzo bolało jak przykładałam Maje... nie wyobrażam sobie takiego bólu prze dwa miesiące. Oprócz tego i drobnej wrażliwości w pierwszym miesiący to karmienie zawsze było i jest dla mnie przyjemne, ale nie za wszelką cenę I może traktowałabym to jako przestrogę i inny pkt widzenia dla przyszłych mam. Radzicie, żeby karmić i się przemóc... ale ja uważam, żeby też nie tracić czegoś innego, dobrych wspomnień. Takie rzeczy się potem długo pamięta, okropny ból przez kilka tygodni czy miesięcy i płacz przed i po karmieniu. A karmienie butelką ma też swoje dobre strony... dziecko dość szybko przesypia noce i jest bardziej ustabilizowane :) Moja krzykaczka obraca się z boku na bok, idziemy posiedzieć troche na kocyku miłej niedzieli wam życzę
  22. Dzień boberek My już na nogach i na klawiaturze Maja jak co rano obudziła się o 6, ale tym razem, nie podrzemała jeszcze na cycolku lub w łóżeczku. Potem wrócił tatuś, pobawił się i przyszłyśmy na kocyk. Oby padła o 9 na drzemke, bo na spacer dzisiaj to nie ma szans.. szaro i buro jakby 5 nad ranem była !! Ale właśnie wyczytałam, że lato ma być upalne... huraa...aa... ja tam upałów nie lubię :D Lolli mama Eli miewa się dobrze, zyleta z niej taka, że fiufiu :P .. Kuba raczkuje jak pershing !! 2 tygodnie starszy od Mai a zasuwa po całym domu. I przy mnie już wstawał.. ma za tydzień 7 miesięcy Maja wczoraj coraz więcej sama siedziała a tamtem już pruje, hihi Ale i on i Elcia są super. Miałam cza ograniczony drzemka Mai wiec jeszcze sie nie nagadałyśmy, ale ogólnie wszystko ok Maja strasznie kicha.. chyba spacer wczoraj na tym silnym wietrze ją załatwił, auuuu, a tak się bałam. Była w wózku a potem musiałam ją trochę wyjąć. No zobaczymy. Kiedyś pierwsze przeziębienie musi być prawda (matka d*pa) :D Ja już sącze kawe, ktoś dołączy ?
  23. Hey wam Kamila26 dziecko musi jeździć tyłem.. w zależności od nosidełka, do 9 kg. Ja już mam to takie duże siedzonko samochodowe i własnie zmieniliśmy tak, że jest przodem do kierunku jazdy, chociaż Maja ma 8 kg. Jest bardzo bezpiecznie. Miała prawie 6 miesięcy jak jej zmieniłam, bo akurat wróciłam z PL. Jeżeli uważasz, że Olimpia już się nie mieści w tamto polecam następne, ja mam od urodzenia do ok 4 lat np takie http://www.mothercare.com/Britax-Eclipse-Si-Black-Fusion/dp/B001NLH3I2/sr=1-7/qid=1241698375/ref=sr_1_7/279-0409343-0382953?%5Fencoding=UTF8&m=A2LBKNDJ2KZUGQ&n=44452031&mcb=core Z przodu może siedzieć tylko jeżeli nie ma poduszek powietrznych. Co do latania samolotem.. myśle, że 3 miesiące nie będa złe, ponieważ wtedy dziecko łatwiej uśpić, a nie jak moją wiercipięte. Miała prawie 6 miechów jak wracałyśmy i spała może 15 min. Jak są mniejsze łatwiej je uśpic Rekordzistka o której słyszałam zabrała dziecko do USA jak miało... 1 miesiąc !!! i też było ok, chociaż ja tego nie popieram. Na dodatek poleciała sama z dzieckiem. Maja jeszcze śpi a potem idę do mamy Eli na ploteczki z całego zeszłego miesiąca
  24. hey wam Dzis bardzo śpiące hey Znów mam sąsiadów w akcji, ale TAK jeszcze nie było. Tym razem to nie głośna muzyka mnie dobijała a ich lament. Dziewczyny, nie wiedziałam, że para może się tak dobrać. Oni oboje to psychole, krzyczęli, laska płakała, jakies dziwne odgłosy. Wczoraj zadzwoniłam na policje... a ci po ambulans i zabrali dziewczyne... gościa niestety zostawili i w nocy dalej krzyczał sam do siebie. Matko boska, normalnie myślałam, że nie wyrobie. Do 4 jakoś było, ale potem musiałam wziąć korki do uszu. On jest chory psychicznie i dawno nie brał swoich tabletek. Nie wiem już co robić :( Dobrze, że zaczynamy już biddować o domek dla nas, to może w końcu coś się ruszy i się wyprowadzimy. Edyjus ja cię rozumiem z tym humorem, bo ja swój też straciłam, a miałam taki miły weekend. Taka psia pogoda. A do tego Maja wczoraj pierwsze papu jadła przed 4 (dawno tak nie było) a dzisiaj... o 23:30 :( To nie pospałam za dużo, bo potem jeszcze ze 3 razy ciągnęła cyca Dobra pomarudziłam troche >>> marysia ja miałam Fybogel to jest na okres ciąży w szczególności, żeby pomóc w takich sytuacjach. To taki gęsty napój o smaku pomarańczowym. Pije się ze 2x dziennie
  25. ach no jak mogłam nie napisać GRATULACJE BES trzymajcie się tam dzielnie i pamiętaj, że masz grono wsparcia :D
×