Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kamila_black

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kamila_black

  1. Hey lejdis Ja coś nie mam polotu na pisanie :) Czytałam swój opis porodu.. jej, to się wydaje takie odległe, ale ból to ja jeszcze pamiętam Emilcia współczuje ci, ale na pocieszenie dodam, że każda z nas przez to przeszła, z mamuś i teraz już patrzymy jak rosną nam dzieci z prędkościa światła niemalże :) Skoro śpisz to dobrze, zyskujesz energie do porodu i się relaksujesz przynajmniej. Fakt, że dziewczyny radzą dużo się ruszać i jakieś meble i góry przestawiać, heh, ale przyjdzie kiedy bedzie chciało, prawda ? Ja polecam tą przyjemniejsza formę przyspieszania porodu... zaproś męża do łoża :)
  2. Hey wszystkim Jestem jestem Edyjus, ale troche busy od rana Byłam w galerii i jedyne co udało mi się kupić to biustonosz.. ale babka mi fanie doradziła. Szkoda, że Maja jęczała ciągle i szybko musiałam wracać. Teraz po 20 min udało mi się ją uśpić wiec mam trochę czasu Magda co do smarowania dziecka to nie można niczym nie smarować, bo dostanie egzemy i bardzo mu się skóra wysuszy Zgadzam się , żeby nie używac oliwki, ja kupiłam i kiepsko się sprawdzała Moim zdaniem świetnie sprawdza się double base, które zwykle przepisują HV gdy sa jakieś problemy. Gdy skóra jest sucha każą smarować 4-5 razy dziennie, gdy jest normalnie, na pewno wieczorem po kąpieli i rano. Można to także kupić np w boots, chociaż tanie nie jest. Jak dziecko będzie nieco starsze możesz wprowadzić coś innego, ale ja polecam to. Jest najbardziej neutralne i bez zapachu. Po jakimś czasie można spróbowac BAMBINO bo ma podobny skład,a do tego cudnie pachnie :) Z doświadczenia warto też smarować buźke w dzień dodatkowo i dobrze lekko osuszać pod szyją.. Maja miała straszne potówki !! Niulek.. to hormony.. jest ci smutno, ale uwierz mi, to przejdzie. Ja na sex akurat miałam często ochote, pod koniec też, chyba, że już mnie tak memłono bolało, że na nic nie miałam ochoty.... ale i twój luby może mieć zły dzień. Daj mu czas i zawsze możesz powiedzieć, że brak ci pieszczot :P A do co teściów.. no coż. Masz słuszne obawy, przesadzają strasznie!!! Maja ma 6 miesięcy i jeszcze nie wyobrażam sobie oddać jej komuś na noc !!!!!!!!!! W życiu !!!!!! Może i ona i ja jestesmy trochę od siebie uzależnione, ale tak to się ma z pierwszym dzieckiem. Nie daj się. Pamiętaj, że to ty będziesz matką i nie musisz robić czegoś przez grzeczność, bo źle się będziesz czuła i będa problemy. To ty będziesz wiedziała jak ją uśpić i dać pierś a teściowe zawsze uczą jakichś złych nawyków, które na pewno tobie by nie pasowaly, uwierz mi. Mam przykład siostry.... Lolli... piękne stwierdzenie o twoim mężu, miło takie rzeczy slyszeć Ja też staram się walczyć z wagą i idzie to powoli, ale idzie i zaczynam się nieźle czuć. Alem siem rozspisała.. co ja miałam jeszcze mówic ... dobra na razie już nic :)
  3. Edyjus tosmy się dobrały, bo ja pomyślałam, że ty stwierdzisz dokładnie to samo o mnie, hieh.... ja też bardzo lubię gadać :) A generalnie kawa była bardzo udana !!... do momentu gdy mój men dał mi oper, że zabrałam oba zestawy kluczy a on musiał wyjść wiec trza było wracać. Ale my to sobie jeszcze nadrobimy prawda ? Byłam na zakupach (Saisnbury i M&S) ciuchowych i fajne bluzeczki znalazłam.. talia wraca, ale cóż.. pupa coś nie chce maleć :/ :P Maja ma drzemke i słyszę, że Ed motorem właśnie wrócił, bo miał kolejny dzień robienia zębów. To uciekam jakiś obiad robić. miłego popołudnia dziewczynki
  4. Patinka a nie powinno byc dwoch kresek ? nie wiem jaki masz test ma byc jedna rózowa czy dwie ?
  5. czytam i czytam i nabieram coraz większego strachu nie dość, że jest prosiaczkowa grypa (też troche mam pietra)... Żyłam w kraju, który był mało narażony na cokolwiek oprócz powodzi a tu nagle.. kraj, który narażony jest na wszystko !! :P to jeszcze te włamania chciałam pisać, że ja raczej nie ma problemów, bo mieszkam na drugim piętrze i co... niulek pisze, że tak tez próbowali. Tutaj nie dawno słyszałam, że małej sąsiadke rowerek ukradli, ale chyba zostawiła go na zewnątrz, a tak to jest bezpiecznie, przynajmniej tak myśle. Boje się trochę wózek zostawiać na dole na klatce... mam teraz spacerówke i kurcze jak buchną to będzie mi szkoda. A wejść tutaj bardzo łatwo gdy trade button otwiera drzwi do jakieś 12:00 ciekawe gdzie będę mieszkać jak w końcu dostaniemy 2bed house :D czekam na Maje aż się obudzi i idę z Edyjus na kawencje w town centre :) Pogoda cudowna mam nadzieje, że u was też niulek tak czytam co piszesz i trochę tęsknie za takim chodzeniem do midwife i słuchaniem serducha i kopniakami.. po raz pierwszy od 6 miesięcy coś takiego mówie :) :) życie z brzuchem jaki miałam pod koniec było baaardzo męczące, ale bycie w ciąży było jednak bardzo ekscytujące
  6. OMG... ale temat goracy, heh Patinka, ja tez kurcze bym po tych testach nie wiedziala :P Ja mialam clear blue gdzie pisze PREGNANT :) polecam
  7. edyjus napisalam ci maila na razie mam Maje na kolanach wiecej nie moge napisac a forum wrze :)
  8. no no ... jeden wieczór i tyle nowości !! Dzień doberek kobitki Gratuluje Madzia Bes finally :P Powodzenia i bądź dzielna Ja tym razem zieloną herbatkę popijam, bo trochę mnie żołądek boli, Maja jadła mi w nocy 3x ;/ I po 6 rano jeszcze zaczęła płakać, a po przytuleniu pospała do 7. Mam nadzieje, że słońce się utrzyma, bo wypada na spacerek iść Patinka... bardzo ci współczuje tej całej sytuacji :( To straszne Ja na foty też wolałam nie patrzeć, ale rozumiem jak to musiało boleć Wytrzymaj jeszcze trochę i pewnie się szybko przeprowadzicie.
  9. dzień doberek jak wy tak możecie... biedna lolli juz pewnie paznokcie obgryza a wy tu tak z biednej się śmiejecie, hihi lolli... powodzenia dla pocieszenia powiem ci, że ja przy spirali prawie nie mam okresu. A jeżeli już to mam małe plamienie w ciągu jednego dnia i tyle :) edyjus, ty na takie diety i odchudzania przechodzisz to rozumiem, że piersią nie karmisz ?? Ja chudne nadal powoliii, ale coś się rusza. Piersią karmię, trochę mniej, bo Maja już wcina słoiczki itp ale jeszcze nie rezygnuje całkowicie Bylo taakie słońce jak tu przyszłam i a teraz pada i jest szaro buuu Maja zasnęła, więc idę kompu kompu i ogarniam chatę do później
  10. Dzień doberek Piękne słońce za oknem, mam nadzieję, że i reszta dnia taka będzie Maja uśmiechnięta a ja mam jakiś taki ... taki humor. Szkoda mi było wyjeżdżać z domu rodziców. Już za nimi tęsknie. Chyba to poczucie szarej codzienności mnie dopadło. Uśmiechnięte dziecko to piękna sprawa, ale oprócz tego tysiąc innych, kobiecych obowiązków :(... No ale Majeczka bawi sie swoją ulubioną...czerwoną łapką na muchy! musiałam to mamie z PL zabrać, tak się dziecku podobało To kto kawusie pije ?
  11. Edyjus... mama Eli też z Welwyn jest :) A ja fakt,do WGC mam blisko, bo moja teściowa tam mieszka, u niej też mieszkaliśmy rok a teraz już na 1bed flat Trochę mnie ostatnio tu nie było, więc nie widziałam, że dołączyłaś do mamuś Tyle piszecie o tych teściowych, musze doczytać ten temat, bo aż jestem ciekawa co takie wesołe było moja teściowa strasznie mnie ostatnio drazni, bo co chwila wtyka nos w nasze finanse...grrr... ale teściowa to temat rzeka nieprawdaż Maja jeszcze śpi, wiec zaczynam prasowanko.. auuuu, góre prasowanka
  12. Hey Lejdis Ja już urzęduje sama, bo Maja śpi od 20 min Wrzuciłam parę fotek z chrzcin itp... Mój tata robił zdjęcia w kościele więc sa.. takie... nie dużo ich jest po prostu :) Pierwsza noc Mai po powrocie i od razu jadła tylko 2 razy, ale ze dwa razy podałam jej smoczek.. o dziwo ostatnio to pomaga, ale nie uzależnia się jeszcze Idę jakiś prysznic wziąć i może zdąrzę tu jeszcze posprzątać Miłego kawowego poranka Asanna, a księżna to widze już do nas dołącza od rana, tak samo jak my popija kawe na kafeterii :P
  13. no jestem lolli jestem :D też za wami tęskniłam, muaaa :* :* :P Maja zasypia mi w tempie światła niemalże.. póki co a jak pięknie ją nauczyłam drzemać w dzień. Śpi od godziny do dwóch przeważnie, trzy razy dziennie ok, to ja już spróbuje to dziś nie wchodzić.. spróbuje :)
  14. Borówka czytając wyrywkowo widziałam, że pisałaś jakiś czas temu, że masz problem żeby mała sama ci usnęła... zgadza się ? Śpi z tobą w łóżku o ile dobrze zrozumiałam ? Mam znajomą, której synek nie chciał spać w łózeczku do 6 miesiąca i w końcu powiedzieli koniec i przez pierwsze 3 noce darł się w łóżeczku przez 1.5 godziny :( Ale wytrzymali i co wieczór płakał mniej aż się nauczył Może to dośc brutalny sposób, ale czytałam o czymś takim już. Trzeba wytrzymać i przeczekać. Ok, lecem zmywać, prysznic i spać Spałam może ze 2.5 godziny tej nocy, bo na samolot wstawałam o 2:30 :( 3majcie się babeczki będe z wami częściej teraz
  15. Cześć słoneczka. Dziecko śpi.. menż gra na swoich bębenkach więc mam czas, żeby coś sobie poodświeżać co u was słychać Dopiero zaczynam, wiec troche mi to zajmie :) Ale Bes widze na końcówce.. nono...3maj się tam dzielnie kochana Ja dziś przyleciałam z Polski i.. było bardzo fajnie, oprócz braku snu, ale do tego trzeba się po prostu przyzwyczaić Maja kończy za tydzień 6 miesięcy i miała miesiąc pierwszych rzeczy... Chrzciny pierwszy ząbek !! pierwsze stałe pokarmy zaczęły jej włoski rosnąć pierwszy raz siedziała, to dwa dni temu... a ma niecałe 6 miechów, zaskoczyło mnie dziecko normalnie no i na wesoło.. pierwsze zatwardzenie, ale to już konkretnie. Tak mi się dziecko męczyło.. dobrze, że na końcu ulicy mam sąsiadke pediatre to nas zobaczyła. Dziecko zmieniło się nie do poznania.. przestała marudzić, ciągle się śmiała i była zrelaksowana... nie wierzyłam, że otoczenie może wprowadzić aż takie zmiany. Dziś już troche była nieswoja, ale licze na to, że w ciągu kilku dni będzie dobrze. Chociaż fajnie było mieć dwoje rodziców, którzy ciągle do niej gadają i nie musze wszystkiego w biegu robić. Grunt, że było sympatycznie Mam nadzieje, że u was też wszystko ok. Święta wydają się już dawnym wydarzeniem, ale mam nadzieje, że również były udane. Zabieram się za czytanie i życze wszystkim miłego wieczorku Buziaki
  16. hey kobitki 20 stron.. nie doczytam, ale mam chwile, żeby coś napisac, bo uwaga.. maluje paznokcie, taki luksus :) Maja zasnęła, a ja ledwo się ruszam, bo mój kręgosłup przeszedł w stan agonii :( Wczorajsza noc, to normalnie prosiłam tatę o zastrzyk, ale spróbowałam najpierw czegoś przeciwbólowego. Wczoraj kupiłam solpadeine, co ma kofeinę i kodeinę, to farmaceutka marudziła, że z karmieniem nie wolno... tyle, że ja już zgięta chodziłam :( :( Czy to się kiedyś skończy ???? Jutro mamy chrzciny. Ed dojechał do nas we czwartek rano. Wracam do Anglii w piątek za tydzień i powiem wam, że się raczej cieszę.. ładnie tu, z lasem i fajnie z rodziną.. ale w tej Anglii to wcale nie jest tak źle jak dobrze popatrzeć :) Nie wiem nawet czy mama Eli coś pisała... mam nadzieje, że u niej wszystko ok, może ktoś wie ?? trzymajcie się cieplutko buziaki dla wszystkich
  17. JA TYLKO NA CHWILĘ ŻYCZĘ WSZYSTKIM BRZUCHATKOM I MAMUSIOM WESOŁYCH ŚWIĄT, SMACZNYCH JAJECZEK I MOKREGO DYNGUSA ORAZ PRZYJEMNEJ ATMOSFERY, A TYM, KTÓRE W ANGLII TO POGODY TAKIEJ JAK TUTAJ MAMY :) pozdrawiam wszystkich ze ścieżki mamy pandy i jamnika buziaki ps. Mamo Eli mam nadzieje, że moje "ziółka" pomogły
  18. hey babeczki no nie mam kiedy was czytać :( auu ale dodałam parę nowych zdjęć Majuli więc zapraszam ide się ubrać, bo po prysznicu już 20 min siedzę w ręczniku a Maja jeszcze śpi buziaki dla wszystkich
  19. cześć słoneczka Moje dziecię chwilowo bawi się na kocyku przy babci więc chociaż napisze, że doleciałyśmy bez problemów i odkąd tu jestem Maja jest o niebo spokojniejsza. Cieszy się widząc tyle ludzi i jak ktoś do niej mówi To dobrze i źle... bo jak wrócimy znów będzie skazana na mnie i nasze małe mieszkanko... Do nowego łóżeczka się przyzwyczaja i je w nocy chyba ze 4 czy 5 razy :/ więc jestem jak Panda albo żyje w niewygodzie gdy musi zostać w moim łóżku Pogoda tu ogólnie piękna, aż chce się wychodzić na spacerki i przed dom A tu niedługo Wielkanoc więc będzie jeszcze piękniej i jeszcze więcej ludzi :) Nie doczytałam Was ale może później przejże co tam słychać Pozdrawiam wszystkich i witam nowe brzuchatki buziaki ps. A mama Eli doleciała ?? Czy zjadła ją nerwica przed lataniem ??
  20. ojj nieee Niech nie maleja :( moje duzo nie urosly i sa teraz w sam raz Monika jak je cwiczyc zeby nie wisialy, chociaz chyba juz za pozno jak na nie patrze :) Zaczynam zbierac na boobie lift ! ! ! Heh Karmie Maje do snu i ide z \"menyzem\" spedzic ostatni wieczor razem przed 3 tygodniami rozlaki/odpoczynku :)
  21. witam wszystkich Forum widzę very busy a ja ledwo mam czas na czytanie Jestesmy po cycolku i .. wysiadł mi kręgosłup, jejku jak boli :( Juz w nic nie wierze, że pomoże i naucze się chyba z tym życ ale jeżdze teraz samochodem wiec znoszenie i wnoszenie Mai z 2 piętra w nosidełku nie pomaga, bo ciężkie z niej pupsko :( Frugo jutro lecę, dziękuje. Ja generalnie w Pile na pewno będe na komp więc się czasem odezwe Moja mama nie pracuje więc pewnie czasem ją wyśle na spacer z wnusią, bo mieszkamy koło lasu.. Tylko kota trzeba będzie odkurzyć i wykurzyć, bo wczoraj już się usadowiła w spacerówce dla Majki.. ona zawsze śpi tam gdzie coś nowego jest Niulek ty więcej takich numerów nie rón kochana !! nunu Lolly, twoje posty to sobie chyba gdzieś zanotuje... dzizys podobało mi się najbardziej a po implancie to tak można od razu..?? ja przy spirali musiałam parę dni odczekać, bo to nie było podczas okresu. Ale co za progres w NHS, pobrali mi próbke na cytologie.. wow... bo końce 25 wkrótce więc już baba wzięła Ok, skrzeczuć skrzeczy na kocu wiec idę miłego dzionka
  22. Dzień doberek wszystkim Panda się kłania Maja jadła o 12..4...6.. i wstała przed 7 !!!! Dobijcie mnie normalnie A potrafiła tylko jeden raz w nocy jeść. Ta 12 to w ogóle mnie zaskoczyła :/ Pewnie za ponad godzine będzie stękać, że chce spać gnida.. :P Lolly, dobry.. dobry opis. Dobrze też, że już wróciłaś Ja podobnie mówiłam o Mai, że spokój będziemy mieć jak ta zacznie chodzić na randki albo się wyprowadzi A stółowi trzeba było oddać, co on taki twardzt Cherry.. GRATULACJE Byłam zszokowana twoim przeżyciem, współczuje, ale najważniejsze, że to już po. Ja myślałam, że przy moim epiduralu to długo szło, ale widzę,że to była pestka....... trzymaj się tam Zdjęcia niestety nie weszły, ale podejrzewam, że wkleiłaś nie tego linka do zdjęć co trzeba, także spróbuj jeszcze raz (tu zawiesił mi się komp... ale post nadal jest ufff) Lucillla... ja tez po różnych opisach się bałam, a było dobrze. To naprawdę zależy trochę od szczęścia a trochę od umiejętności, także faktycznie naucz się oddychania, bo ja nie umiałam i było mi ciężko. Wrr... wczoraj Maja była jedną nogą za oknem, dziś chyba będą OBIE.............
  23. Hey kobitki Moja pink pantera i ja rutynowo na nogach. Chociaż zwykle jest to jednak 7 rano. Dzień zaczyna się ze słońcem, ale mówią, że i tak będzie padać Wczoraj kurcze jechałam w tej ulewie, niezła szkoła jazdy heh. Niulek powodzenia u położnej !! Usłyszysz bicie serca.. nie wiem czy już słyszałaś wczesniej ?? Fajne uczucie Mai na pewno nikomu nie oddam. Teraz już jest (przeważnie) grzeczną dziewczynką, ale dała mi w kość nie raz, gdy już zaczynałam płakać, bo tak marudziła. A i ząbkowanie czasem się objawia. Materacyk mam z gąbki i nie widzę w nim nic złego. Był razem z łóżeczkiem. Na razie jest ok. Jakby się \"wgniótł\" albo coś później, kupie inny. W niedziele lece z Mają do Polski na ponad 3 tygodnie.. już się stresuje. Wczoraj caly dzień mnie żołądek bolał, ciekawe czy z nerwów ?? Miłego dzionka wam życzę
  24. Cześć lejdis Mój dzień zaczął się dziś wcześnie i.. średnio, ale może to słoneczko poprawi mi nastrój Sąsiedzi słuchali łupanki całą noc, nie głośno, ale to lupanie było słychać. A po 12 w nocy to ta laska lamentowała i krzyczała na swojego chłopaka. I znów korki do uszu poszły w ruch Majeczka obudziła się po 6 na papu, ale po godzinie gaworzenia jeszcze zasnęła. Teraz jest jak skowronek :) No nieee.. mąż przyniósł mi kawę ! Borówka gratuluje :) Monis tu w weekend zawsze pustynia, bo wszyscy rozkoszują się byciem z rodziną
×