Madusiak

Witajcie dziewczyny. Czy mogę do Was dołączyć? Staram się z mężęm o dzidzię od 9 cykli. Wiem, że to niedługo ale miałam dziwne obawy. Szybko wysłałam go na badania - wszystko okej. Sama zrobiłam wszystkie hormony - wszystko okej. W styczniu poszliśmy do kliniki niepłodności i jako, że miałam kiedyś zabieg w brzuchu lekarz dał mi skierowanie na hsg. Wynik średni. Jeden jajowód prawie w cale niedrożny, drugi drożny. Jajowody poskręcane, pogrubiałe i wszędzie widać, że były stany zapalne :( Teraz lekarz wysyła mnie na laparoskopie ale nie wiadomo czy ktoś się podejmie, bo miałam też kiedyś zapalenie otrzewnej :( Zostanie pewnie tylko invitro. Nie mam siły na to wszystko :( Jak Wy to znosicie? Czy Wasi mężowie Wam pomagają przez to przejść? Wspierają? Mój zachowuje się jakby nie było żadnego problemu :(

Hej dziewczyny dawno nie pisałam, bo próbowałam oderwać się od myśli. A Wy strasznie dużo naskrobałyście. Chyba nie zdążę nadrobić :( Dlatego proszę mi natychmiast napisać czy któraś jest w ciąży????????? Mam nadzieję, że wszystkie :) U mnie średnio podniosłam się już na duchu. I dzisiaj kiedy byłam u lekarza i powiedział mi to co wiedziałam, że powie, że laparoskopia albo invitro. Nie wiadomo czy któryś lekarz podejmie się laparoskopii, bo miałam kiedyś zapalenie otrzewnej i moż być niebezpieczna. Polecił jednego, dzwoniłam i wizyta prywatnie w połowie maja :( I to mnie dobiło :( Ale szkoda smutasów mm nadzieję, ze u Was wszystko będzie dobrze :)

Dziękuję Natanielka

Dzięki Mathea :) Z lekarzem zobaczę się w przyszlym tyogdniu i zobaczymy... Jutro już nie miał miejsca. Dam radę. Jutro już będę silna. Dzisiaj poprostu musiałam się posmutać

Mathea a gdzie mamy wygadać się? Czasami musi być smutno :( Współczuję Twojej przyjaciółce bardzo :( Dziewczyny musi być czasem smutno, by mogło być wesoło. Niedługo będzie!

Smaczego :) Mój próbuje mnie wyciągnąć od kompa ale oporna jestem...

Dzięki Babusia Kamilka tak mi przykro. Nawet nie wyobrażam sobie co musiałaś czuć... Ja dzisiaj niestety nie jestem radosna :( Nie ma niedrożności może powinnam się cieszyć ale to co czytam na bocianie odnośnie poskręcanych też nie napawa mnie optymizmem :( Przepraszam, że smucę ale łzy ciekną cały czas po twarzy. Chciałabym zaadoptować dziecko i nie przechodzić przez te starania :( Ale mój mąż nie chce się zgodzić.

Mam nadzieję, że wszystko będzie okej. Ale mam stresa :( I jestem smutna i rozżalona na cały świat :( Natanielka a jak u Ciebie z @??? Mam nadzieję, że nie przyszła

Mam nadzieję, tylko te skręcenie i pogrubienie mnie martwi

Lolunia GRATULACJE!!!!!! Dostałam wyniki. Nie za dobre :( Jajowody poskręcane, pogrubiałe jeden całkiem drożny, drugi słabo :( Nie znam się na tym ale to nie za dobrze chyba :(:(:(

A tak w ogóle to jak Wasi mężowie zachowują się. Zaczynają rozmowy na temat starań, szukają informacji jak łatwiej zajść, co robić gdy się nie zachodzi itp? Mój nic trochę mnie to martwi i wkurza. Wcale nie zaczyna rozmów na ten temat. Jakby on nie istniał. Jeździ ze mną na badania co prawda i był u lekarza i na badaniach ale robi to bez żadnego zaangażowania.

Uciekam pobyć trochę z mężem :) Do jutra dziewczynki :)

Babusia miałam przedwczoraj hsg robione. Studentka tak mi przykro :( NAstępnym razem się uda :) Na pewno! Wszystkim, które jutro testują powodzenia!!!!!

A w szpitalu znowu powiedzieli, że nie zdązyli zrobić opisu i wynik będzie jutro :( Buuuuuu :(

Kiedyś, jak pisałam na innym topiku dziewczyna zrobiła test po @ i wyszedł negatywny. Dopiero po tygodniu od planowanej@ wyszedł pozytywny. Czyli nie należy się załamywać :)

Ja się wybiorę z psiakiem na spacer. Tak pięknie biało jest u mnie. I mimo, że nie lubię zimy to fajnie będzie się przejść. Wpadnę tu jak wrócę :)

Mi mąż ciągle wypomina, że bez sensu robię test tydzień przed @

Mathea no tak ;) Starać się będziemy razem ale tylko przez klawiaturę ;)

Śliczna tabelka :)

No pięknie :)

Udało się :D:D:D:D

No i nie zdążyłam z tabelką :D

Ale Wy szybko piszecie :) Odejdę na chwilkę i mam mnóstwo do odrabiania :D STARACZKI : Nick i Wiek......cykl starań......Data @......................miejscowość 1) babusia 24……………..3……… ; ; .03.03…………………̷ ; ;....………..Wrocław 2)mysztorek............?...........03.03................ ............UK 3Madusiak.............9............09.03...........................Trójmiasto BRZUCHATKI

Pumka27 owulacja jest zawsze 14 dni przed @ Jeżeli oczywiście jest

Moniquid, Babusia witajcie :) Mój mąż jest bardzo chętny do staranek. W sumie na dziecku nie zależy mu tak bardzo, jak na starankach :D Babusiu a może wiesiołek powinnas pobrać, wtedy naprwdę ma się dużo płodnego śluzu. Trudno go nie rozpoznać. Ja po badaniu nie mam śluzu. Nie wiem czy to za wcześnie, czy po badaniu to normalne. A wyników na razie nie ma :(