Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Madusiak

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Madusiak

  1. Ja też normalnie pracuję od rana ale dzisiaj mam jeszcze wolne :D Zamierzam leniuchować cały dzień. Pączka zjadłam jednego i wystarczy, bo zawsze byłam bardzo szczupła, a teraz zbierają mi się kilogramy. Już zaczęłam ćwiczyć prawioe codziennie ale to niewiele daje, niestety.
  2. U mnie się otwierają :) Ja raczej bym nie wytrzymała w domu. Mam nadzieję, że wszystko będzie oki i będę mogła pracować. Chociaż mój mąż mówi, że nie ma mowy, bo dużo pracuję i przy kompie i dotego mam mnóstwo stresów. Ale ja jestem pracoholiczką niestety. I dlatego też zastanawiam się nad zmianą, bo jak zmienię to na pewno będę chciała pracować, a wiem, że powinnam wtedy posiedzieć w domu.
  3. Dam znać :) Ja pochodzę z Trójmiasta. U mnie było tak: najpierw trzeba skończyć studia, potem znaleźć dobrą pracę, potem popracować i poszaleć. Nie było czasu nigdy i zawsze myślałam spokojnie około 30 będzie dzidziuś. Zaczęłam się starać w czerwcu i nagle okazało się, że nie zachodzimy. Mam już porobione prawie wszystkie badania: hormony okej, owulacja jest, mąż w porządku, teraz zobaczymy co z hsg
  4. Masz rację Studentka i tak źle i tak niedobrze ;) Po wiesiołku jest dużo śluzu płodnego, polecam jeżeli ktoś ma mało. Ja wiem, po śluzie, kiedy mam dni płodne, więc nie muszę go brać. Pamiętajcie tylko, że wiesiołek bierze się tylko do owulacji. Wyników jeszcze nie mam :( Mąż dzwonił do szpitala, ale lekarz ma dzisiaj operacje i nie wiadomo czy dzisiaj będą :( Oj szkoda...
  5. Ja jestem od niedawna wesołą 30-tką :D
  6. Ja jestem z moim mężem 11 lat i też zawsze zabespieczaliśmy się, bo dziecko wtedy nie było w planie ;)
  7. Anulka nie kończ starań, jeżeli jesteś pewna, że niedługo będziecie mieszkać razem, tylko postaraj się nie nakręcać. Masz czas. Spokojnie. :)
  8. Mathea ja jestem właśnie z tych co się przejmują wszystkim ;) Dobrze, że nie mam zbyt wiele czasu. Pracuję dużo, chodzę na kurs angielskiego. Mam pełno znajomych i ciągle gdzieś biegam ale wiem. Normalnie nie myślę dużo, bo nie mam czasu, ale wiem że chowam to głęboko w podświadomość i ciągle coś się odzywa. Mąż też średnio mnie rozumie w kwestii starania się. Oni chyba inaczej podchodzą do wszystkiego. Idzie ze mną do lekarza, zrobił wszystkie badania ale sam z siebie nie zaangażuje się, nie pomyśli. A mi często przychodzi zwątpienie i dół i jak w takich sytuacjach cieszyć się bliskością? Gdy wydaje Ci się, że nikt Ciebie nie rozumie i z nikim, oprócz męża, nie chcesz o tym gadać, bo uważasz, że to wstyd. A mąż jak to mąż. Ale koniec smutasów, co ma być to będzie. Ja już najchętniej zaadoptowałam bym dzidzię, a jakbym zaszła byłoby drugie, tylko męża nie mogę przekonać.
  9. Coś mi się nie zgadzało i policzyłam raz jeszcze. Ja (nie) dostaję @ 9 marca :) Anulka wiem rozumiem Ciebie, ja też tak :( Prawie już w ogóle nie mam przyjemności z seksu :( Już się zastanawiałam czy nie przerwać starań. Byłabym na pewno spokojniejsza
  10. Czytałam, że za 5, 6 dni masz nie dostać @. Może to będzie ten miesiąc :)
  11. Witajcie :) Jeżeli mogę to chętnie do Was dołączę. Teraz będzie mój 9 miesiąc starać. Na razie nic :( Miesiąc temu już strasznie spanikowałam i poszłam do lekarza. Na razie wszystkie badania okej. Wczoraj miałam hsg, wyniki dzisiaj. Troszkę się stresuję. Ale w tym miesiącu podobnież większa szansa na poczęcie :) Zobaczymy. Niestety nie rzuciłam palenia :( W tamtym miesiącu ograniczyłam dość mocno ale przed tym hsg znowu zaczęłam palić więcej :( Starsznie się denerwowałam przed tym badaniem. Ale od jutra znowu ograniczę i postaram się rzucić. Wszystkim życzę powodzenia :)
  12. Może Wy wiecie co to znaczy?? Miałam hsg. Opis wyników: Jajowody poskręcane, pogrubiałe w odcinku bańki zmienione pozapalnie. Jajowód prawy przepuszcza niewielką ilość kontrastu pod zwiększonym ciśnieniem. Jajowód lewy drożny przepuszcza kontrast do kieszeni otrzewnowej. Kontrast wylany z ujść brzusznych układa się na płaszczyznowych zrostach. Czy mam szansę na dzidzię. Martwię się :(
×