barylkaaa

Kimizi moja dzis wypila przez caly dzien tylko (i jak ja nosilam na rece przed tv) 20ml. A rano jak naszykowalam nie tknela nic. A ja tez mam pytanie.Czy Wasze dzieci jedza wiecej? tzn. pija mleka bo moja od wielu tygodni wypila tyle samo i nic zeby zaczela wiecej.To juz wczesniej jak pila czesciej na dobe to bylo tego w sumie wiecej. A z herbatkami to juz masakra.Bo kiedys dawalam jej kilka razy dziennie to wypijala sobie bo 20ml i w sumie troche wypijala na dobe a teraz to moze z raz albo dwa na dzien wypije sobie te 20ml. Sokow nie pije.Nie podaje jej.Sa kupione i czekaja ale sama nie wiem.Bo jak dawalam to sie krzywila i dodatkowo kolezanka mi mowila ze moze mniej mleka wypijac przez picie sokow.WIec ja sie wstrzymalam z tymi soczkami.

Czytalyscie? http://wiadomosci.onet.pl/1978743,441,wielka_tragedia_mike_a_tysona,item.html Biedna Mala i szkoda mi go.

Drumla ale stopka juz przeterminowana u Ciebie:)

Gonia ja szykuje sobie butelki wczesniej.Najpier je wygotowuje potem nalewam wody i wstawiam do podgrzewacza.Zawsze jedna jest i czeka sobie.Temperatura ustawiona tak ze tylko wsypuje mleko. Ale dla mnie to szykowanie butli jest meczace.Moja Mala od poczatku jadala mniej a czesciej a i z piciem to samo.Az czasami trudno mi bylo zliczyc ile razy ja szorowalam,gotowala,potem znowu wrzatkiem plukalam i szykowalam to mleko.I pamietam ile razy ja jej naszykowalam mleko albo herbatke a ona nie chciala albo wypila kilka lykow i musialam wylewac.Ile tego mleka musialam marnowac.Teraz nie jest tak zle bo opanowalam to szykowanie a i Mala pije 6 razy na dobe,plus ze dwa razy zaatakuje ja herbatka i juz tak mleka nie marnuje.Ale wczesniej zabawa z termosami,dzbankami i cuda na patyku.Ehh No wlasnie jeszcze minusem sa koszty bo mleko,wode,butelki,smoczki i wszystkie akcesoria kosztuja. A wiec dla mnie karmienie czy cycem czy butla to ciezka praca.

Gonia a jaki jogurcik? Ja tez jeszcze musze wybrat fotelik samochodowy.Jeden z tych co wklejalam linki ostatnio.

A gdzie sie Holly podziewa? Chyba czorcha dzordza:)

Meaa fajne jest i super ze potem na stolik sobie przerobisz.

WItam wieczorowa pora pia jak pisalas o kominach to mi tez cheb na mysli bylo:) A co do pomaranczowej zarazy to ja moze z czasem rozgryziemy:) Meaa jaka Nadia zadowolona widac ze jej spasowwalo.Moj brat wczoraj chcial Malej kupic drewniane krzeselko w Smyku i pewnie mial to na mysli tyle ze po ptokach bo maz juz kupil.

I kto dal znac Patince ze o niej mowa? i te wielblady :)))))))))))

I tak sie zastanawiam kim sa te 2 osoby dla ktorych czyta ten topic? No na pewno nie jestem to ja:) -Meaa -miska -kasia -pia -kefirek i nowe dziewczyny skoro ona czyta od pczatku.WIec dla kogo? I dlaczego ciagle porusza temat Patinka i Ania?

Moja dzis przespala 3 h w dzien :) od dawna tyle nie przespala:) No ja te pomaranczowa juz nawet zaprosilam na stale :) Bo widac czyta caly czas i wcina sie tez co chwila.WIec mozna ja uznac za stalgo szkodnika forum:)

Kefirku ja ne gotuje jeszcze i sama nie wiem jak sie do tego zabrac.I moze przecierac przez sitko czy co?

Pogoda fatalna.Leje i leje. A ja z rana chcialam wysprzatac w szafie.Wyalilam wszystko na podloge,umylam szafe i chcialam wszystko poprac bo w wielu rzeczach dawno nie chodzilam i tak je odswiezyc.I co jak pada qwa i wszystko na podlodze bedzie czekalo do jutra.

Mamusia Zosia przeslodka w tym kapelusiku

Kessi to duza dziewczynka i ona do tej pory byla na piersi?

Ja jeszcze nie podawalam kaszki i kleiku lyzeczka.Dodaje 2 miarki na 120ml mleka.Ale chyba zaczne bo musi sie nauczyc jesc lyzeszka.Jak narazie jest tak sobie.

Kami hahaha dobre Ja smoczek mam do herbatki mniejszy 2 a do mleczka 3

Muminku to supcio ze jest supcio:) jak ja Wam zazdroszke wypadu.

ile flasie naszykowac

Babeczka chyba bedzie musiala sprawdzic z jakiego pociagnie.Rozne sa firmy i rozne te smoczki.Moja zalapala anatomiczny kasztalt a inne olala nawet na spiocha nie pociagnie.

Kami no NAJSERDECZNIEJSZY :) -od serca:) -od gardla:) -od psiochy:)

Pomarancza i co sie pojawisz to poruszasz stary temat z Patinka.

Pomarancza moze sie zaloguj i zapodaj stopke anty-meaa.Ja juz sie do Ciebie przyzwyczajam:)

Kefirek-plastusiem:) Muminku witaj.A co u Was? Lepiej? A ja mam dzis rosolek.Stygnie wlasnie

Uspimal Mala.Ciezko bylo bo byla juz padnieta. Leje i ciemno. Kessi tak sobie mysle o Twojej Malutkiej.A moze nejlepszym rozwiazeniem to poleciec do Polski na miesiac?Niech ja tu pobanaja ustala od czego tak jej sie dzieje.Ustala Wam mleczko i jak sie wszystko unormuje to wrocicie.Jak Wam ustala mleczko to uzgodnisz z lekarzem niech wypisuje recepte na wieksze ilosci i moze mama Ci bedzie je wysylac albo podawac przez kogos czy tez podac moze paczne w atobusie a Ty sobie bedziesz odbierac.Nie daje i to spokoju.A wiem jaka tam jest sluzba zdrowia ehh