barylkaaa

KasiaKropka ja tez walcze z kamieniem.Ja wczesniej gotowalam wode i wlewalam do termosu potem wlewalam do buteleczki i do podgrzewacza czekalo na chwile karmienia.Teraz gotuje wode w czajnkiku i wlewam bezposrednio do buteleczek i zawsze jedna czeka w podgrzewaczu na swoja kolej.Unikam troche tego kamieniua ktory osadzal sie w termosie.Ja jade na wodzie Dobrawa w takich malych butekach kupuje w Biedronce. CieplaPlomieniem moja tak ulewala od samego poczatku czasami po 3 razy z rzedu.Kombinowalam ze smoczkami i butelkami ciagle i do odbijania na rozne sposoby.Juz jest duzo lepiej choc raz na 2 dni wywali z siebie cala poircje.dzis rano wypila polowe butli odbekala a potem dalam jej druga polowe i jak wzielam ja do odbekania to wychlustala na dywan.Dorobilam potem mniej wiecej tyle ile wychlustala i dojadla.A na 2 sniadanko zjadla tylko 60 ml. chcialam wcisnac wiecej ale placz i wypycha jezorkiem.Miska ja tez sie zamartwialam o to ulewanie ale lekarka mowila ze to tak byla i ze nie mam sie czym przejmowac no i faktycznie bo ona ulewala ale przybrala na wadze w normie.WIec glowa do gory jak uleje to daj dziecku odsapnac i podaj od nowa.Jak to moja babcia mowi ze dobre zostawi w co zle to wywali:) Kasia na bebiko jest napisane ze w 1 miesiacy dziecko powinno zjadac okolo 7 posilkow od 90-120.W 2 miesiacu zycia 6 posilkow po 120 ml.Moja w 1 miesiacu jadala w malutkich ilosciach ale czesciej lecz nigdy nie wyrobila normy napisanej na pudelku.A teraz wyjada norme ta 6 po 120 ml. tylko ona w roznych porcjach tak okolo 7-9 posilkow wychodzi.Jak obliczam to dziennie wyjdzie te 700-800 ml. Jak czytalam w prasie dziecko samo wie ile potrzebuje lecz nie powinno zjadac mnien niz 500 i nie wiecej niz 1000 na dobe.

Witam A ja w nocy najdalam sie strachu.Bo Mala spala ciagiem 6 godzin ( a budzi sie co 2-3).Mama przyszla i decyzja ze budzimy ja do jedzonka a ona jakas niewladna rece,nogi wisza a ona spi jak nietomna.Wicsnelam jej mieszanka na spaniu i polozylam.Wstala po kolejnych 3 godznach i chyba byla taka padnieta jak nigdy po tym tarmoszeniu,cwiczeniach itp. Zamowilam ksiazke do cwiczen dla niej.

A z tym karmieniem to mi wszyscy robia metlik w glowie.Jeden lekarz mowi przepajac a inny po co przepajac? Wczesniej ciagle mowili zeby karmic piersia bo to nalpepsze.Nawet mi mleka nikt nie doradzil jakie kupic co ile dwac itp. sama musialam sobie wybrac.W ksiazeczce zdrowia mam napisane ze dziecko w szpitalu karmione piersia jak ja nie karmilam bo bylam w szoku poporodowym a ona w inkubatorze i dokarmiana sztucznie (przyjmijmy taka wersje ze byla dokarmiana).Pokarm mi sie zatrzymal bo jak mialam miec jak nic nie jadlam a chodzilam jak widmo i plakalam.A przez 2 tygodnie slyszalam tylko o karmieniu piersia zeby dostawiac i wszystko bedzie dobrze.Mala mi nie przytyla przez dwa tygodnie (po spadku okolo 400 g). Sama zapisuje codziennie ile zjada i ile wypija zeby sprawdzic czy miesci sie w normie.I jak widuje sie z lekarzami to nikt nie popatrzyl w moje zapiski ile dziecko zjada.Tylko slysze o karmieniu piersia! Jeszcze wczoraj jedna lekarka mowi zeby jeszcze dostawiac a bedzie wszystko dobrze.No mowie wam oszalec mozna. Ostatnio polepszylo sie z jedzonkiem na tych nowych smoczkach bo udaje jej sie czasami zjesc te 120 ml. a innym razem 60 ml. ale podaje jej czesciej i jakos sie to sumiej i wychodzi ze zjada norme dobowa.Ciesze sie ze przybrala w normie. Wczoraj spotkalam pare z dzieckiem ktore urodzilo sie jak mialo okolo 1 kg. dzis ma 11 miesiecy.I tak przypomniala mi sie Donn wiecie moze co u niej i jej syneczka?

Eh ile ja jej krzywdy zrobilam przez ten czas przez to nieumiejetne kladzienie,noszenie,branie do odbijanie.Poglebilam jej ta asymetrie! Kiniak mozesz napisac mi cos wiecej jak postepowalam z Mikolajem i kiedy mu to ustapilo? Nawet na glupim lezaczku jej nie kladlam bo zdawalo mi sie je ulozona jak rogal bedzie pokrzywiona a tak wlasnie powinna lezec! Co ja jestem za matka!Biedne dziecko.Przegladam teraz jej zdjecia i filmiki i ewidentnie to widac! Czy Wasze dzieci w 8 tygodniu podciagaly glowe z lezenia? I jak ja mam do siebie dojsc po tym porodzie jak to ciagle do mnie wraca?

WItam Wczoraj mialam ciezki dzien.Latanie po lakarzach. Moja Mala ma zaburzenie napiecie miesniowego i asymetrie ciala to dlatego wydawala mi sie taka jakas krzywa na jedna strone.Na szczepieniu wyszlo ze Mala nie podnosi glowki z pleckow tzn. nie trzyma w lini kregoslupa i nie zaszczepila malej (tylko na WZW) i prosila o konsultacje neurologiczna.Ja mialam wczesniej juz wizyte u neurologa (po ciazkim porodzie) bo Mala miala wylew przy porodzie ale przyspieszylam wizyte z powodu tych szczepien.Neurolog wyslala na rehabililitacje.Do tego robione bylo USG i glowy i wylew nadal sie wchlania.Potem jeszcze badania krwi.A wszystko to w innym miescia a pogoda na jazde okropna. Ehhhhh :((((((((((((

DomiW no to nasze malutkie jada podobnie:) A jak dokladnie z tym podnoszeniem? Jak lezy na plecach? Mozesz opisac? Miska fajne wloski a zreszta super z Ciebie laska.

Patusia a chodzi Ci o rozmiar czy o to jak czesto wymieniamy na nowe? Bo ja dosc czesto wymieniam bo ja gotuje szmoki i buteki wiec sie szybko niszcza. Co do zdjec to tak jak Meaa musimy sie troszke poznac:)Ja tez czekalam troche.

WItam Padam na ryj dzis.Ale Mala spokojna spi sobie przez caly dzien! Uwalila ze 3 kupy,ulalo jej sie wielce ze 3 razy na mnie.Ale jakis kryzys dzis mam bo mnie wszystko boli.

Wlsnie odwiedzlam na Albumik i jakie swietne te nasze dzieciaczki.Ale kilka zdjec musze skomentowac: Kessi to zdjecie ze smokiem i niebieskim ubranku przeslodkie:) Andzia jak pieknie wyglada w tym welurowym dresiku nadziejamyszki swietna ta mata do zabawy i dzidzia przeslodki Patinka juz pisalam ze mala jak z obrazka i widac ze Laura kocha sioste aha i czadowy ten Twoj lezaczek Mamusia nieee no te skarpetki mnie zabily!!! A starsza pociecha piekna jak z okladki(po mamusi) Holly potwierdzam ze fajna z ciebie bbeczka i dzieciaczki cudowne Pia te stopki Zreszta wszstkie zdjecia super

Czesc

DomiW no faktycznie ta sama data urodzenia i gabaryty podobne.Daj znac jaka jest teraz waga Twojej dzieciny bo jestem ciekawa.Moja w srode miala 6 kg. (7 tyg. i 3 dni miala) jest to w normie.Ona srednio mi jada nie tak jak Wasze dzieci.A przez dwa pierwsze tygodnie nic nie przytyla(przez nasze perypetie poporodowe:( ).A w szpitalu spadla prawie 400g ! Meaa ale Twoja ma gardlo!!! 250!!! i to w nocy ehh No ladnie. lece na obiadek

Witam A mi jest jakos glupio ostatnio.Bo moja Mala uspkaja sie u babci na rekach.Ja u mnie sie rozszaleje i wyje na caly dom to przyjdzie babcia wezmie na rece i cisza.Czuje sie glupio ze nie umiem dziecka utulic tylko moja mama. A ja mam tyle butelek bo maz poprzywozil z UK w zestawach takie fajne np. aventu gdzie sa duzle i male butelki do tego smoczki uspokajacze i szczotka do szorowania i tomme tippepo 3 po pakowane a mala je olewa tzn. wylewa jej sie bokami z tych butelek.I jade na szklanych z canpolu i kauczukowych i slikonowych smokach.A wygladaja okropnie od tego gotowania jakies takie w kamieniu.Moze potem zaskoczy na te inne buteki bo te wygladaja nedznie:)

Holly to moja dzis pierwszy raz zjadla te 120 ml. bo zazwyczaj jada od 60-90 ml. i jaka roznie po 2,3 godzinach a w nocy czasami po 4.Urodzila sie najwieksza i najwiekszy z niej niejadek:) Kombinuje jak tylko moge se smokami i butelkami.Teraz ma smoka z wieksza dziurka i zjadla te 120 ml.Na wadze przybrala w normie wiec sie ciesze.ALe musze ja nauczyc zjadac z wiekszymi przerwami ale po te 120 ml.

A mojego Walentego brak:( Wam to chociaz wieczorem do domu przyjada.A moj w kwietniu przyjedzie:(

Witam Kurde naprawde nam sie zebralo na smutki:) A tak niedawno czekalysmy na porody i upragnione dzieciaczki i smulysmy plany odnowy bilogicznej.A tu co? Ledwo czlowiek wyrabia.I gdzie tu sie cieszyc maciezysnstwem?Ale mam nadzieje ze wreszcie ten snieg stopnieje i z nim nasze smutki i z wiosna bedzie wspanialej i dzieci mniej beda dokuczac i laskawym wzrokiem na malozna popatrzymy.No i my same poczujemy sie piekniejsze a ulane dresy zamienimy na sliczne sukienki na szczuplym opalonym ciele:) Moja Mala 1 raz zjadla 120 z rana!!! Kurde jak ja ja mam nauczyc zjadac wiecej i czesciej.Przed wczoraj zmienilam smoki na wieksze i ciut wiecej zje za jednym razem.Ale nadal sie uczy bo sie troche krztusi i cos jej niepasuje.Jak zje polowe biore ja do odbekania bo tak sie nalyka powietrza ze szok to potem 2 polowe zjada w szalenstwie w nerwach.No mowie Wam co za los:) A jak jest u Was z odbekaniem?Czy zawsze Wasze dzidki odbekuja? Bo moja nieraz usie albo tak sie wygina ze nie idzie jej to odbekiwanie a do tego trudno mi ja ulozyc sobie do odbekania.A jakie Wy macie sposoby. Meaa no to fajowo ze sobie oddychnelas i masz taki fajny nastruj bo my sie tu wyplakujemy na caly swiat. Aha a u mnie wlasnie to ze Nan sie nie pienil to myslalam ze jakis stary przeterminowany jest:) Bo Bebiko faktycznie badzo sie pieni. Pia dzieki.Kiedys i ja podziele sie jak bylo z moim porodem (buu)

Czolem Jak fajnie Was poczytac z rana. Kimizi co do mieszanek to jest ich na rynku sporo ale najpopularniejsze(wszedzie mozna je dostac) i najtansze sa wlasnie Nan, Bebiko i Bebilon.Ja wybralam Bebiko bo takie dostawala w szpitalu.Tylko po wyjsciu ze spitala maz kupil tego Nana i po paru butelkach kupki byly suche i zielonakwe (jak jakas myszka ususzona w pieluszce) wiec szybko zmienilam na Bebiko.Bebiko to stara firma (mama mowi ze kiedys jak ja bylam mama to bylo na recepty) jak narazie jest ok.Wszystkie te firmy maja tez odmiany dla alergikow i albo ulewajacych sie.Aha i nie zmieniaj za czesto.

Ja tez przepraszam za bledy.Ja mam wolne obie rece ale ja juz tak mam:) Goniu Ania ma fajny pomysl z ta pomoca

Goniu na pocieszenie powiem Ci ze nie jestes sama.Ja 90% czasy poswiecam dziecku a te 10% to szybko cos zjesc i prysznic.Chodze przemeczona dresiara:( Jak wczoraj popatrylam w przychodni na inne matki to az mi sie glupio i smutno zrobilo jaka ja jestem podniszczona i zestresowana.I chyba wiekszej deprechy po poroszie nikt nie mial. Tak zbieralam sie zeby Wam opowiedziec moje przezycie porodowe ale doszlam do wniosku ze nie bede do tego wracac.Nadal mam to w glowie i walcze zeby zapomniec. Kimizi Nan to bylo 1 mleko jakie podalam dziecku i zaraz zrezygnowalam bo zaczela robic suche zielonkawe kupki.Potem wyczytalam w necie ze wlasnie czesto tak jest po tym mleku wiec zmienilam na Bebiko.Polozna tez odradzla Nan-a. Ania K23 :) a naczytalam sie dzis z rana jak czekalam na ta kupke bo szukalam przyczyny ze to moze masaze tak dzialaja.Kurde ja przetestowalam wszystko na ta dzisiejsza kupe. Gumi-Aga moja Mala po jedzeniu i odbiciu czesto jeszcze ma w przelyku mleko nieprzelkniete i staram sie ja nosic dlugo wysoko zeby splynelo albo przelknela bo inaczej jest tak samo jak u Ciebie.Ja juz nabawilam sie lekow przez to bo zrywac sie w nocy jak tylko Mala pisnie.Ale ostatnio widze ze pomaga w tym smok tzn. po jedzonku i odbiciu zasadzam jej smoka a onna ssac dolyka wszystko co ma w przelyku:) A tak mowiac o tym odbekiwaniu to ja mam z tym czesto problem.Bo jak Mala jest spokojna to ladnie szybko odbija ale czesto jest jaka rozszalala albo w trakcie cisniecia kupy i za cholere nie chce jej sie odbic a mi usycha reka od jej noszenia do tego tak sie wierci i wyrywa ze szok.Z braniem jej na rece do odbicia tez mam problem bo umiem tylko na prawe ranie i karmie tez ja na tej samej stronie i nosze po domu a potem sie dziwie ze mi sie jakos ona krzywi na jedna strone jak ja tak przyzwyczailam. Teraz moja mama ja zabawia to od 18-20 zazwyczaj placze chyba z powodu kolki.No jak z zegarkiem w reku codziennie okolo 18 placze.

POSZLA KUPA!!!!!!!! WIELKA I PIEKNA JAK MUSZTARDA!!!!!!!! Jejku ale ulga mnie az gardlo boli ze stekania a nia na ta kupe:) Temperatuta 21 stopni jeszcze wczoraj lekarka mi mowila.U mnie czasami jest 23 stopnie a nawet i wiecej bo tata tak pali wiec dlatego moze miec te sapki czasami.

Ona na Bebiko 1 jest od poczatku i dopiero teraz jakies kupkowe problemy ma. Po zwymiotowaniu jakas godzinke ladnie zjadla z nowego smoczka 110 ml. i teraz spi.

No wlasnie wczoraj przy szczepieniu widziala ja lekarka i mowie jej ze kupki nie zrobila od 2 dni a ona nic.Mala wtedy puszczala baki i stiwerdzila ze kupka idzie.W przychodni rozmawialam z inna matka ktorej dziecko jest na Bebiko i robi kupki co 2 dzien i mnie troche uspokoila ale dzis jest 3 dzien! Jejku osiwieje. A tak sie zastanawiam czy to nie jest od tego masowania oliwka odbytu?

Dalam jej butle zjadla 60 ml. z wiekszego smoka po czym zwymiotowala a teraz dalam jej cwiartke czopka glicerynowego i jak narazie cisza.Makabra

Dalam Malej mleczko z wiekszego smoczka.Wyslalam ojca po nowe smoczki ( juz mam hurtowie smoczkow i butelek i moge wykarmic przedszkole)/musze walczyc zeby jadla wiecej.Musi sie nauczyc z wiekszej dziurki bo moze jej szybciej leci i wiecej zje nim sie zmeczy.I tak jestem zadowolona ze po tych perypetiach przybrala w normie.Lekarka mowila ze musi juz zjadac wiecej i robic zapasy. Mala spi i kupki nadal brak.Wyczytalam ze jakis Diclofar 30 jest na kupke wiec tata ma kupic.Czy podawalyscie to? Ja wczoraj dawalam do picia Planteks ale nic nie dalo :( ani rumianek,koperek czy herbatka na trawienie.DO tego byl rowerek,kladzenie na brzuszku,masowanie,cieple oklady i to masowaie oliwka odbytu.A dzis ranow w desperacja i pobudzalam termometrem i nic.A Mala cisnie.Jak wkladalam ta koncoweczke srebrna z termometru troszeczke czy to tak sie robi? Kurde oszaleje przez ta kupe.A jak na zlosc Mama wczoraj u lekarki pierdziala ladnie gdzie w domu malo popierduje i lekarka mowi ze idzie kupa a tu nic.Qwa oszaleje ciegle jakies problemy. Lekarka pochwalila skore Malej.Jak macie jakies problemy to dodawac trzeba troche maki ziemniaczanej do wody.Tak mi doradzila polozna bo cos tak jej wychodzilo na skorce wczesniej a teraz jej skora jest jak alabaster.

Dzis dzien 3 a kupki nadal brak.Juz od zmyslow odchodze!!! A jakie maja byc te czopki? Takie normalne jak dla doroslych? Czy sa specjalne dla niemowlat? W domu mam takie normalne.

A u nas nadal kupki brak a to juz 2 dzien :(